Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość relaxik***

kto chce schudnac do swiat wielkanocnych?? zapraszam serdecznie!!!

Polecane posty

smutnaa....ja bede biegać w nocy , pociemaku, żeby mnie ludzie nie zobaczyli :) po takiej ścieżce bez latarni, tam raczej nikt nei chodzi, no i z swoją kol będe :) gorzej jak ja nie będe widzieć, ale to się jutro okaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serenita-> 15kopytek to nie jest zle:) smutna-> ja waze sie dodziennie, ale wiem ze to nie dobrze bo bzika dostaje relaxik-> moje dane :p waga poczatkowa-> 56,5 wzrost-> 169 waga wymarzona->50 waga obecna-> 54,5 relaxik-> ja jak bylam na diecie wczesniej i wlewalam w siebie tyle wody to mialam wrazenie ze puchne, waga mi stala, ja bym sie nie zdecydowala, wody w ogole nie pije bo nie lubie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dziewczynki spadam do pracy, dzis do 4 rano :( a jutro o 8 musze wstac bo mieszkanie mam nowe z chlopakiem i musimy cos zalatwic ... koszmar, ale coz. Pozdrowienia papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzypaczka
Dziewczyny!!!Z tą wodą to na pewno mogloby byc dobre, tez o tym gdzies slyszalam.Tylko ze ja wypije gora 3 litry dziennie wiecej nie wciągnie a zwykle to pije 2 litry.Ale jedno wiem wode pic trzeba i to duzo!!!!Kazdy dietetyk to powie!!!!Ja ważę się codziennie, chciaz czasami nie chce to mnie ta waga jakos kusi i zawsze rano na nią wskakuje.Ale faktycznie lepiej chyba wazyc sie chociaz co tydzien a nie codziennie!Dziewczynki uwazajcie z tym bieganiem nocą, gdzie jeszcze nie ma ludzi...żeby Wam sie nic nie stalo, jeszcze ktos za krzaka wyskoczy?Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinniśmy pić tyle, aby nasz organizm zdołał usunąć te płyny. A czy on zdoła usunąć aż 8 litrów? Nie znam się zbytnio na tym, ale wydaje mi się, że nie. I potem efekt jest taki, że mamy uczucie puchnięcia, bo ta woda nie jest wydalana tylko zostaje w nas. No chyba, że ktoś tyle ćwiczy, że to wszystko wypoci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dołączam: waga początkowa: 70 kg wzrost: 155 cm waga wymarzona: 50 kg waga obecna: 65 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Hej wszystkim :) serenita a ja białego sera też nie lubię:)Tylko zółty i topiony... A co do biegania w nocy to bym się bała ale nie, że mnie ktoś zgwałci bo to mi nie grozi z takim wyglądem:)Ale, że po prostu mnie ktoś napatoli ot tak sobie. mary.de ja też z poczatku miałam obsesję, zeby się ważyc codziennie ale to mnie dołowało :)Wiec sie ważyłam co tydzien potem co dwa...ale teraz muszę ten miesiąc wytrzymać:)tzn do 6 kwietnia :)w sumie dzień przed Wielkanocą...wtedy napiszę ile ważę...mary.de ale Ty to jesteś chudzinka:)Co ja bym dała, żeby tyle ważyć....rozmarzyłam się :) Mogę podać też moje dane ale to tak wygląda: - waga obecna brak:)Bo mam nadzieję, że już nie 86 choć tyle było ostatnio - wymarzona?Oj to by było 58 ale starczy mi 64-66kg :)Na początek:P - wzrost 168 - a waga początkowa?Strach pisać ...106.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzypaczka
A ja tam bialy ser lubię:P Kurde jestem zła na siebie bo nie mogę sie zmobilizowac do tych cwiczen:( Ale jutro rano ide z kolezanką biegac.Kurde najlepiej chyba zapisac sie na jakies zajecia zaplacic z gory za karnet i chodzic...bo wtedy bede chodzila bo bedzie mi szkoda kasy ktora na to wydam:P Idę spac bo mialam dzis męczący dzien i padam z nóg.Milej nocy Kobietki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Skrzypaczka. Ja zawsze kupuję karnet. Jak kończy sie jeden to od razu kupuję drugi. Chodzę na aerobic z koleżanką i wzajemnie się moblilizujemy, bo nawet jak jednej sie nie chce to idzie, bo juz się wcześniej umówiłyśmy.. Potem to będzie dla Ciebie przyjemność i będzie Ci brakowało ćwiczeń. Dobra idę spać. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Skrzypaczka to masz dobrze, ze z koleżanką - mojej zadnej się nie chce może dlatego, że nie muszą bo są szczupłe... A samej to mi się za bardzo nie chce - już wolę te marsze :) Tez się przy tym mocno męczę..ale musze przyznać jeden plus ćwiczeniom i marszom - mam o wiele lepszą kondycję..juz sie tak nie mecze szybko chodząc i moge mówic wchodząc po schoddach:)Kiedys nie moglam nic....i kraczyłam sie jak piłka lekarska:) ewka - a daje coś ten aerobic?Tzn spala tłuszcz czy tylko wyrabia kondycję?Ile razy w tyg chodzisz?:) Pozdrawiam i życzę Wam kolorowych snów. Dobranoc Ps. A co do mojego nicku to tak jak pisałam wcześniej...zmienię jak będę miała 70 pare :)wtedy zmienię na np weselsza :)Bo wesoła to będę jak osiągnę wymarzoną wagę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uwielbiam żółty ser, po prostu kocham!! :)\\ a co do bieganie, tonic misie nie stanie,nie martwcie sie :) po pierwsze będzienas trzy: najbardziej mnie dobija, że jedna taka szczuplutka, że rękami w talii można ja objąć, ale to tylko motywuje :P, a po drugie to mieszkam w małym mieście, to jest niedaleko mojego osiedla,a dalej nic niema tylko rzeka :) ja też sie waże codziennie, po prostu inaczej nie moge dzisiaj mój 3 dzień, czuję się exstra, wcale nie jestem głodna\\ wczorajwieczorem troche ssało, ale poćwiczyłam, wypiłąm wode i przeszło dziś na śniadanko wypije 400ml kefiru, o ile zdołam, bo niezbyt lubie:( jak tak sobie myśle, to większość tego co nie lubie jest zdrowe i ma dużo białka... ale musze sie przyzwyczaić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzypaczka
Dzien dobry:) Kurcze wiecie co?Od kiedy zaczęłam tę dietę to mam jakis taki lepszy humor i nastrój...po drugie wczesniej wstaje i szybciej zasypiam niz przed dietą!!!!Jednym słowem same plusy!!Dobrze Relaxiku, że trafilam na Twój topik:D Adzis rano wchodzę na wagę(jakos muszę sie wazyc codziennie nie mogę sie oprzeć) a tam 71:Dczyli jeszcze ponad kg żeby być poniżej 70-tki:D Dzis piąty dzień diety. Kurde a wczoraj kumpele wyciągaly mnie na piffko, i naprawde mialam na nie ochote...ale sie wykręcilam jakos, jak dieta to dieta bez zadnego alkoholu absolutnie!!!Tylko czysta mineralka!!!Hehhe.Milego dnia dziewczynki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzypaczka---> ja też jakoś czuję sie lepiej i wogule lżej, weselej :P wstaje i chodze spać normalnie... ale ogólnie samopoczucie o wiele lepsze już nie mecze sie tym, ze jestem gruba, przynajmniej wiem, że coś robie żeby to zmeinić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie!!!!!Kurde i jeszcze czuję, że wiosna idzie to już w ogole chce się żyć:) Idę zjeść śniadanko, a potem bieganie:) Mam nadzieję, że ubiegnę kilka metrów hahha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna>>>>Mi aerobic daje bardzo dużo. Mam lepsze samopoczucie, lepszą kondycję i jestem bardziej \"rozciągnięta\", bo na koniec każdych zajęć są ćwiczenia rozciągające. Teraz potrafię zrobić szpagat!. Nie mówiąc o tym chudnę. W zależności na jakie ćwiczenia się chodzi to albo spala się tłuszcz (step, cardio, BPU czyli brzuch pośkladki uda) albo wzmacnia mięśnie i poprawia kondycję (TBC czyli totaol body condition). Step poprawia również koordynację ruchową. Chodzę 3 razy w tygodniu, a wcześniej chodziłam 2. smutna ja na twoim miejscu chodziła bym sama. Jak koleżanka nie może to nie oglądam się na nią tylko idę, bo mi bez ćwiczeń trudno wytrzymać, a tam też chodzą dziewczyny same. Ja poznałam tam już dużo dziewczyn i zawsze jest z kim pogadać. Więc nie martw się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami*
Witajcie Dziewczyny :) Widze, że jesteście zdeterminowane dlatego chętnie się do Was przylącze. Zamierzam schudnąć 8 kilogramów a zaczynam od dzis. Stosuję dietę niskowęglowodanową, ale ogólnie postanowiłam ograniczyć spozywanie prosuktów wysokokalorycznych i ciężkostrawnych. Moja dzienna dawka kalorii nie przekroczy 800, a dzienna dawka węglowodanów to 20-100g. Dużo liczenia, ale dla chcącego nic trudnego :). Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny moja kumpela zaspala i czekam teraz na nią i na to bieganie:D Zrobilam się na czarno i zrobilam sobie stopkę:D Zapraszamy serdecznie nowego gościa:)Czuj sie jak u siebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wole bieganie wieczorem, bo wtedy najbardziej chce mi sie jeść :P a jak sobie pobiegam to będzie mi szkoda później to zniszczyć jedząc :) Witam nową osóbkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na śniadanko wypiłam 400ml kefiru...blee...ok 200 kcal i do tego 4 plasterki szunki, nie mogłam sie oprzeć, ale była chuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biegalysmy tylko 20min:( Wiecej nie dalysmy rady...hm moze z czasem dojdziemy do godziny.A dzis zjadlam: -serek wiejski ze szczypiorkiem -plaster sera żółtego -serek Danio wiśniowy -jogurt brzoskwiniowy Ciekawe czy dzisiaj mnie głód przyciśnie....Powodzenia dzisiaj dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudsząByć
Witam was wszystkie bardzo serdecznie :)Ja nie mam wogóle silnej woli:(((ale też bym bardzo chciała do świąt chociaż 5 kilo ......od poniedziałku zacznę kopenhaską i skakanka pójdzie w rch :)choć nie wiem czy dam rade.....moim utrapieniem są słodycze.... A tak wogóle 170 cm jest:75 kg :(( byłoby super :70 :) byłoby bombowo: 65 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaxik***
nick---waga obecna---waga wymarzona---wzrost---waga poczatkowa---do zrzucenia w kg. -------------------------------------------------------------------------------------- Smutnaa------------86kg----58kg-------168cm---106kg------28kg Ewka-1-------------65kg----50kg--------155cm---70kg-------15kg Mary.de-----------54,5kg---50kg-------169cm---56,6kg-----4,5kg Skrzypaczka------72kg----65kg-------165cm----74,5kg-----7kg Serenita-----------78kg----60-65kg---167cm------****-------13-18kg Relaxik------------82kg----60kg-------174cm-----85-86kg---22kg następny pomiar za miesiąc,ok?? :-) i jak sie podoba???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaxik***
nick---waga obecna---waga wymarzona---wzrost---waga poczatkowa---do zrzucenia w kg. -------------------------------------------------------------------------------------- Smutnaa------------86kg----58kg-------168cm---106kg------28kg Ewka-1-------------65kg----50kg--------155cm---70kg-------15kg Mary.de-----------54,5kg---50kg-------169cm---56,6kg-----4,5kg Skrzypaczka------72kg----65kg-------165cm----74,5kg-----7kg Serenita-----------78kg----60-65kg---167cm------****-------13-18kg Relaxik------------82kg----60kg-------174cm-----85-86kg---22kg ChudsząByć------75kg----60kg-------170cm------***--------10kg następny pomiar za miesiąc,ok?? :-) i jak sie podoba???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami*
Zazdroszczę tym z Was, które mogą pochwalić sie kilkoma straconymi kilogramami :) Ja odchudzałam się juz wielokrotnie, ale teraz mam nową motywację i wierze, ze się uda. Do świąt może z 5 kilogramów? :) Widzę, że wiele z Was stara się również uprawiać sporty-to zdrowe i konieczne. Gratuluję i sama bardzo lubię sport, choć zdecydowanie bardziej wolę go oglądać niż sama uprawiać :) A oto co zjadłam: jogurt owocowy, pomarańcza za chwilę zjem jakiś twarożej potem może jeszcze jakiś owoc i to tyle na dziś. Będe informować o postępach :) Buziaczki i powodzenia!! :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaxik***
wydaje mi sie ze nie ma co sie wazyc co tydzien, a juz napewno codziennie, to moze co miesiac bede zapisywala, ok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, ja dzis obolala po nocce, dali mi wycisk w barze :( poza tym spalam 3 h bo poszlam o 5 i musialam wstac o 8, nic jeszcze nie jadlam, same stresy od rana, ide sie myc i bede za jakis czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
relaxik*---> mi jest wszystko jedno i tak waże się codziennie, już mam taki obłed :P Skrzypaczka---> ale 20min bez przerwy?? to sporo o ile nie masz kondycji tak jak ja :) a tak wogule to zjadłam dzisiaj torebke ryżu, surówke i 3 kawałki czekolady :( tak co trzy dni będe sopbie pozwalała :) do końca dnia już tylko woda, a wieczorem bieganie (ile wytzymam) + h ćwiczeń w domu :) powinnam spalić tą czekolade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mary.de---> tylko weź zjedz coś teraz, bo inaczej weźmie Cie wieczorem, a tego nie chcemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Relaxik może byc co miesiąc:) Mary De.->jestes barmanką?? Dziewczyny ale mnie dzis ciągnie do jedzenia!!!Nie jestem glodna w ogole!!!Ale chce mi sie jesc tak psychicznie:( I w ogole okres dostalam:( Kurde ciężki dzis bedzie dzien:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
relaxik-> zmiana danych :p prosze o 54,00 :D ale wiecie co, dieta dieta, ale ja widze ze mi zebra wystaja :/ , cycki sie sfilcowaly :p Skrzypaczka -> ja na steperze dalam rade najwiecej 28 min bez przerwy,upocilam sie jak swinia, ale mialam 350kcal zapasu, takze i tak dalam rade,a na silowni spedzalam conajmniej 1h,teraz czasu nie mam, a kase mi z konta sciagaja:/, musze zaczac chodzic znow,ale jak bedzie cieplej:). Poza ty,m jestem kelnerka ;)! wspolczuje okresu :/ serenita->wlasnie zjadlam pol kromki chleba czarnego z bialym serem i dzemem, zrobilam sobie cappuccino i wzielam sie za jogurt,ale cos mi nie wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×