Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Moge Wam poslac troche slonka :-) U mnie w niedziele bylo szaro i buro, wieczorem do Kosciola zarzucilam zimowy plaszcz :-( , ale za to w poniedzialek na grillu bylo przepieknie i goraco, siedzialam na krotkim rekawku :-) Byl u nas kolega, ktory pracuje w Irlandii....opowiadal, ze i tam z praca krucho. Trudne czasy nastaly. Mrowka...... wesola rodzinka :-) A Twoja fryzurka calkiem fajna, wiec uszy do gory :-) Do lata bedziesz mogla plesc warkocze ;-) A na sernik i ja zapraszam, pol blachy zostalo.

dzięki za słowa otuchy ;) Julia już widze te warkocze, he he Mala, ja wzorowałam się na tym kursie http://ponitcedoklebka.blogspot.com/2010/03/zapraszam-do-wspolnego-dziergania-czyli.html ale nie do końca tylko nim podpierałam we wzorze jest troszkę inaczej może zacznij według wzoru i moich zdjęć http://anpar40.blogspot.com/2010/03/dziekuje-bardzo.html a potem konkretnie przy konkretnej fotce jak się zatrzymasz to powiedz z czym problem bo tak ogólnie to nie potrafię nic powiedzieć nadal brak słońca :P

nadal czekam na słońce Mrówka nie widziałam twoich fotek Miałaś je na blogu czy wysyłałaś na maila?

Wysłałam posta i nie widzę :O

klik:P8900 :D

czasami tak jes, ze nie widac co sie napisalo trzeba poczekac i sie w koncu pojawi lub pisac az sie przejdzie to nast strony wtedy poprzednia zawsze widac

są Kania na blogu i facetboku ;) własnie usmażyłam nalesniki i chyba sobie zrobię przerwę przy kompie z miętową herbatką :) Landrynka pamiętasz jak kiedyś wyslałaś mi fotkę poncza zielonego emailem znalazłam ostatnio takie w sieci ale po niemiecku masz może do niego rozpiskę po polsku bo chętnie bym je zrobiła :) może byś wyslała emailem i dzięki za karteczkę dziś dotarła :)

polecam lubiącym dobrą zabawę :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=976470613

hej hej ;) Wy tak na serio z tym brakiem słońca ?:D U mnie rewelka pod tym wzgledem ;) Jak to sie stalo, ze kartak do Mrówki dotarła pózniej niz do Julki ? :D Tak na marginesie wszystkie kartki wysylałam w jednym dniu , a znajomy dziekował mi za nia w czwratek przed swiatami :) ?!! Mrówka cos pamietam , z tym, ze fajnie byloby mi gdybyś mi wysłała zdjecie tego poncza , szybciej znajde , bo inaczej musiałabym przegladac masę gazet :O :)

aleście naskrobały :P Landrii dziękuję za kartkę i ja, dostalam ją wczoraj ;) chyba czym bliżej tym później dotarła hehe nasza poczta polska, nic dodać nic ująć :P u nie też słonecznie, od 9.00 rano już na dworze siedziałam no i dziś rozpoczęliśmy sezon grilowy, mniam karkóweczka :) po świętach nie zostało mi nic, jakoś udało mi sie w tym roku idealnie wycyrklować ze wszystkim, więc po kawałku serniczka poprosze ;) i nikt mi nie odpisał co z tym bigosem? jak zapasteryzować go w słoikach???????

Sylvik rzuciło Ci sie cos na oczka ? :P ;) ;) Mała napisala co i jak. Ja nie poradze w tym temacie , bo nigdy tego nie robiłam. Ale jak mialabym robic , to zagotowałabym bigos, taki wrzacy nakładała do słoików i od razu mocno pozakrecala . Na koniec odwrocilabym do góry dnem i tak zostawila do wystygniecia ;) No...troche zaległosci nadrobilam, teraz wymiatam do kuchni gotowac na jutro obiad :O

Kawusia U mnie też dzisiaj ciepło i słonecznie. Sylwik ja jeszcze sezonu grilowego nie rozpoczęłam , ale już niedługo zaczne. Ja odpowiedziałam Ci co do bigosu , że gotuje ponad pół godz. jakieś 40min. Miłego dnia wszystkim

wy mnie nie wkurzajcie lepiej z tym słońcem bo ja go naprawdę potrzebuje żeby się wziąść za robotę a tak to chodze po chałupie jak smród po gaciach i nic mi nie idzie bo za oknem ponuro, niby ciepło ale co z tego a ponczo tu http://picasaweb.google.com/mala100gosia/MojePrace#5355197778946937842 pewna zdolna dziewczyna go zrobiła :)

no faktycznie mam problem ze wzrokiem :P

Witam Może faktycznie najperw się przedstawię Mam 26 lat jestem z Kujawsko-Pomorskiego, mam męża od 2,5 roku(wcześniej 7 lat ze sobą), nie mam dzieci -jeszcze ale myślę, że w najblizszej przyszłości się to zmieni...pracuję,a przez to, że zastój w pracy mam pełno wolnego czasu i postanowiłam z Wami popisać. Mam fajne doswiadczenia z innego topicu, bardzo się zgrałyśmy z dziewczynam, pisałyśmy o wszystkim dosłownie forum kumpelek, niestety ktoś rozwalił topic (jakieś miłe dusze) i nieprzetrwało, z niektórymi mam kontakt do dziś no i tak tęsknie za tymi czasami gdzie odpalałam z rana kopmputer i przy kawce czytałam co u każdej....Mam nadzieję, że może przy Was te czasy wrócą.... A czy ja bym mogła pokrótce o Was się czegoś dowiedzieć??? Wczoraj po pracy dostałam jakiegoś totalnego powera i sprzatałam jak oszalała. Zrobiłam porzadek w szafie z butami zimowe do walizek a wiosenne do szafy- dobrze, że męża nie było bo znowu by narzekał, że sklep można otworzyć, no ale ja już tak mam po mamie-buty i torebki hehe, potem pranie, mycie garów i chowanie szkła po swiętach i jeszcez z mojego przepysznego rosołu ze świąt ;) zrobiłam ogórkową i tak zleciało. Z koleii ww wtorek miałam jakiegoś doła nic mi się nie chciało, położyłam się i leżałam i jadłam.... jak sobie pomyślałam, że jeszcze ponad 2 lata mój mąż będzie zjeżdżał do domu w czwartki i wyjeżdżał do pracy w poniedziałki to dosłownie ryczeć mi się chciało....no cóż tak zazwyczaj mam kiedy robią się dłuższe, cieplejsze dni, ale moment i przechodzi.... Miłego dnia

Hejooo ;) Mam internet wpracy :P Mrowcia dziś nie, bo wieczorem po pracy wychodze na imprezkę, ale jutro poszukam w gazetkach i wysle Ci skan wykonania ;) Kto jeszcze chce słonca ? Bo u mnie jest go duzo i chętnie sie z potrzebująca osobą podziele ;) Sylvik a moze by tak różowe okulary ?:) Wczoraj przed 21 dalam wpis odnosnie bigosu, ale jakos do tej pory go nie widac :O

Hej Hej Jutro juz wracam do Norwegii Landrii no wlasnie ci Wlosi tak maja,jak juz siada do stolu to jedza,pija i przy tym duzo rozmawiaja i pol dnia sie schodzi We wtorek bylysmy nad morzem,tam porobilysmy troszke zdjeci. Wczoraj zwiedzanie Rzymu,w pigulce,bo w jeden dzien to ciezko wszystko obejsc. Zdjec mam mase wiec tylko jak wroce ,to cos podesle bo musze to obejrzec mam z 300 ,moze wiecej Wieczorem kolacja u kuzynki siostry. Risotto z owocami morza Dzisiaj jakis targ u nich byl,wiec bylysmy polazic na dzirze,czy jak to sie pisze Wieczorem beda znajomi,kurcze i znowu jedzenie a jutro o 6 musze byc na lotnisku.

Hej dziewczyny! troche mnie tu nie bylo ale myslałam o Was :) a ja świeta u rodzicow jak zawsze, w sumi jeszcze tu siedze.. dziś ma wpaśc moj Ka i jutro wramy do wawy. na 4 maja rezerwuje sobie bilet do Hiszpanii :) a moje problemy ze współlokatorami sie rozwiązały wyprowadzaja sie on osbno a ona osobno :)) dziekuje Wam za wszystkie rady

ita3 witaj u nas :)) ja tez nie tak dawno dolączylam do dziewczyn :) mam 22 latka, jestem z lubelskiego, ale mieszkam w Warszawie, studiuje, nie pracuje. mam chlopaka nie mam dzieci :))

Ita wczesniej nie bylo widac Twojego wpisu ;) Zaręczam Ci, ze u nas tak własnie jest. Ja juz jestem na tym topkiu od 2004 roku i codziennie ( z małymi przerwami ) rano siadam z kawą i czytam co u pozostalych Laseczek. Wiec pewnie i Ty się wkrecisz :D Teraz kilka słow o mnie . Mieszkam we Wrocławiu. 3 dzieci w tym corki blizniaczki( wszystko niestety juz pełnoletnie :P ) W wieku to 4 z przodku , ale jakos tym się nie przejmuje :) Pracuje tam gdzie pracowac nie powinnam :P , ratuje teraz to dziadostwo , bo się sypie, ale cos mi marnie to wychodzi :O . Wiec nie wiem czy długo jescze tu będę siedziec . A jak skoncze tą "przygode" , to znowu przynajmniej na jakis czas siedzenie i zamulanie w chacie :O :P W wolnych chwilach haftuje, szydełkuje , karczochuję i takie tam inne bzdety :) Podaj maila , to przesle do Ciebie moj adres email. Taki tu zwyczaj mamy, ze zawsze nowa babeczka , jak chce się wkercic do Nas to na wstępne wysyla nam swoją fotkę , zebysmy byly kumate z kim się "rozmawia". Tyle ode mnie, mam nadzieję, ze reszta tez się pięknie zaprezentuje ;) Bling alez Ci zazdroszczę tego pobytu:D:D Normalnie super!!!!!!! , ciągle się cos dzieje , bedziesz miec co wspominac . I koniecznie po powrocie zapodaj fotki z opisami co , i jak i z kim :) Katarzynek i cool, ze sie wyprowadzają. Znajdziesz sobie na ich miejsce pewnie wiekszych czysciochów ;) Dokąd dokładnie lecisz do tej Hiszpanii ? I zabierasz ze sobą swojego Ka ? Czy tez sama jedziesz na podbój Hiszpanii ?

Katarzynka- Fajnie zazdroszczę Ci tej Hiszpanii, ja gdybym miała kasę i czas(tzn niepracowała) to bym tylko po swiecie latała echhh ja za niecałe trzy tygodnie lecę na 16 dni urlopu już nie mogę się doczekać, ale troszkę się boję bo to zupełnie inna kultura i klimat, ten upał mnie przeraaża, ale co tam raz się żyję. A co ciekawego studiujesz w W-wie? Landrynka fajnie dziciaczki odchowane i to jeszcze dwie córy, a trzecie to chłopak? Podaje maila: ita3-84@o2.pl ale muszę najpierw w domku poszukać jakiś płyt ze zdjęciami to wtedy wyślę A co do krzesła z przodu haha(chodzi o wiek tak mówią laski ode mnie z pracy i pokoju, które też są po 40-stce) to ja zauważyłam, że równie dobrze a nawet często lepiej dogaduję się właśnie z takimi, co nie znaczy, że równolatki są mi obce ;) hehe No i od razu lepiej na duszy się zrobiło, że może, nie na pewno!!!! trafiłam na świetny topic!!!! Bling 'Włochy' też Ci zazdroszczę jaka tam teraz pogoda jest?? Pozdrawiam resztę dziewczyn, ja za 25 min wychodzę z pracy(nareszczie!!), ale jutro z rana zajrzę na pewno Teraz śmigam do domu z piesem wyjść a potem na angola i mój już dziś wraca hura, hura. No i na te nieszczęsne solarium chce iść, aż się boję, że znowu bedzie mnie szczypać skóra, ale muszę żeby potem nie przezyć szoku termicznego Miłego popołudnia

za słoneczko dziękuję już po poludniu sie pokazało i u mnie :) na skan cierpliwie poczekam Kasia ja była w Cuenca http://www.google.pl/images?sa=3&q=hiszpania+cuenca&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w i Madrycie a zapamiętałam tylko jeden zwrot Cuanto Cuesta :) a Ty gdzie lecisz no kurcze jak ja Ci zazdroszczę witaj ita - o mnie najwięcej się dowiesz z bloga chyba ;) anpar40.blogspot.com a na zdjecia tez czekam

witajcie, od 5 rano szukałam topiku, przez wariactwo kafe, wcieło mi ulubione. Ita u mnie tak lat jak w 38,stan inwentarza jeden małż 3 dzieci, wiek dorosły , gimnazjum i podstawówka. Nie pracuje. Również szydełkuje,kiedyś haft krzyżykowy, malowanie na szkle, kwiaty z bibuły, makrama . Na topiku jestem ponad rok. Nie wyobrażam sobie jak bym sobie poradziła bez dziewczyn w niektórych momentach. Tu do was laski dzięki Maila do mnie masz chyba w niku. Tak rozsyłałam słońce do potrzebujących i od 6 rano pada. Ale może i dobrze, musze narobić sera ,poźniej pierogi ruskie . Zapraszam , robie dużo dzisiaj,wczoraj babka mi zaproponowała kane (10 l kwaśnego mleka)

u mnie się przejaśniło :) podaje kawusie później spadam do lekarza z Pablo - potrzebuje skierowania do laryngologa, ciekawe czy dostanę. hmmm w planach tez jakiś wypad do ogródka ale to się okaże, ale ambitne plany he he :P Mala a ten twaróg to zawsze Ci wychodzi bo mnie jak się uda :(

Witam z rana Kawka już wypita Dziękuję za miłe powitanie Zdjęcia na pewno wyśle ale to jakoś w przyszłym tygodniu Na bloga również zajrze :) Dziewczyny w jakich odstępch czasowych macie dzieciaki haha chodzi mi o różnice wieku, bo ja również bym chciała co najmniej 2 a najlepiej 3 ....tylko w tych czasach zapewnić trójce jako taki start w życiu to jest dopiero wyzwanie... Wczoraj tyle się nachodziłam, że aż musiałam podpiętki sobie kupić bo z kozaków na baletki przeszłam, a i tak nic nie załatwiłam chciałam kupić jakieś trampki przewiewne i spodenki Mojemu a sobie jakieś baletki białe z materiału na wyjazd ale nic a nic nie ma, a jak są to ceny za kawałek materiału masakryczne. Dziś po pracy idę z piesem do strzyżenia bo zarósł, a co do psa wczoraj byłam u weterynarza po receptę na leki dla niego, jest alergikiem, i pomyliłam się zamiast clemastiunum wzięłam claritine a wieczorami podaję to z zyrteckiem, no i podałam tak i pies się dziwnie zachowywał, jakoś ział, sapał, nie wiem czy możno podawać zyrtek i claritine razem? Może wiecie coś na ten temat? Miłego dnia

Mróweczko zawsze mi wychodzi, wiesz ja mam to może wyssane z mlekiem matki, moi dziadkowie mieli krowe, później pracowali w mleczarni. Podgrzewam po mału, nie dopuszczam do zagootowania. Robie go w garnku Zeptera , podgrzewam i zostawiam, nie zdażyło mi się abym zepsuła. kiedyś pamiętam ,ze jak babcia robiła ,zdażyło jej się zagotować i to nie było to. Jak mi zaczyna pyrkać (tak jak rosół)to ściągam z kuchenki, pięknie mi się wybija ser. Jak przestygnie wlewam na sito z pieluchą tetrową. Nie wiem co widzi w tym mój M ale wypija mi zawsze serwatke. ja jej nigdy nie próbowałam.

Hallo Babeczki :-) Mialam dzis wczesniejsza pobudke, bo moj maz tak sie ladnie zamotal, ze nie wiedzial ktory to dzien tygodnia. Zasiadl sobie ladnie przed kompem przekonany ze to czwartek i ze z domku pracuje :-) Jak go oswiecilam, ze piatek i ze ma spotkanie w firmie to szlo wszystko na szybkiego :-) A ja juz spac nie wrocilam :-D Tak sobie mysle, ze czas przejrzec szafe i powyrzucac co trzeba. I znowu nastana pustki.... No ale wole przeciag niz starocie ktorych juz i tak nie zaloze :-D Wczoraj robilam pierwszy raz kuskus, wyszlo calkiem smaczne danie :-) A dzis chyba polskie golabeczki :-P Czy ktoras z Was jadla / robila sushi? co sadzicie? Nasza Olajda robila, ma zdjecie na facebooku i tak mnie kusza.......tyle, ze nie wiem czy dalabym rade to przelknac :-P Ita...dokad sie wybierasz? Milego dnia :-)

Czesc babeczki :) Njapierw wpis , a potem kawa , dziś inna kolejnsoc :P Ita no własnie, a dokąd się wybierasz na te 16 dni ? Odnosnie pieska nic nie napisze, bo takowego nie posiadam, moze nasza Sylvik psiara cos Ci doradzi ?;) Miedzy moimi dziecmi jest 22 miesiace różnicy :) Wysle do ciebie dziś maila i czekam na zdjęcia :) Masz weekend , aby je ładnie dla nas przygotowac :P Mrówka ja tez potrafię robic ser i mi zawsze jak Małej to wychodzi. Jak moje dzieciaki byly male to im robilam codziennie.. Chyba do 5 roku zycia nie kupowałam dla nich sera .Podawalm na rozne sposoby. Njabardziej im smakował opcja na słodko z biszkoptami :) Ja to zawsze robiłam na wyczucie i nigdy nie przegotowałam ; ) Jedynie co jest konieczne to cierpliwosc . Nigdy od tego nie odeszlam,tylko stalam przy piecu i pilnowałam. Dzisiaj poszukam ponczo i wysylam skan . Julka ja nigdy sushi nie jadlam i jesc nie będe :P. Nie umiem tego robic i nie będe się uczyc.Jakos to, ze to suszona ryba juz mnie zniechęcilo . Ostatnio słyszalam tez, jak nasza słynna polska restauratorka Magda Gessler powiedziala, ze Polacy jedzą w zbyt duzych ilosciach sushi, co jest kompletnym nieporozumieniem , bo mozna dostac od tego glisdy :P ;) Smacznego :P

Ita raczej nie mieszaj leków którew nie były mu przepisane bo może się skonczyć różnie :( zadzwoń do weta i zapytaj, albo kup odpowiedni lek :P ja z lubuskiego, mężata, dzieciata ale tylko jedno dorosłe dziecie posiadam, za to mam 2 psy które mieszkają z nami ;) nie pracuje ostatnio, a moje hobby to ogródek, a własciwie siedzenie na nim i patrzenie w niebo hehe prosze Wy o jakiś wyjazdach do ciepłych krajów a ja marze aby nad morze lub w góry się wybrać, wole nasze swojskie klimaty mimo że drożej wychodzi urlop :( raz byłam za granicą i jakoś więcej naszej rodzinki nie ciągnie, takie dziwolągi z nas hehe zapraszam na ptysia i kawusie ;) a słońca dziś brak i zimno wrrrr

Sylvik podoba mi sie Twoje hobby :-D szczegolnie to patrzenie w niebo :-P