Leg Magic

Kurde no ja też bez trzymania nie daje rady, ale może z czasem...

Bez trzymanki? SZALONE KOBITKI!! Ja to może tak spróbuję za jakieś dwa tygodnie, bo póki co jestem jeden wielki zakwas :-) Wejście na drugie piętro (a tam pracuje) to wyczyn ale zejście ze schodów to normalna MASAKRA! Mam wrażenie, że pokurczyły mi się wszystkie mięśnie i ścięgna w nogach ale to chyba znaczy, że przyrząd działa :-) A dobrze mi tak. Jak się siedzi 8 godzin przy biurku i nie bardzo lubi się przemęczać to tak to potem wygląda. Nic to! Postanowiłam, że zacisnę zęby i wytrzymam, bo gorzej już chyba być nie może :-( Podpowiedzcie mi dziewczyny czy powinno się ćwiczyć ze sztywnymi kolanami czy można je troszeczke zgiąć.

leg magic działa warto go miec

grubazzi normalnie jestem z Toba, zazdroszcze takiej fajnej pracy za biurkiem :P, ja walcze w sklepie wiec mam latanko i czasem brak sil na LM, mysle ze lekko zgiete kolana bedzie ok, Goshi co tam u Ciebie??

Niesamowita19 tu nie ma czego zazdrościć bo po 19 latach siedzenia za biurkiem jedyne czego można się dorobić to tyłka wielkiego jak sklep w którym pracujesz :-) Siły to mi wystarcza byle tylko chęci dopisywały :-) Na razie jestem dzielna, tylko muszę wcześniej przychodzić do pracy, żeby sie wdrapać na to drugie piętro :-) Jak czytam, że Ty robisz płytkę razem z tą uśmiechniętą Panią to zazdroszczę Ci jak diabli, ale Ty masz urządzonko od kilku miesięcy a ja od kilku dni :-) i Ty masz pewnie te 19 lat a ja .......dużo, dużo więcej :-)

Niesamowita ja sie niemiłosiernie lenie :(. Nic mi sie nie chce...nie ćwicze już od miesiąca i codziennie zabieram sie od nowa za walke i jakoś tak mi dzień ucieka że w końcu na dobrych chęciach sie kończy :p. Ale jeszcze troszke i zmobilizuje sie od nowa. Nie mam zamiaru zmarnować wyników jakie miałam do tej pory ;) Tylko chyba potrzebuje kopa w tyłek żeby wkońcu sie za siebie zabrać. Pozdrowionka dla Ciebie i wszytskich ćwiczących ;)

no naprawde bez trzymanki wytrzymuje 30 sekund:D:D moze dlatego ze jestem dobrze rozciadnieta bo bez problemowo np. na siedzaco dotykam glowa o kolana:D:D a kiedys tanczylam prawie 10 lat :) i to pewnie dlatego

Goshi.... wlasnie weszlam na LM i bez trzymanki wytrzymalam dokladnie 42 sekundy:D a nogi nic mnie nie bola;) ciekawe jak to jest:P

grubazzi jestem z toba, zpbaczysz jeszcze troche a bedziesz tez robic wszystko z ta usmiechnieta pancia, a na marginesie to mam 24 lata :P, Goshi czy ja Ci moge zasadzic tego kopniaczka zebys weszla na LM??czasami tez mam takie momenty ze zamiast smigac to patrze na niego i na tym sie konczy hehehe, pozdrowka

Leg Magic jest super, spróbowałam bez trzymanki i dałam radę 40 sek. Czyli nie ma rzeczy niemożliwych.

wczoraj byl u mnie moj chlopak, chcialam mu sie pochwalic ze potrafie bez trzymiania, na to on mi odpowiedzial ze: bez problemowo moze tez tak zrobic. To ja pewna siebie kazalam mu pokazac (a to byl jego pierwszy raz na LM) i zaczelam odliczac czas... dokladnie wytrzymal bez trzymanki 1 minute i 13 sekund :) i ja sie zalamalam :P Nie moglam ws to uwierzyc:P on dopiero mi wytlumaczyl ze jak bym grala tyle w pilke co on to tez bym tak potrafila;] i teraz moim celem jest pobic jego wynik ;]

niesiacze ale skubany noooo :), powiem ci ze jak moj wlaz to tez smigal jak szalony bo jezdzil duzo na rowerze hehe

Cześc wszystkim!. Cwicze od 4 dni i nie ma wogóle zakwasów ale w trakcie cwiczenia czuje niemiłośierny ból nóg i tylko wted -czy to normalne???? Pozatym mam pytanie do dziewczyn które piszą że cwiczą po 15 min dziennie, czy to znaczy że cwiczycie w 15 seriach po minucie??? Pozdrawiam

witam serdecznie wszystkie Panie.. wlasnie dostarczono mi do domu to "cudo", okaze sie ile jest ono warte z czasem... nie wiem jak Wam, ale mi udalo sie na nim wytrzymac minute, trzymajac sie raczki jak tonacy brzytwy, zadyszalam sie przy tym jak 20letni maluch przy 100km/h, oczywiscie halasuje oropnie:((, o ile nie braknie mnie w cierpliwosci, moze strace zbedne kg

Agulinka85 ja tak samo mam:) wiec mysle ze nie ma czym sie przejmowac:)

ja ćwiczę 15 min z płytą która dołączona była do LM robie na razie tylko po 1 serii ale od przyszłego tygodnia zacznę robić 2 razy po 15 min, zobaczymy jak mi pójdzie

Ale ja maiałam na myśli czy robicie 15 seri po minucie czy jesteście takie giganciary i machacie 15 min narazu przez przerwy??:-)))

15 min bez przerwy, to jest program ja teraz robie 20 min

15 min bez przerwy ??? lo matko, ja po 1 dniu (w sumie moze do 3 min doszlam ) marzylam zeby moc sikac na stojaco... przeciez to nierealne:(((

TO ZALEżY CO ROZUMIESZ 15 MIN BEZ PRZERWY JA ROBIE TAK 1 MIN NA LEG MAGIC 2 MINUTY PRZYSIADóWI ZNOWU 1 MINUTA LEG MAGIC ITD. TAK ROBIę W SUMIE 20 MIN. MAM TE ćICZENIA NA PłYCIE TO NIE JEST SKOMPLIKOWANE TYLKO NA RAZIE NIE ROBIE BEZ TRZYMANIA, BO NIE DAJE RADY, ALE NA TO TEż PRZYJDZIE ODPOWIEDNI MOMENT

echhh wlazłam dziś na moje cudo po ponad miesięcznej przerwie i ledwo dałam rade 10 min :/ porażka, ale sie zasiedziałam ale cicho od dziś znowu ostro zaczynam i będzie dobrze pozdrówka laski i wytrwałości życzę ps. Niesamowita jak u Ciebie z efektami bo ty nie przerywałaś i ćwiczysz ciągle od dłuższego czasu. Rusza coś do przodu? a jak tak to podaj coś konkretnego uznam to za mój obiecany kopniak :P hi hi hi

Efekty są widoczne juz po dwóch tygodniach na pewno, tylko ja do tego trzymam jeszcze dietkę. Siedze 8 godzin za biurkiem, więc musze sie potem troche poruszać. Mam jeszcze orbitrek, ale nie ćwiczy się na nim tak fajnie jak na LM. Już zaraziłam moją koleżankę, nie widziałam się z nią 2 tygodnie i stwierdziła,że efekty są, to mnie jeszcze bardziej zmotywowało no i ćwiczę sobie 5 razy w tygodniu po 15-20 min na leg magic i jakieś 15 min brzuszek. Myślę że do lata będzie ok:)

Witam wszystkie zwolenniczki tego forum. Tak sobie je czytałam tydzień temu i dałam sie przekonać, także wczoraj już śmigałam na moim....Fakt cicho to on nie chodzi ;/, niestety ja nie miałam żadnej płytki, także sama sobie wymyślam sposoby ćwiczeń, nawet bokiem mi się udało ;). Co do efektów, to się okaże, ćwicze jeszcze prócz tego aerobi 3 x w tygodniu, myślę iż do lata cosik ze mnie się "wymodeluje". Pupa boli, że uuuu, ale to chyba dobrze?? ;D Może któraś z dziewczyn umiała by na maila przesłać choćby opis ćwiczeń z tej płytki. Byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam i życzę - efektów

podaj e-meila to ci wyśle, może uda mi się zeskanować obrazki to też ci wyśle

Goshi hmmm powiem Ci szczerze ze sie nie warzylam nawet, a nie cwicze ciagle bo mam podobnego lenia jak ty, czasami konczy sie na patrzeniu :D, efektow no cos tam w spodniach ubylo napewno ale ile to nie wiem :), do dziela walczymy dalej :]

Cześć wszystkim. Dziewczyny czy możliwe, żeby po prawie 2 tygodniach sumiennego ćwiczenia przytyły mi uda? Matko czy ja jakiś dziwak jestem? Kurcze powiedzcie, że to minie i teraz to już pójdzie w drugą stronę, bo normalnie sie załamie :-( Pamiętam, że na forum któraś z dziewczyn też tak miała i chyba odpuściła sobie dalsze ćwiczenia, ale wydałam na to kupę pieniędzy i chcę schudnąć jak Wy :-( RATUNKU!!!

grubaazi- sprawdź na 15 stronie forum, pisałam już o tym.U mnie było podobnie. Teraz mam po 3 cm mniej niż na początku, ale co ty zrobisz to zależy od Ciebie. Nie sugeruj sie i sama zadecyduj czy wolisz zaryzykować czy nie, bo nie chce żebyś mnie przeklinała w razie co :P Pozdrawiam.

do GRUBAAZI Mam dokładnie to samo. Ćwiczę od 3 tygodni ok. 40 min dziennie na LM, przysiady z wyskokikem, rowerek, masuję się kremem na celulit. Na wadze ani drgnęło, a w obwodzie przybyło. Jestem przerażona, ale nie przestaję, bo mam nadzieję, że w końcu coś drgnie.

Goshi na kogoś przecież będę musiała potem zwalić winę :-) Ćwiczę dalej, a jak nogi będą jeszcze grubsze przerzucę sie na kulturystykę bo z takimi grubachnymi i umięśnionymi nogami zostanę jak nic miss Universum :-) AGA72 Ty to normalnie wyczynówa jesteś. Ja padam po 15 minutach tortur z płytką a potem stać mnie jedynie na 20 brzuszków i padam na twarz:-) U mnie waga też stoi w miejscu, tylko jakos mięska więcej mam na udziskach :-) Zobaczymy co będzie dalej. A może macie dziewczyny jakąś nieskomplikowaną dietkę? Takich rzeczy jak białe pieczywo, słodycze czy ziemniaki nie jem już od kilku lat no.......chociaż nieraz skuszę się na coś słodkiego ale ogólnie staram się unikać"tuczących przysmaków"

O, widze że towarzystwo się powoli wykrusza,niedobrze...