Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Landrynka- moja teściowa mieszka na przeciwko i na szczęście niewiem czy ubolewa nad swoim synusiem ;) jeżeli to robi to tylko u siebie ja nigdy nie słyszałam :) a odwiedza mnie bardzo sporadycznie, ja prędzej tam pójdę na chwilkę no i tak na dobrą sprawę to chciałabym być taką samą teściową ;) jak moja teściowa - to chyba pochwała dla niej ;) :P lenię się dalej, M z delegacji wraca wieczorem ale dziś to mi się już nie chce nigdzie jeździ, siedzę na pupsku w domu i się byczę ;) trzymam kciuki za wasze sprawy, oby wam się udawało , oby wam się chciało ;) :) miłego...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na miejscu. Przygod co nie miara. Al o tym pozniej napisze bo teraz ide poczyc poszewki z poduch na sofie bo czarneeeeee. Trzymama kciuki za was kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bling opisuj te swoje przygody !!!! ;) Mrówka 🖐️ Dostalam wiadomośc od Ferdki;) Zyje, jest juz w domu, ale jest bardzo słaba.Zalamana jest dziewczyna calą tą sytuacją . Bylam na spacerze, ale wybieralam się jak sójka za morze i już zadnych zdjec nie porobilam, bo szadzi na drzewach w poblizu nie bylo :O A chcialam własnie to głownie uchwycic na zdjęciach ;) Zaraz obiad i podobnie jak Mrówka mam zamiar się lenić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nigdy nie mialam tylu przygod podczas lotu jak wczoraj. Spakowalam sie dopiero o 15 , a wyjazd o 16 Okazalo sie ze walizka ktora powinna miec 32kg miala 36kg a walizka podreczna 10 kg miala 15kg. Mialam nadzieje ze szwagier kolezanki, jego zona i corka beda mieli wolne kilogramy w swoim bagazu. Akurat jak zajechalam pod lotnisko to zauwazylam ich wchodzacych na hale odlotow. Wczesniej sie nie widzielismy. Udalo sie przelozyc pare kilo kielbasy do nich ,dolozylam troszke ciuchow z podrecznego i miala 32kg plus 13,5 kg Odprawiajac sie zabralam nie odprawe tylko jej potwierdzenie,musialam dwa razy podchodzic. Slyszalam ze sporo osob zostalo odeslanych z walizka podreczna do nadania bagazu,co kosztuje 135 zl. W zyciu nie pomyslalam ze moja walizka sie nie zmiesci. Pan od ktorego walilo potem, kazal mi wlozyc walizke do stelarza miary,na pionowo weszla,jego zdaniem byla za wysoka a w poziomie byla za duza o koleczka. Dziwne bo wielokrotnie lecialam z ta walizka z Oslo inne linie nie wymagaly jakiegos mierzenia. Na ulotce od walizki jest napisane ze to bagaz podreczny i ma wymiary wymagane 55cm na 40 cm na 23 cm Justyny szwagra tez odeslali ,wiec wyciagnelam swoja kielbaske 4 kilo i ich torba przeszla. A ja musialam zapakowac wszystko w czarny worek na smieci od pani z bufetu. Wepchnelam ten wor do stelarza, Kielbaska, kilka sweterkow,laptop i torebka. Dobrze ze nie kazal mi tego wazyc bo wyszlo ze bylo ta kolo 16 kilo,moze wiecej. Bo juz z tego przekladania stracilam rachube. Przechodzac przez bramke pan kazal mi zdjac kozaki siegajace do kolan, spytalam czy po zdjeciu pomoze mi je zalozyc. Kolega odpowiedzial iz nie ,bo moglabym go posadzic o molestowanie. Takiego cyrku to jeszcze nigdy nie widzialam. Powkladalam to do dwoch reklamowek, torba nna plecach a przy wejsciu do autobusu nastepny stelarz do mierzenia,pieknie. Na szczescie obylo sie bez tej smiesznej procedury Ja rozumiem, bo ludzie naprawde przeginali jezdzac z wielgasnymi torbami,ale takie cos. Zeby to jeszcze byli tak konsekwentni wobec wszystkich, jak sie okazalo na koncu odprawy pana juz nie bylo i kazdy wchodzic z torba jaka chcial. Moja walizka pojechala do Wolsztyna do mamy kolezanki. Nie dalam im na sobie zarobic. Zreszta i tak mnie niezle kosztowala ta podroz Do samolotu weszlam w ostatniej grupie ,ide sobie od konca patrze a tu Ania z ktora chodzilam tu na silownie,nie widzialysmy sie chyba od maja jak kupila mieszkanko. Wracala z zaliczen,bo studiuje w Poznaniu. Cala droge sie przesmialysmy. Chociaz w pewnym momencie nie bylo nam do smiechu, samolot lecial w strefie turbulencji i bylo naprawde ostro. Ania stwierdzila ze nie moze sie rozbic bo ona ma jeszzc etyle zeczy do zrobienia w zyciu ,hihi masakra. Trzepalo na boki jakby jechalo sie kolejka ktora mialaby wypasc z torow. No i tyle perypetii. Wlasnie wypralam jedna ture. teraz poduszki z sofy na dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Obiecałam Landrii, że się pokarzę. Jeszcze się "kulam". Nic więcej nie napiszę, bo zwyczajnie nie mam siły ani ochoty - jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Popijam herbatke z miodem, cytryny brak. Rutinoscorbin i aspiryne wzielam bo cos mnie chyba chwyta. Ferdka dobrze ze sie pokazalas, to zrozumiale ze nie masz sily ,ale nie poddawaj sie , walcz najwazniejsze ejst widziec swiatelko w tunelu. Podswiadomosc najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zaczynamy kolejny tydzień dla mnie bardzo ciężki tydzień więc trzymajcie kciuki prosze bo sa mi potrzebne :( Stawiam kawe dla wszystkich i życzę miłego dnia 🌼 buzki i uściski 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia :) Ferdka dużo zdrowia życzę Majaa trzymam kciuki :) Bling witaj :) ja dzis domowo, na razie planów brak ;) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki za każdego :) ja póki co porządki potem gotowanie i ćwiczenia czyli jak najbardziej domowo i tylko to co muszę próbuję przywołać chęci, zaklinam i zaklinam chyba za słabo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) Majaaa życze powodzenia !!!! Bling przynajmniej szybo czas Ci upłynal przed wylotem :) :P Milego dnia Laski !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Wyjasnilam dzis sprawe z moim pradem. Pani w zakladzie miejskim stwierdzila zebym sie przeciez tak nie denerwowala bo jej sie zle wydrukowalo i to oni mi sa te pare euro winni :O jestem ciekawa ile razy jeszcze jej sie zle wydrukowalo i ile ludzi tego niezauwazy. Przelecialam sie dzis tez do netto bo mieli druty bambusowe 3 grubosci w komplecie za 1,5 euro. Zal bylo nie wziasc. W sobote zrobilam wielkie porzadki. Nie wiem skad u mnie zawsze pelno pajeczyn na sufitach. Sciagalam to cholerstwo ze dwie godziny i dzis widze ze znow wisza. Przypuszczam ze leci ten caly kurz od mojej niezwykle porzadnej corki. Ja normalnie nie wiem skad ona taka syfiara jest. Ile mordy na nia juz nadarlam. Zero reakcji. Laskawie odkurzyla pokoj. Ona ma na belkach sufitowych zrobione jeszcze jedno pietro pod dachem i tam ma lozko. Podloga tam jest wylozona wykladzina a materac jest prawie rowno z podloga. Wchodzi sie na gore po takich schodkach-drabinie. No i wlazlam tam i pytam czy jej jest milo tam spac jak taki syf na tej wykladzinie. No wiec wziela odkurzac i poszla sprzatac z jekiem ze to sie tak ciezko ten ciezki odkurzac na gore targa i ze ona sie przeciez cala spoci. No ale jakos dala rade. Znoszac sprzet na dol reka zmiotla na podloge ze schodkow caly syf wiec podloga znow uwalona ale Kasia stwierdzila tylko ze teraz to ona sie juz musi polozyc bo nie moze zlapac oddechu. No ja juz normalnie nie wiem jak z ta lajza gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam się nerwujesz, niech troszkę posiedzi w takim bajzlu ;) :P albo zaproś do niej koleżanki u mojej to działam pokój jest wtedy na błysk ;) zreszta ja na góre rzadko wchodze do ich bajzla a już napewno nie będę tam sprzątała, kiedyś reagowałam tak jak ty, teraz mi przeszło ;) kie licho, siedze i oczy mi się same zamykają, nie mam siły idę się chyba lulnąć na chwilę bo odjade na stojąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba moge potwierdzić, daj spokój, szkoda nerwów ;) mój tez wieczny bajzer w pokoju miał, sprzatał tylko jak kolezanki miały przyjść (bo jak koledzy to olewka była), teraz mieszka sam i w domu czyściutko aż sama w szoku jestem ;) tak więc pewnie wyrośnie z bałaganiarstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii dzięki za link, super się czyta :) normalnie jakby o mnie opisane :( :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez myslalam ze jak tak gosci bedzie miala a tam syf to ja to zawstydzi i zacznie sprzatac ale nie! W zeszlym tygodniu przyszla ze szkoly z tym swoim nowym chlopakiem a w pokoju szmaty po podlodze sie walaly, staniki, majtki, na biurku bateria kubkow, butelek, papierkow od cukierkow i zero stresu. Ja bym normalnie sie ze wstydu spalila a chlopak tez najwidoczniej nic do swiadomosci nie przyjal za to po paru dniach sie zjawil i swoj rower pierdolnal poprostu na chodniku przed domem. jak mu powiedzialam ze jego rower sie przewrocil i zeby go na podworko wprowadzil to wprowadzil ale pierdzielnal na srodku podjazdu. Jezu te bachory to normalnie bezmozgi jakies. Do tego od poniedzialku ferie :O Ja sobie dzis na sniadanko po powrocie z zakupow zjadlam pyszna sledziowa salatke. Wciagnelam caly pojemniczek i teraz mam takie pragnienie ze juz chyba z 10 herbat wypilam i ciagle malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis wzielam sie za porzadki w papierach ,jeszcze jeden gruby segregator mi zostal,moze jutro dokoncze. Wypialm jeszcze herbate z amolem, wzielam krople otrivin bo z nosa lecialo. Zjadlam dwa zabki czosnku,zrobilam sobie syrop z cebuli. Possalam cholinex,zazylam gripex i jzu mi lepiej. Tylko plecy bola chyba korzonki nie mam pomyslu na nie. Tak tak wspolczuje corki hihi Moje mlodsze rodzenstwo za malolata tez nie sprzatalo. teraz siostra to istna pedantka, brat lubi sie czysto ubrac,wyperfumowac i miec czysto w pokoju jak siostra sprzatnie, taki z niego elegant . A ubrania kladzie tam gdzie popadnie a w szafie wszystko pozwijane Ciuchy kolegow takze, ktore siostra nie raz pierze. Nawet podczas mojego pobytu ,ogladajac u niego film sprzatalysmy mu w komodzie. Mydlo i powidlo bylo. Na wszelki wypadek papierowa torba ze smieciami zostala w pokoju ,zeby mogl przejrzec , czy nie wyrzucilysmy czegos potrzebnego. Nie mowie bo od czasu do zcasu wezmie plyn i szmatke i cos zrobi ale to jest na chwile. Ach ta mlodziez. Smiejemy sie ze on cale zycie z siostra bedzie mieszkac bo mu tak dobrze,nawet ona i jej narzeczony mowia na brata synek. Maja trzymam kciuki. Sylvi ja tez mialam domowo ,a jutro ide na spotkanie do urzedu pracy. Mroweczko moja siostra codziennie cwiczy brzuszki, brat zamowil przyzad takze mamie i tez ciwczy.Kurcze tylko ja takiego zapalu nie mam. Kolezanka jest na Dukanie i juz schudla w 5 dni troszke bo na wesele leci za miesiac. Z nia kiedys na silke chodzilam. My podobne fgury mamy. Tylko ze ona wyzsza no i kilo wiecej . Landri no wlasnie z tych nerwow wyszly mi siodme poty i od tego mam korzonki obolale. Tak Tak trzeba pilnowac wszystkiego u mnie dwa lata pod rzad rachunki przyszly kolosalne, i w koncu prad odcielam,jak tam nikt nie mieszka. Prawdopodobnie instalacja jest zrabana,sama nie wiem,potrzebny fachowiec. Mrowka ma racje jak kolezanki maja przyjsc to mlodziez raptem wie co gdzie w domu jest zeby sprzatnac. Niedawno braciszek robil urodzinki siostra zrobila mu cos do jedzenia i poszla spac. Wstala jak wyszedl z kolegami na balety ,okazalo sie ze umial zastawic stol, znalazl wyjsciowe talerze hihi i wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za trzymanie kciuków jeżeli starczy Wam sił to prosze o trzymanie do środy a w środe Wam napisze czy się udało czy nie :) Nie uwierzycie ale dostałam pismo z urzędu pracy że mam sie w przyszlym tygodniu tam wstawić bo mają dla mnie propozycje pracy no ciekawa jestem zobaczymy co z tego będzie ale przyznam szczerze że byłam zdziwiona jak to przeczytałam bo już dawno straciłam wiare w nasze urzędy a tu jednak się starają :D mrowka widze że się trzymasz z tymi ćwiczeniami bo ja to zawsze mam zapał przez pierwsze pare dni a potem zawsze znajde coś do zrobienia co mnie od ćwiczeń odciągnie :p Tak taku myślałam że tylko w Polsce próbują ludzi na wszystkim w konia zrobić ale widze że wszędzie tak jest hehe a swoją drogą jak tam pewnie wparowałaś to Pani nie odważy się już więcej zajść Ci za skóre i cokolwiek źle drukować :) *Bling kuruj się żeby Cię bardziej nie rozłożyło 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle sie napisałam i mi wcieło wypowiedź spróbuje to odtworzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków jeżeli starczy Wam sił to prosze o trzymanie do środy a w środe napisze czy się udało czy nie :) Nie uwierzycie ale dostałam dzisiaj pismo z urzędu pracy że mam sie zgłosić w przyszłym tygodniu bo mają dla mnie propozycje pracy no ciekawe zobaczymy co z tego bedzie ale byłam zaskoczona bo już dawno straciłam wiare w narze urzędy a tu prosze jednak się troche starają :p mrowka widze że jesteś wytrwała w ćwiczeniach i dobrze tak trzymać bo ja to zawsze mam zapał przez pierwsze dni a potem zawsze znajde sobie jakies zajęcie i o ćwiczeniach zapominam :D Tak taku a myślałam że tylko Polska słynie z robienia ludzi w konia a tu widze że wszędzie się tak zdarza ale pewnie jak wparowałaś tam do tego zakładu miejskiego i zrobiłaś porządek to Pani już nie odważy się zajśc Ci za skóre :) *Bling kuruj się i nie daj się przeziębieniu :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sylviku ja sie cala noc meczylam, jakies glupie sny bez sensu mialam, nie moglam pozycji odpowiedniej znalesc i dopiero nad ranem zasnelam wreszcie i do 10tej wytrwalam pod kolderka. Za to teraz moge z toba kawusie wypic. Maja mi sie zdaje ze to nie chodzi tyle o robienie w konia tylko ze oni po pierwsze sa wlasciwie monopolistami na rynku bo nawet jak chce sobie zmienic dostawce pradu czy gazu to i tak przechodzi to wszystko przez rece zakladu miejskiego a po drugie pracuja tam faktycznie same przyglupie nieroby zatrudniane po znajomosci. Pare razy weszlam po delikatnym puknieciu do biura a facet spal przy biurku raz musialo mu byc tak milutko ze caly pokoj smierdzial pierdami wiec przypuszczam ze musial byc juz ostro rozluzniony. Wstretni ludzie tam siedza. Serio. Landrii zamowilam sobie kule z takiego materialu do ukladania bukietow ale nie tej zielonej gabki do nasaczenia woda tylko taka szara do ukladania na sucho. Chce robic robic drzewko z galacek i bazi albo okragle albo w ksztalcie drzewka. Takie kulki tze steropianu 8cm kosztowaly za 10szt poniezej 3 euro. U ciebie chyba tansze co? W ogole ten sklep gdzie zamawialam jest fajny bo w jednym miejscu sa materialy, welna, nici i wszystko do majsterkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zapraszam na kawke :) ja dzis troche wyjazdowo co prawda ale jeszcze chwile mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero wróciłam i zaraz ide połozyc farbę na swoją siwiznę ;) wysłałam wam cosik pocztą ale prosze o podesłanie dalej do innych bo ja nie mam tak taka tzn mam ale stary adres i nie wiem czy on działa jeszcze, potem usiade na chwilkę, przejrzę katalog avonu i chyba coś zamówię pamietam że kiedyś u innych brałam różne cuada i w sumie bylłam zadowolona, wiec teraz też sobie cos zafunduje a już napewno cienie bo mają dobre :)) tfu pełno błędów ale nie bede tego poprawiać :P a potem cwiczonko bo wczoraj odpusciłam a tu maja mnie wychwaliła he he no i sie zawstydziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny,rozlozylo mnie totalnie. Wczoraj wieczorem nie moglam sie ruszlac. A pomagal mi sie rozebrac bo nie moglam sie schylic. Dzis rano juz lepiej. Musialam wziasc prysznic bo sie nafaszerowalam na noc lekami. Gardlo zawalone,kaszel straszny. Bylam na spotkaniu w urzedzie pracy,akurat byl alarm przeciwpozarowy , i musielismy wyjsc Pogadaly to co chcialy, daly akrtke ,zebym okazala swoja aktywnosc w poszukiwaniu pracy co miesiac i tyle. Siedze teraz na kursie,bo tu maja dobre komputery a musialam dodac sklep do Cv i pozmieniac dane w prezentacji bo przeciez juz jestesmy o rok starsze Zaszlam tez do lumpka bo to wszystko w jednym budynku, bo siostrze obiecalam jakas spodniczke. Kupilam tylko bluzeczke zszyta ze sweterkiem ,dla malej albo jej kuzynki. Zaraz sie zmywam do domku. Dobrze ze moge tu przychodzic i korzystac z kompa, pozwolenei dostalam. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mroweczko ty to jestes leniwy babsztyl :P Tyle maili ode mnie dostalas i nie moglas sobie skopiowac adresu? Jestem rozczarowana! :P Wczoraj w celu wyprobowania moich nowych drutow zaczelam robic sweterek. Druty super tylko ze welna czarna i normalnie nic nie widze. Juz mam tyle robotek zostawionych z czarnej welny bo nie daje rady dojrzec wzoru. Chyba poprostu przestane kupowac czarna i bede miala z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom leniwa to ja jestem ;) :P a Twój adres mam ino nie na tej poczcie co trzeba a na tą druga to ja kurna sporadycznie wchodze włos zrobiony :) mnie tak wczoraj podbierało ale się nie daje póki co serwuje sobie kit pszczeli na spirycie rano i wieczorem no i mucha nie siada póki co ;) tfu tfu teraz chwilka i ćwiczonko ;) zrobiłam pyszną sałatkę tak w skrócie - pekinka - moze być lodowa, 2-3 ugotowane ziemniaki, 2-3 jajka na twardo, oliwki zielone (mogą być też czarne) ostra papryczka, pokrojone pomieszane posypać pieprzem i gałką muszkatołową, pokropić sokiem z cytryny, zalać oliwą z oliwek + ocet winny w skali 3:1 i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu zapomniałam ze ja miałam o tych drutach, no nigdzie u nas tych bambusowych nie mogę dostać ino akrylowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowka no widzisz u mnie jest jeszcze lepiej bo w sklepie dostaniesz tylko albo te do robienia skarpet 5 szt. albo te z zylka a normalnych dwoch drutow za zadne skarby. Te mozna tylko w internetowych sklepach kupic i sa swinsko drogie. W zaleznosci od grubosci od 6-7 euro wzwyz. Dlatego zasowalam szybko do tego Netto bo 3 pary za 1,5 w grubosci: 3,25 4,5 i 6,0 to normalnie jak za darmo. Jak bym wiedziala ze szukasz takich to by ci wziela ale mysle ze dzis to juz nic nie zostalo bo wczoraj juz tylko 5 kompletow bylo jak kupowalam. Ale jak jeszcze kiedys spotkam to bede o tobie pamietala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja właśnie tylko te z żyłka wiec polecam się na przyszłość :) ćwiczonka odwalone teraz kawusiaaaaaaaaaaa :) taka lura co prawda ale zawsze cóś ;) a potem chyba wezmę sie za jakąś robótkę bo leżą trzy rozwalone i jakoś niemoge się zebrać, echhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja te z zylka to lubie jak cos wiekszego albo jak ostatnio te szale-kominy bo fajnie naookolo mozna robic ale jak cos mniejszego to ta zylka mi sie zawsze placze razem z welna i tylko nerwy mam. Mialam kiedys taka znajoma co umiala robic we dwie strony nie przekladajac druta z przerobionymi oczkami do lewej reki tylko robila poprostu w druga strone jak maszyna. Ja musze zawsze przelozyc i od nowa na prawa strone przerabiac i jak mam ta zylke wlasnie dyndajaca to juz w koncu jak w kokonie jestem zawinieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×