Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Julii to podobne temp w domu jak u mnie. W kuchni nie mam drzwi i tam wygwizdowo bo zaraz kolo drzwi wyjsciowych wiec nawet jak grzeje to efektow nie ma ciepla,bo w portfelu sa,wielkie rachunki za prad Katarzynek z moich krotkich obserwacji z wizyta we Wloszech , wniosek jeden,nie mowia po angielsku. Zreszta turystow u nas tez sie przewinelo w hotelu i tez rzadko kto mowil,no chyba ze niektorzy sportowcy i to tez nie wszyscy. Jeszcze gorzej jest z Francuzami i Hiszpanami. Dziwne bo w szkolach sie angielskiego przeciez ucza. Landri i jak wizyta. Masz jakies inne nowe spojrzenie na swiat? Tak tak powodzenia na rozmowie, zawsze mozesz postawic jakis warunek bardziej dogodny sobie. Prywatna praktyke ogladalam na fox live , az sie skonczyla. Lubie tez bracia i siostry Siedze u kolezanki bo pojechala z malym na bilans a ja zostalam z corka ktora jeszcze spi Potem jade ze znajomm gdzies do sklepu, gdzie jest mydlo i powidlo z rozbitych tirow. ponoc za grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej babeczki 🖐️ U mnie dzis wiosennie za oknem, pogoda wymarzona. Na duszy tez jakby lepiej , wstalam nastawiona bardzo pozytywnie do życia, moge Wam tego optymizmu trochę podesłac. Bling napisz potem , co tez z tych tirów takiego fajnego i taniego Wam dają? :P Takatak jak tam wizyta chlopaka ? Do której się przeciągnęła ? :) Katarzynek chrapanie u mojego meza to rzecz zupelnie odwrotna. Jak mnie w łozku nie ma to nie chrapie, jak tylko się pojawię od razu arie jak cholera :O Niekiedy go walę w bok, ale bezskutecznie. Juz go wysyalalm z tym problemem do lekarza, ale on twierdzi ze ja przesadzam i wlasciwie to on wcale nie chrapie :] Dla Wszystkich miłego dnia i kawaaaa 7 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widze praca by się każdemu przydała - trzymam kciuki może sie coś wykluje ja właśnie wróciłam z podwórka gdzie trochę sprzątałam po piesach ;) Tak taku - nie ma problemu michę oddaje bez protestu i jak nakładam to też grzecznie siedzi i czeka chociaż skomli, tylko te łapy jeszcze zakłada na stół ale jak warknę to od razu wie o co chodzi, tylko jak sam zostaje to wtedy - hulaj dusza........... no i założyłam nowego bloga na którego też was zapraszam bo ten widze słabo was interesuje :P ino tam dziergam i dziergam ;) moze cosik na tym nowym napiszecie i podpowiecie :) a tu adres pszeeeeeee http://trzymajwage.blogspot.com/ Landrynka - już przemysłane to i owo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh popisalam sobie Mrówka do Ciebie i zamknęłam stronę :P zamiast dac Wyslij :O Drugi raz nie chce mi się wpisywac , lece na Twoj nowy blog ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu chcialam wpisac komentarz, ale znowu wyskakuje to z jakiego konta mam wyslac tego komenta i nie wiem jak to ugryżc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec jednak to nie byl gosc o ktorym myslalam. Facet handluje calym tym chinskim gownem " wszystko po 5 zl" itd od mojego znajomego wiem ze firma dziala super i maja milionowe obroty. ma zatrudnionych w tej chwili kolo 8 osob. ja mialabym sie zajmowac obsluga polskich i niemeickich klintow i od czasu do czasu tez podrozowac z nim do polski jako tlumacz itp. Facet nie ma problemu zebym mu wystawiala na poczatek rachunek. Mamy sie w tym tygodniu umowic na jakis probny okres i mam mu tez powiedziec ile chcialabym kasy. No i teraz wlasnie cholera nie wiem co mam mowic. Myslalam o tym ze raz musze moc pokryc sobie z tego moje ubezpieczenie i podatek od rachunku ktory mu bede musiala wystawic. Moj znajomy mowil mi ze nie powinnam byc skromna no ale cholera mimo wszystko nie wiem. Musze poszukac i przeliczyc co i jak. To siedzenie przy telefonie mnie troche przeraza bo serio nienawidze gadac przez telefon. Sprobowac moge najwyzej ktores z nas albo oboje zrezygnujemy. Firma ma tez siedzibe z jakies 200 metrow ode mnie wiec to tez jakis plus. No, to chyba wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholipca neta mam do dupy i niechce mi się tu siedziec wrrrrrrrrrrr Tak taku trzymam kciuki zeby wypaliło, no i zapomniałam co jeszcze miałam napisać bo tyle się ładowało. idę gotować cosik, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem przez to dzisiejsze ganianie padnieta. Chyba potrzebuje urlop ;) Aha Landrii chlopak siedzial do dobrej 19tej. Na jego plus moge tylko powiedziec ze przyszedl grzecznie sie pozegnac, podal reke itd. Dzisiaj za to myslalam ze zatluke ta moja durna dziewuche. Dzwoni do nie ze szkoly ze ma jeszcze tam jakies spotkanie gazetki szkolnej czy cos i dzwoni nie ze swojego telefonu. Pytam dlaczego a ona mi na to ze juz kasy nie ma. Bladz przesmsowala 40 euro w ciagu miesiaca mimo ze ma limit 10 :O Moze sobie co miesiac zaladowac z mojego konta tego 10taka i tyle. W grudniu jednak zaladowala 2 razy i dostala jeszcze 20 pod choinke. Zatluke mende normalnie i zabiore komorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) Kawa ? :D Juz tak ładnie jak wczoraj za oknem nie mam :(.A szkoda, bo wczorajsza pogoda podzialala na mnie rewelacyjnie. Hehhh dziś juz takiego humorku , to ja nie ma :O No nic , dobrze ze wczoraj mialam zapal do roboty,m to dziś mogę bez wyrzutów sumienia nie robic nic :) Chyba wyszukam jakis wzor i zasiad e do nowej robótki :) Wczorakj skonczyłam "muszlę " dla znajomej. Wyszła mi slicznie ;) Zastanawiam się tylko jak ja przesłać ? W tubie ? Jak ja zwinąc ,złożyć zeby zachowała swoj kształt ? Taktak ja tam ? Córcia przeżyla nerwa mamy ? :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :) Landrynka, zrób tubę o serwetkę na nią nawiń, powinno być dobrze :) lecę dalej, bajjjjjjjjjj wziełam się za siebie wiec o soedzeniu nie ma mowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii wyobraz sobie ze ta malpa zeszla do mnie i pyta czy moze w takim razie do internetu jak nie ma nic na telefonie ... O zesz ty ku.. w du.. jeb... mac. No poprostu splynelo po niej jak po kaczce. Kazalam spieprzac w podskokach na gore i lepiej mnie nie draznic. Wygladala na bardzo zraniona :P I musze powiedziec ze ja dzis tez jakos nie jestem w dobrej psychicznej formie. Najchetniej poszlabym dalej spac. Ta historia z ta robota mnie troche drazni. Z jednej strony wiem ze to by bylo fajnie extra kase zarobic a z drugiej wiem ze siedzenie przy telefonie to dla mnie prawie taka sama katorga jak ksiegowosc. Wiec miotam sie czekajac czy ten facet do mnie zadzwoni czy nie. jak zadzwoni to bede miala stres z robota a jak nie zadzwoni dola ze nie zadzwonil. Ach tak pol roku na psychiatryku dobrze by mi chyba zrobilo. A propos psychiatryka. Corka mojej znajomej tam trafila. Anoreksja. Tak sie z kumpelka odchudzaly ze w koncu przestaly organy wewnetrzne jej funkcjonowac. Im wiecej gnatow bylo widac tym piekniej. Zastanawiam sie tylko jak mozna pod jednym dachem mieszkac i nie zauwazyc ze gowniara nic nie je i wyglada jak szkielet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam iść na spacer ale pochodziłam po podwórku i wróciłam noga mnie boli i nadal kuśtykam :( teraz też się biorę za jakąś robótkę nie ma co się opiernicząc, mam jeszcze ambitny plan pocwiczyć dziś ;) :) Tak taku - ja tam niewiem ale podobno te dziewczyny świetnie potrafią manipulować rodzicami - moja szwagierka pracuje na Ojomie - trafiła tam dziewczyna z anoreksją nie dało jej się uratować za słaby organizm i już, ale jeszcze przed śmiercia rodzicom kit wciskała, matka była strasznie zbulwersowana że nic te pielęgniarki niepotrafia zrobić, a co tu było robić, żył prawie nie było dziewczyna nie miała siły ręki podnieść, to dopiero ślepi rodzice żeby aż do takiego stanu dziecko doszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz jedno kit wciskac a drugie w taki kit wierzyc. Ja rozumiem ze mozna w opowiastki typu ide do kolezanki X a trafic do kolegi Y dawac wiare ale jak mozna nie zauwazyc ze dziewczyna chuda ja chrust, nic nie je, nie ma od paru miesiecy okresu? zdaje mi sie ze poprostu to jest czasami wygodniej nic nie widziec i udawac ze jest ok byle miec spokoj. Ta corka mojej znajomej jest teraz w psychiatryku i chodzi normalnie w tamtej miejscowosci dalej do szkoly. Troche ja podkarmili i jest teraz na obserwacji. ja zacznie normalnie jesc to moze wrocic do domu i do swojej szkoly. I to zadna tam 17tka tylko kurde 8-klasistka. Kupilam dzis material, taki delikatny bialy batyst i ladna bawelniana koronke i zamierzam sobie uszyc koszule nocna. Dluga do ziemi, szeroka, z dekoltem a'la Carmen i rozcieciem z przodu i wiazanym na wstazke, z dlugim szerokim rekawem zciagnietym w falbanke przy mankiecie. Taka super starodawna, romantyczna. Znalazlam juz pare wykrojow ale chyba sama to jeszcze troche poprzerabiam. Ciekawe co mi z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii...jakies wiadomosci od Ferdki? Z ta cyfra to juz wykumalismy sprawe- z powodu drzewa i zadaszenia przez balkon nad naszym oknem sygnal jest po prostu za slaby, ba wcale go nie ma. A jak wyszlismy z calym sprzetem na klatke schodowa to zaraz sygnal zostal zlapany. Wiec dupa maslana z tego wszystkiego jak na razie. Ten rok zaczal sie dziwnie, nawet okreslic tego nie umiem, inaczej niz poprzedni... I mam przeczucie, ze bedzie to rok duzych zmian. Mam nadzieje, ze na lepsze i ze starczy mi sily zeby to wszystko "uniesc". Wrocilam do mojego wloskiego rytmu zycia, dzis wstalam po 12 i az sie rzygac chce na taka nude. Za chwile jade na poczte zostawic reszte pieniedzy i dupa maslana. Widzisz Taktaku jak masz dobrze? Ja bym sie nad propozycja nie zastanawiala nawet 5 minut. Mrowko, gratuluje nowego bloga ;) bede zagladac tak jak i do poprzedniego :) Milego dnia Dziewczynki! Aha Landrii..... ja robilam fotki naszych temperatur, wiec wszystko uwiecznione :) Ale kogo to obchodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii zy tym rokiem jest faktycznie cos nie tak. Z kazdej strony slychac ze cos do kitu, choroby, nieszczescia i inne plagi. Nie wiem czy to ma jakis zwiazek z samym rokiem ale ciekawe ze gdzie by ucha nie nadstawic kazdy mowi to samo. A z ta robota to wiesz po pierwsze najpierw ten gosc musi oddzwonic po drugie musze go przekonac ze sie do twgo nadaje a to bedzie ciezkie jak sama w to nie wierze a po trzecie ja mam serio fobie jesli chodzi o telefon. Bez roznicy w jakim jezyku mam mowic i z kim rozmawiac. To dotyczy obcych tak samo jak znajomych i rodziny. Kiedys np mialam super stracha przed domofonami :O Nie poszlam do nikogo jak byl na dole w domu domofon. Totalna glupota wiem ale tak mam. ja chyba poprostu lubie siedziec w domu ;) i zajmowac sie swoimi sprawami. Ja bym sie chyba najlepiej czula w klasztorze albo jakiejs sekcie albo za komuny tez by mi sie podobalo, albo za DDR. Siedzialabym sobie bezpiecznie inni by za mnie mysleli robilabym tylko to co musze ... piekny socjalistyczny swiat ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra to ugotowałam ruskim pierogów i ponieważ się mam ograniczać to zjadłam ino trzy ;) ponadto wziełam się w końcu za cwiczenia dziś pierwsza tura :) no i koniec podjadania między posiłkami ;) Julia - ty to masz faktycznie - spanie do dwunastej ja to bym tak nawet niemogła no ale ja chodzę spać z kurami a wszystko przez Pawła nosem się podpiera a nie pójdzie spać jak ktoś w chałupie jeszcze siedzi, musze pogasić światła, i się z nim położyć, poczytać bajeczkę - dopiero wtedy odjazd - a mnie się już wtedy niechce wstawać i tal przerzucam swoje boczki na lewo i prawo ;) Tak taku - jak ja ci zazdroszczę umiejętnosci szycia :( cholerka tez bym tak chciała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowka umiejetnosci szycia to zbyt duzo powiedziane ;) mam poprostu wyobaznie :P i cale dziecinstwo spedzalam u sasiadki mojej babci ktora poprostu tworzyla cuda .. suknie slubne, garnitury, porostu wszystko. Takze napatrzylam sie i teoretycznej wiedzy mam w zapasie. Ale wiesz jak to jest praktyka czyni mistrza. Letnie sukienki czy koszula nocna to jeszcze zaden wyczyn tymbardziej posciel i inne proste sprawy. Szkoda troche ze Burdy sa dosc drogie a w internecie darmowych wykrojow nie ma zbyt wiele. Malo tego u mnie jedyny sklep z materialami w miescie obslugiwany jest przez Nazis a ci sa mocno nieprzyjazni dla polakow i mam strach tam chodzic wiec albo musze zamowic material w internecie albo kupowac w innym miescie. Dobra ciotki teraz juz sie nagadalam, spacer z kundlami zaliczylam wiec nalewam winka i ide troche odsapnac przed telewizje. Jutro kolejny gowniany dzien zapewne. Calusy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor. Pobiegalam dzis po sklepach. A w niedziele wieczorem po pijanstwie sobotnim wyruszylam na biegi po okolicy,zakwasy sa do dzis,szkoda tylko ze duspa nie ruszylam zeby biegi powtorzyc. Landri w mydle i powidle kupilam bodziaki dla malego ,gatki dla malej,troszke jedzienia w sumie to o polowe taniej ,masla,pasztety,olej,makarony,przeciery, soki. plastiki siostrze i takie tam. Nawet kalendarz ktory w ksiegarni 199 a tam 10 koron..... Dzis zaszalalam kupilam torebke ale pojade za inna bo ta nie jest jeszcze taka jaka bym chciala do tych kozakow. Koszule sobie, bratu A, szwagrowi Blezerki 2 Marynarke A ale okazala sie za mala Sukienke na wyjscie W czwartek jade do outletu jeszcze poszperac I na rozmowe z babka ktora potrzebuje opiekunki od maja, i zaproponowala mi zajecie jesli nie bede pracowac A teraz powiesic pranie i spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza z herbata jablkowa Znowu sie pierze,tym razem wrzucilam swetry. Kurcze szlak by trafil, wczoraj recznik mi pofarbowal blezerek ktory byl snieznobialy, teraz jest blekitny. No trudno ryzyko,nigdy nie mam z czym go wyprac. Inne jasne rzeczy sa ok. Musialam tak rano wstac bo zamierzam troszke posprzatac a potem jechac zwrocic marynarke i isc do urzedu no i do kolezanki ja pocieszyc bo wczoraj sie cos zalila i juz pytala kiedy przyjde. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja trzecia ;) Ehh laski, polamalo mnie i ledwo się ruszam :O Sypię się juz chyba :P Od dłuzszego czasu powraca bol szyi, barku , lopatki po prawej strobie. Myslalam , ze to przewianie czy cos w tym stylu. Bylam wczoraj u lekarza i ten stwierdzil, ze moze to byc coś zwiazane z kregoslupem. Byc moze nawet rwa kulszoa. Zapisal mi serie zastrzyków, jakies prochy. Musze zrobic rtg kregów szyjnych i rehabilitowac sie. Tylko jak to robic, jak wczoraj zapisalam sie do lekarza od rehabilitacji, ktory ma mi dopiero wyznaczyc zabiegi i wyznaczyli ma date na 22 czerwca :O:O:O W szoku bylam, bo przeciez do dopiero poczatek roku, a miejsca sa juz na czerwiec . Padaka normalnie ;O I tak to.... ani nic porzadnie zrobic, bo kazdy ruch to ból .Ani normalnych rochow szyi. TakTak podziwmiam Twoją determinację . Oczyswicie trzymam kciuki za powodzenie w szyciu wydaje się bardzo seksi koszulce ;) Jak jzu wspominalam na poczatku roku, szkoda ze nie wiedzialam , bo dostalabys ode mnie burdy i mnostwo wykrojow oraz materialy. Pewnie zrobialbys z tego uzytek. Wszystko zostało po moje mamie , ktoamia dar w dloniach. Swego czasu, kiedy byly trudnosci w kupieniu jakichs fajnych kiecek , bluek czy spodni szyla mi takie cudenka ze ho hoo.... Pamietam jak dziewczyny mi zazdroscily takich kreacji. Szyla praktycznie wszystko od ubraek dla lalek , do sukni slubnej ;) I robila to perfekcyjnie Zaluje ze nie mam tego daru po Niej. Wszystko to wydalam ciotce.No ale cóz, stalo się. U mnie pogoda dziś tragiczna. Ciemno jak w dupie i w dodatku leje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja kolejna :) właśnie wróciłam z miasta i zrobiłam sobie herbatkę, niewiem jak to jest ale zawsze jak wracam to się okazuje że o czymś zapomniałam ;) a wszystko spisane na kartce, albo musze znowu gnać przez miasto po jedną rzecz i już mi się niechce, buty od szewca odbieram od soboty ;) Bling - ciagle w ruchu Sylvik - nie leń się :P Tak taku - co wysyłaj tam swojego mena ;) a tak poważnie to nieciekawie to wygląda, ja raz przez neta zamówiłam ale to nie to samo czego bym się spodziewała moze dlatego ze nie znam sie specjalnie na materiałach co innego wełna :)) Landrynka u nas zapisy sa na kwietnia - tzn że nie jest tak żle :P a tak powaznie to musisz iśc prywatnie na jakiś masaż i nie czekać bo będzie gorzej, ja to przerabiam systematycznie co jakis czas, osrodki sobie darowałam, wiem że tam darmo ale tyle czekać!!!! zresztą miałam ci polecić calanetics czyni cuda nawet dla osób z problemami kręgosłupa tylko oczywiście musisz dojść do siebie U nas ruscy lekarze mają prywatny gabinet z całą aparaturą taką jak na rehabilitacji i za masaż plus te zabiegi płaci się 20zeta (przynajmniej tak było w tamtym roku) bo moja koleżanka jeździła i spokojnie czekała na swoją kolej w ośrodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech u mnie dzis tez wstretnie, szaro, buro, popaduje i wyglada jakby chcial snieg padac. Ponoc ma wrocic zima z mrozami. Zal tylko roslinek co juz tak sliczne paczki powypuszczaly. Tak sobie dzis popatrzylam, pomyslalam i stwierdzilam ze ja to jednak glupia jestem z tymi moimi kretowiskami. Wezme sobie taczke zbiore ta cala ziemie i walne do warzywnika. Mrowka ja u tych Nazi to juz z gruntu nie zostawie ani grosza. Ale masz racje ze kupowanie materialow w necie to nie to samo co sobie dotknac, pomacac. Ja na materialach troszke sie znam bo w szkole mialam :P taki przedmiot Towaroznawstwo i tam mialam obszerny dzial o materialach wiec tez co nieco mi w glowie zostalo o dziwo. Ale to tez chyba tylko dlatego ze to byl jeden z moich ulubionych przedmiotow. Bling ty to jestes gorsza w wywalaniu kasy na szmatki niz ja ;) Aaaa i chcialam wam jeszcze polecic cos co sobie wczoraj kupilam. Jak ktos ma problemy z cieniami pod oczami albo opuchlizna w tym miejscu. Wczoraj w Rossmannie przypadkiem kupilam korektor pod oczy z tej ich marku Rival de Loop. Kupilam chyba bardziej skuszona niska promocyjna cena ale mimo to jest super zadowolona. Daje wam linka: http://www.rossmannversand.de/DesktopModules/WebShop/shopexd.aspx?productid=68960&id=81326 Ma ladny jasny naturalny kolor, faktycznie tak jak obiecuje chlodzi i napina skore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Tak zapisalam sobie nazwe tego korektora. Chętnie sobie go zafunduję. Co prawda opuchlizny nie mam, ale sińce owszem -czasami mam :) Julka pytalas się o wiadomosci dotyczące Ferdki. No niestety nic więcej nie wiem :O Ale oczywiscie jak tylko bedę wiedziec coś nowego ,to od razu Wam o tym napiszę. Sluchajcie babeczki, moze ktoras wie jak odszukac kogos i dowiedziec się czy ta osoba zyje czy nie, czy tylko usunela wszystko co mozliwe w sieci o sobie ? ? Mam podejrzenie, ze ow facet nie zyje i chcialabym sprawdzic. Za duzo o nim nie wiem, wiem tylko jak się nazywa i gdzie mieszka. Juz maylsałm o tym, ze poszukac go na cmentarzach komunalnych :O :O , niektore mają wykazy osób pochowanych . Nie mam pojęcia jak to ugryżć. Moglabym w sumie poszukac w ksiazce telefonicznej i poprsotu zadzwonic, ale niektóre telefony stacjonarne mają identyfikację numeru , a nie chcialabym zeby bylo wiadomo, ze ktos dzwonil z Wroclawia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii,,,,,,zadzwon z komorki, ustaw sobie na nr zastrzezony, wydaje mi sie najprostszym i najszybszym rozwiazaniem. jak to nic nie da, to pomyslimy co dalej... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczko, brałam taka ewentualność pod uwagę, ale jak odbierze jego zona lub córka ? przeciez nie zapytam się czy maz pani zyje ?;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak zadzwonisz ze stacjonarnego to cos zmienia? ja tam nie wiem co Was laczylo...ale przeciez moglabys zapytac o pana x czy y i dalej sprawy juz pojda swoim tokiem... No chyba ze opcja rozmowy nie wchodzi w rachube..... trzeba pomyslec, juz dawno nie czytalam Chmielewskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×