Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Aga dobrze, że jesteś :) muszę przyznać, że czułam się nieco samotna :P powitałaś nowe koleżanki, ciekawe czu zadomowią się na kafe? jak na razie to wciąż ja jestem tu najmłodsza stażem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana ciesze się że jesteś:)mam nadzieję że nowe dziewczyny jednak zostana na stałe....coś ostatnio nam topik zamiera:( strasznie duzo dziewczyn zniknęło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie coraz mniej mam się pojawia, mamy na wychowawczym stały się mamami pracującymi, ale jak widać na przykładzie Kaasi to nie zawsze jest przeszkodą, no ale może nie wszystkie mamy mają takie możliwości. ciekawa jestem co u Karoliny. Asia czyli mama Wojtusia i Julki tez się juz od dawna nie pojawia... pamiętam jak przed wakacjami mówiłyście, że podczas wakacji frekwencja spada, to zrozumiałe w końcu to czas urlopów, wyjazdów itd, dlatego myślałam, że niektóre mamy mają przerwę wakacyjną, zresztą ja tez mniej się pojawiałam, ale teraz widzę, że dziewczyny po prostu się wykruszyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez niewiem dlaczego tak dużo dziewczyn zrezygnowało z pisania:(Przecież nasz topik jest naprawdę fajny(tak myslę)nieraz przeglądam inne topiki tego typu to aż roi się od złośliwości pomarańczowych koleżanek.....a u nas tego nie ma. Mam nadzieje że dziewczyny trochę się zmobilizuja i co jakis czas będa zaglądać. Musiamy je troche ponaglić:) Betii widziałam Ci ostatnio na gg co tam u Ciebie słychać....jak Kacperek noi czy dalej Ci się tak wszystko fajnie układa:) Karolina Ty tez napewno masz duzo obowiązków....rozumiemy to ale smutno tu bez Ciebie:( Maksiu dalej chodzi chętnie do przedszkola???a co u twojej mamy bo pisałaś że była w szpitalu.Wiadomo juz co jej dolega? Dotka Ty pewnie ze słoneczka kozystasz albo coś smacznego pichcisz;) czy mąz wkońcu zauważył świece:D?? Ana24 Julka juz zdrowa???mam nadzieje że ma się lepjej.Pewnie jesteś zapracowana w piekarni.....ale przypominam Ci że jako założycielka naszego topiku masz pewne obowiązki;) Dymek gdzie twoje ciekawe opowiesci.....jak tam impreza rocznicowa u dziadków.....zadowoleni z Twojego prezentu....a Kubuś juz zdrowy??? IzaU Z Tobą ostatnio rozmawiałam na gadu....ale skrobnij cos dla podtrzymania tapiku....plisssss:) Shenen prosze sie zameldować.....bo nas tutaj wszystkich ciekawość zżera:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez niewiem dlaczego tak dużo dziewczyn zrezygnowało z pisania:(Przecież nasz topik jest naprawdę fajny(tak myslę)nieraz przeglądam inne topiki tego typu to aż roi się od złośliwości pomarańczowych koleżanek.....a u nas tego nie ma. Mam nadzieje że dziewczyny trochę się zmobilizuja i co jakis czas będa zaglądać. Musimy je troche ponaglić:) Betii widziałam Ci ostatnio na gg co tam u Ciebie słychać....jak Kacperek noi czy dalej Ci się tak wszystko fajnie układa:) Karolina Ty tez napewno masz duzo obowiązków....rozumiemy to ale smutno tu bez Ciebie:( Maksiu dalej chodzi chętnie do przedszkola???a co u twojej mamy bo pisałaś że była w szpitalu.Wiadomo juz co jej dolega? Dotka Ty pewnie ze słoneczka kozystasz albo coś smacznego pichcisz;) czy mąz wkońcu zauważył świece:D?? Ana24 Julka juz zdrowa???mam nadzieje że ma się lepjej.Pewnie jesteś zapracowana w piekarni.....ale przypominam Ci że jako założycielka naszego topiku masz pewne obowiązki;) Dymek gdzie twoje ciekawe opowiesci.....jak tam impreza rocznicowa u dziadków.....zadowoleni z Twojego prezentu....a Kubuś juz zdrowy??? IzaU Z Tobą ostatnio rozmawiałam na gadu....ale skrobnij cos dla podtrzymania tapiku....plisssss:) Shenen prosze sie zameldować.....bo nas tutaj wszystkich ciekawość zżera:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez niewiem dlaczego tak dużo dziewczyn zrezygnowało z pisania:(Przecież nasz topik jest naprawdę fajny(tak myslę)nieraz przeglądam inne topiki tego typu to aż roi się od złośliwości pomarańczowych koleżanek.....a u nas tego nie ma. Mam nadzieje że dziewczyny trochę się zmobilizuja i co jakis czas będa zaglądać. Musimy je troche ponaglić:) Betii widziałam Ci ostatnio na gg co tam u Ciebie słychać....jak Kacperek noi czy dalej Ci się tak wszystko fajnie układa:) Karolina Ty tez napewno masz duzo obowiązków....rozumiemy to ale smutno tu bez Ciebie:( Maksiu dalej chodzi chętnie do przedszkola???a co u twojej mamy bo pisałaś że była w szpitalu.Wiadomo juz co jej dolega? Dotka Ty pewnie ze słoneczka kozystasz albo coś smacznego pichcisz;) czy mąz wkońcu zauważył świece:D?? Ana24 Julka juz zdrowa???mam nadzieje że ma się lepjej.Pewnie jesteś zapracowana w piekarni.....ale przypominam Ci że jako założycielka naszego topiku masz pewne obowiązki;) Dymek gdzie twoje ciekawe opowiesci.....jak tam impreza rocznicowa u dziadków.....zadowoleni z Twojego prezentu....a Kubuś juz zdrowy??? IzaU Z Tobą ostatnio rozmawiałam na gadu....ale skrobnij cos dla podtrzymania tapiku....plisssss:) Shenen prosze sie zameldować.....bo nas tutaj wszystkich ciekawość zżera:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez niewiem dlaczego tak dużo dziewczyn zrezygnowało z pisania:(Przecież nasz topik jest naprawdę fajny(tak myslę)nieraz przeglądam inne topiki tego typu to aż roi się od złośliwości pomarańczowych koleżanek.....a u nas tego nie ma. Mam nadzieje że dziewczyny trochę się zmobilizuja i co jakis czas będa zaglądać. Musimy je troche ponaglić:) Betii widziałam Ci ostatnio na gg co tam u Ciebie słychać....jak Kacperek noi czy dalej Ci się tak wszystko fajnie układa:) Karolina Ty tez napewno masz duzo obowiązków....rozumiemy to ale smutno tu bez Ciebie:( Maksiu dalej chodzi chętnie do przedszkola???a co u twojej mamy bo pisałaś że była w szpitalu.Wiadomo juz co jej dolega? Dotka Ty pewnie ze słoneczka kozystasz albo coś smacznego pichcisz;) czy mąz wkońcu zauważył świece:D?? Ana24 Julka juz zdrowa???mam nadzieje że ma się lepjej.Pewnie jesteś zapracowana w piekarni.....ale przypominam Ci że jako założycielka naszego topiku masz pewne obowiązki;) Dymek gdzie twoje ciekawe opowiesci.....jak tam impreza rocznicowa u dziadków.....zadowoleni z Twojego prezentu....a Kubuś juz zdrowy??? IzaU Z Tobą ostatnio rozmawiałam na gadu....ale skrobnij cos dla podtrzymania tapiku....plisssss:) Shenen prosze sie zameldować.....bo nas tutaj wszystkich ciekawość zżera:O ygtrhhgyggrygfggggfhgghh hggg gfg ggggbgggf hghf b hhghfv t fh fv to Oliwia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dostałam smsa od Kreski że jest już po zabiegu.Miała go wczoraj rano teraz jest juz na normalnej sali i czuję się w miarę dobrze....prawdopodobnie jutro ją wypisują do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga :) ale pogoniłaś dziewczyny :D mam nadzieję, że teraz się pokażą choć na chwilę, a najlepiej na dłużej dzięki za wieści o Kresce. super że tak szybko poszło, dobrze by byo gdyby już jutro wypisali ją do domku, aby mogła utulić stęsknionego Oskarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć.udało mi się dorwać komputer. aga10 dzięki za wieści od Iwony.dobrze,że już ma zabieg za sobą.niech wraca do zdrowia i do nas! ja oczywiście nie opuściłam topiku naszego,troszkę mnie chwilowo mniej,ale jak wiecie,jestem w domku rodzinnym i dużo się dzieje. shenen widzę nic nie pisze-czyżby to już? izaf czytam,że znasz już płeć-no to dwóch urwisków będziesz miała! dymek,a ty wreszcie jesteś na chwilę-szkoda że ze smutnymi wieściami- Kuba chory.uściskaj go mocno! ana76 dzięki Bogu już po zastrzykach,niech się Łusi jak najszybciej w pamięci zamaże ten strach.teraz to ty nam zdrowiej szybciutko! kaasia dobrze,że zdecydowaliście Ale puścić na tą wycieczkę-tyle wrażeń by ją ominęło i w łazience też nie często się obiady jada!:) monam cześć,dawno cię nie było! witam też nowe mamusie-Melodi i iddę.mam nadzieję,że to nie jednorazowe pokazanie się w naszym gronie! Rafał jutro wraca z Węgier do Wiednia i chyba na wieczór będzie do nas jechał.wiecie,tak się dużo wydawało dni,które tu spędzimy,a to już połowa nie wiadomo kiedy uciekła.:o zmykam,bo jedziemy kupić kwiaty i znicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny . Ja dzis troszke zalatana bo od rana goscie no a potem pojechalam z tesciem na cmentarz . Moja Coreczka wczoraj miala szczepienie i od wczoraj jest taka senna , dzis biedaczka tak sie poplakala jak ja moja siostra wziela na rece ze az serce chcialo mi peknac .Chyba niechcacy ciocia urazila jej nozke gdzie miala szczepionke i lyz sie laly jak grochy. troszke jestem nie w temacie sale zycze Kresce powrotu do zdowka i do domku do synusia :) Anka - milo mi mam nadzieje ze szybciutko zapoznam siez tym milym gronem :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melodi :) witaj dziś w ogóle coś słabiutko z obecnością na kafe, może wieczorkiem dziewczyny się rozkręcą :) ucałuj swoją Córeczkę w tą bolącą nóżkę 😘 Anka :) tak to już jest, że w miłym miejscu, wśród rodzinki czas leci szybciej niż zwykle. jak tam Julci kontakty z psiakiem? kto czuje większy respekt? a jak tam Gabi? urzęduje ze swoją tutejszą paczką? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza- Gratuleje synusia :) to w ktorym jestes tygodniu ?ja paimetam jak bylam z Tatianka w 6,5 mc ciazy na USG to mala wazyla 692 g :) od razu zobaczylam sisie nawet zanim lekarz to powiedzial :) a bylismy z mezme i oboje na glos mowimy \" a jednak corcia \" , widzialam tez nosek , usteczka ,czlko i oczka .Moja sliczna twarzyczke :) acha no i raczki i nozki :) . dziekujec dziewczyny za mile przyjecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze że nie odezwała się żadna dziewczyna z tych które chciałam zmobilizować:(no cóż nic na siłę....będziemy sie starały jakoś podtrzymać nasz topik:) Ja znów byłam na dworze i znowu układałam drzewo.....całe rano był mój braciszek i troche mi porąbał więc miałam co robić.Potem znowu musiałam pozamiatac liście.....mam nadzieję że to juz ostatni raz:Ona podwórku mamy lipę i jesienia mnóstwo liści.....nie zostało już na niej prawie nic więc myslę że to już koniec mojego zamiatania....no chyba że z ulicy nawjeje.Do tego mój kochany mały piesek znosi mi pod próg tyle różności że głowa boli....po nocy przez taraz przejść nie mozna:D Anka widze że bardzo miło spędzacie czas.....ale tak jak pisze Ana w rodzninnym miejscu szybko czas ucieka.....ale jeszcze przd Toba parę dni tutejszego pobytu więc kozystaj z gościnności najbliższych:) Melodi napisz cos o sobie....wiem że masz malutka córeczke którą i ja 👄 w boląca nóżkę. ale powiedz ile masz lat??jak długo jesteś mężatką??gdzie mieszkasz?? oczywiście jesli możemy wiedzieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga- mam 24 lat , 2 lata po slubie minelo nam w pazdzierniku:). 09.07 2007 urodzilam przez cc moja sliczna coreczke Tatianke . Mam dobrego meza z ktorym jestesmy juz 6 la :) w sumie . mieszkam w swoim domu :) , ktory sobie remontujemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dzisiaj spędziliśmy z Dominikiem dzień na dworze bo było ciepło. Dwie godziny kijami rozgarnialiśmy liście. Później położyłam małego spać i padłam razem z nim tak mi się ciepło zrobiło ;) Melodi to ja jestem od ciebie rok starsza w październiku minęła nam trzecia rocznica slubu ale córcię masz malutką :) mam nadzieję że grzeczniutka :) a co do mojej ciąży to w czwartek minie mi połówka czyli 20 tydzień :) nasz synek na razie malutki mojej koleżanki która kilka dni po mnie zaszła w ciążę i miałyśmy ten sam terin porodu dziecko (też synek) waży już 600g i lekarz przełożył jej termin z marca na luty :) mój lekarz zakupił sobie urządzenie do robienia usg czterowymiarowego i za miesiąc powiedziałże może się już nauczy to mi zrobi ale zobaczymy Aga dziękuję za wiadomości od Kreski dobrze że już po zabiegu i będzie szybko wychodzić do domu. mam nadzieję że bardzo się nie nacierpiała lecę Dominikowi grejpfruta obrać bo ostatnio oboje mamy wenę na te owoce później postaram się zajrzeć pozdrawiam każdą z was z osobna i postaram się teraz zaglądać częściej tym bardziej że w listopadzie trochę spokój z weselami jeszcze tylko w tą sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Wpadłam chociaż na chwilkę żebyście o mnie nie zapomniały:) Ja o Was ciągle pamiętam ale ostatnio jakoś tak wychodzi ze nie mam naprawdę na nic czasu.Do kompa siadam tylko żeby sprawdzić pocztę. Z Julka byłam dzis do kontroli oskrzela ma juz czyste ale jeszcze gardło troche czerwone i do czwartku na brac antybiotyk i od poniedziałku lub wtorku mogłaby iść juz do przedszkola:) Poza tym wrócił do polski mój braciszek ale tylko na tydzień więc spotykamy sie jak tylko mozemy chociaz na chwilkę. W czwartek wraca Monika siostra męża ale w poniedziałek jeszcze na tydzien musi wrócic do Londynu bo za kogos tam będzie jeszcze pracowac. Tak ze zapowiada się ciekawy tydzień. Wczoraj moja babcia miałam jakąs operacje przetykaie żył czy cos takiego bo od miesiąća źle się czuła i co kilka dni lądowała w szpitalu az w końcu zdecydowali sie na ten zabieg bo to jej tylko mogło pomóc.Dzis z bratem bylismy ją odwiedzić. Przy okazji ze mam brata a brat samochód to pojechałam na zakupy po świeczki, potem do przedszkola zabrac Julki rzeczy i poprac jej jak od przyszłego tygodnia zacznie znowu chodzić:) popołudniu byłam u mojej ginki .Od razu pisze ze nie jestem w ciąży i raczej nie bedę bo zrobiłam sobie badania i okazało sie ze mam dość wysoka prolaktyne i dlatego prawie przez rok nie udało mi sie zajść w ciążę.musze jeszcze zrobic jedno badania i wtedy dostane jakies tabletki i moze tak jak planowałam w przyszłym roku bede w ciąży:D IzaF-gratuluje drugiego synka🌻 na kiedy Ty masz termin bo nie pamietam? Shenen-a co u Ciebie? ostatnio jak podczytawałam nasz topik to czytałam ze różne rzeczy robisz zeby juz urodzic:D Melodi Witaj na naszym topiku🖐️ zobaczysz jak tu jest fajnie i jak to wciąga :) ja już to pisze o ponad 3 lat i nie mam zamiaru przestac:) Któras z Was pytała co z moja głowa, a więc od tego wypadku juz coraz lepiej a bóle głowy to mam czasami takie normalne jak się czasami miewa:) Sprawa z psami od sąsiada na razie stoi w miejscu bo zaczął je co wieczór wypuszczać i chyba daje im coś zjeśc ale raczej niewiele.Poza tym teściowa robi sobie teraz u niego remont samochodu w warsztacie i nie chce teraz tego zgłaszac bo jeszcze by cos tam zmajstrował.Odczekam jakis czas:P Do reszty Dziewczyn pomacham🖐️ wszystkich pozdrawiam i przesyłam całuski dla dzieciaczków👄👄 I spadam niedawno wróciłam z piekarni wykąpałam się juz i lece do wykra:) Jutro mam w planach upiec 2 ciasta:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za wszystkie błędy:O ale chciałam wszystko bardzo szybko napisać i walnąć się w wyrko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawac spiochy!! Ja juz po obiedzie mam nawet pozmywane. Dzis byly kurze cycki w sosie pieczarkowym, ryz i korniszony. Jak zwykle nawet nie mam czym was poczestowac bo nawet garnek wylizany. Na jutro planuje botwinke na zeberkach wedzonych wiec zapraszam. U nas po staremu. Bylo troche ciepelka ale dzis naszla zmiana i znow do 20 stopni wracamy. Ale chociaz to dobrze dla kwiatkow bo podlewac nie wolno wiec troche chlodu z deszczem sie przyda. Aga, kurcze co ja sobie z tymi swiecami teraz narobilam:p, czekam z niecierpliwoscia az maz skonczy ze stolem na ogrodzie to te swiece na ogrod wyniose bo spokoju raczej nie mam i nie ma ze glowa boli:p Shenen daj znac czy Madzie masz juz na rekach🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dworze szaro i ponuro i do tego mglisto:O Ja już po śniadanku jestem,w piecu rozpalone,więc moge z Wami poklikać....tylko ciekawe czy będę miała z kim:(dziewczyny wczoraj przez cały dzień zrobiłyśmy zaledwie jedna stronę. Mam nadzieję że dzisiaj będzie lepjej Wiecie trochę się niecierpliwię tym brakiem wiadomoście od Shenen....ciekawe czy to już. Dotka nam też nie masz co zazdrościć.....u nas paskudnie.Do tego po tej zmianie czasu już o 16 robi się ciemno.Ty już po obiedzie a ja jak narazie nie mam pomysłu na dzisiejszy obiadek. IzaF dobrze że z weselami juz koniec i będziesz mogła trochę odpocząć. Niestety wczoraj wieczorem znowu nie dało rady kożystać z netu.....ale już będzie dobrze(mam nadzieję)bo zrobilismy małą zadymę w związku z tym.Okazało się tak jak przypuszczaliśmy że ten nasz kolega ciągnie przez cały czas.Grzesiek z innym kolegą odbyli z nim poważną rozmowę i powiedzieli że jesli nie umie sie dostosować to nie ma żadnego ściągania.....a jesli się go złapie znowu to automatycznie go odcinamy i dzękujemy za współpracę....mam nadzieję że to pomoże i skończą sie kłopoty z internetem. Więc dzisiaj Grzesiek obejży Twój projekt i odezwiemy sie do Ciebie:) Ana24 wreszcie się odezwałaś.Ciesze sie że u Ciebie wszystko w porządku.....Julka widze że zdrowieje🌼.....ty wybrałaś się do lekarza🌼.....noi najwazniesze że te bóle głowy ustąpiły.Jeśli będziesz mieć gości to jesteś w zupełności usprawiedliwiona.....ale pamietaj o nas i zaglądaj od czasu do czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza- moja Tatianka jest grzeczna dziewczynka chciaz byl taki moment ze myslaam ze juz caly czas bede miec krzykacza no i niestety powod sie znalazl :( poprostu byla nie pojedzona .Takim to sposobem od tygodnia ja dokarmiam Nana 1 :( troche mi smutno bo w sumie 3,5 mc karmilam ja tylko piersia ale jak widac moje cycuchy nie wyrabialy tego co potrzebowala mala :(.A teraz jak juz odkryla ze z butli leci lepiej i jest pojedzona to cyca chce od czasu do czasu . Ile ma twoj synek ma lat ? Ana- ja tez niedawno bylam w Angli u siostry :) bardzo milo wspominam ten wyjazd . Wiec ciesz sie sie obecnoscia braciszka :) no i szwagierki :) Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z babcia i zycze jej powrotu do zdrowka i sil :) Ja tez bylam ostatnio na kontroli u gin i dostalam bure ze tak pozno po porodzie przyszlam ups ;) Ojwidze ze z tymi sasiadami to nie tylko ja MAM UDREKE :) Dottka- hihi ja tez mam juz obiadek :) zupke pomidorowa i kopytka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana 24, dobrze widzieć co u Ciebie. dobrze, że Julka już wraca do zdrowia. widziałam wcześniej Twój opis na gg, że brat przyjechał, to zrozumiałe, że nie masz czasu na przesiadywanie na kafe skoro u Ciebie tak rodzinnie :) a z tym sąsiadem faktycznie lepiej poczekać aż teściowa zabierze już samochód z jego warsztatu. Dottka :) wiedziałaś po co świece kupujesz :P a Twoje obiadki...mniam :) Aga, u nas co prawda nie jest ponuro, nawet słoneczko zachęcająco świeci :) dobrze, że Twój mąż porozmawiał z kolegą, może wreszcie ustaną Twoje problemy z netem Shenen chyba już w szpitalu skoro się nie odzywa...:) ciekawe czy Maleńka zdecydowała się już wygramolić z brzuszka mamusi :) Aga a co u Kreski? odzywała się, czy ją wypuścili? Melodi :) czasem tak jest z karmoeniem. ja moją starszą córeczkę od 4 miesiąca musiałam dokarmiać bo miała za mały przyrost wagi akle i tak piersią karmiłam dość długo, bo ok 20 m-cy. młodsza też wymagała dokarmiania i to już od ok 3 m-ca, a od 4-go była wyłącznie na butli, bo całkiem straciła zainteresowanie cycusiem. no teraz już dostaje różne inne rzeczy :) może Twoja Tatianka , śliczne imię :) , też jeszcze trochę possie, jeśli nie z głodu to po prostu dla poczucia bliskości :) Melka mi się dziś obudziła z katarkiem. powiedzcie czy ja się kiedyś opędzę od tych chorób? mam nadzieję, że wyłącznie na katarze tym razem poprzestaniemy. oczywiście taki drobiazg jak zapchany nosek nie jest w stanie Meli przeszkodzić w rozrabianiu :D grandzi jak zawsze, wstaje przy każdym meblu i przy ścianie, nie zraża się upadkami, po prostu rewelacja :D Łusia nadal wspomina zastrzyki, ale już jest lepiej. jest coraz weselsza i dokazuje razem z Melką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie myślałam, jak tylko usiądę do lapa to oczywiście zaczynam gadać sama ze sobą :P gdzie jesteście dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko wypije drugą kawke i pędzę do następnej porcji drzewa.....póki jeszcze nie pada.Obiadek mam juz prawie zrobiony tylko zostało mi ziemnieczki ugotować.Oliwia jest u siostry....przyjechała mała kuzyneczka(obie są z jednego roku) i tak chodza na zmianę to z jednego domu to do drugiego.Ale tym sposobem teraz mam spokój.Kami już ze szkoły przyszedł....bardzo zadowolony bo Pani nic im nie zadała:)więc będzie miał labę przez 4 dni:) Melodi tak jak piszą dziwczyny z dzieciatkami tak bywa że czasami sam cycuś im nie wystarcza....chociaż ja dwójkę prawie do roku wykarmiłam swoim mleczkiem;).A dzieciaki nie są głupie i szybko załapią że przy butli nie muszą się tak męczyć:DA imię Twoja córeczka ma bardzo orginalne....przyznam sie że jeszcze nie spotkałam się z takim imieniem:) Ana będę trzymała kciuki żeby u małej skończyło się tylko na katarku.A może za wczasu podaj jej coś na wzmocnienie....tylko nie wiem za bardzo co można podać takiemu maluchowi.Pamietam że ja kupowałam cebion i w takich sytuacjach podawałam dziecku,do tego można chyba tez podać wapno....może wtedy nie rozwinie sie żadne chorubsko. Od Kreski nie mam wiadomości ale zaraz wyslę smsa....zobaczymy co odpowie. U Shenen jest opis ,,w domku,, i chyba to oznacza że jeszcze jest w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana jestem jeszcze przez chwile.....ja tak miałam rano żadna nie chciała ze mna pogadać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga :) cieszę się, że jesteś :) Kamil na pewno jest zadowolony z laby, a Oliwia ma fajnie, że ma towarzyszkę do zabawy i do psot ;) dałam już małej cebion i dzięki, że mi przypomniałaś o wapnie :) ja mam tylko numery gg Twój, Alexii i Any24, no i Dymka, biedna Shenen pewnie siedzi już jak na szpilkach. ja obie dziewczyny rodziłam tydzień po terminie i pamiętam, że te ostatnie dni były okropne, to czekanie...a ja nie jestem cierpliwa, ale cóż było robić, tylko cierpliwie czekać aż się maluda zdecyduje :) daj znać jak będziesz miała wieści od Kreski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wysłałam smsa do Kreski....narazie nic nie odpowiedziała. Ja oba porody miała po terminie....i oba były zaskoczeniem.W sumie nie namęczyłam się ani mnie nerwy nie zżerały. Musze iść troche na dwór to drzewo ułożyć bo się chmurzy i mi zmoknie.....ale jak przyjde to napewno zajżę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - ile latek maja twoje coreczki ? Biede dzieciaczki z tym katarem to teraz chwila zlapac .moja Tatianka tez dostala katrau wAngli jak wrocilismy to biedna nie mogla oddychac zaraz polecialam do lekarza i dostala taka masc do noska i szybciutko przeszlo :) Tak samo sobie mysle zeby chciaz jeszcze od czasu do czasu possala bo szkoda tak odrazu odstawic :( Aga - a twoje dzieciaczki ile maja ? Co do imienia to jakos tak wyszlo ze raz sobie przeczytalam fajna ksiazke :) gdzie wlasnie glowna bohaterka tak miala na imie no a akcja toczyla sie w Rosji :) i tak mi to imie wpadlo do glowy ze uparlam sie ze jak bedzie corcia to tak dostanie na imie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×