Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Czeka was długi post . Nie da się inaczej , zale musze to napisać. Jest u nas jedna rodzina , znam ich od lat , tatuś weterynarz czyli kupe kasy ( ale na dziwki i przelew) żona nie pracowała 6 dzieci. ON pił ,bił i chlał. Jakiś rok temu tak ją pobił ,że miała tętniaka czy coś na móżgu, operacja itd. No i w pażdzierniku w końcu poszedł siedzieć. Ona pracuje u wyzyskiwacza w takiej małej firmie krawieckiej po 10 godz. Z opieki nie ma nic bo dochody z pitu za rok ubiegły są mega , a to,że nie ma na chleb nikogo nie obchodzi. No i właśnie najstarsza chodzi z moją córką córką do klasy , przyszła w wigilie koło 8 rano aby powysyłać życzenia znajomym( neta oczywiście nie mają) i tak podsuchałam ich rozmowe ,że na wigilie nie będą mieli nawet barszczu bo szef obiecał mamie zaliczke , a nie wypłacił.Mama pracuje do 16 więc nawet jak rzuci jakiś grosz to nic nie kupią. Tak słuchałam i wpadłam na pomysł( wiem ,że dzieciaki pracowite bo od lat zrywam z nimi truskawki , wiem że jałmużny nie przyj mą) Zawołałam ją i zaproponowałam pomoc w zamian za produkty czy danie wigilijne. Powiedziałam ,że się nie wyrobie , a jeśli by mi pomogła z rodzeństwem to dam im barszczu , uszek , karpia. Bo kasy nie mam . Dziewczyna aż pojaśniała , kazałam lecieć jej po maluchy , rozdzieliłam prace, małe ubierało choinke, starsze odkurzały(odkurzone dywany) koleżanke córki razem z córą zagoniłam do robienia uszek( córa zakumała ,że to dla nich bo wiedziała ,że mam zrobione ponad 150sztuk) Każdy coś robił. w między czasie zadzwoniłam do koleżanki , która rano się skarżył a,że ma 3 wory śmieci w przedpokoju i juz nieźle walą , a ona ma złamaną noge i o kulach ni jak nie wyrzuci, zaproponowałam te dzieciaki do pomocy. Ucieszyła się bardzo . Zadzwoniłam też do starszej pani, znajomej czy nie potrzebuje pomocy w zamian za coś na wigilie. Potrzebowała . No i poszło. Dzisiaj przyszła ta dziewczynka i płakała ze szczęścia i wzruszenia do godz. 16 latali od domu do domu i coś robili ( odkurzali, jakieś drobne zakupy, wyrzucanie śmieci , pomaganie przy wypiekach , czy ubieranie choinki. Okazało się ,że koleżnki spisały się super , jedna drugiej przekazała informacje o co chodzi i dzieciaki wołały, w zamian dawały coś od siebie ( jedna wraz z ciastem i pierogami włożyła 300zł) ją stac na to mąż zarabia koło 8 tys. W każdym razie jedzenia dostali tyle ,że mają zapas na miesiąc i musieli włączyć zamrażarke , a Ania powiedziała ,że to były najpiękniejsze święta .A najpiękniejszym prezentem dla nich było to ,że jak mama wróciła z pracy zastała obficie zasatwiony stół ,i przeszczęśliwe dzieci. W nowych ( używanych ubraniach). Jak niewiele do szczęścia potrzeba. Kupiłam karte i obdzwoniłam dzisiaj te koleżanki i wiecie co one też czuły się wspaniale bo dały w sumie nic , a tak wiele. Mówcie co chcecie , ale jestem dumna z siebie i z koleżanek. Naprawde mnie nie kosztowało to nic( Karpia mam jeszcze pełną szuflade, a tych 40 uszek mnie nie zbawiło. placek same upiekły, te kilka jajek i szkl. mąki to pestka , a ile radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala !!!!! WIELKI SZACUN!!!!! popłakałam się........... I to są te cuda wigilijne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala !!!!! WIELKI SZACUN!!!!! popłakałam się........... I to są te cuda wigilijne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała !! WIELKI SZACUN !!!Poplakałam się .....I to są właśnie cuda wigilijne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała !! WIELKI SZACUN !!!Poplakałam się .....I to są właśnie cuda wigilijne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belisima masz racje , mi też łzy poleciały, nie za to ,ża ja coś dałam ,ale za koleżanki. Chyba odnalazłam Ducha Świąt Bożegonarodzenia Te dzieci zarobiły to co dostały. A to jest o niebo lepsze niż wieczerza wigilijna 3 dni przed świętami z bandą pijaków i nierobów, którą urządza u nas ksiądz co roku. Dzisiaj spotykam się z koleżankami , które się przyczyniły do ich szczęścia. Mamy taki plan aby to powtórzyć. Wiadomo w polsce nie można wykorzystywać dzieci do pracy, ale może coś wymyślimy. Właśnie nie za kase , ale za coś . Z tego co wiem jedna z nich choduje kaczki i dała im 2 sztuki ,a była szczęśliwa ,że dzieciaki jej ubrały choinke i wynisoły śmieci. Inna ma sklep spożywczy i dała cytrusy i pieczarki. I tak by to wyrzuciła po świętach. A te dzieci na pewno nie jadły dawno mandarynek , bananów. Napisze wam co uzgodniłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WoW - Mała, aż mnei ciarki przeszły... piekna sprawa :) gratuluję pomysłu i odwagi.... przeważnie ludzie na takie rzeczy machają ręką.... i nei wiedzą co tracą.... to musi być wspaniałe uczucie sprawić komuś tyle radości i to jeszcze w tym szczególnym okresie :) Koniecznie napisz co wymyśliłyście... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala ty normalnie JESTEŚ WIELKA DUCHEM 🌼 Podziwiam cię za twoją wielkoduszność. Zawsze potrafisz tak wyjść z sytuacji że szok. Normalnie brak mi słów. Niewielu jest takich ludzi na świecie. 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze że są jeszcze na świecie ludzie którzy potrafią podzielić się tym co mają z innymi i fajnie ze takich osób jest więcej, ja natomiast zwróciłam uwagę również na postawę dzieci, które były chętne do pracy żeby pomóc matce, szczególnie dziś kiedy dzieciaki mają podstawione pod nos wszystko i nie potrafią tego docenić o leniu u nich nie wspomnę Myślę że jak się zbierzecie w kilka dziewczyn to napewno coś wymyślicie :) natomiast martwi człowieka wyzysk innych, gość dobrze wie ze ludzie czekają na te pieniadze a jednak im nie wypłaca i wykorzystuje to ze nie mają innego wyjścia tylko harowac u niego :( ale tak jest wszędzie niestety za oknem nadal sypie chyba wieczorem urządzę sobie spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem po spotkaniu( ono dalej trwa , ale nie mogłam dłużej zostawić małego) Spotkanie przeszło nawet moje marzenia. Mianowicie dziewczyny wyciągnęgły matke tych dziedzi. Ta koleżanka , która ma sklep przyszła z gotową umową na prace na rok od jutra z 1000 na ręke do tego wszystko co do kasacji może zabrać(to drugie tyle, zamiast w kubeł nieoficjalnie ona weżmie) druga , ta od kaczek za pomoc po szklole daje kaczke na tydzień. co dalej dowiem się wieczorem. wiecie czego żałuje ? Znam ich sytuacje od lat , ale dopiero teraz podschując rozmowe córkii wpadłam na taki pomysł. Być może zmieniłam ich życie. Ale czemu dopiero teraz. znamy ludzi w potrzebie , omijamy to , a po tym przykładzie widać jak niewiele potrzeba by im pomóc. Chciałąm żeby mieli wigilie, święta . A wychodzi na to że będą mieli fajny rok. Nie chwalcie mnie już i tak jestem z siebie dumna czy tu właśnie tkwi czar tych świąt? Bo ja uważam je ,że były wspaniałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała... Ty jesteś wspaniała.... ciągle robisz coś dobrego, czasem pewnie nawet o tym nei wiedząc... ile razy mi pomogłaś to nawet nie zliczę.... dziś np. sprawiłaś, że jutro do marketu na romowe w sprawie pracy pójdę pełna optymizmu i nadzieji zamiast ze zwątpieniem i niepewnością jaką miałam przed rozmową z Tobą... Buziaki Wielkie Dla Ciebie.... A ten motyw z tą gotową umową dla tej koleżanki to wogóle szok... pewnie jej szczena opadła ze zdziwienia.... ale radości im narobiłaś.. niesamowite... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała... Ty jesteś wspaniała.... ciągle robisz coś dobrego, czasem pewnie nawet o tym nei wiedząc... ile razy mi pomogłaś to nawet nie zliczę.... dziś np. sprawiłaś, że jutro do marketu na romowe w sprawie pracy pójdę pełna optymizmu i nadzieji zamiast ze zwątpieniem i niepewnością jaką miałam przed rozmową z Tobą... Buziaki Wielkie Dla Ciebie.... A ten motyw z tą gotową umową dla tej koleżanki to wogóle szok... pewnie jej szczena opadła ze zdziwienia.... ale radości im narobiłaś.. niesamowite... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała... Ty jesteś wspaniała.... ciągle robisz coś dobrego, czasem pewnie nawet o tym nei wiedząc... ile razy mi pomogłaś to nawet nie zliczę.... dziś np. sprawiłaś, że jutro do marketu na romowe w sprawie pracy pójdę pełna optymizmu i nadzieji zamiast ze zwątpieniem i niepewnością jaką miałam przed rozmową z Tobą... Buziaki Wielkie Dla Ciebie.... A ten motyw z tą gotową umową dla tej koleżanki to wogóle szok... pewnie jej szczena opadła ze zdziwienia.... ale radości im narobiłaś.. niesamowite... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) ;) No dobra Mała, nie chcesz chwalenia , to go nie będzie :P A chcialam wypisac dla Ciebie wielkie słowa uznania za pomysł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mróweczko Ludzie zamkneli się w swoich 4 ścianach i widzą tylkoczubek własnego nosa. Choć oglądając WOŚP czy fundacje TVN czyPolsayu są wspaaniali ludzie. Ale tak jak mówisz , dla tych dzieci było radością zarbić na wigilie, a,że ludzie okazali serce i gest to inna sprawa. Każda z nas ma rodzine ubogą, patologiczną, nie każdej wystarczy podać pomocną dłoń. Byłam i jestem przeciwna darom z MOPSU i od księdza. Te dary często idą na przelew.Dzieci nie mają z tego nic. Ta rodzina nigdy nie prosiłą o pomoc , mało tego jak Jacek( plantator truskawek) pozwolił im zebrać reszte i sprzedać to ta babka zaoferowała mu obchakać te 3 hektary. Te dzieci są nauczone pracy i szacunku do złotówki i tylko tego powinna zazdrościć każda matka. Jestem dumna z córki,że jako nieliczna kumpluje się z Anią. Na pewno będzie ona moim częstym gościem jak i jej brat , który chodzi z mom małym do klasy. Spadam mam spotkanie w sprawie bierzmowania córki w kościele, czyli Daj daj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mróweczko Ludzie zamkneli się w swoich 4 ścianach i widzą tylkoczubek własnego nosa. Choć oglądając WOŚP czy fundacje TVN czyPolsayu są wspaaniali ludzie. Ale tak jak mówisz , dla tych dzieci było radością zarbić na wigilie, a,że ludzie okazali serce i gest to inna sprawa. Każda z nas ma rodzine ubogą, patologiczną, nie każdej wystarczy podać pomocną dłoń. Byłam i jestem przeciwna darom z MOPSU i od księdza. Te dary często idą na przelew.Dzieci nie mają z tego nic. Ta rodzina nigdy nie prosiłą o pomoc , mało tego jak Jacek( plantator truskawek) pozwolił im zebrać reszte i sprzedać to ta babka zaoferowała mu obchakać te 3 hektary. Te dzieci są nauczone pracy i szacunku do złotówki i tylko tego powinna zazdrościć każda matka. Jestem dumna z córki,że jako nieliczna kumpluje się z Anią. Na pewno będzie ona moim częstym gościem jak i jej brat , który chodzi z mom małym do klasy. Spadam mam spotkanie w sprawie bierzmowania córki w kościele, czyli Daj daj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała... Ty jesteś wspaniała.... ciągle robisz coś dobrego, czasem pewnie nawet o tym nei wiedząc... ile razy mi pomogłaś to nawet nie zliczę.... dziś np. sprawiłaś, że jutro do marketu na romowe w sprawie pracy pójdę pełna optymizmu i nadzieji zamiast ze zwątpieniem i niepewnością jaką miałam przed rozmową z Tobą... Buziaki Wielkie Dla Ciebie.... A ten motyw z tą gotową umową dla tej koleżanki to wogóle szok... pewnie jej szczena opadła ze zdziwienia.... ale radości im narobiłaś.. niesamowite... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blinguś jak zakupy ? Udaly sie ? Mrowka spacer wieczorny zaliczony ? U mnie po sniegu juz nawet śladu nie ma , pada deszcz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej. Zapraszam na goracy rosol,zostalo mi z wczoraj i musialam wypic. Landri zakupki jak najbardziej udane. Kupilam bialy komplet bielizny po przecenie minus 70 % , Czailam sie na 70 d lub 70 dd ,no ale wzielam 75 d. W domu mam same 80, bo kupowalam kiedys tylko dlatego ze nie bylo 75 przecenionych ,a wiadomo staniki to drogi biznes no ale trzeba dobrze dobierac,moz eporposze mame zeby mi poprzerabiala bo mam mase kompletow. No i jak bede w Polsce (17.01.2010.- 26.01.2010.) to wygrzebie swoje wszystkie z miseczka C. Kupilam dwa fioletowe sweterki,xs w Espricie,po fajnej przecence tez minus 70 % dla siebie i siostry,hm wpierw wybralam blekitny ale chyba jest duzo lepiej w tym fiolecie,dzisiaj kolezanka oceni bo sobie go ubiore. Olejki zapachowe do swieczek swiateczny zapaszek i swiateczne kubki na przyszly rok,czerwone z lyzeczka tez za minus 70% Rekawiczki skorzane to juz po normalnej cenie, zgubilam w zeszlym roku,mam juz jedne nowe ale ciagle szukam podobnych do tamtych, chyba juz nie znajde. Musze kupic jeszcze brazowe zamszowe bo w wigilie sprzatalam maly magazynek na dworze i zniszczylam i chyba nei da sie juz ich wyczyscic Jakies magnezy na lodowke z dlugopisem, gabeczke do polerowania butow,teraz sie przyda bo ciagle sa biale. No i tyle dzisiaj ide na druga ture,bo mierzylam kozaki za polowe, a ze kaloszy juz nie bedzie to mzoe kozaczki na wyzszej podeszwie kupie bo wrocilam do domku z pofarbowanymi skarpetkami. Te sa na taki dziwny styl,tzn Jest taka firma z zaba,takie kolorowe buty nie wiem jak to wytlumaczyc , jak znajde fotki to wkleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalewam kawę :) spacer wieczorny zaliczony, było nawet rzucanie śnieżkami :) ale to Paweł wykończyl nas a nie odwrotnie jak to było w planie, niewiem jak on zacznie wstawać do przedszkola skoro teraz sypia do dziewiątej? snieg nadal leży nawet przed chwilą przejechała wywrotka z piachem zeby posypać Blingus aleś poszalała :) jedyne czego wam tam zazdroszczę to chyba tych przecen, u nas tak naprawdę to przeceny jakoś liche według mnie są ale w tym roku raczej się nie wybieram na zadne przecenione zakupy, musze zacząć odkładac kasiorkę bo wesele w rodzinie tuż tuż ;) oooooooo słoń ce zagląda przez oknao i jest +2 więc jest szansa że dziś już śniegu moze nie być, szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalewam kawę :) spacer wieczorny zaliczony, było nawet rzucanie śnieżkami :) ale to Paweł wykończyl nas a nie odwrotnie jak to było w planie, niewiem jak on zacznie wstawać do przedszkola skoro teraz sypia do dziewiątej? snieg nadal leży nawet przed chwilą przejechała wywrotka z piachem zeby posypać Blingus aleś poszalała :) jedyne czego wam tam zazdroszczę to chyba tych przecen, u nas tak naprawdę to przeceny jakoś liche według mnie są ale w tym roku raczej się nie wybieram na zadne przecenione zakupy, musze zacząć odkładac kasiorkę bo wesele w rodzinie tuż tuż ;) oooooooo słoń ce zagląda przez oknao i jest +2 więc jest szansa że dziś już śniegu moze nie być, szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalewam kawę :) spacer wieczorny zaliczony, było nawet rzucanie śnieżkami :) ale to Paweł wykończyl nas a nie odwrotnie jak to było w planie, niewiem jak on zacznie wstawać do przedszkola skoro teraz sypia do dziewiątej? snieg nadal leży nawet przed chwilą przejechała wywrotka z piachem zeby posypać Blingus aleś poszalała :) jedyne czego wam tam zazdroszczę to chyba tych przecen, u nas tak naprawdę to przeceny jakoś liche według mnie są ale w tym roku raczej się nie wybieram na zadne przecenione zakupy, musze zacząć odkładac kasiorkę bo wesele w rodzinie tuż tuż ;) oooooooo słoń ce zagląda przez oknao i jest +2 więc jest szansa że dziś już śniegu moze nie być, szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak teraz to ja zapodałam ;) no ale jednak to wina serwera bo niby nie poszło no to ja luuuuu jeszce raz, a potem od razu kilka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Mała super zrobiłas. wiecie ja ostatnio jakos przed świetami oglądałam w wiadomościach o rodzinie w której zgineli rodzice babcia itp i starszy brat nie mial wiecej nz 25lat adoptowal rodzeństwo i wiecie przed samymi świetami spalił sie im dom. Miasto dalo 3tys na rmont, ale oni nie rozglaszal tego, znajomi sami przyszli im pomagac cała wieś. no i na tym sie wiadomości skończyły.... jak dla mnie totalna beznadzieje... po co puszczaja aki material skoro nie podaja jakiegoś nr konta czy nr gdzie mogę smsa wysłac? byłam dziś u ginekologa...dostałam mase leków i na jutro mam usg piersi... tak mnie przebadała że boli mnie wszystko. tzn nie tak boleśnie a tak dokładnie:) i na fotelu i usg. i nie jest zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Mała super zrobiłas. wiecie ja ostatnio jakos przed świetami oglądałam w wiadomościach o rodzinie w której zgineli rodzice babcia itp i starszy brat nie mial wiecej nz 25lat adoptowal rodzeństwo i wiecie przed samymi świetami spalił sie im dom. Miasto dalo 3tys na rmont, ale oni nie rozglaszal tego, znajomi sami przyszli im pomagac cała wieś. no i na tym sie wiadomości skończyły.... jak dla mnie totalna beznadzieje... po co puszczaja aki material skoro nie podaja jakiegoś nr konta czy nr gdzie mogę smsa wysłac? byłam dziś u ginekologa...dostałam mase leków i na jutro mam usg piersi... tak mnie przebadała że boli mnie wszystko. tzn nie tak boleśnie a tak dokładnie:) i na fotelu i usg. i nie jest zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×