szukam przyjaciółki z woj.SlAskiego -Cieszyn,Ustroń..?

Bardzo śmieszne,Figaa.......:O Dobry wieczór i dobranoc :D Ja też dużo nie napiszę.Idę zaraz spać,jestem wykończona dzisiaj :) Maksa,nie masz się czego wstydzić,że chodzisz wcześnie spać.Jak człowiek pracuje,to musi się wyspać.A po całym dniu jest zmęczony. Jutro idę na małe zakupy.Po powrocie,napiszę więcej,niż dzisiaj :) Też Was żegnam,do jutra ♥♪♫

Mam nadzieje ,ze teraz ma chwile dla siebie wiec pisze. W weekend to sobie pojeżdziłam zrobilismy 400 km a wieczorkiem padlam jak niemowle oj dobrze mi sie spalo nawet przespalam antybiotyki malej o 4 rano...trudno. Moja mala wyglada coraz gorzej raczki ma biedne skora jej sie strasznie luszczy brzydko to wyglada i ja troche boli zadziorki ale ogolnie dobrze sie czuje.Nistety teraz jest podrzutkiem znajomi ktio ma chwile to ja bierze ja zostane w domku z nia w czwartek. Edia nie narzekaj ja tez mloda nie jestem bo starsza od cibie ale czuje sie mlodo a wygladam tez ie na swoj wiek daja mi tak 27 28 lat co jest pocieszajace.(odp na poczatkowe posty) Moj sportowy styl ubirania-praca zmusza i postura to ,ze jestem mala nie postarza az tak bardzo. Ja nmoze umyje okna jak bede z mala w domu... Gotowanie az tak duzo nie ma w sobote to zrobie od niedzieli od obiadu do poniedzalku wieczor gosci rodzinke mam u siebie ale bardzo to lubie. Obiadek pojdzie szybko ,zimna plyta tez. Jednej rzeczy to nie pieke nie umie i tyle wiec kazdy ma przyniesc ciasto. No widze ,ze Figaa sie niestety nie przemaczyla w pisaniu)))))))Mam nadzieje nadrobisz U nas wczoraj bylo cieplutko dzis rano juz mniej, ale i tak siedzac w prcy caly dzien jakos pogoda az tak mnie nie rusza. Edia 76 czy twoj syn zostaje juz sam w domku kiedy zaczal bywac sam? Tak wogole to w ktorej jest klasie?Moja to rocznik 2000 wiec szkolo od wrzesnia Pozdrowionka dla Was wszystkich

DZIEń DOBRY WSZYSTKIM... Ja to nie wiem ale chyba dopiero koło czwartku wybiore sie na kakretne zakupy świateczne. Wczoraj kupiliśmy synkowi ten obiecany rower-bardzo się ucieszył i na zajączka już ma nie liczyć,choc mamy jeszcze kosz do koszykówki schowany .. Maksa-my synka w sumie samego raczej nie zostawiamy bo mieszkamy u teściów zawsze ktoś w domu jest ,owszem w naszym mieszkaniu to on czesto siedzi sam-komputer,tv...ale jako tako na dole zawsze ktoś ma go \"pod kontrolą\" .Jednakże jeśli była by konieczność to nie bała bym sie go sostawić samego gdyż jest dość samodzielny i rozsądny .Do sklepu też rano sam idzie sobie po jakąś bułeczkę czy wędlinkę,serek na śniadanie do szkoły.. Teraz w maju ma egzaminy do szkoły muzycznej na giterę-jest bardzo muzykalny i już od kilku nawet lat marzy o tym żeby grać -w domu ma taką zabawkową na której już nie gra bo za dziecinna w końcu więc jak zda to przybędzie mu radości ale iobowiązków..

jest w pierwszej klasie-rocznik 1999 poza tym że \"wszędzie go pełno \" i nie zawsze słócha to z nauką idzie mu bardzo dobrze.. Figaa...a jak tam u Ciebie..? Marketa ..?

zapomniałam Wam napisać o moich korzonkach -już tak nie boli jak wtedy w te dwa dni ale ciągle coś czuję nie wiem czy to kręgosłup czy korzonki,czy jeszcze co innego..jak coś ciężej porobię i jaszcze za ciepło nie jest to sie wtedy odzywa..

Wczoraj juz nic nie napislalam bo bylismy prawie caly dzien u babci Ł. Edia to fajnie ze milas urlop, moglas przynajmniej troche odpoczac i zajac sie spokojnie innymi sprwami niz praca:) Co do tych wrozb to nie chodzi o to ze bardzo sie do nich przywiazuje i biore n poaznie tylko ciekawa bylam co mozna powiedziec o osobie kotrej sie nie zna, moim zdaniem nic, a tam inni kotrym ona cos \"wywrozyla\" pisali ze trafila. Wiec ciekawa bylam:) Ale do takiej wrozki to bym nie poszla, i nie chodzi tu o to ze ona kse bierze, tylko o to ze co ma byc to bedzie a ona ngadala by glupot i jeszcze by sie okazalo ze wzielabym to do siebie, choc szczerze watpie. Maksa popieram zdanie Edii nie jeses zla matka, , przeciez nie bylo zadnych naprawde niepokojacych objawow, a Ty i tak na kazdy objaw choroby corki zareagowalas. Nie jestes lekarzem i nie mozesz wiedziec wszystkiego a pani w przedszkolu tez by nie wiedziala pewnie gdyby nie to ze pewnie wczesniej duzo dzieci chorowalo na to i ona widziala objawy. Hej a ciekawe co ja dostane na zajaczka :):):):):):):):):):):):):):):):):) Co do porzadkow to juz prawie prawie, ja wszytko zostawiam na ostatnia chwile:D u mnie zazwyczaj jest tak w domu ze to ja piore, sprzatam, prasuje, myje okna, odziazam troche mame za to nie tykam sie gotowania i mycia talerzy choc myc lubie ale anim ja sie chwyce za mycie to okazuje sie ze mama juz pomyla:D A jak u Was bylo z gotowaniem zanim zalozy;lyscie swoja rodzine? Bo ja np wstyd sie naprawde przyzanac ale nie umiem gotowac, tzn wiecie jakas zupe bym zrobila i jakies kotlety ale zeby cos wiecej to ciezko by bylo:O Najbrdziej to lubie gotowac zupy mrozonki:D:D:D:D No ale mysle ze wynika to z tego ze mama sie zajmuje gotowaiem a ja reszta zeby w domu o sa bardziej pracochlonne a po co mama ma sie meczyc. Marketa ale liczy sie gest ze sie odezwalam:D Edia a co do kozonkow to dwa dni po tym jak naisalas ze cie cos boli to mojego Ł tez rozbolalo tak jak by korzonki ale mu przeszlo po 2 dniach. No i co myslicie ze nadrobilam? :D:D:D:D:D:D:D:D

ALEś SIę ROZPISAłA..hahaha właśnie sie zastanawiam,bo wybieramy sie jutro na basenik z sauna a ja widzę ze mam kilka pajączków na nogach-czy w takim razie mogę kożystać z tej sauny tak choc 15 min..?może ma któraś podobny problem?

Figaa u mnie to wyglądało tak że pomagałam mamie i w sprzataniu i w kucharzeniu,bo lubie i potrafię coś dobrego przyrządzić..ale oczywiście muszę też mieć czas na to bo tak w pośpiechu ,to nie jest przyjemność-ale przymus..a jak jeszcze rodzinka pochwali i zachwyca sie to też dopinguje..

Witam {cześć] Wbrew obietnicom,nie napiszę zbyt dużo.:( Nie mam czasu,wybaczcie Edia,lepiej nie ryzykuj z tą sauną.Masz parę pajączków,chyba nie chcesz ich mieć więcej?:) Figaa,nadrobiłaś z tym pisaniem :D Maksa,podziwiam,tyle kilometrów przejechać............ Na razie kończę,pozdrawiam ♥♪♫ http://www.habitat.pl/domek.aspx?noban=1 Kliknijcie zawsze z rana,bardzo proszę ♥♪♫

Witam Co tu tak cicho?Czemu nic nie piszecie? ♥♪♫

czyli do po świąt bo znowu od jutra na urlop sie wybieram.. Zdrowych,Spokojnych świąt,smacznego jaja,bogatego zająca i wiele błogosławieństwa Wam życzę.. iżeby cieplej było bo dzisiaj jak przeleciałam po targu to tak zmarzłam że aż sino czerwone łapska miałam.. papa..

Marketa-klikłam-myślisz ze to jest fakt czy kicz tylko..?

Hejka Jurto mam wolne w pracy wiec za to dzis nawet nie wiem w co rece wlorzc.Tyle roznosci sie zbiera do zrobienia Dlatego bedec w piatek nie wiem czy cos napisze. ZDROWYCH WESOLYCH SWIAT ORAZ MOKREGO DYNGUSA WAM WSZYSTKIM -SKLADAM JA MAKSA Z RODZINKA

Skoro moze was nie byc to ja tez skladam zyczenia:) Wesołego królika, Co po stole bryka, Spokoju świętego I czasu wolnego, Życia zabawnego W jaja bogatego I w ogóle kurde- Wszystkiego najlepszego! Zyczę Ci by na Wielkanoc robotę w kuchni odwalił zając,barenak potem posprzątał stoły,a Tobie zostały sex i pierdoły!!!! Kurcze wiecie co weszlam wczorj na wage u kloezanki i wiecie co wazylam w ubraniu 56,8 kg. Kurcze niby nic ale wszyscy mowia ze zgrublam a zawsze wazylam ok 50 wiec ta roznca jest widoczna, normalnie jem ostatnio co popadnie. Dzis sie znow obzarłam jak świnka. Musze sie wziac za siebie.

Witam Ale tu cisza:P No tak,życzenia już złożyłyście,tylko ja się spóźniłam........:) Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkiego tego, co od Boga pochodzi,oby skrzydła wiary przykryły kamienie zwątpienia i uniosły serca ponad przemijanie. Wesołego Alleluja! ♥♪♫

Heloł oj jak tu pusciutko, no ale pewnie zajete jestescie przygotowaniami do Swiat:) buziaczki kochane:)

Witam Odechciało mi przygotowań do świąt.......Zmarł brat od mojego dziadka.Jest mi smutno i przykro:( Pogrzeb jest w środę o 11.00. A ja,nie wiem,czy pojadę........To jest prawie 400 km. Sama nie wiem,co robić........Czuję się bezradna :( Mam nadzieję,że Wy będziecie miały szczęśliwe święta,bez żadnych trosk i smutków ♥♥♥♥

Smacznego i Miłego Dnia

Marketa serdecznie wspolczuje Co do pogrzebu przemysl wszystkie za i przeciw i napewno cos wymyslisz.

Figaa,dzięki Rano napiszę,co i jak.Niby wiem,co zrobię,ale jeszcze pomyślę :) ♥♥♥♥

Hej gdzie wy sie wszystkie podziewacie? Ja wczoraj nic nie pisalam bo w poludnie odsypialam dyskoteke:) a po poludniu u znajomyh bylismy. Jak tam poswietach? dla mnie szybko zlecialy jak kazde:)

Cześć Wam wszystkim.Dopiero dzis zauwazyłam ten topik.Czy mogę sie przyłączyć? Jestem ze Skoczowa, mam 23 lata , obecnie jestem w ciąży.Pozdrawiam.

pufika 84 Oczywiście,że możesz :) Im nas więcej tym lepiej:D Ja,po naradach z Mamą (telefonicznych),jednak nie pojadę na ten pogrzeb. Jest straszny tłok na drogach,jest niebezpiecznie........ Mama,Go pożegna,w naszym imieniu,a jak pojedziemy w lecie,to pójdziemy na cmentarz. Chciałabym bardzo pojechać,ale rozsądek musi zwyciężyć.Jest za daleko,jak na obecne warunki :( Co u Was,miłe koleżanki?Jeszcze świętujecie? :) pufika,kiedy będziesz miała dzidziusia?Tzn.w którym miesiącu przyjdzie na świat? ♥♥♥♥

Hej! własnie wróciłam do domu po zakupach. Nie miałam pojecia co kupic siostrze na osiemnastke . Kupiłam taki oryginalny stojak na płyty.Marketa :jak wszystko bedzie dobrze to mój dzidzius urodzi sie w połowie lipca.Jestem teraz w 6 miesiącu i czekam na niego z utęsknieniem.

witajcie po świętach!! Ja dzisiaj pierwszy dzień po ..w pracy-ale mam lenia jeszcze.. Pufika cieszę sie że do nas dołączyłaś-ja też miałam dzidziusia latem-urodził sie na poczatku wrzesnia a obliczenia to były na drugą połowę lipca-no ale to było prawie 8 lat temu!!to wspaniałe uczucie nosić w sobie takie swoje małe zycie.. Gdzie reszta dziewczyn sie podziewa-czyżby jeszcze w rozjazdach..? Marketa-przykra sprawa jak ktoś odchodzi-ale u mnie to raczej juz za daleka rodzina -brat dziadka-ja bym na pewno na pogrzeb nie szła bo to juz osoby z krórymi prawde mówiąc wogóle nie ma sie kontaktu,ledwo co wie sie o ich istnieniu..ale róznie to jest u każdej rodziny..ja i mąż mamy duze rodzinki więc naprawdę liczą się tacy naj naj blizsi ..

Czesc Pufika84 Jasne ze mozesz sie przylaczyc :) Gratuluje . A i na pewno wszystko dobrze pojdzie. 6 miesiac to juz blizej niz dalej:) A znasz juz płeć dzidziusia? Ja tez wrocilam ze sklepu dzis bylismy z Ł kupic garnitur ale nie bylo fajnych. A teraz wrocilam do domku a Ł zostal u siebie bo wczoraj u znjomych i musi noc odespac:)

Edia,tak się składa,że my byliśmy bardzo zżyci. Najbardziej przeżywa Jego śmierć mój brat.Dosłownie jest załamany..... Nie wiem jak mu pomóc,tym bardziej na odległość.......:( No,ale dosyć!Życie toczy się dalej. Figaa,czyżby ten garnitur,na planowane wesele?Chyba zostało jeszcze trochę czasu?Zdąży kupić,nie ma obawy. :D pufika,te 3 miesiące zlecą,ani się obejrzysz....Wyobrażasz sobie już,jak to będzie być mamą? Mam nadzieję,że prezent spodoba się Twojej siostrze.Tym bardziej,jak ma dużo płyt.:) Coś się Maksa nie odzywa.....Ta to chyba świętuje :D http://www.habitat.pl/domek.aspx?noban=1 ♥♥♥♥♥

♥♥♥♥♥

No w koncu mi sie udalo tu dostac, od wczoraj mi sie komputer zacina. Jak narazie moglam dojsc tylko do strony glownej forum zanim sie zaielo, teraz mi sie udalo juz tu dotrzec wiec pisze poki moge. Tak Marketa to na wesoele na kotre idziemy 5 maj. Bylismy ogladc garnitury ale zaden mu sie nie spodobal i nie wiem czy mu tak latwo t pojdzie. Ja naszczescie tylko sobie suknieuptarzylm i od razu poszlam po nia. Kliknelam na domek:D Koncze zanim sie zatnie znow. Buziaki papa. ps. ale pogoda ponur, ruszac sie z domu nawet nie chce:O buziaki :)

Jak tu cicho..........:O Gdzie się podziałyście? U nas,nareszcie,słońce dzisiaj było.Mam nadzieję,że pogoda będzie z dnia na dzień ładniejsza. Figaa,coś ten Twój Ł.jest bardzo wymagający.......Przecież w sklepach zatrzęsienie garniturów.........A może obejrzycie coś w sprzedażach wysyłkowych,np.Quelle,Bon Prix? Dzień za dniem mija,czasu coraz mniej :) Ja tylko raz nie mogłam wejść na Kafeterię.Jakoś dwa tygodnie temu,a teraz jest OK. Mam nadzieję,że dziewczyny odezwą się wkrótce :) ♥♥♥♥♥