Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

witajcie kochane!ale się stęskniłam,mam nadzieję,że wy tez troszkę. na razie tylko daję znać,że jesteśmy juz w domku,biore się za dom,rozpakowywanie,a jak julka zaśnie,to postukam.i mój nick w tabelce stary-to poprawię. melodi-fajnie,że jesteś i sie udzielasz tu u nas!:) shenen-a ja myslałam,że akurat będę w polsce,jak urodzisz!a czytam,ze się rodzinka pochorowała-nie dziwię się że masz dość.wytrzymaj jeszcze nerwowo,bo fizycznie to juz chyba tuż tuż.też chciałabym już Madziunię powitać! kreska-witaj nowo narodzona w domku!no,masz juz za sobą! dziewczynki,potem wpadne na dłużej,mam nadzieję.buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana24-Bielsko-Biała, annachwi@wp.pl, ur.20.11.1980, im.26.07 Julia-30.12.2003 Monika-Wrocław, moniw25@tlen.pl, ur.03.08.1980, 27.08 Natalia-17.10.2003 DotkaW-Australia, dwilczak@optusnet.com .au, ur.07.01.1974, im.06.02 Paweł-05.12.1995 Oliwia-06.02.1999 Gabryś-30.04.2004 IzaF-Suchożebry k.Siedlec, filiza@o2.pl, ur.12.01.1982, im.16.03 Dominik-16.12.2005 ??? IzaU-Lębork, izabela.ugodowska@wp.p< /a> l, ur.15.08.1973, 03.09 Dorian-25.02.1997 Bartek-08.04.2003 Kreska-Oborniki Śl., iwona.krys@wp.pl, ur.03.10.1982, im.27.10 Oskar-10.11.2005 MonaM-Zalesie k.Warszawy, mona77@o2.pl, ur.13.04.1977, im.04.05 Stasio-27.04.2004 Anielcia-18.09.2005 Aga10-Staszów k.Kielc, olikam4@tlen.pl, ur.21.06.1974, im.21.01 Kamil-06.12.1998 Oliwia-01.12.2003 Dymek-Murowana Goślina k.Poznania, julkawlodarczyk@int eria.pl Jakub-08.03.2004 Shenen-Chełm, maja1101@o2.pl, ur.11.04.1976, im.20.04 Maja-11.01.2004 ??? KarolinaW-Sopot, kwtygrysek@wp.pl, ur.13.07.1979 Maks-10.08.2004 Kaasia27-Piotrków Trybunalski, kaasia27@op.pl, ur.04.03.1978, im.30.04 Ala-11.06.2001 Zuza-22.11.2004 Betii-Łódz, bea0412@wp.pl, ur.04.12.1978, im.8.03. Kacper-04.08.2002 Kinga23-kinga-224@wp.p l, ur.03.08.1983 Julia-14.05.2006 Anka to ja-Wiedeń, anna76-30@o2.pl, ur.12.07.1976, im.26.07 Gabrysia-08.02.1998 Julia-17.07.2006 Ana76-Murowana Goślina-shark-76@o2.pl Łucja-12.07.2004 Melania-03.02.2007 Melodi-Aga Tatianka-09.07 2007 poprawiłam i od razu prośba do Was-uzupełnijcie dane,brakuje mi paru dat waszych urodzin melodi-czekam na fotke Tatianki:)nasze niunie dzieli prawie równy roczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwilę, biorę się za różne rzeczy bo coś nie dowierzam mojemu panu doktorowi. Byłam u niego rano w szpitalu na badaniu, rozwarcie 3 cm, strasznie wooolno to idzie,a on twierdzi że \"już tylko tknąć\" - tydzień temu mówił to samo Chciał mnie zostawić i podać mi dzisiaj oxy ale nie zgodziłam się, muszę się doleczyć no i bóle po oxy jakoś mi się nie uśmiechają. Mam się stawić w środę rano już z pełnym ekwipunkiem. Twierdzi, że \"będziemy rodzić\". Zobaczymy. Mam nadzieję ze to wstrętne choróbsko mi przejdzie do tego czasu. A póki co mam \"leżeć, oszczędzać sie, nie dźwigać i nie współżyć bo pani w domu urodzi\", dzisiaj owszem ale jutro już nie mam zamiaru sie do tego stosować. Do zakazanej listy dołączę jeszcze przysiady :P Najśmieszniejsza była moja mama jak jej powtórzyłam co powiedział lekarz, oburzona wykrzyknęła \"A gdzież ty współżyjesz, co on zwariował????!!!\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ubawiłam sie :D Lecę zjeść śniadanie i sprzątać, potem postaram sie wpaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie :) Shenen = mnie tez lekarz jak bylam w 8 mc ciazy powiedzial ze ciaza to czas wyrzeczen i na poczatku nie skumalam o co mu chodzi :) hihiih ale jak dotarlo do mnie o czym mowi to oboje mielismy smiejace sie oczy ;-P .No moze na poczatku jak mialam bole brzucha to fakt musialam sie pilnowac bo bylam nawet w 16 tyg ciazy w szpitalu no ale potem to juz bylo dobrze wiec moglam duzo rzeczy robic , zreszta w ciazy mialam takiego powera ze caly czas chodzilam sprztalam , pralam i gotowalam smakolyki :) Wklejam foteczki na bobasach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.a tu co?nikt mnie po 10-ciu dniach nie wita?:p melodi-widzę,że juz moje dziewczynki poznałaś:)usunełam od razu ten zdublowany komentarz;) shenen-to ,,bedziemy rodzic,,-jakbym mojego lekarza przed urodzeniem Gabi slyszała.mialam cc i po badaniu rano,kazal mi jechac do domku,zabrac wszystko bo ,,bedziemy rodzic,, o 18 tej.smiesznie to brzmi,ale tak sie stalo. ciekawe,czy do środy Cie Madzia przetrzyma! laski-meldować sie szybko!robie kawę,kaasia by sie z drożdżówka na gwałt przydała!i reszta na ploteczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Wreszcie jestem:) wczoraj nie mogłam sie juz dopchać do kompa bo mąż oblegał:) Dzisiaj rano pojechałam po te moje kozaki i kupiłam je....bardzo jestem zadowolona noi mojemu meżowi tez sie podobaj;) Poszłam jeszcze do sklepu po 5 zł.....i nakupiłam trochę pojemników do kuchni i takie fajne kotki do pokoju dzieci:) Na topiku widze że dalej kiepściutko.....musimy sie dziewczyny bardziej postarać. Rozmawiałam dzisiaj z IzaF na gadu i kazała Was pozdrowić.Złapały ją korzonki i prawie cały czas leży,jak poczuje sie lepjej to coś napisze. Anka witaj kochana;) pewnie będziesz miała po tym wyjeździe duzo prania....ale nie ma to jak u siebie w domu...prawda??? Monika biedna Natalka....życze jej duzo zdrówka i żeby szybko pokonała ta paskudna chorobę🌼 A dlaczego Ty wybierasz sie do sanatorium????cos Ci dolega??? Kasia widzę że i Wy walczycie z chorubskiem:Ooj ta pora roku....moja Oliwia tez się smarka. No to i Ty obkupiłas się w Ikei:) dałaś radę z tamtąd wyjść:D Dotka no to jesli chodzi o pogode to możemy sobie podac ręce....u nas tez paskudnie ale napewno chłodniej niz u Ciebie. Wiesz że i ja nie poznaje Twojego męża.....i jesli to faktycznie zasługa tych swieczek to biegnij do sklepu bo jeszcze je wykupją:P Shenen ale Cię Ta Madzia męczy:) chyba jej w Twoim brzuszku dobrze.Obys tylko nie przedobrzyła z tymi przyjemnościami i żeby mąż w domu porodu nie musiał przyjmować:D A ja Maja zdrowsza choć trochę????? Melodi zaraz zerkne na bobasy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziś tylko wpadam na moment znów mam urwanie głowy z Łusią już lepiej, za to Melka znów chora :( - brzydka biegunka ze śluzem i z krwią, albo wirus jakiś albo alergia Michu był z nią na pomocy doraźnej w sobotę wieczorem, bałam się że to rotawirus ale lekarka powiedziała że nie, że to jakiś wirus inny może być, bo coś \"lata\" po dzieciach ostatnio. nie wykluczyła też alergii. Melka dostała leki i specjalne mleko, a dziś chcieliśmy się skonsultować z naszym pediatrą, ale niestety będziemy musieli poczekać z tym do piątku, bo do piątku go nie będzie w przychodni. po prostu jak nie urok to sraczka, w tym przypadku dosłownie :( przepraszam dziewczyny, że tak tylko o sobie piszę, ale jestem już kłębkiem nerwów przez te choroby dziewczynek i musiałam się komuś wygadać, a komu jak nie Wam... ryczeć mi się chce i tyle 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana24-Bielsko-Biała, annachwi@wp.pl, ur.20.11.1980, im.26.07 Julia-30.12.2003 Monika-Wrocław, moniw25@tlen.pl, ur.03.08.1980, 27.08 Natalia-17.10.2003 DotkaW-Australia, dwilczak@optusnet.com .au, ur.07.01.1974, im.06.02 Paweł-05.12.1995 Oliwia-06.02.1999 Gabryś-30.04.2004 IzaF-Suchożebry k.Siedlec, filiza@o2.pl, ur.12.01.1982, im.16.03 Dominik-16.12.2005 ??? IzaU-Lębork, izabela.ugodowska@wp.p< /a>< /a> l, ur.15.08.1973, 03.09 Dorian-25.02.1997 Bartek-08.04.2003 Kreska-Oborniki Śl., iwona.krys@wp.pl, ur.03.10.1982, im.27.10 Oskar-10.11.2005 MonaM-Zalesie k.Warszawy, mona77@o2.pl, ur.13.04.1977, im.04.05 Stasio-27.04.2004 Anielcia-18.09.2005 Aga10-Staszów k.Kielc, olikam4@tlen.pl, ur.21.06.1974, im.21.01 Kamil-06.12.1998 Oliwia-01.12.2003 Dymek-Murowana Goślina k.Poznania, julkawlodarczyk@int eria.pl Jakub-08.03.2004 Shenen-Chełm, maja1101@o2.pl, ur.11.04.1976, im.20.04 Maja-11.01.2004 ??? KarolinaW-Sopot, kwtygrysek@wp.pl, ur.13.07.1979 Maks-10.08.2004 Kaasia27-Piotrków Trybunalski, kaasia27@op.pl, ur.04.03.1978, im.30.04 Ala-11.06.2001 Zuza-22.11.2004 Betii-Łódz, bea0412@wp.pl, ur.04.12.1978, im.8.03. Kacper-04.08.2002 Kinga23-kinga-224@wp.p< /a> l, ur.03.08.1983 Julia-14.05.2006 Anka to ja-Wiedeń, anna76-30@o2.pl, ur.12.07.1976, im.26.07 Gabrysia-08.02.1998 Julia-17.07.2006 Ana76-Murowana Goślina-shark-76@o2.pl, ur.03.08.1976, im.26.07 Łucja-12.07.2004 Melania-03.02.2007 Melodi-Aga Tatianka-09.07 2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga10,ana76-no wreszcie się z kims mogę przywitać. ana76 urwanie głowy,faktycznie z chorobami macie.no cholera co chwile doslownie.a potem w kolejne choróbsko to tak łatwo wpaść jak sie jest osłabionym.:o pamietasz jak pisałam o tej kuracji laserowej?Gabi mi co miesiąc w tej zimowo-wiosennej porze byla na antybiotykach.na zmiane angina z zapaleniem oskrzeli.zrobiłam ten laser i odpukac drugi sezon bez jednego dnia choroby.ja mówie,ze dzieki laserowi a niektórzy,ze po prostu ten taki wiek przeszła,kiedy to dzieci łapia wszystko mozliwe,co w powietrzu lata! ty juz na pewno wszystkie sposoby na poprawienie immunologicznego ukladu znasz.nie wiem sama co radzić!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka mój Kamil tez miał taki okres że bardzo często chorował.....ale to było wtedy jak poszedł do przedszkola.Teraz jest duzo lepjej....nie powiem że wcale nie choruje....owszem ale to jest raz albo dwa w całym roku.Oliwia myślę że przy nim się uodparnia sama....bo niestety jak jedno dziecko jest chore to zaraz drugie coś łapie.I tak naprzykład Kamil w jej wieku duzo więcej chorował.Myślę że jest w tym cos prawdy że dzieci z wiekiem bardziej się uodparniaja i mniej chorują. Ana76 Może poprostu trzeba te wszystkie choroby przeczekac i tyle.Oczywiście są rózne środki na uodpornirnie dla dzieci i jak je podasz dziewczynkom to napewno nie zaszkodzą:) Moje dzieci biegaja juz prawie godzine po dworze.Wygoniłam ich trochę ponieważ w domu już nie wiedziały co z soba zrobić. Mam rosołek i kluski z wczoraj to zaraz im zagrzeję i zjedza sobie gorący po przyjściu.....w sumie chyba ich już będe wołac bo troche się ciemno robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale mi dziwnie z tymi uszami:O włączyłam sobie muzykę na kompie i słyszę ją tak jakbym gdzieś w studni była i słyszała ją z daleka:D mam nadzieje że mi te kropelki co mam pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie melduje z kawka z samego szarego ranca. Nie pospalam sobie wiele tej nocy bo moj luby zasna przy telewizorze i musialam wstawac go wylanczac, po chwili slysze ze zwnow cos chodzi i przylapalam Pawla ja gra w komputer o 4 nad ranem. Nie musze wam chyba mowic ze komputer z kablami wytargalam z jego pokoju i teraz dlugo dlugo go nie dostanie. Ja mysle ze mnie pokaralo tej nocy przez to ze prasowanie omijalam jak moglam i ucieklam spac:P Zaraz spakuje zaloge do szkoly i przedszkola a ja dalej ze szmata walcze. Nie wiem czy tylko u mnie tak jest ale po weekendzie mam mieszkaniu jak po dobrym tornado. Zanim wszystko odgruzuje to znow przychodzi weekend i tak w kolko. Ana76, dobry sposob na biegunke to zetrzec jablko na tarce i poczekac az sciemnieje. Wtedy wytwarzaja sie antioxidants ktore chamuja biegunke. Wiesz ja myslalam a w sumie to wam zazdroscilam ze nie macie zadnych wirusow w Polsce bo wszystko sie powinno zimo wymrozic a tu widze ze wcale was te paskudstwa nie ominely. Tutaj tego jest pelno i sie w wiekrzosci na jakis virus choruje bo niedosc ze narodowosci pomieszane to jeszcze ta pogoda. No nic uciekam wywiesc to krzyczace towarzystwo zeby miec chodz troche ciszy i spokoju. Milej nocki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiecie co!chyba nie nadrobię czytania tych dzisiejszych postów!:p ledwo zyję.cięzki miałam ten pierwszy po powrocie dzień.Rafał dopiero wrócił przed momentem z pracy.gabi miała lekcje,ale Julka nie dała mi jej pomóc ani przypilnować.ściągnęła na siebie do tego z ręcznikiem cały suszak z ciuchami-serce mi stanęło,ale przegryzła tylko wargę.:ookropnie dzis niegrzeczna,krzykliwa była.jak nigdy. kreska-czy u ciebie wszystko ok? kaasia-a ty gdzie? aga choć była dzis z pytaniem co tu tak pusto,a od reszty takie echo! melodi-śliczna córcia:)i przejrzałam sobie resztę tych przepisów,wchodząc w link.znalazłam pare naprawdę ciekawych. mam fajny przepis na przepyszne ciasto,ale kuzynka to profi i sama nie wiem,czy dałabym radę.mamy tu parę wybornych kucharek-wiec jutro go wkleję. dobra,nie będę tu do siebie dzis już więcej pisać.mam nadzieje,że jutro bedzie lepsza frekwencja.:) ps.jak wam sie Lucek-szatyn podobał?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Shenen myslałam że już urodziłaś,tym bardziej że jeszcze nie nadrobiłam zaległości w czytaniu.Ale czytam że u Ciebie wszystko na dobrej drodze.A mama dobra;) Agniesia sanatorium załatwiam dla Natalki,ja przy okazji też odpoczne:D Fajnie że z zakupu kozaczków jesteś zadowolona:) Zapomniałam wczoraj przywitać nową mamę...Melodi Witaj:) Masz śliczną córeczkę. Byłam dzisiaj na kontroli z Natalką,wiedziałam że dostane kolejne zwolnienie do pracy na Natalke,ale wczoraj wieczorem ustaliłam z teściową że ona przyjedzie do nas żebym ja mogła iść do pracy,ale dzisiaj stwierdziła że jednak nie może bo musi teścia przygotować na przyszły tydzień do szpitala,troche sie wkurzyłam,bo wczoraj mówiła że sobie wszystko pogodzi...W rezultacie jeszcze do końca tego tygodnia jestem na zwolnieniu,a teściową już o nic nie poproszę,zresztą mój mąż też jest zawiedziony. Nasza pani doktor jest zaskoczona że Natalka tak szybko złapała znowu szkarlatyne,w związku z tym za dwa tygodnie musze zrobić Natalce serię badań,żeby sprawdzić czy nie ma żdnych powikłań. Zamiast pisać to weszłam sobie na \"nasza-klasa.pl i przez to zapomniałam co jeszcze chciałam napisać:o A zatem już zmykammżyczę wszystkim schorowanym dużo,dużo zdrówka🌻 DOBRANOC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane ja póżnym wieczorkiem bo odcieło mnie od swiata zupełnie,tzn internet mi nie chodził od rana:Odopiero Marcin jak koło 18 przywrócił go na szczescie:D do funkcjonowania nudziło mi sie okropnie szczególnie jak Oskar w dzien zasna bo miałam juz oprzatniete,obiad podszykowany i nie było co robic,ale zeszłam na dół i umyłam babci w kuchni okno,normalnie to obleciałabym wszystkie na raz ale nie moge sie forsowac z brzuchem wiec pomału do Świą zdaze:P Oskar dostał dzis od moich rodziców garaz z 3 metrowa droga na urodziny,w sumie to dopiero za kilka dni ale stwierdzili ze pozniej dostanie od wszystkich naraz to niech sie nacieszy.My wczoraj bylismy we wrocławiu w 2 marketach ale nic godnego zainteresowania nie było wiec wieczorm zamowiłam mu takie cacko: http://www.allegro.pl/item263051054_teletubisie_domek_pietrowy_tomy_promocja.html pojechalismy głownie po prezent którego nie kupilismy a kasy poszło mnustwo na inne pierdoły,ale kupiłam ładne szklanki do herbaty i talerzyki do ciasta bo mi sie wytukły impreze urodzinowa mojego syna robie w dwa dni,bo zwyczajnie sie nie pomiescimy naraz.W sobote beda nasi znajomi-2 małżenstwa z coreczkami,a w niedziele Oskara chrzestni ,dziadki i prababcia Aga mam znajomego ktory jeszcze jest na garnuszku mamy i u nich zawsze jest \"swojski\"makaron do rosołu własnie,ale ja ide po łatwiejszej linii:D my co roku jedzimy na cmentarze wieczorem,widok jest imponujacy w sklepach typu \"wszystko po 5 zł\"mozna trafic na swietne rzeczy licze na fotki w nowych bucikach:Dchociaz na zdjecia z chrztu w nowej fryzurce jeszcze sie nie doczekałam dolegliwosci z uszami nie zazdroszcze,to starasznie męczace takie przytkanie Monika jesli dobrze pamietam to Natalka niedawno całkiem miała ta szkarlatyne,szybko ten nawrót nie?:( Kasiu \"goracy dzien\"a cóż to znaczyło????????? oj kusicie mnie ta ikeą a ja tak dawno nie byłam.... Dotka jak juz bedziesz zakupywac znów te super magiczne świeczki to nie zapomnij o kolezankach one tez maja facetow w domu:D no to Paweł wkurzył mamcie i sobie narobił biedy Aniu witaj znów w skromnych progach:D ja mam pytanie do ciebie bo chyba Ty pisałas o rybie w sosie smietanowo-koperkowym tak?ja zakupiłam filety i ten \"pomysł na rybe.....\"i tak sie zastanawiam z czym ja podac?tak normalnie z ziemniaczkami i surówka? zrobiła Ci mama cytrynowca ?ja chetnie skopiuje ciekawy przepis:) dobrze ze Juleczce nic powaznego sie nie stało,a zły nastrój moze ma ze wzgledu na zmiane otoczenia,albo nie podoba sie jej ze nie ma dziadkow rozpieszczajacych przy niej:D Shenen poczekaj do soboty to bedziemy miały obie dzieci z 10:Da powaznie to wszystkie znaki na niebie wskazuja ze to juz,juz najpóżniej w środe czyli cos mi sie zdaje;-) jak jeszcze wpadniesz tutaj to daj znac jak sie Maja miewa? Ana76 oj Ty to sie masz:(biedne dziewczynki ciagle chore,ucałuj je mocno od ciotki Kreski:) wiecie jutro nie wiem czy rano zagladne ale jak nie to w południe na pewno:Dbo obiecałam babcie ze zawioze ja do banku po rente,od razu zrobie jakies zakupy i musze pamietac zeby kupic fontanne do tortu,bo swieczki i wszystko mam tylko o tym zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika mysle ze takie sanatorium to swietna sprawa dla was obu,a dokad jedziecie? faktycznie tesciowa zachowała sie niezbyt ładnie Melodi ty cos dzis nie zagladałas,nie uciekaj nam przypadkiem!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska bardzo fajny prezent:) Natalka między zachorowaniami na szkarlatyne miała 2 tygodnie przerwy,i własnie dlatego tak sie martwie,boje sie żeby coś nowego nie wynikło z tego wszystkiego:( Nasza lekarka zapronowała Kowary,podobno rewelacyjne sanatorium,ale nie tylko od niej to zależy,o tym zadecydują inni lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika to przerwa bardzo krótka:(oby wszystko było dobrze🌻 ja nie moge po zaloogowaniu wejsc na kurniku do zadnego pokoju wiec uciekam spac dobranoc i do jutra w srode jade na sciągniecie szwów do szpitala,poprosiłam tate zeby mnie zawiózł,bo Marcin w pracy a ten szpital jest po na drugim koncu Wrocławia i samej moze mi być cieżko bo czasem nie moge usiedziec w jednej pozycji bo mnie boli,a za kółkiem nie ma mozliwosci sie \"pokęcić\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuski meldowac sie🌻 Ja juz po obiadku. Dzis bylo zwykle jajko sadzone z kalafiorem i duszonymi ziemniaczkami. Wiec nawet nie zapraszam na tak postne danie:p Jakos mi sie nie chcialo zadnego miesiwa dzis do gara wsadzic. Musze wam powiedziec ze dzisiejszego ranka strasznie sie staro poczulam.......kupilam Oliwii nowa sukienke do szkoly, no i oczywiscie wzielam o rozmiar wiekszy bo wiadomo ze rosnie jak na drozdzach. A ta do mnie ze takiej dlugiej sukienki nie ubierze (jest zaledwie za kolano), i dodala na koniec \"za twoich czasow mamo moze takie dlugie nosili ale ja nie bede!!!\" Juz jej nawet nie tlumaczylam ze owszem nosilismy dlugie ale ja zawsze mialam pod swetrem pasek i po szkole sie na tym pasku podnosilo sukienke. A niech mysli ze mame ma stara i nie modna:p Teraz lece po mojego plywaka. U nas dalej Syberia!! Wstawac spiochy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotka juz nie krzycz,jestem:D córcia jak pojdzie w ślady mausi to sama niedługo zapewne wpadnie na pomysł z paskiem:D a u nas za oknem ciemno i leje homor mi sie popsuł bo pozbierałam rachunki do zapłacenia,poopłacam przy okazji bedac z babcia w banku.Oj jak ja ego nie lubie:O wiecie szkoda mi naszego pieska ale wczoraj postanowilismy dac go na dwór,tzn w nocy był w piwnicy.Miałam chec przez zime przetrzymac go w domu bo wkoncu jest malenki ale brudzi okropnie,bez roznicy czy sie go wyprowadz czy nie.A Oskar bawi sie na podłodze i musiałam tylko biegac i patrzec czy nic nie ma.Strasznie piszczy na dworze.Mam nadzieje ze mu nic na tym zimnie nie bedzie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się Dottka u nas też Syberia i na dodatek pada dzięki za radę z utartym jabłkiem, wykorzystam na pewno a z tym paskiem do sukienki to dobre i tak jak pisze Kreska, na pewno córcia też \"odkryje\" ten sposób :D Kreska, cóż pieska szkoda, ale mus to mus, Oskarek musi mieć gdzie grandzić :) jak tam garaż? już w użyciu? a domek teletubisiów bardzo fajny. :) macham do reszty lecę polatać na odkurzaczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaloga juz chrapie a ja zabieram sie za prasowanie tylko jakos omijam pralnie:P Kurcze jak ja nie lubie prasowac!!! Ale tak jak pisze Ana jak mus to mus!! Kreska u mnie tez jest psiak na podworku bo w domu z nim to byla porazka. W sumie to ladnie sie zalatwial na zewnatrz ale zawsze mialam pelno jego lapek po podlodze. Ma ladna bude do tego wyslana kocem i nic mu sie nie dzieje. No to lece #@#%%$# prasowac:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim. zaraz przyleci znajoma-ta od zapiekanki z brokułami,pieczarkami i piersią.dziś mam szkołę krok po kroku z pizzą turecką.:) potem dołączy jeszcze Julki chrzestna.te moje kobitki kochane,one to wiedzą,że po powrocie z Polski mam doły,jak samotnie siedzę! kreska daj sobie na razie spokoj z tymi oknami,dopiero wyszłas ze szpitala,szwy jeszcze masz!czyś ty zwariowała???? domek tubisiowy bardzo podobny,miała Gabi.teraz czeka w piwnicy na Julkę.fajna zabawa. a co do rybki-to ja robiłam w sosie szpinakowo-śmietanowym,ale ten koperkowy na pewno tez dobry.tutaj jest taka pszenica Ebly,z nią podaję zazwyczaj.ale kiedys robiłam z pieczonymi ćwiarteczkami ziemniaków i tez bomba.ja surówki nie robie do tego dania. przepis na ciacho potem napiszę.jest niesamowite.a cytrynowca jadłam,przyjął się w okolicy-bo tam sie po sąsiedzku nosi ,,nowości,, na sprobowanie!:) monika dobrze wam obu wyszlo z senatorium.Natalka na pewno potrzebuje czegoś takiego.trzymam kciuki,żeby obylo sie bez komplikacji! dottka to ci córcia dowaliła!:Dale się nie załamuj-to nie my jestesmy stare baby,dzieci nam tylko tak szybko rosną!!! prasowania nie dorzucam swojego,skoro rzucasz #$%^&*,ale też jak widzę ta stertę to %$^&*(!:D ana76,aga10- a gdzie nasza nowa mamusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki;) Dziewczyny ale syberia:O u Was też tak zimno???u mnie dzisiaj rano było -5 stopni.Szybko w piecu rozpaliłam i pomału robi sie cieplutko. Oliwia dzisiaj wyjątkowo nie ogląda bajek,więc będę miała mniej czasu na kompa.....musze jej jakies zajęcia znalesć.Wczoraj wieczorem była bardzo niegrzeczna,nie chciała po sobie puzli pozbierac.....a były porozżucane po całym pokoju....noi niestety stąd ta kara. Niewiem jak będzie jak Kamil przyjdzie ze szkoły i będzie chciał sobie na bajki popatrzec....trudno ja będzie utrzymac w innym pokoju....ale dam rade i będe konsekwentna. Dotka no to Ci Paweł numer z komputerem wywinał.....no jak bym na czymś takim Kamila przyłapała to chyba tak samo bym zareagowała....a na jak długo karę dostał???? Ale Ci Oliwia tekst walnęła:D oj ja tez chyba bym sie w takim momencie staro się poczuła:O Anka widze że masz ten sam problem co i ja do niedawna.Chodzi mo o odrabianie lekcjii.Pamiętam jak Oliwia była mała to Kamil zawsze odrabiał lekcje w porze kiedy on spała.....inaczej nie dało rady.Bez przerwy mu przeszkadzała i pod byle pretekstem do pokoju wchodziła. Monika myslę że dobrze Natalce takie sanatorium zrobi....moze nabierze troche odporności.A czy to jest takie sanatorium dla dzieci....czy takie ogólne???? Mam nadzieje że wyniki okaża sie nie takie złe i wszystko dobrze sie skończy....będe trzymac kciuki.....i koniecznie daj znać jak one wyszły:) Kreska ja uwielbiam chodzic po takich sklepach.Mamy u nas dwa takie duże sklepy.W jednym mozna sie obkupic w róznego rodzaju pojemniki z wikiliny a w drugim w rózne pojemnieki szklane.A że mamy u nas fabryke co produkuja szkalne rzeczy....to w sklepach są one za grosze. Ucho niestety mam nadal zatkane......juz drugi dzień....jak tak dalej będzie to będe musiała sie wybrac do lekarza. Widze że pomału rozglądasz sie za prezentami świątecznymi....chyba i ja muszę nad tym pomysleć bo oprócz tego w grudniu moje dzieci mają urodziny....i do tego jeszcze mój chrzesnik:O więc kasy trzeba sporo. Ana i jak dziewczynki....lepjej juz....bigunka minęła??? Kochane uciekam narazie bo dzisiaj musze na 12 obiad zrobić.Grzesiek przywozi Kamila ze szkoły i odrazu chciał coś ciepłego zjeść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skonczylam!! jeden kosz z glowy, zostal jeszcze jeden taki pozadnie upchany z czubkiem wiec sie nawet za niego nie zabieram. Anka, ja wlasnie jestem tego samego zdania co ty ze dzieci rosna a my wiecznie mlode:p tylko kurcze czemu te zmarszczki coraz bardziej widac:p Aga, co do kary to bedzie raczej dluzsza bo mnie ponioslo i wyrwalam komputer razem z kablami i napewno cos uszkodzilam. A teraz uciekam spac. Dalej leje i to pozadnie a uwielbiam spac w strugach deszczu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sie przejasniło i nie pada juz w pokoju pachnie mi ślicznie cytryną bo suszę ją na grzejniku,przyda sie gdy będe robiła stroiki na cmentarz swiąteczne wiecie ten piesek ma 6 tygodni zastanawiam sie czy nic mu sie nie stanie na takim zimnie Ana76 tak garaz uzywany juz od wczoraj:)tylko miejsca mało,ale dzis wyniesiemy materac Oskara bo i tak śpi z nami w łóżku i on tylko niepotrzebnie miejsce zajmuje An dziekuje kochana ze wysłałas fotki:)bardzo ładne widoki i sliczna szczesliwa rodzinka.Nie wiem dlaczego nie miałas mojego adresu,bo kiedys musiałas miec bo dostawałam juz zdjecia od Ciebie Melodi tobie tez dziekuje za zdjecia,pewnie ciezko musiało Ci byc gdy córcia taka malenka lezała w inkubatorze a Ty nie mogłaś przy niej byc Dotka Ty może korzystaj póki maż omotany świeczkami i podsuń mu to prasowanie,może sie uda:D Ania jak juz bedziesz miała wiedze na temat tej zapiekanki to sie nia podziel:) no własnie w sklepie był ten \"pomysł na...\"i z koperkowym sosem i ze szpinakowym,a ze mi sie wydawało ze ty pisałas o koperkowym to go wziełam,ale to nic dzis go wypróbuje a innym razem tamten.Ja obrałam ziemniaki i chyba zwyczajnie je ugotuje i zrobie surówke z kapusty kiszonej(juz sie moczy:) )jakos tak kapusta kiszona zawsze mi najbardziej do rybki pasuje:) Aga to jeszcze nie prezety świąteczne,ten domek zamówiłam Oskarowi na urodziny i mam nadzieje ze zdazy dojsc bo facet nie odpisuje na meile:O,ale faktycznie niedługo trzeba bedzie sie rozgladac za prezentami na swieta,pewnie zleci nie wiadomo kiedy. moze zajdz do apteki i wytłumacz co Ci sie dzieje z uchem to pewnie dadza Ci jakies krople

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. dziewczyny juz poszły,ciasto na ta pizzę mam w lodówce.nie wiem,czy dopiero nie bedzie na jutro,bo Raf znow do pozna robi!:o częstuje likierem Sheridans-jak obiecałam przed wyjazdem do Polski!juz sobie troszke pocmokałysmy i jakies mam miekkie kolana... kreska ja do rybki tez zawsze tylko z kiszonej robię surowkę:),albo do takiej prosto z patelni podaję wczesniej schlodzoną sałatke ziemniaczaną. ciekawe,czy bedzie ci tak samo smakowało TO danie. no i oby ten prezent dla Oskara doszedł do 10-go! aga10 popieram konsekwencje jak najbardziej.nieraz serce pęka,jak sie czegos ulubionego zabroni,ale tak musi być.tylko teraz kombinuj,czym ja zająć w domu,bo na dwór to nie ma szans! dottka ja myslę,ze tak mówisz,bo masz jakiś cienki krem pod oko!ja tam zadnych zmarszczek nie zauważam u siebie!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu mi niby alkoholu nie wolno ale mysle ze od kieliszeczka nie padne,wiec polewaj:P no jestem okropnie ciekawa smaku tej rybki,surówka zrobiona(mniammm:) )ziemniaki nastawione na gazie,rybka w zaroodpornym naczyniu czeka,sos rozmieszany z woda i ze smietana a tu Marci dzowni ze bedzie pół godziny pozniej,no i narazie tego sosu jeszcze nie gotowałam,musze jeszcze poczekac jakies 20 minut,a jezyk mi do tyłka ucieka bo głodna jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×