Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Gość
czytałam właśnie artykuł o animalsex z głównej strony o2.wiecie,lepiej nie wiedzieć wcale,co tez ludzie nie wymyślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska zaraz zaraz jaki upal :p przeciez u mnie jeszcze zima Wrocilam wlasnie z malej vietnamskiej knajpy. Bylam tam z mamami z przedszkola. Nie wiem czy to byl dobry pomysl wybrac sie na kolacje o tej porze ale bylo extra tak wypasc samej. A knajpka super bo wielkie akwaria ryb i roznych innych morskich gadzin i mozna sobie wybierac ktorego sie chcialo i na oczach przyzadzali. A teraz wypije chyba z wiadro mietowej herbaty i spadam sprobowac sie przespac. Milego dnia wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Przyznam sie bez bicia że nie mam zielonego pojęcia co sie u Was dzieje, ale poszukiwania pracy tak mnie zajęły, że nie miałam czasu na nic innego,. Na szczęście opłaciło się i znalazłam coś odpowiedniego :) MAks jak najbardziej ok, rozwija sie doskonale co widac na zdjęciach lecz nadal zdecydowanie odmawia póscia do przedszkola :( mówi do mnie, że jak mu sie nie będzie podobac to odda nową pościel i piżamkę biednym dzieciom ;) cwaniaczek, zrobi wszystko byle byc w domu. Ostatnio stwierdził nawert, że babcia nie musi do niego przyejżdżac bo on sam się sobą zaopiekuje ;) ok. to na tyle. Może teraz będe miała ciut więcej czasu, ale pewnie tylko do października bo potem zaczynam pracę i znowu nie będę miała czasu :O Pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doka u nas lato jeszcze trwa a stopni mniej niz u Was w zimie:( wczoraj Makłowicz gotował w Australii i miedzy innymi uzywał octu malinowego,ponoc popularnego u Was,no i tak sie zasanawiam czy dobry jest?,chociaz u nas nie spotkałam sie z takim,jak bede gdzies w markecie to popatrze Karolina to pochwal sie co to, za praca? zgadnijcie co moj syn robi?:) dzis listonoszka przyniosła mi te mazaki z alegro o ktorych pisałam i Izo f polecam,naprawde fajne są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina no to super,myśle ze to fajna praca;) ale czyli Maks jednak nie pójdzie do przedszkola,będzie zostawał z babcia tak?Fajnie ze masz go z kim zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska - nie, Maks idzie do przedszkola tylko on wymysla wszystkoe żeby nie iśc. Zostawał z moją mamą jak ja miałam rozmowy kwalisfikacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina no Maks broni się jak może:Da mama uparta i nie podaruje:P Kasiu wysłałam Ci meila jak znajdziesz czas to odpisz.Mam nadzieje że coś zrozumiesz z tego mojego pisania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny🖐️ Wpadłam tylko na chwilkę napisać że byłam dziś u lekarza,obejrzał moją głowe i powiedział że jeszcze jest obrzęk(guz) w okół rany i tyle.Jakby co to mam zgłosic się znowu do szpitala,bo podobno przy urazach głowy niektóre objawy ujawniają sie po 4-5 dniach.I tyle.Czuje się dobrze więc pewnie będzie dobrze:)Boli mnie tylko ta rana i strasznie ale to strasznie ręka w miejscu szczepionki w nocy to ni moge spać jak położe się na tą ręke:( Czy to normalne żeby szczepionka tak bolała? Nic nie czytałam ale tak przeglądłam i zauważyłam że Karolina do nas wróciła🖐️ fajnie że jesteś:) Więcej nic nie pisze ide się umyć i spać:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Wpadłam się tylko przywitać bo zaraz muszę się zbierać i oddać wniosek o rodzinne,wczoraj juz tam byłam ale była długaśna kolejka więc spróbuje dzisiaja moze w południe będzie mniej tych ludzisków:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ana24 a co to za szczepionka,o której piszesz?jeśli przeciw tęzcowi-to ona jest taka bolesna. karolina witaj fajnie,że z pracą ci sie ułożyło,a Maks przełamie się dopiero po jakimś czasie,jak ,,zaistnieje,, wśród rówieśników i wpadnie w zupełnie inny rytm dnia.mama mi opowiadała,że w przedszkolu tak kurczowo jej się trzymałam,nie chcąc tam zostac,że miała wszystkie guziki od bluzki pourywane:D tak to jest zawsze prawie na poczatku! cierpliwości juz teraz zyczę i przede wszystkim konsekwencji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chciałam sie zameldować że jestem już podłączona do świata:D Pokoik wreszcie pomalowany.....wyszło bardzo ładnie....zrobilismy tak po połowie dla Kamila i dla Oliwii.U Kamila na niebiesko a u Oliwii oczywiście na różowo.Dziecko tak sie uparło na różowy kolor że tata nie miał wyjścia i trzeba było kombinować żeby wszystko do siebie pasowało.W rezultacie jest pomalowane na ukos a neutralny kolor to krem.Zakupiłam juz trochę dodatków na allegro.....i myslę że będzie fajnie:) Bylismy też w sobotę na zlocie motocyklowym koło Nowego Sącza....było bardzo fajnie tylko że za krótko:(.....w sumie zrobilismy na motorze 400 km....trochę mnie na drugi dzien tyłek bolał i ręce o trzymania ale na dzien dzisiejszy mogłabym znowu na taka wycieczke jechać. U mnie chyba tyle....jeszcze nie czytałam co u was jak to zrobie to coś skrobnę. Acha musicie mi jeszcze wybaczyc dzień albo dwa póki wszystkiego nie posprztam;) I jeszcze jedno dziękuję za wszystkie fotki:) dzieciaczki cudne i usmiechnięte:) Jak ja swoje zrzuce na kompa to tez Wam cos podrzucę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Aga10 - koniecznie przyślij zdjęcia pokoiku dzieci Ana 24- tak, niektóre urazy głowy moga ujawnic się dużo później, a człowiek nawet ich nie pokojarzy :O także uważaj. Kreska - może i jestem uparta ale uważam, że przedszkole wyjdzie mu tylko na dobre. Zresztą jak naprawdę będzie źle to zrezygnuję z pracy albo w ostateczności wynajme opiekunkę. Maks dziś w nocy obudził się z tak przeraźliwym płaczem, ze myślałam, że coś mu się stało, a on po chwili zaczął krzyczec, ze nie chce isc do przedszkola :O :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Nie zaglądałam ostatnio bo mieliśmy w niedzielę imprezę na sali. W tą niedzielę następna i cały czas coś się załatwia. Ana aż mi się włosy zjeżyły jak przeczytałam te twoje opowieści. Dobrze że wszystko w porządku i uważaj na siebie. Chyba ci wyślę lekarstwo mojego dziadka i jak się poparzysz to posmarujesz i nawet czerwonego śladu nie będzie. My mamy to zawsze na kuchni i dziadek co rok ma więcej roboty Karolina Maks napewno przyzwyczai się do przedszkola. Początki zawsze są trudne ale jak zaprzyjaźni się już z dziećmi to będziesz miała problem zabrać go do domu ;) a ja nie dostałam żadnych zdjęć od ciebie pominęłaś mnie :( Wszystkim dziewczynom dziękuję za fotki i chyba muszę w końcu któregoś dnia i ja podesłać wam trochę bo nawet z wakacji ani jednej nie puściłam w obieg Dotka zabrałaś nam ciepełko ale dla mnie teraz lepiej :) Aga czekamy na zdjęcia z efektami remontu siedzę i piję moją pierwszą kawkę od siedmiu tygodni zaczyna mi wracać smak. jutro rano muszę lecieć na badanie glukozy. wiecie może w jakiej proporcji rozrobić sobie samej żeby wypić w domu i nie czekać później w przychodni godziny aż krew pobiorą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana🌻 Karolina, trzymam kciuki za start Maksa w przedszkolu! Kurczę, poważnie to wygląda, mam nadzieję że się przełamie i zapomni szybko o tym, że był na nie. No i gratuluję znalezienia pracy! 🌻 Izaf, tak wcześnie masz glukozę? Dlaczego? Może masz tylko pomiar na czczo bez picia? Bo to obciążenie glukozą robi się ok 26 tygodnia, wtedy trzustka maluszka już pracuje. A takiej pitnej glukozy spryciulo nie wypijesz w domu bo muszą pobrać Ci krew przed wypiciem i po a w międzyczasie trzeba siedzieć na tyłku bo ruch wpływa na wynik - fałszuje,szybciej opada i pomiar jest niewiarygodny. Cieszę się że lepiej sie czujesz :) Ja mam dziś wizytę, boję się jak diabli, nie chcę znowu do szpitala, buuuu Spadam się szykować, za godzinę muszę już być na miejscu. Buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aga10 ciekawie musi ten odnowiony dziecięcy wyglądać-jak reszta-ja tez czekam na fotki! nawet nie wiesz,jakbym chciała,żeby mnie tak tyłek od długiej jazdy motorem pobolał!;)jak wracaliśmy z Polski w niedziele to kończył się gdzies w czechach zlot,bo na autostradzie same grupy,po kilka,kilkanaście maszyn...nawet wspominać cięzko.my przez 9 lat jeżdziliśmy zawsze do Szklarskiej Poręby.sama wiesz,że trudno opisać takie imprezy-tam trzeba być. izaf dobrze słyszeć,że lepiej się czujesz i kawa ci nawet smakuje:) niestety z badaniem glukozy nic nie wykombinujesz,jak shenen pisala.trzeba to świństwo tam wypic i swoje odsiedzieć. shenen powodzenia na wizycie i pomyslnej diagnozy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Przepraszam że tak mało bywam ,ale mamy mnóstwo roboty nadal w mieszkaniu ,a to wybieramy farbe ,a to jakis mebel i tak w kółko,a teraz przy malowaniu to mam cały czas co robić:o...znacie to:) Mamy już prawie całe mieszkanko pomalowane,został tylko nasz pokój,Norbert właśnie gładź w nim poprawia,mieliśmy malarza ,który wykonał część prac ,ale Norbertowi nie podobało sie to co robi i wyprosił go prawie dosłownie za drzwi,stwierdził że woli zrobić wszystko sam;) U Natalki w pokoju są juz panele ,teraz tylko wstawimy meble i dorzucimy troche dodatków.A za kilka dni niunia wraca do domku:D:D:D Jeśli pominęłam jakieś urodziny czy inne ważne daty to przpraszam,starałam sie być na bierząco ,ale nie zawsze wszystko wychodzi jak trzeba;) Naszym ciężarnym mamom życze dużo zdrówka {kwiat] Ana Tobie też życze dużo ,dużo zdrówka{kwiat],ale miałaś wypadek ,dobrze że to sie w miare łagodnie zakończyło,uważaj na siebie bardziej🌻 Karolina gratuluje znalezienia pracy🌻 Maks napewno polubi swoje przedszkole,tylko potrzebuje czasu ,jak moja Natalka:) Aga ja też czekam na fotki,a zloty ...też je uwielbiam ,choć byłam tylko 2 razy:) Dziewczyny bardzo dziękuje za zdjęcia,choć mam wrażenie że ostatnio zostaje pomijana;)...bardzo prosze pamiętajcie również o mnie:DJa choć mało sie udzielam ,to oglądam wszystkie fotki jakie od was dostaje. Chciałam napisać do każdej z was choć pare słów,ale nie uda mi sie niestety,własnie wróciła moja bratowa ze szpitala od maleńkiej Madzi ,więc czas na kolacyjke,ide coś uszykować:) Pozdrawiam was wszystkie i maluszki również:) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( Wróciłam, ale nie mam zbyt dobrych wieści. Mała jest o pół cm niżej niż przed tygodniem, tzn szyjka się skraca. Na szczęście jeszcze się nie rozwiera. Muszę jeszcze przynajmniej przez 5 tygodni pozaciskać nogi. Ale aż mi słabo na samą myśl, szyja po tygodniu, pomimo ścisłego leżenia, skróciła się o pół cm czyli najprawdopodobniej - w najlepszym razie -rodzę za 5 tygodni :( Aby były skończone 34. Ale mam i dobrą nowinę, na szczęście wody ze mnie nie wyciekają. I to tyle. Biedna ta moja Maja, nie wiem jak będzie z przedszkolem. Jakoś będzie musiało być... Uciekam bo smutno mi troszkę. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
shenen trzymaj się jakoś,choc to sie tak tylko mówi komuś z boku!zamartwianie sie nic ci w każdym razie nie pomoże.Maleństwu się już spieszy do was,ale niech jeszcze ile sie uda pobędzie pod twoim serduszkiem! nie smuc się,bedzie dobrze!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór !!! Ja od razu przepraszam,że tak rzadko zaglądam, ale nie mam teraz czasu,a i miało miejsce dość nieprzyjemne wydarzenie i jakoś tak się nie składało....na początku, to oczywiście brakuje mi czasu, ponieważ biegam po sklepach i robię zakupy do przedszkola dla dziewczyn...szukałam długo odpowiednich tenisówek, ale w końcu mi się udało kupić takie jak chciałam, dziś cały dzień spędziłyśmy w sklepach, ale opłacało się, bo kupiłam dla Ali buty na jesień i kurtkę dla niej, taką cieplejszą,ale na okres jesienny...jeszcze zostało mi tylko kupno kilku par spodni dla Zuzi i parę bluzek z długim rękawem dla jednej i drugiej dziewczynki... A co do przykrego wydarzenia, to stało się to w sobotę wieczorem...pojechaliśmy z dziewczynkami do Białej, to jest taka miejscowość wypoczynkowa za Piotrkowem,bo tam byli nasi znajomi z Warszawy i Jarka brat cioteczny i chcieliśmy się z nimi spotkać, był tam też nasz wujek, a ojciec Jarka brata, który wziął Zuzię za rękę i prowadzał ją po dość wysokim murku, w pewnym momencie wujek upadł na ziemię i pociągnął za sobą Zuzię, na szczęście mimo,że wyglądało to bardzo groźnie, to Zuzia upadła na wujka i stłukła sobie tylko pupę, natomiast gorzej z wujkiem, bo ma jutro operację, okazało się,że pękła mu główka w kości biodrowej (nie pamiętam jak to się fachowo nazywa, chyba panewka?), mam nadzieję,że wiecie o co chodzi... a poza tym, to od poniedziałku zaczynamy malowanie mieszkania, więc teraz jeździmy za farbami i innymi akcesoriami,wczoraj udało nam się kupić nowe oświetlenie do pokoju dziewczyn,które będzie pasowało do koloru ścian....musimy się śpieszyć, ponieważ w sobotę i niedzielę Jarek jedzie na firmowe regaty nad Zalew Zegrzyński i będę słomianą wdową...;) Na wszelki wypadek wkleję to,żeby nie pisać po raz drugi.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ponownie..;) Kreska niestety nie jestem w stanie Ci pomóc :(..historia, którą napisałaś jest tragiczna, a przepisy w naszym państwie po prostu śmieszne...:( mam nadzieję,że Twoja siostra znajdzie wyjście z tej sytuacji 🌻 Anka jak uszka Julki, mam nadzieję,że już wszystko w porządku...czy Gabi cieszy się,że już niedługo idzie do szkoły? Ana ja Cię bardzo proszę uważaj na siebie,, te wypadki, które Ci się ostatnio przydarzyły to jakiś koszmar...może trzeba odczynić jakieś czary,żeby ten pech Cię w końcu opuścił?...trzymaj się i odpoczywaj 🌻 Aga ja też w pokoju u dziewczyn będę malowała na dwa kolory, tzn. dwie ściany będą w kolorze oliwkowym, ale ciemna oliwka, a dwie ściany i sufit będą w kolorze żółtym, a to dlatego,że zamówiliśmy na allegro komplet naklejek na ścianę z wróżkami i żeby było je ładnie widać, to muszą być na ciemnym tle, a poza tym szukamy właśnie łóżka piętrowego do dziewczyn do pokoju, bo chcemy zrobić już pokój im porządnie, zostanie nam jeszcze tylko wymiana biurka,ale ono jest na drugim miejscu po łóżku..;) Dotka u Ciebie jest cieplej niż u mnie..;)..u mnie dziś było tylko 16 stopni..;) Karolina gratuluję znalezienia pracy, ja jestem na etapie ciągłych poszukiwań..i nic mi nie pasuje...;)może podaj Maksowi melisal, jak on tak bardzo przeżywa to przedszkole, że aż budzi się w nocy z płaczem? Izaf jakie to magiczne lekarstwo ma Twój dziadek?...jak możesz to zdradź tajemnicę...;)...fajnie,że interes Wam się rozkręca...i że Ty coraz lepiej się czujesz ;)...nie martw się ja też jeszcze fotek z wakacji nie wysłałam, a zrobię to dopiero na spokojnie jak dziewczyny pójdą do przedszkola i naprawię komputer stacjonarny..;) Shenen smutne wieści od Ciebie napłynęły...wypoczywaj ile się da i ściskaj mocno nogi ;)🌻..a ja mocno trzymam kciuki,żeby Mała Dzidzia jak najdłużej była pod Twoim serduszkiem...🌻 Monika dobrze,że widać już kres Waszego remontu...ciekawa jestem jak zareaguje Natalka na swój pokój...;)..podeślij kilka fotek Waszego pomalowanego mieszkanka....;) Zmykam pobawić się z Alą..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktora sie pisze do mnie na obiadek?? Wlasnie serwuje............ Shenen trzymam mocno za ciebie kciuki nawet te przy nogach zeby dzidzia jak najdluzej mieszkala w twoim brzuszku. Zycze ci z calego serca szczesliwego rozwiazania 🌻 bedzie dobrze zobaczysz. Kreska o occie malinowym jak bum cyk cyk pierwszy raz slysze!! nawet polecialam do sklepu sprawdzic czy gdzies na polkach przeoczylam ale ani widu ani slychu. Przecierz u nas malin niet!! jest bardzo popularny ocet z jablek i wloski balsamic. Teraz lece odebrac mojego plywaka i wpadne pozniej sprawdzic na ile stol przygotowac. Milego dnia kobitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kaasia nasuwa sie tylko mysl,jak to czlowiek nie może nic przewidziec.z urazem biodra to jest nieciekawa sprawa-zwłaszcza na stare lata.oby sie ta operacja powiodła.w tym nieszczęsciu dobrze,ze nic sie poważnego nie stalo Zuzi. u mnie tez zakupy szkolne,tyle dobrze,ze ksiazki i zeszyty dzieci tu dostają.no ale tak jak piszesz-buty,kurtki-wszystko za małe z ubiegłego roku! dzieki,za pamięc 👄-z uszkami Julki ok.byłyśmy na kontroli.w ogole jest wszystko ok,bo już się zaczynałam martwić,że ona jeszcze nie chodzi samodzielnie.lekarka mnie uspokoiła,że coraz więcej teraz dzieci zaczyna chodzić duzo pózniej.a ona do tego jest malutka i delikatna. a gabi,cieszy sie ze szkoły,ale ma troche stracha,bo w tym roku zaczynaja sie u niej oceny.bardziej cieszy sie na ,,zielona szkołe,,-bo to juz 9.wrzesnia.:) dottka dla mnie nakrywaj-i jak można dla gabi tez.maz znów do pózna w pracy,a mi się na nas dwie nie chce dzis w ogóle gotować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wreszcie posprzątałam....cały dzień mi z tym zeszło ale nareszcie jest już czyściutko.Jeszcze tylko pare drobiazgów na ścianach zawiesic i będzie ok:) Od wczoraj mamy dodatkowe zajęcie.....mąż przywiózł małego pieska.Dzieciaki sa zachwycone.....od samego rana się z nim bawią.Noi niestety trzeba się nim opiekowac:) Wczoraj przyszły mi rózne drobiazgi które pozamwiałam na allegro....wszystko się zgrało w czasie i poustawiałam to wszystko w nowym pokoiku dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow wkońcu mam co poczytać:Dno i widze wpisy od wiekszosci dziewczyn:D kurcze ja jak tu siedze to monologi prowadze,a jak mnie nie ma to tyle sie Was pojawia,chyba mnie unikacie:O;) dobra teraz poczytam i jak mi sie uda to popisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska widzę że się bardzo starałaś żeby nasz topki nie umarł:) Ana24 pracy u was mnóstwo....i do tego popażyłas sobie ręce....oj biedna Ty jesteś🌼 Z lekarzami tak jest w wakacje....co drugi na urlopie. Dotka Ty sie tak nie martw jeszcze troche a my będziemy z zimna zębami szczękać.Naprzykład dzisiaj rano było tylko 13 stopni....i do tego wieczory sa juz chłodne.Niestety u nas jesień zbliża sie wielkimi krokami. A jak ten projekt co robiłaś Pawłowi???uporaliście się juz z nim. Oj te Twoje obiadki....zawsze smaka narobisz:) Shenen kobieto nie masz innego wyjścia jak donosic maleństwo do terminu.....więc leż ile tylko się da;)Dzieciątko jest przeciez najwazniejsze.....a do tego nabierzesz trochę sił na to co Cie będzie czekać przy porodzie a później opieka nad maleństwem:) Kreska flamastry bardzo fajne.....tylko czy Oskar nie będzie teraz malował po ścianch czym się da.....ja bym sie tego obawiała;) Ciesze sie że ciasto smakowało;) A z Oskarka mały imprezowicz Ci rośnie:) Anka Ty pewnie tez już rozpakowana.Biedna Julcia ....mam nadzieje że juz dolegliwości z uszami mineły.Fotki bardzo fajne.....a te zdięcia na których wszyscy sa umazani na twarzy to chyba w jakiejś kopalni??? Dlaczego piszesz że wystraszyłas się spiralki??? lekarz Ci doradził jej zakładanie?.Ja juz nie biore pigułek....nie wiem dlaczego ale jak narazie żadne mi nie pasują....przy kazdych sa jakies skutki uboczne....a juz próbowałam chyba trzy rodzaje. Byc moze juz pisałas ale ja nie pamietam.....ale jakie bierzesz i jak sie po nich czujesz????? Edyta Górniak i jej piosenki zawsze mi sie podobały...pomimo tego co się o nie mówi i mówiło.A głos ma faktycznie nie tuzinkowy:) Dymek Witam:) brakuje nam tutaj ciebie i Twoich opowieści:) Widze że wakacje wykozystujecie na całego:) My tez bylismy na zlocie motocykli koło Nowego Sącza;) Betii udanej zabawy na imprezie;) Ana własnie doczytałam o twoim wypadku.....z tego co piszesz to naprawde groźnie to wyglądało i dobrze że tylko tak się skończyło:O Narazie tyle dziewczyny bo musze się wziąść za obiad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dzisiaj z rana na badania i jednak pochrzaniło mi się z tą glukozą bo rzeczywiście sama krew tylko ale co z tego jak musiałam na głodniaka i mało się nie wściekłam za to w nagrodę najadłam się buraczków zasmażanych :) Dotka gdybym rano wyczytała twóje zaproszenie to chętnie bym skorzystała a tak to najwyżej na herbatkę mogę się wprosić przy stole ;) chociaż jutro będziesz mogła zaprosć mnie i na obiad oby nie było kalafiora brokułów fasolki szparagowej, szpinaku itp :o Kasia co do cudownego leku mojego dziadka to są to takie żółte kwaity dziewanny zbierane latem z rana ok. 7 później kładzione na białym papierze żeby powyłaziły z nich wszelkie małe robaczki później upchane w małe słoiczki takie po koncentracie czy musztardzie i zalane czystym spirytusem. Jak to trochę postoi to później można się tym smarować na oparzenia naprawdę żaden lek nie działa tak dobrze jak to. zresztą nawet jak ząb boli i się tym trochę posmaruje to znieczula http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Verbascum_nigrum.htm wkleiłam linka ggyby któraś z was chciała to sobie zrobić w przyszłym roku. Te kwiatki sa takie malutkie bo jest podobna roślina ale z dużymi żółtymi kwiatami No i Kasiu powodzenia dla wujka Shenen trzymaj się dziewczyno i leż. A lekarz nie zaproponował ci podszycia?? bo moja szwagierka jak szyjka już jej się opuszczała to lekarz ja podszył i dzięki temu ma zdrową córeczkę zapytaj się może przy najbliższej wizycie Anka dobrze że u Julki z uszami już ok. i niech już się jej nic nie czepia ;) 🌼 Kreska octu malinowego jest u nas pod dostatkiem. Adam nawet go często używa do tzw sałat ogrodu polskiego Monika czekamy na fotki z wyników remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dopiero teraz bo jak zaczełam czytac to Oskara wzieło na marudzenie i musiałam go spac połozyc,pozniej pobiegałam na miotle,pobiegłam na ogród po owoce,żeby kompot wstawić.Wczoraj ugotowałam cały garnek i wszystko wypiliśmy,chyba te soki z kartonow sie znudziły,a póki są owoce to trzeba korzystać wczoraj była u mnie kolezanka z córka niewiele starsza od Oskara to się pobawili i zaprosiła nas na gruszki bo ponoc maja 5 drzew oblepionych a my mamy tylko zimowe i niezbyt smaczne,więc jutro się wybierzemy i porobie troche słoików bo akurat uwielbiam gruszki ze słoików a i dla Oskara też się przydadza. Dziś też wpadnie znajoma to sobie poplotkujemy,fajna dziewczyna a nadal singiel:OMarcin wróci póżniej bo graja po pracy mecz a ja pije własnie herbate z miodem bo jakos dziwnie sie czuje od rana i wziełam juz zapobiegawczo scorbolamid Fajnie ze tyle kobitek zajrzało wczoraj:Dale cos nie pojawia sie Kinga,An,Ana76,Dymek(ale po opisie na gg widze ze jeszcze wczasuja sie;))Alexia to chyba na dobre nas oposciła:(i juz sama nie wiem kto jeszcze,pozostaje miec nadzieje ze coraz zimniejsza pogoda przygoni je tu znów;) wkleje lepiej zeby nie ucieło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga koncz pokoik i ślij fotki Fajnie ze dzieciaki mają nowego przyjaciela,my za to myślimy co zrobić z naszym,zastanawiam sie nad schroniskiem:( narazie ścian jeszcze Oskar nie dopadł i pisze po kartkach choc wczoraj zjechał mu mazak i serwetke mi przyozdobił ale bez problemu wszystko zeszło i faktycznie rączki tylko wystarczy sama wodą umyc i nie ma śladu:D Iza f skoro jest u nas ten ocet to koniecznie musze go zakupic bo jakos tak mnie ciekawi;) ja to sie smieje z mojej babci(tej ktora mieszka z nami)ze to znachorka,w kazdej szawce po kilkanascie roznych nalewek,pełno torebek z szuszonymi ziołami i wogóle.Jak cos sie wygadam ze cos mnie boli to zaraz wyciaga buteleczke i mnie czestuje,kazda jest ponoc na inne dolegliwosci.Marcin sie smiał ze dziwne ze babcia w alkoholizm nie wpadła bo wszystkie są na spirytusie a jak sprawa z waszym mieszkaniem?Macie juz cos na oku? Ana mnie jak szerszeń urzadlił to dostałam 2 zastrzyki,jeden w reke a drugi w tyłek,no i przez jakies 2 tygodnie naprawde mocno oba te miejsca mnie bolały Karolina ja jestem pewna że jesli będziemy chcieli posłac kiedys Oskara do przedszkola to bedzie reagował dokładnie tak jak Maksiu.Trzymam kciuki🌻 abys wtedy mogła mnie pocieszyc że powoli się zaklimatyzuje bez wiekszej rozpaczy Monika Ty mam nadzieje też zapełniasz karte z aparatu zeby zasypac nas fotkami z wykonczonego prawie mieszkanka:D ja Cie nie pomijam;-)w wysyłaniu zdjęć Kasiu okropnie nieszczesliwy okazał się ten upadek:(daj znać jak przebiegła operacja? Powiedz mi jeszcze czy z tą sprawa nie da się już na pewno nic zrobić?Czy nie orjentujesz się w tym ,bo nie wiem czy jest po co szukac jakiegoś rozwiazania? Dotka a coz tam dziś pysznego serwujesz?Ja poszłam na łatwizne i mam obiad wczorajszy,tzn zupe grochowa,znajac zycie to Marcin po tym meczu i tak gdzies cos skonsumuje dlatego sie nie wysilałam:P Aniu Oskar też długo nie chodził a ja narzekałam,a w 13 miesiacu zacza odrazu biegac i to dosłownie.Tak samo teraz marudze ze nie chce mowic a kazdy twierdzi ze jeszcze zdaze sie go nasłuchac:D ide przecedzic i osłodzic kompocik bo juz na cały dom pachnie gozdzikami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×