Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Mala, trzymaj sie...

dobrej nocy Mala - głowa do góry, wiem że to trudne ale dasz radę

Mała,dasz radę ! Myśl o sobie !Głowa do góry! I jak to się mówi "nie ma takiego złego , co-by na dobre nie wyszło " > Dzień dobry! :-) Dzisiaj jedziemy do Gliwic z młodym na MP ,wracamy w niedzielę. Laptoka zabiorę ze sobą ale czy neta zlapię? Ponoć na omegatiming.pl ,centralne, ma być relacja wideo. Pozdrawiam Was cieplutko i Sylvię tez:-P-babo! Człowiek jest wielki, nie przez to,co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi!

Witam z rana Kawka już wypita i jakoś tak mi się wydaje, że długi dzień się zapowiada.....ale już od popołudnia 4 dni wolnego no i poniedziałek szkolenie w mieście obok to też już coś innego a nie siedzenie za biurkiem... Mala trzymaj się dasz radę, pomyśl co masz fajnego w życiu a na pewno parę rzeczy się znajdzie. Powodzenia u psychiatry. Moja siostra była u psychologa i psychiatry. Zapisał jej tabletki, ale ona raz bierze raz nie ,twierdzi, że źle się po nich czuje w połowie czerwca ma iść na następną wizytę....a stwierdzono u niej depresję potem na to jeszcze zdrada i kłopoty finansowe(mąż zadłużył firmę a firma na nią) jakby ją teraz olał a mógłby to ona zostaaje z tym wszystkim sama....bez pracy. A ona to nie wiem co zdecydowała czy rozstaje się z nim czy nie, sama nie wiem i już nie pytam bo zmienia zdanie co 5 min, to jej zycie no i ona musi podjąć decyzję.....ja ją mogę tylko wspierać Sory za te żale z rana, ale muszę się wygadać i wyżalić bo nawet nie mam z kim, moja przyjaciółka siedzi zagranicą, rodzice nic nie wiedzą no i wiadomo zostaję z tym wszystkim sama... Wczoraj byłam na filmie z dzieciakami taki sobie był. Nawet mój siostrzeniec 7-latek stwierdził, że jest jak w kościele tzn nudno hehe Miłego dnia wszystkim życzę

serwuje kawusię i zaraz lecę na targ, zaplanowałam ambitnie zrobić na jutro sałatkę warzywną, dawno nie było no i jeszcze galaretę jak uda mi się kupić golonkę jeszcze bo pewnie zanim dojade to będzie południe :) na dworzu deszczowo i wietrznie ale ciepło :D a to najważniejsze zajrzę potem

Ja tylko się teraz przywitam i pomacham Zajrzę poźniej . U mnie leje , leje, leje ....... bleeee :P

Ja tez tylko macham U nas dzis swieto, moj jest w domku.....A za oknem pieknie :-) Belka...trzymam kciuki za Twojego sportowca :-)

Jestem, jestem :-)Mam neta ! na basenie. Julka , dzieki !

otwieramy klub machaczy :P a mnie nogi chcą wejść w tyłek ambitnie postanowiłam wynagrodzić rodzinie te zupki które zawsze naprędce gotuję i dziś zrobiłam sałatkę warzywną, galaretę i schabowe, padam na pysk, bleeeeeeee, zaraz ide na ławeczkę bo słońce cudnie świeci i już się po prostu byczęęęę :) na basen ja też chcę Belka wskakuj do wody :) ja za to zaczełam codziennie ćwiczyć po troszku, ciekawe kiedy będzie widac efekty :) a w piątek mam ochote hulnąć do stolicy i pochodzić po złotych tarasach ot tak sobie tylko nie wiem czy mi się będzie chciało wstać o piątej rano bo tak mam pociag spadam na dwór, bajjjjjjjjjjjjjjjjj

leje :( czekam na słońce :(

Dzien dobry :-)

Kurcze, co sie dzieje? :S

Julka a co sie dzieje ? ;) :P

dzieje się totalne lenistwo ja tu widzę :P wczoraj u mnie byłą piekna pogoda więc wypoczywałam na dworzu i się gościłam do wieczora a po powrocie do domu jak chciałam już iśc spać to nas odwiedzili młodzi z zaproszeniem na wesele. takze dzień był mocno hmmmmm jak to ująć mocno zapchany ;) a dzis od rana oczywiscie pada, więc ledwo wstałam ech ta pogoda, ael i tak skocze dziś do miasta, z wa-wy zrezygnowałam jednak, odwiedzę dziś koleżanki z którymi dawno się nie widziałam bo każdy tak zabiegany a wy się nie lenić tylko pisać, moze być o niczym, może być o wczorajszym filmie albo o..............maryni ;) Belka jak syn na zawodach?

Dzien dobry ;) Wiecie co ? Mnie sie zwyczajnie nie chce pisac :O Jkaos tak zeszlo ze mnie powietrze i czytam Was, ale juz o pisaniu nie ma mowy :P Poza tym maz coś na kompie co chwilkę robi, bo mielismy fomat i wciaz donstalowuje jakies programy :) Ja wiec krotko, u mnie dziś slonecznie, ale chlodnawo, wieje wiatr . Zaraz wymykam do sklepu, potem mam zaqmiar sprzatnąc z M balkon , a wieczorem ide na klasową imprezę :) Jak tylkom poczuje przypływ weny to napiszę :P Narazie bużki dla Was i kawa {___]7 :d

Landrynka - tylko jak kazdy będzie miał taką wenę to nie będziesz miała co czytać ;) a ja dziś znalazłam sklep w łodzi gdzie sprzedają ubranka do chrztu - pamiętacie jak pisałam ile zachodu miałam z tym, ubrankiem i jakie małe pieniądze :( okazało się ze te kompletu teraz po przecenie gośc sprzedaje po 200zł!!!! bo kosztowały wiecej a mnie chciał zapłacić 47zeta - ciekawe ilu pośredników na tym ubranku zarobiło

Niezle Mrowka....tak to sie ludzie bogaca, cholera. A ja mam znowu dolek i to niemaly. Nawet spac nie moge normalnie, snia mi sie horrory doslownie i sie budze. A dzien jak codzien. Teraz sobie mysle, ze chyba najlepszym rozwiazaniem bylby wyjazd do Polski, ale ok.....na miesiac zatrzymam sie w domu, a potem? Na wynajem mieszkania tutaj i tam nie mozemy sobie pozwolic. Jakie to zycie jest do dupy.

widzę że nie tylko ja rozpoczęłam dzień z chandrą :( Jak wyjdę na słonko to może mi się poprawi

Laseczki nie dołujcie się Zawsze trzeb amyslec optymistycznie. Wiem wiem , łatwo się mowi jak się nie jest w dołku :P Julcia kochanie , ale pomysl sobie tak, tam i tak nie masz zadnych prespektyw i w dodatku jestes sama z dala od swoich bliskich. Moze warto byloby zaryzykowac i wrocic na stare smieci ? Moze akurat cos by się fajnego trafilo i z pomocą rodziny o opatrznosci powolutku wszystko by sie rozkręcilo :) Zrobilabys jakis kurs , moglabys cos sobie otworzyc moze cos na styl Sylvika i zawsze mailabys zajęcie;) A tak tam sie tylko dusisz, borykasz z kłoptami, siedzisz sama calymi dniami to i sie nie dziwie, ze masz metlik w glowie;) sama nie wiem co Ci radzic.....na pewno jestem z Toba i trzymam kciuki za kazda Twoją podjetę decyzję :) Kania a Ty co tak sie chandryczysz ?:P Sylvik humor jest , bo słonce to na 100% . Juz dzis nie mozesz narzekac na jego brak :) Mała jak nas czytasz to wez babulcu skrobnij chociaz slowo , jak tam te sprawy się toczą ? Kurde trzymasz nas w niewiedzy :O Ferdka a u Ciebie jak sprawy ? To samo...prosba ...k8ilka słow co i jak ? Ita u Ciebei tez widze na smutno :O Chociaz TY pewnie teraz gdzies balujesz ?!! :P Mrowka myślę , ze nie duzo ludzi na tym zarobilo :O Ale On sam SPORO :P Dobrze wiedzial jaka jest wartosc takich robionych ubranek :D Podobną sytuację mialas z tymi chustami chyba do Cepelii ? Tak ? Tez bys na tym niewiele zyskala a ktos czerpal by z tego kokosy :O A mowią ze czasy wyzysku odeszly bezpowrotnie . I naiwnosci !!!! Aaaaaaa i sprzedałas coś na allegro z tego co wystawilas ? ;) mam sie odkrywac a co chcesz nam odkryć ?:P

LAndrynka ma racje nie ma co sie dołować ja też mam takie chwile jak teraz że mnie trafia, jak tylko wpadnie gotówka to zaraz coś się rozpierdzieli, tym razem samochód i szlag mnie trafia bo o zakupach typu kiecka na wesele moge zapomnieć wrrrrrrrrrrrr, chusty niestety na allegro się nie sprzedały i jednak wstawię do galerii, trudno moze tam pójda a wogóle to tez bym chciała coś robić żeby zarobić, ale dupa bo wszyscy w naszej dziurze jadą na stażystach :( w większym mieście sa większe możliwości dlatego dziś sobie połaziłam po ciuchach i wiecie co kupiłam dwie świetne bluzeczki, spódnicę i marynarke na lato białą z lnu i wiskozy, ogólnie więc jestem zadowolona :) żadne cuda ale całkiem nowe rzeczy akurat trafiłam na dostawe i chrzanić reszteee!!!!!!!!!! :D na dworzu już nie moge siedzić bo właśnie wróciłam ze spuchniętymi oczami pewnie coś pyli a takie ładne słoneczko wyszło buuuuuuuuuu ale co tam ........................ :)

Czesc Lasencje :D I jak tam dziś humorki ? :D Sloneczko pieknie świeci, wiec powinno byc ok .....:D Bylam wczoraj na potańcówce :P Swietnie się wybawiłam, przy okazji załapałam się na wesele jak gosc :P Jedyne nad czym ubolewam, to to , ze troche mnie głowa boli . Ale kawa juz wypita, pranie wstawione wiec jakos to bedzie, byle do przodu ;)

suuuuuuuuuuuuuper dzień :) primo słońce :D :D :D pobiegałam z kosiarką do południa potem padłam, dziewczyny posprzątały w domu i ugotowały obiadek a po południu to mi się tylko goście wymijali w furtce ale same swoje więc też się nie narobiłam a wygadałam za wszystkie czasy ;) od razu człowiekowi lepiej , teraz siądne i skończę ubranko do chrztu ;) dla swojej siostry bo mnie poprosiła o takowe zrobienie dla swojej przyszłej dzidzi :)

a jzu myślałam, ze Was wszystkie gdzies wywiało :P A ja sie "mocowałam" z balkonem ;) Wywaliłam tego tyle , ze az sie zsatnawaima jak się to wszystko pomiescilo wczesniej :) Teraz moge z powodzeniem rozłozyc lezak i się opalac :P ;) Milego wieczoru

Macham z pracy Szkoda mi takiej pięknej pogody na siedzenie tutaj ale trudno. Wczoraj po 16 tej troszkę się pogrzałam na słoneczku. Dzisiaj też spróbuję chwilkę się załapać po 17 tej. Jutro jak mam wolne to zapowiadali pogorszenie pogody. :( Sylvik wysłałam ci maila. Ciekawe co tam u Malej. Może coś nam napisze na pocztę? Ja mam kłopot zdrowotny. spróbuję go rozwiązać jakoś po niedzieli. Może wtedy coś o tym napiszę. Miłej reszty dnia wam życzę

Ufffffffffffffffff !!!Jesteśmy już w domku,Wyjazd bardzo udany,chociaz młody nie jest zadowolony,kolka go dopadła i miał problemy oddechowe ,no ale......tak czasami bywa !Dobrze że to 1500 jakoś zmęczył:-( Net i owszem był na basenie ale jak wszyscy powłanczali laptoki to nic nie chciało chodzić :-O Idę do wanienki i do swojego łóżeczka , Dobrej nocki :-)

Belka Twój chłopak to morowy gość Sylvik poprawiłam sobie twój nowy adres. Dzięki za wiadomość. Czy teraz mogę ci już wysyłać różne maile? Czy dalej poczta wariuje? ;) Coś ci podesłałam na próbę. :) To był mail tego tygodnia. Najfajniejszy jaki ostatnio dostałam. Nostalgia aż z niego bije. Dziewczyny będą wiedziały, o który chodzi. Wysłałam wszystkim. :) Miłego oglądania

jaki fajny topik taki normalny i życiowy

zbiórka na kawe:)))

noooo witam wkońcu hehe pogoda jest i owszem, ale teraz czasu na net nie mam, albo grzebie coś na ogródku, albo wyjazdy z M uskuteczniam żeby samej w domu nie siedziec ;) wczoraj byłam pierwszy raz w życiu w Ikei, kupiłam sobie nowiutkie talerze i kubki :) pierwszy raz tam byłam i jestem zachwycona, tylko czasu mało mieliśmy więc nawet połowy nie obejrzalam, ale już M obiecal że następnym razem na cały dzień się wybierzemy tylko do sklepu :) tyle tam cudności że można oczopląsu dostać ;) Chcę w domu troche remontu zrobic i pozmieniać kilka rzeczy węc tam mozna mnóstwo podpowiedzi znaleźć ;) a tak poza tym to nic nowego, zdrowie troche lepiej, pomału moja walka przynosi efekty, ale niestety do pełni zdrowia daleko mi jeszcze :( o pracy nawet nie marze Kania adres email nie jest nowy, poprostu z innego chyba do Ciebie pisałam wcześniej :P i czekam na wiadomość dziś od Ciebie ! Mrówka ludzie są straszni, sami chcą zarobić krocie i innym dać zlotówke za prace :( nie daj się wyzyskiwać babeczko, bo masz talent Landrii opaliłaś się już na tym balkonie? jak nie to dawaj do mnie na ogórdek, mam 3 leżaki wolne :P Juleczko martwi mnie to co piszesz, niestety moja nerwica zaczynała się od takich humorw i niepewności :( musisz poszukać koleżanki i to nie koniecznie do wyżalania się jej, tylko do spcerów i biegania po sklepach ;) nie zamykaj się sama w domu z problemami bo do niczego dobrego nie prowadzi. WIEM CO MÓWIĘ! miłego dnia