Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

fiu , fiuuuuuuuuuu co za cudo ;) jestem pod wrażeniem ;) Ale się chlopina napalił hihiiiii :D Katarzynek alez Ci zazdroszcze tej wsi , musi byc tam pieknie o tej porze , jeszcze w taka pogode ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wpadł M z błyskiem w oku i zonk , synek w kuchni gniecie ciasto na jabłecznik. Powiedział tylko wiedziałaś ,że wróci, nie podaruje Ci tego i tak dzisiaj będziesz moja. Nic dodać nic ująć , czeka mnie coś extra, tylko ciekawe co wymyśli. Chyba mu faktycznie odbija po tej 40-tce. hihi. A może to ,że jednak dużo schudłam ( choć wcześniej też nie narzekałam) . Albo Mrówka wszystko przez Ciebie, bo robisz takie cuda , które tak działają na facetów! Ps. reklama po poprzednim poście trafiona w dziesiątke. Dobra spadam do roboty . Choć szczerze jestem rozkojarzona i ciekawa co mój M wymyśli. Działka, las odpada bo komary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Mala..nizle klimaty, czeka Ci e pikantna noc, nie ma co.... Ciekawe ile sekund nacieszy sie oko Twojego meza widzac Cie w tym czerwonym tiuliku :-P Ja dzisiaj siedze w domu, dopiero chwile temu przestalo lac. W ogole przez ten wczorajszy dzien nic mi sie nie chce, humor mam do dupy. W sobote robimy mala imprezke w domu z okazji rocznicy slubu, no i nawet swiadka nie mozemy zaprosic , bo to wlasnie on z ta jedza zyje...A sam nie przyjdzie, ona jest w ciazy (ewidentna wpadka, bo jeszcze kilka miesiecy temu mieli kryzys i on sie juz pakowal....no ale...zdolala go powstrzymac..i kilka tygodni pozniej dowiedzielismy sie o ciazy)... On jej nie kocha, tak powiedzial mojej kolezance... A teraz musi udawac, ze wszystko ladnie i pieknie. Jego sprawa. Ona ma corke z pierwszego malzenstwa, robi sie z niej taka zdzira jak z matki. Jest tutaj jeszcze matka tej dziewczyny, rownie falszywa . Wlalam sobie lampke wina i wlaczylam piecyk..i sie bycze. A na kolacje przygotowalam papryke faszerowana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała potem zdaj Nam relację jak było ?!!!!! :P:P Julka to I-sza rocznica ? matkoooooooooooooo jak ten czas leci , a jeszcze niedawno opowiadałaś nam o swoich przygotowaniach do ślubu :) Szok !!! Nie wróżę parze Twoich znajomych zycia wiecznego. Szkoda tylko chłopaka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś zaszalałam jak Mala, zrobiłam buraki, wypieliłam ogródek, wysprzatałam pół strychu, na jutro zostawiłam drugą połowę a teraz padłam i się byczę nawet mi się dziergać niechce, łech, syna wygoniłam niech przepali na wieczor, chociaż dzień był piękny słoneczny i ciepły, oby tak jak najdłużej :) to jednak wieczory już chłodniejsze Landrynka> tak trzymać ;) ale coś mi się zdaję że to nie wszystko chyba? pewnie masz jakiś sekretny krem który Cię odmładza i niechcesz powiedzieć żebyśmy też nie były laski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chciala zobaczyć jak pięknie teraz Landrynko wyglądasz:-),no i te kozaczki i nową fryzurę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała :-) koszulka extra no i jeszcze ten krem czekoladowy:-p To by bylo i dla ciała i dla duszy . Tak gotujecie zaprawiacie a ja w tym roku dopieszczam mieszkanie po remoncie i z tego względu nie będzie ani jednego słoiczka.Ale przepis na ogórki wam zapodam,sprawdzony! OGÓRKI: 5kg ogórków 8 łyżek soli 3 szklanki octu kg cukru 3 główki czosnku 2 szklanki oleju 3 łyżeczki ostrego czili Wykonanie: Ogórki umyć, obrać i pokroić w paski, włożyć go dużego garnka i zasypać solą, odstawić na ok. 6 godzin. Z cukru,octu i oleju ugotować zalewę i zalać nią ( po 6 godzinach ) ogórki i odstawić na 12 godzin. Po 12 godzinach wsypać czili o przeciśniety przez praskę czosnek, wymieszać i kłaść luźno do słoików, muszą pływać w zalewie. Ja je jeszcze troszkę pasteryzuję, ale podobno nie trzeba. Miłej roboty a potem smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała super tekściarz z Twojego syna, ale się uśmiałam :) i ciekawa jestem tych szaleństw dzisiejszych, aż Ci zazdroszcze tej róży i liściku w skrzynce, chyba będę złośliwa i M przeczytam ten tekst :P a potem i tak spławie go wymówką że źle się czuję :( cholera kiedyś mnie puści w trąbę :( tfu tfu Jasa wysłałam fotki, sorki ale nawet nie miałam Twojego adresu w kontaktach :( a tak wogóle to ja miałam Twoją fotkę? Belisima Tobie nie wysłałam bo też nie mam adresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwołuje na kaffe :) ło matko jak mnie dzis wszystko boli, chyba dziś będzie luzik no i moze ten strych cd. a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na moment , wyprawie małą upierdliwą pchłe do szkoły i zaraz wam napisze. Tylko ostrzegam nie śmiać się i nie opluwać monitora ze śmiechu. Noc nie zapomniana, uwierzcie! M się faktycznie postarał. Zaraz będe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Mała a ja zaraz do pracy musze jechać, cały dzień będę myślała co się działo :P a wczoraj M powiedziałam jakiego masz cudnego męża i jai pomysłowy :P teraz czekam na efekty haha dziś ju z coś pochmurno się zrobiło, oby nie padało :( Mróweczko miłego sprzątania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belisima doszły :) nic się nie zminiłaś przez te lata, a nawet chyba odmłodniałaś jeszcze :) ech pozazdrościć figurki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok. zaczynam. M wrócił z pracy jakby nigdy nic. Zjadł, gdzieś pojechał, wrócił i zasiadł przed kompem. Byłam zła i zawiedziona. KOło 21 szłam się kąpać i wtedy zadzwonił jego tel. Chwile gadał po czym przyszedł mi powiedzieć ,że mamy jechac do kolegi X . Byłam zdziwiona o tej porze, no widocznie coś ważnego. Ubrałam się i w droge. Po jakimś czasie zorientowałam się ,że skręcił nie tu gdzie powinien , że jedziemy do lasu.No myśle romantyczna noc wśród komarów i zimnie w ciemną noc. Ale przejechał las i zajechaliśmy do wioski ( 20 domków na krzyż w tym połowa to domki letniskowe bogaczy z miasta) No i zajechaliśmy pod taki domek ( opiekuje się nim właśnie kolega X z żoną. Sprzątają , wietrzą , pielęgnują ogród. Wszystko ma byc tak zrobione, żeby CI prawnicy mogli sobie wpadać na weekend). Morda mi się ucieszyła, jak weszliśmy do środka dech mi zaparło, tak odwalona chata, mój M iskierki w oczach jakie widziałam chyba 15 lat temu i dumny jak paw , że mu się udało. Jak zobaczyłam łazienke z przeogromną wanną i mnóstwem wszelkich olejków i innych cudach od razu zapragnęłam wziąć kąpiel ( pomyślałam ,że chociaż to , skoro nie mam ze sobą tej tiulowej koszulki) Uzgodniliśmy z M ,że on rozpali w kominku , a ja przygotuje kąpiel . Dość to trwało, bo tam nie gazu tylko podgrzewacz na prąd, strumień kiepski , awoda nie za ciepła. No ale , siedząc już w tej wannie, słysze jak mój M gada z kimś przez tel. Wołam raz , drugi , trzeci. Nic tylko słysze telewizor i jego śmiech. Wściekła jak diabli ,że ja marzne w letniej wodzie , a on pogaduszki wyrządza, wyskoczyłam z wanny owinęłam się ręcznikiem i wyskoczyłam z łazienki ,żeby go opierniczyć. Jak szybko wyskoczyłam tak szybko znalazłam się zpowrotem w łazience. W salonie razem z mężem stało dwóch znajomych policjantów i jakiś facet. Jak się zamknęłam to usłyszałam ich gromki śmiech . Jak mnie zobaczyli to miny mieli takie jak by zobaczyli rybe na pustyni . Ja o swojej minie już nie wspomne. Zamknęłam się i obmyślałam perfidny plan zabicia mojego M , poćwiartowania jego zwłok i wyrzucenia mózgu wilkom na pożarcie. Później już było tylko wspaniale . M żyje , a ja się nie pokaże na żadnej imprezie przez najbliższy rok. Będą mieli ubaw. Jakby był z kochanką to nic dziwnego , ale z żoną po 20 latach romantyczne bara bara. to nie przystoi. to tyle. Mam nadzieje, że nie oplułyście monitora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze dodam ,że Ci policjanci zjawili się bo zawiadomił,ich sąsiad że gospodarzy nie ma , a w domku palą się światła . Myślał, że złodzieje. A koszulke M zabrał ze sobą . Po całej tej jeździe z gliniarzami przyniósł mi ją razem z szampanem ( dorato , ale dobre i to) Troche się wystał pod drzwiami zanim go wpuściłam Hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super!! pewnie jak do nich wyskoczylas nie było Ci fajnie, ale jak sama piszesz potem juz bylo ok. pomysl ile bedziecie to wspominac i sie z tego cieszyc? a Ci to tam byli zapewne Wam zazdroscili ze po 20 latach taaakie pomysły! mysle że smiało mozesz sie pokazywac na iprezachi to dumna jak nie wiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzynek , oj nie było fajnie, jestem enrgiczną kobitką i jak już wyskoczyłam go opierdzielić to zatrzymałam się na środku salonu ,zanim ich spostrzegłam. Polewke i tak będa mieli , ja już się z tego śmiałam wczoraj. A co do romantyzmu to mój go nie ma za grosz. Facet jest tak zkonstruowany ,że trzeba mówić do niego DUŻYMI LITERAMI. Ucze go od 20 lat i dopiero od niedawna zaczyna coś kumać ( po dość ciężkim kryzysie) . A to podejrzewam zasługa tego kolegi . On ma 26 lat , od niedawna żonaty i cholernie romantyczny i zwariowany. M w pracy , ale jeszcze nic nie pisał. No na pewno nie wyspany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pomyśleć że wszystko zaczeło się od mojego wdzianla :P mam taką nieskromną nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Mrówka nic nie dzieje się bez przyczyny ;) Mała nie liczy się jak tylko skutek . A ze mąz nie wyspany dziś tzn, ze wszystko bylo super :D I tak trzymac :D A wiecie , ze moj mąz jest typem romantyka , ale jak mam za duzo tej romantycznoisci to mnie to mierzi :O Czasami lubię byc typem kobiety , ktora zdobywa i musi starac sie o wzgledy płci przeciwnej . Lubię flirt , ale z moim mezem sie nie da poflirtowac , bo nie lubi gry słownej :P Tylko wszystko jakos tak słodzi .......:P A tak w ogóle to Dzien dobry Wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wszystko przez Ciebie Mróweczko! No ale musze Ci podziękować , to była nawet bez tych zbednych wrażeń wspaniała noc( nie będe podawać intymnych szczegółów) Jedno mnie cieszy ,że nie wyskoczyłam w tym tiulu z łazienki ( to byłby ubaw) . Mam dzisiaj zajebisty humor, musze coś extra zrobić na obiad. Może to go zachęci do dalszych pomysłów HIHI .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZAstanawiam sie , czy znajoma , ktora dostanie takie wdzianko , tez bedzie miec po tym noc pelną wrazen , a na drugi dzien zajebisty humor ;) ?!! Myslę, ze mimo wszystko zlaezy to nie tylko od jednej strony, zeby bylo git musza dwie strony byc do tego zaanagazowane :) Sylvik jak chcesz to mozemy rozchulac Twojego M , jeszcze kilka dni tak popiszemy,powklejamy jakies seksi wdzianka, stroje , koszulki . Ty go potem posadź przed monitorem i kaz poczytac ;D Moze się rozochoci ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak musisz mu pokazac że Ci sie podobało i że jestes dumna ze masz takiego pomysłowego męża. Wiecie jak to z facetami jest. ja niby najmlodsza a juz sie przekonałam :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupialam sobie taki fajny komplecik staniczek i strinki,taki jak ja to mowie troche dziwkarski na specjalne okazje.... i chyb amusze posprzatac w pokoju bo nie wiem gdzie sa majtki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×