Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Anka tylko pozazdrościć:)

mam problem i pytanie do moderatora.nie mogę wejść w preferencje,a chcę zmienić swoje ustawienia.nie chcę dodać tematu na forum,bo w stopce mam córci stronkę.chamskich i wulgarnych postów bym nie chciala przy tej okazji złapać. może ktoś tu mi odpowie,co zrobić?

Jestem na chwilke bo dosc pozno sie zrobilo i trzeba isc spac. U mnie nic ciekawego, dni leca strasznie szybko tylko patrzec jak bedzie sie trzeba pod namioty szykowac. Zime mamy nawet dosc ciepla bo jest 20 stopni w dzien a w nocy spada tak do 8. Wiec idzie wytrzymac. Dzis na religii ksiadz byl purpurowy ze wstydu. Wyznaczyl kolezanki corke zeby czytala pismo swiete na mszy w niedziele. No i dzis byla proba...........Kasia biedna sie prezy i czyta troche z pamieci troche sylabami i nagle mowi \'popierdolone\' i czyta dalej! Ksiadz szybko za kartke ktora czytala i wyszlo na to ze sie przejezyczyla bo mialo byl popoprawiane! No i uchwycilismy okazje zeby ksiedza opierdzielic za te wszystkie trudne wyrazy ktorymy dzieci katuje od samego poczatku. I wiecie co w tym tygodniu nie ma zadnego pacieza do nauki!!! Pozdrawiam was serdecznie i uciekam do cieplego luzka bo zimno!

Witajcie Anka - a miałam nie posyłac zdjęć? Zorozumiałam, że chcesz dlatego wysłałam. Następnymr azem się poprawię ;) Co do pytanie do moderatora to Ci nie poradzę :O A na urlop byś nas nie zabrała? Ana - dzięki za listę Shenen - Majka jest rewelacyjna :) a te żaglóweczki to i Maksowi by się przydały ;) Majka zjadł obydwie? Dotka - ile jeszcze do tej Komunii Wam zostało? Ciągle piszesz o tych modlitwach, te biedne dzieci niedługo święte zostaną. IzaF - ja chyba nie dostałam jakiś fotek z sali :( a w ogóle to może byś wysłała zdjęcia Dominka? Dymek - super weekend, tylko pozazdrościć ;) Ok, lecę bo Maks pewnie zaraz się obudzi. Śpi juz prawie 1,5h. Podrawiam Was wszystkie pa

A ja sobie szyję:) dopiero jedne sopdnie porawiłam a czeka mnie jeszcze trochę tego. Oliwia domaga sie żeby trochę popisać literek,więc długo nie popiszę:( Dotka o takiej zimie to możemy sobie tylko pomarzyć:) Pewnie Oliwia troche odetchnie od tych pacierzy.....a księdzu naprawde się należało:) Karolina to ja chciałam fotki znad morza;) i jak będziesz takowe miała to nie zapominaj o mnie.Zreszta lubię Twojego Maksa oglądać....bo pozuje do tych fotek jak zawodowiec:D Ale Ci dobrze ze Maks jeszcze w dzień śpi.....chciałabym żeby moja Oliwia sie od czasu do czasu przespała....mogłabymj teraz spokojnie popisać:D A może moja córcia ma rację:D i mama zamiast szyć to się obija:D

Wszystko już poszyłam ....zarobiłam 40 zł więc jutro idę sobie kupić klapki;P Zrobiłam sobie kawkę i czekam aż któraś się odezwie.....Wy też dzisiaj strajkujecie:D Haaaalooooooo!!!!!!!!!!

Aga Ja jestem ale tylko na moment, czekam aż woda sie zagotuje, konam już ze zmeczenia więc pozwolę sobie na małą kawe i chociaż ogródek aż sie prosi o wypielenie to sobie odpocznę i poczytam książkę na dworze a Maja poszaleje. Tatuś kupił jej dzwig :) szczęśliwa. Gratuluje zarobku :) Ja ostatnio (wstyd sie przyznać ale moze za to nie beknę) piszę prace kolegom męża. Jak oni te studia tak kończą że nawet głupich prac na zaliczenie nie potrafią sami napisać? Ale ok, mi to nie przeszkadza. Karolina, Maja zjadła jedna łódkę ale 4 żagle :D musiałam dorabiać. Uwielbia zółty ser - po tatusiu. Dobra, zmykam pa!

Heh, przypomniałam sobie że rano zagniotłam ciasto na tartę i leży w lodowce wiec przyszłam żeby upiec. Tata ma dyzur na podwórku :)

Shenen czytanie książki oczywiście że tak ale pielenie w Twoim stanie.Chyba to troche nie wskazane?????? Wiem że plotę:D i krakam tym bardziej że ja też wszystko sama chciałam robić....łącznie z pieleniem:)Tyle że później musiałam to wszystko odpokutować leżeniem w szpitalu:( To jutro nas poczęstujesz tą tartą.....prawda?????:)

hej... Czytam, ze ktoś częstuje tartą..:D chyba slinka przez całą noc będzie mi się wylewać ...:D Dziewczyny życzę Wam spokojnej nocy.. buziaki dla maluszków

Czesc dziewczyny:) Daje znac , ze zyjemy i jakos sie mamy ;) Ostatnio cos nie mam natchnienia, ajeszcze ten caly balagan w domu..przedwczoraj wymieniali nam okna i wszedzie kurzu;) A co do tego to jeszcze teraz malowanie ...wczoraj bylam po farby i moze dzis zaczne malowac Karolinki pokoik... W niedziele bylam na rocznicy I Komunii Marcina chrzesniaka. Wrocilam wymeczona jak po weselu ;) najpierw prawie 2 godz stanie w sloncu na mszy, potem dobre jedzonko i siedzenie przy stole;) wrocilama do domku baaardzo zmeczona.. zmykam, bo Karolinka cos broi..

:) Dziewczyny, kto pierwszy ten lepszy, zostaly dwa kawałki(!) dawajta, zapraszam! :) Aniu, zapomniałam napisać że Karolinka jest coraz fajniejsza! Uwielbiam ogladać jej zdjecia, nie wiem jak Ty ale zawsze na jednym zdjeciu widzę podobieństwo do Ciebie a na kolejnym do Twojego męża. Jak patrzę na zdjecie z samolotu ( z lotu ptaka) mam zawroty głowy :) nigdy nie leciałam a mam lęk wysokości, ciekawe jakby to było? Aga, jak ja nie pozbędę sie chwastów to nikt tego za mnie nie zrobi czyli nie mam wyjścia :) Nie szaleje oczywiście i dlatego wszystko wyglada tak jak wyglada - z jednej strony czysto to z drugiej juz zarośnięte i tak na zmianę, nie przemeczam sie :) Jak czuję że mam dość to po prostu sie kładę. Spadam pomóc Mai wybrać kreację na podwórko, biega z plackiem ziemniaczanym na widelcu i jednocześnie grzebie w szafie, czarno to widzę... PS.U mnie dzisiaj w końcu ciut chłodniej! Hip hip hurraaa!

Witam dziewczyny :) Dziś zapowiada się piękny dzień ! - chłodno, ok 15 stopni jak na razie, wiatr, niebo zasnute chmurami :P to nie są żadne herezje tylko zmęczenie żarem, który ostatnio lał się z nieba w nadmiernych jak dla mnie ilościach. Ponieważ udało mi się wczoraj odnieść chwilowe zwycięstwo nad wrodzonym leserstwem i pozgrywać trochę fotek do kompa, zaraz powysyłam Wam foteczki moich skarbusiów. :) pozdrawiam mamusie i dzieciaczki

Witajcie !!!! Shenen ja jestem pierwsza i poproszę o kawałek tarty..;)...a z czym jest?

Witam......u mnie juz ciemno za oknem i zaraz zakanczam dzien. Maly siedzi i wsowa salate ze smietana a reszta zalogi robi lekcje wiec korzystam z okazji i wpadam na plotki. Kaasia probuje do ciebie wyslac mail ale chyba masz pelna skrzynke bo mi caly czas wraca. Dzisiaj w szkole u dzieciakow pobily sie trzy dziewczynki o jednego chlopaka i zostaly zabronione jakiekolwiek \'chodzenie\' miedzy dziewczynami a chlopakami. Pawel oczywiscie strasznie to przezywa bo on ma dziewczyne i stwierdzil ze teraz musza sie ukrywac. No i ja dostalam pytanie czy mam cos przeciwko temu ze on ma dziewczyne? Oczywiscie zachowalam powazny wyraz twazy i spytalam sie jego co dla niego znaczy miec dziewczyne........jego odpowiedz byla ze musi ja bronic jak ktos bedzie o niej zle mowil i jak bedzie lato to kupuje jej lody w szkole!! Lece bo chlop wrocil z pracy i trzeba obiad wystawic.

Dziewczyny jesteście bardzo kochane......dziękuję Wam za rady...;)....jednak udamy się do psychologa....ale pójdziemy sami z Jarkiem...jestem umówiona na poniedziałek(najszybszy wolny termin prywatnej wizyty).... Ala na razie nie chce na ten temat rozmawiać,a my nie naciskamy...chociaż chyba dziś zapytamy ją jak ona się czuła w tej sytuacji, czy było jej przyjemnie,czy nie, czy chciałaby żeby ta sytuacja się powtórzyła, czy nie....jestem ciekawa co mi odpowie.... rozmawiałam z moją mamą, opieprzyłam ją za jej podejście do całej sprawy, wytłumaczyłam konsekwencje takiej sytuacji i ona przyznała mi rację....co do mojej siostry, to na razie cała ta sprawa jest za świeża dla mnie, boję się,że mogę powiedzieć coś nie tak....chyba poczekam na rozmowę z psychologiem i dopiero wtedy umówię się z moją siostrą... Rozmawiałam wczoraj z Ali panią w przedszkolu i jestem bardzo zadowolona z mojej córki....okazało się,że Ala stała się bardziej otwarta,śmiała, ma dobry kontakt z rówieśnikami...;)...a popołudniu byłam z nią u logopedy..bardzo miła, młoda pani poradziła nam jakie ćwiczenia należy wykonywać, okazało się,że Ala ma wadę wymowy, ale jak będzie systematycznie ćwiczyła to ta wada może się cofnąć...wczoraj ćwiczyła wymawianie literki s, bo język źle układa i wymawia sz...zobaczymy jakie będą postępy...następne spotkanie mamy za dwa tygodnie..;) Dotka wreszcie dostało się księdzu....należało mu sie...może dzieciaczki trochę odpoczną..;)...już sprawdzam skrzynkę i w razie czego opróżniam...;)..spróbuj ponownie;)...ale masz rozsądnego syna :) Anka fajnie,że tak Wam się udało z tym urlopem....gratuluję Shenen Twoja córka jak zwykle urocza..;)...a kotek jest przecudowny...:)...chciałabym,żeby moja Ala choć jedną taką żaglówkę zjadła..;)..dobrze,że Maja uwielbia żółty ser...czytałam,że ma najwięcej wapnia..;)..moje dziewczyny ser żółty jedzą tylko w toście ;) Ja też pisałam prace moim znajomym :)...najgorzej było jak był jeden temat i musiałam napisać trzy prace..;)...ja też się dziwię, a później tacy ludzie, niby wykształcenie mają a zwykłego podania napisać nie potrafią.... Aga i jak klapki już kupione? An Ty będziesz sama malowała całe mieszkanie?????? Ana76 ja też się cieszę,że u mnie jest trochę chłodniej....ale jest 20stopni, więc ciut cieplej niż u Ciebie..;)..czekam z niecierpliwością na fotki....;) Izaf ja jestem chętna na spotkanie...;) Zmykam zrobić sobie kawkę..;)....Dotka może dołączysz do mnie?...mam delicje do kawki..;)

Hej dziewczyny, gdzie Wy się podziewacie???????

Ana76 właśnie obejrzałam Twoje pannice...i jestem pod wrażeniem, ale one są do siebie podobne..;).....rozkoszne są zdjęcia Meli na brzuszku...a Łucja w sukience wygląda jak dama..;)

czesc kochane nic nie czytalam,mam nadzieje ze jutro uda mi sie nadrobic,dzis nie dam rady bo jestem taka padnieta ze szok,troche z pracy,troche z emocji...... teraz siedzimy z mama,siostra i szwagrem i sie odstresowuje przy szklaneczce piwka buziaki i dziekuje-wiecie za co

Hej:) Mało do was zagladam bo brat przyjechał na tydzień więc codziennie się teraz widzimy:D Pozdrawiam Was wszystkie

oj,coś tu przeciągi.tylko nie mówcie,że to z powodu ładnej pogody-bo u mnie dalej pazdziernik za oknem:o ana76 o fotkach-śliczne macie dziewuszki,naprawdę takie ,,miss-ki,,:) Mela rosnie w oczach.po takich brzdącach widać najbardziej.Łucja ma cudne,wielkie oczy.według mnie są do siebie podobne. dottka ale ,,akcja,, na religii.może wreszcie plebanowi zaświeci w glowie,że przesadził,że za bardzo się wczuł i że dla tych dzieci to po prostu za dużo.ciekawe,jakby zareagował,jakbyś mu o naszych przygotowaniach opowiedziała.w końcu tez za granicą i dzieci w równym wieku. karolina to nie chodzi o to,że sobie nie życzę,fotek z morzem,czy coś podobnego.całe zamieszanie jest stąd,że aga kiedyś prosiła cie o nowe nadmorskie fotki-a ty nas pomyliłas! ja nie planowalam urlopu,a juz absolutnie nad morzem-a tu widzisz-napatrzyłam się,no i jedziemy jednak!:D aga10 jak tam,klapeczki kupione? shenen ty sie nie masz co wstydzić,że piszesz komuś prace.wręcz przeciwnie!niech się wstydza ci co to pisanie zlecają! a swoja srogą,ja nie rozumię jednego.masa ludzi płaci za napisanie pracy magisterskiej-no ale przecież jest obrona.jak oni obronę zaliczają??? uważaj na siebie. w poniedziałek sąsiadka mamy urodziła synka.4.400 i 60 cm.naturalnie i po dwóch godzinach od odejścia wód.jestem w szoku. an21 jak u ciebie malowanie idzie? kaasia masz racje,że nie bierzecie małej na ta wizytę.no i od fachowca dowiecie sie jak dalej postępować.ja bym żadnych skrupułów nie miala z siostrą porozmawiać otwarcie. kreska dobrze,że wpadłas na chwilkę.jak sie uporasz z wszystkim-czekamy tu na ciebie. pozdrawiam wszystkie babeczki. czy monik_a nie miala wreszcie do nas zajrzeć?

shenen swoja drogą mialo być,nie srogą-oczywiście;)

:) Na chwilę tylko - chcialam sie pochwalić że czuję juz malucha! Wychodzi na to że czułam juz od jakiegoś tygodnia tylko wcześniej miałam wątpliwości jeszcze czy to to ale teraz wiem już na pewno :D Bardzo sie cieszę :D Anka, może ci co te prace zlecają nie umieją pisać ale czytać już tak :) i taka napisaną pracę przynajmniej czytają przed obroną? Uciekam zrobić sobie jakąś sałatę, ostatnio prawie nic innego nie jem :) pa

shenen fajne to uczucie,jak baby sie zaczyna wiercić.mnie się wydawało na samym poczatku ,ze mi po prostu burczy w brzuchu.:D a co do obrony,a co?juz nie zadają dodatkowych pytań z całego materiału?siostra broniła sie zaledwie 2 lata temu.praca mgr swoją drogą,a oprócz tego każdy z komisji egz.zadawal pytania ogólne,przekrojowe,o wszystkim.

Anka, ja broniłam się 6 lat temu i oczywiście było tak jak piszesz, podejrzewam ze tak jest nadal ale na Boga to już chyba w ich interesie żeby sie przygotować? :) O, teść przyjechał, znikam.

CZesc dziewczyny :) U nas dzis chlodo, zaraz sie zbieram , bo chce pojechac do Carrefura... jakies zabawki musze kupic, jest tych dzieciaczkow troche a kazdemu chcialabym dac jakis malutki upominek z okazji Dnia Dziecka :) MAlowanie narazie stoi...;) zaczynam dzis, moja mama wroci wczesiej i mi pomoze :) na tate to raczej nie licze ;) zawsze jest w domu okolo 20 ..no chyba,ze beda potrzebne poprawki :D:D Shenen chyba najwspanialsze uczucie, kiedy czuc te male kopniaczki :) Marcina siostra ma termin na 13pazdziernika, i tez juz od jakiegos tygodnia czuje ruchy . Mowi, ze chyba najbardziej na to czekala no a teraz to juz na sam porod, to jej druga ciaza i sie smieje, ze juz wie co ja czeka wiec tylko musi \'poczekac \'.. Ana76 ja zdjec dziewczynek nie dostalam, ladnie prosze no to zmykam, bo chce wyjsc zanim zacznie padac :D

Witam, u nas jutro pierwszy dzien zimy a u was lata. No i dzien dziecka do tego. Tylko ze tutaj o nim chyba zapomnieli bo nic zupelnie nie ma a niby to miedzynarodowe swieto. Jakos mi dzis humor slabo dopisuje i jakiegos dola lapie........wiec zmykam umyc zaloge i chyba wczesnie sie spac walne. Milego dnia wam zycze

Dotka, nie smuć się!!!

Hej Dziewczyny Wpadam na momencik, bo musze się pakować i ogarnąć domek... Ostatnio strasznie Was zaniedbywałam, ale na usprawiedliwienie mam tylko to, że od rana z Kubą bylismy na dworze, bo zaczęliśmy naukę jazdy na rowerku...co prawda to mały trójkołowiec, ale Kuba toporne dziecko, nowiedział do czego są pedały i wciąż odpychał się nogami...:D teraz już pojął z czym się tak cały czas borykał i olśnienie go piorunująco walnęło...:D Jak tylko się obudzi chce wyjsć i jeździć...i tak z nim wychodzę...:D Teraz wyjerzdzamy na tydzień na działkę i też mnie niebędzie, ale mam nadzieję, ze miło spędzicie te dni, będzie ładna pogoda, i oczywiście wszystkim dopisze zdrówko..:D Mamy wyjechać jutro rano, więc mam jeszcze pełno roboty, a chciałam jeszcze iść do lasu zobaczyć czy te grzyby tam faktycznie są, ale juz się chyba nie wyrobie..:O Ściskam Was wszystkie bardzo mocno i śle wielkie buziaki dla maluszków Kasiu- dziękuję za maila, którego oczywiście za późno odczytałam...więc choć już po fakcie to jednak pozwolę sobie napisać Ci choć trzy słowa... Uciekam dziewczyny ...

Czesc ja juz chcę słoneczka!!!!! chyba wystarczy te dwa dni chłodu.Tym bardziej że pogoda na nasz wypad zapowiada sie deszczowa i burzowa....oj jak bym chciała żeby się zmieniły prognozy.Ale znając moje szczęście do pogody.....szczególnie ostatnio to pewnie będa nici z naszego wyjazdu:( Kamil pojechał dzisiaj rano na wycieczkę do Warszawy i troche sie tym stresuje:O zupełnie niewiem dlaczego:D ale to jego pierwszy wyjazd razem z nocka poza domem.Na dodatek dzwonił przed chwila do mnie i powiedział że zostawił portfel w jakiejś toalecie.....niewiem po co on wogule go tam brał.Ale domyslam się że postój był na jakiejś stacji paliw i pewnie cos sobie chciał kupic.No trudno majatku tam nie miał ......tylko 30 zł.Zadzwoniłam do kolezanki co z nimi jedzie i ma mu tam dać 20 a ja jej po powrocie oddam. Oj to moje dziecko .......a tak przed wyjazdem wałkowalismy żeby tylko nic nie zostawił.No ale cóz ......takie jest moje dziecko roztrzepane. Ana 21 bierzesz się za malowanie.....nono zdolna z Ciebie dziewczyna;)A jakie kolorki zaplanowałas u Karolinki w pokoju???? Shenen pozdrawiam małego rozbójnika w twoim brzuszku;) tylko niech mamie za bardzo nie dokucza:) Widzę że Maja lubi sie stroić tak samo jak moja Oliwia.Dzisiaj naprzykład wyjęłam jej jakąś tam bluzę i spodnie,chciałam ja ubrać... a ona spojżała jakie ma majtki i stwierdziła że to jej nie będzie pasować:D Ana76 twoja strojnisia też sliczna i chyba tez lubi się stroić:) A Mela też śliczna dziewczynka i jak dzielnie na brzuszku leży.Pamietam że moja Oliwia wcale nie chciała tak lezeć. Dotka no to poważna sprawa z tym \'\'chodzeniem\'\':) ale podejście Twojego syna do tego co znaczy miec dziewczynę bardzo mądre.Duży dla niego....chociaz niewiem czy dał by się pocałować:D Twój nastrój jest pewnie związany z pierwszym dniem zimy.Nieprzejmuj się tak bardzo przeciez u Was zima to jak u nas jesień,więc nie będzie tak źle Kasia klapki oczywicie już kupione...miałam spory problem z wyborem bo było ich strasznie duzo.Bardzo dobrze robicie że idziecie z Ala do psychologa.Nie mozna tego zostawic.Syn siostry tez powinien sie tam znalesc....bo jesli siostra tego nie zrobi to za kilka lat może powtórzyć sie taka sytuacja albo nie daj boze coś gorszego. Trzymaj sie kochana,wszystko będzie dobrze...Ala pod opieka psychologa szybko zapomni o tej sytuacji( mam i ja taka nadzieję) Kreska zmęczenie i stres w twojej sytuacji zupełnie zrozumiałe Anka u mnie tez szaro-buro i jak dla mnie to juz wystarczy i chce słoneczka:) No taj spadam zrobic wafle....zostało mi dwie margaryny po komunii i musze je zuzyć.Później musze się wziąść za obiadek,więc może po południu do Was zajzę i zaprosze na waflę;)