Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EDIA76

szukam przyjaciółki z woj.SlAskiego -Cieszyn,Ustroń..?

Polecane posty

Lara 🖐️ Fajnie ze ci sie tam dobrze zycie ulozylo. Ja tez jestem zmarzluch:) A tam pojechalas w ciemno, czy mialas jakis znajomych? A jezyk znalas? Kurcze normalnie ci pozazdroscic:) A moze tam znajdziesz jakiegos super faceta? Bo wiesz jak ja sobie tak mysle to jak bym byla w takim cieplym kraju i mila tm prce to nie wiem czy bym chciala wracac. No ale fakt nie jestem w takiej sytuacji wiec moze i tak jak ty bym tesknila:) A wogole ktora tam godzin jest? :) Pozdrawiam🌻 Marketa 👄 Sylwia 👄 Marketa daj znac nie ma cie juz jakis czas, mam ndzieje ze wszystko u Ciebie ok. martwie sie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest godz do tylu czyli godz dluze zyje ha ha poznalam kiedys chlopaka po jakims czasie spotykania zaproponowal mi wczasy na kanary myslalam ze zartuje...a on rano dzwoni ze stoi pod domem czy ja juz spakowana ..klapki i 3spodniczki i swetr wzielam i zapomnialam nawet nawet moich okularow ha ha na miejscu okazalo sie ze ma znajomych polakow ktorzy maja swoja restauracje no i tak juz na drugi dzien zaczelam pracowac zamiast wypoczywac w hotelu z chlopakiem ha ha chlopak smutny wrocil a ja zostalam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Lara no to niezła przygoda. Fajnie ci sie trafilo:) A skoro w lipcu powrot to juz tuż tuż:) Spadam zjesc sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam figa bo narazie z toba pisze napisz mi teraz ty cos o sobie ja w lipcu chce sie budowac i bede szukac ladnej dzialki w okolicach ustronia wisly marzy mi sie duza dzialka z sadem...uwielbiam sok z jablek lub muss ...mam zbyt duzo planow w polsce mysle o stalym powrocie do polski ale chyba bede wylatywala na canary do pracy tylko w okresie zimowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie!🌻 Wreszcie się pojawiłam:D Przez 5 dni komputer był nieużywany.Dzisiaj go włączyłam,i zaczęło się.........Same aktualizacje,jedna za drugą:O Do tego nie mogłam wejść na kafeterię.... Nie będę dzisiaj siedziała długo na kompie,napiszę tylko parę słów.Jutro postaram się też coś napisać. Posiedziałam 3 dni w Czechach,we wtorek było Święto Narodowe,było trochę imprez,itd. Po powrocie,czekała mnie przykra niespodzianka,mój pies się rozchorował:( W czwartek rano dzwoniłam do Lecznicy,lekarz kazał natychmiast przyjechać.Zrobił mu badania i od razu psiaka na stół.Jest pocięty,jutro rano jadę z nim do kontroli.Poza tym czeka go jeszcze jeden zastrzyk.Myślę,że na tym będzie koniec,a po 7 dniach,zdjęcie szwów. Okazało się,że ma kamienie w pęcherzu moczowym,musieli mu usunąć(dostałam je na pamiątkę). Musi jeść specjalną karmę,nic poza tym.I tak będzie prawdopodobnie przez pół roku:( Nie muszę dodawać,że forsy poszło co niemiara.Najpierw w Czechach,a później u lekarza.Powiem tylko,że \"na dzień dobry\"skasował 350 zł.(sama karma-2 kg kosztuje 50 zł):O No,ale cóż.........Życie pieska jest najważniejsze.Groziła mu(całkiem realnie)mocznica.A wtedy,mogłabym się z nim pożegnać:( Nie spałam dzisiaj całą noc,pilnując go.W dzień tylko godzinka snu...Padam już...I dlatego idę zaraz spać. Jutro muszę wstać o 7 rano:( lara 5 witam Cię serdecznie Figaa,bardzo mi przykro,że martwiłaś się o mnie.Przepraszam 🌻 zaden nick nie wchodzi,jutro postaram się napisać coś więcej na temat rwy.Tymczasem życzę zdrowia Tobie i Twojemu mężowi🌻 ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cie marketa przykro mi z powodu twojego pieska wiem co przezywasz..aktualnie nie mam zwierzatek ale jak bede miala domek to chcialabym miec kotki pieska kroliczka..juz nie moge doczekac sie powrotu do polski tez zawsze chodzilam do czech na te swieta narodowe bylo zawsze super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marketa, no w koncu, martwilam sie ze cos sie stalo i sie nie odzywasz. albo co najgorsze ze zrezygnowalas z pisania tutaj tak jak Maksa, Edia i inne. Ale dobrze ze jestes 🌻 Lara 🖐️ Wiec o mnie to tak: Mam zaledwie21 lat, i nie jestem a takich okolic jak w temacie, ale jestem ze Slaska z Zawiercia i tak jakos sie przyplatalam na ten topic:) Studiuje zaocznie pedagigike na 1 roku w Częstochowie. Już jak byłam w gimnazujm to chcialam studiowac cos z wiazanego z pomoca ludzia albo opieka nad dziecmi. Np psychologia, resocjalizacja, pedagogka i wybralam w kocnu to. Marzy mi sie praca w zakladzie karnym lub jako kurator. Mieszkam w blokach, ale mam maly domek w pobliskiej miejscowosci, to taka dzialeczka rekreacyjna z ogrodkiem drzewkami:) Mam dwa psy, jeden od jego urodzenia drugi od pol roku ze schoniska. Jestem jedynaczka. No i mam chlopaka od 5 lat z mlutkom hakiem. A no taki sliczny domek z placem i mnostwem zielone trawki, sadzawka i drwiana huśtawka mi sie też marzy:) No a powiedz jak przyjedziesz tu to bedziesz tu szukac w Polsce pracy? Czy tam na Kanarach wystarczajaco zarobisz zeby w okresie letnim sie utrzymac w Polsce. Tzn wiesz bardziej mi chodzi o to ze malo jest takich pracodoawcow co by dawali np urlop zeby pracownik mogl wyjechac na zime za granice. Hehe przynajmniej jak wszyscy beda marznac to ty tam sie w sloneczku wygrzewac bedziesz:) Ale sie rozpisalam:) Marketa jak ja bym chciala jechac do Czech, moj Ł był i mowi ze cudnie tam jest. Ja niestety w tym czasie nie moglam jechac wiec pojechal z bratem na dwa dni, ale zdjecia ktore tam zrobil sa cudne:) Marketa przykro mi z powodu pieska. Szkoda jak zwierzatko jest choe bo czasem nawet nie wiadomo jak mu ulrzyc. Gdyby tak moglo dac znac co mu jest bylo by wiele prosciej:) No to ja nrazie zmykam:) paaa :* 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny figa to ty jestes taka mlodziutka fajnie ja mam 30lat czuje sie zbyt mlodo psychicznie i fizycznie moze to wplyw bycia tutaj bo wszystkie moje kolezanki z polski to juz po 3dzieci maja ale juz zyja innym zyciem niz ja przesiaka sie jakimis nawykami tam gdzie mieszkasz figa pytalas jak z pracodawca no wiec mam wlasna firme i mam podpisana umowe z hotelami tylko na okres zimowy bo na wyspe najwiecej przylatuje turystow na okres zimowy poki nie wejdzie jeszcze euro dam rade utrzymac sie z tych pieniedzy w polsce mam wiele planow mysle o zrobieniu szkoly w krakowie 4letniej medycyny niekonwencjonalnej jest to leczenie wszelkich chorob od anginy po raka poprzez uzdrowienie psychiki pacjenta potem zalozylabum wlasny zaklad ale nie wiem jak studiowac jak chce wyjezdzac? poza tym narazie mysle kontynuowac zawod stylistki bo bardzo mi sie podoba i sprawdzam sie w nim figa tez mi sie podobalo kiedys pracowac tak jak ty jest to ciekawa praca ale trzeba miec odpowiednie przygotowanie psychiczne najwazniejsze zebys wiedziala czego chcesz i do tego konsakwentnie dazyla a dlaczego zalozycielka topiku przestala pisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś niezbyt gwarno dzisiaj tu :D Figaa,pewnie na uczelni.Odrabia wagary;) Dobrze,lara5,że Ty coś napisałaś:) Pytasz czemu założycielka topiku przestała pisać.....Nie wiemy,co się stało.Najpierw rozpaczliwie szukała przyjaciół,a później coraz rzadziej pisała,aż przestała w ogóle się pojawiać.Może,gdy Ty wrócisz do Polski,rozwikłasz zagadkę :D Założycielka jest z Wisły(przynajmniej tak pisała),ma na imię Ewa,pracuje w sklepie z materiałami budowlanymi. Buduje dom. Było też kilka innych dziewczyn,ale jakoś przestały się też udzielać na topiku. My z Figą tak sobie ciągniemy od początku tę wirtualną znajomość :) Dzięki,za współczucie dla mojego pieska🌻 Byłam z nim dzisiaj u lekarza,dostał antybiotyk......Czuje się dobrze,tylko nie chce jeść:( W poniedziałek mamy wyznaczoną kolejną wizytę,jak się nic nie zmieni będę musiała porozmawiac z lekarzem na ten temat. Karma jest smaczna,koty mu podkradają :D On sam też troszeczkę jej zjadł,ale to stanowczo za mało:( Na razie kończę.Może dzisiaj jeszcze coś dopiszę. Jeżeli nie,życzę przyjemnej niedzieli 🌻 ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj marketa jestem z ustronia a w cieszynie chodzilam do osuchowskiego.. jestes z cieszyna ile masz lat i co robisz?jesli bys chciala to realnie nie tylko wirtualnie spotkac sie razem bo jak jestem w polsce to w cieszynie czesto bywam warto byloby poznac sie i zaprzyjaznic moglybysmy sie pozniej wybrac razem do wisly bo firm budowlanych nie ma duzo i zrobilybysmy niespodzianke zalozycielce topiku ha ha JA NALEZE DO OSOB ZWARIOWANYCH WIEC mowie powaznie ..a potem pojedziemy do zawiercia jak myslisz do kogo?ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lara,jeżeli siedzisz jeszcze na necie,odezwij się!:) Ja mam pewną rzecz do zrobienia,uwinę się szybko i popiszemy,ok? Jak do Zawiercia,to wiadomo-FIGAA(Weronika) :D ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż,nie ma Cię,trudno :) Sylwia,napiszę Ci o leczeniu rwy: -Lekarz zbada odruchy nerwowe kolanowe oraz skokowe ze ścięgna Achillesa oraz zleci badanie rentgenowskie,tomografię komputerową albo rezonans magnetyczny w celu ustalenia przyczyny i rozległości problemu.Jeżeli nie ma poważnego ucisku na nerw,lekarz najpierw podejmie próbę leczenia zachowawczego,które polega na przyjmowaniu niesteroidonowych leków przeciwzapalnych i poddawaniu się fizykoterapii.Zabieg chirurgiczny jest konieczny w przypadku ucisku na nerw lub braku efektów dotychczasowego leczenia. Są terapie alternatywne: Akupunktura-usuwa dolegliwości związane z wszelkimi nerwobólami,także rwą kulszową. Techniki manualne-ręczna manipulacja może zmniejszyć ucisk na nerw.Należy jednak zachować dużą ostrożność,gdyż chiropraktyka(kręgarstwo)w niektórych przypadkach nasila ból będący następstwem wypadnięcia dysku. Fizykoterapia-w rwie kulszowej i bólach w dole pleców stosuje się ultradźwięki,zimne i gorące kompresy,elektrostymulację nerwów i hydroterapię. Objawy rwy: 1)Ból w okolicy krzyżowej kręgosłupa,od łagodnego po ostry,mogący promieniować w dól do nogi. 2)Palący lub strzelający ból w nodze,nasilający się podczas kaszlu,kichania,schylania się. 3)Osłabienie siły mięśniowej w obrębie pośladka,uda,łydki lub stopy. 4)Drętwienie,mrowienie łydki;brak odruchu kolanowego. 5)Możliwe niedotrzymanie zwieraczy pęcherza oraz odbytu i/lub zaburzenia potencji. Jutro napiszę o rozwoju tej choroby. Dobranoc 🌻 ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lara no to ty ciekawe masz zycie:) No ciekawa jestem czemu Edia i Maksa przestały pisać i to chyba w prawie tym samym momencie:) No ale trudno. Ja dzis nie w szkole, zaległości bede odrabiac ten tydzień bo kolokwiaum pierwsze mam za tydzien, no i na kolokwium z angielskiego niestety nie pojechalam bo wlasnie na tym weselu bylam. heh no przyjeżdzajcie do Zawiercia, zpraszam:) tym czasem ide polzec bo siedzieć nie moge:O a to dlatego że: Wczoraj poszlismy do Ł spac. Ł polozyl sie na srodku lozka i sie na zarty przesunac nie chcial. Wiec ja do niego: \"przesuniesz sie?\" a on: \"nie\" wiec ja siadlam z fochem na fotelu na ktorym byl koc a pod kocem moja torebka. No i siadam ale tak porzadnie z newrem a tu czuje jakies ukucie a potem bol. Wyskoczylam z tego fotela patrze co tam jest ( a ciemno bylo w pokoju) i widze tak jakby wielka igla, przygladam sie a tam grzebien do tapirowania z taka cienka metalowa koncówka. Grubosci duuuuzej igly. I kurfa wbiłam sobie to całe w pupe i w ryk Ł sie zerwal i...... w smiech :O 😠 No i polecial do kuchni wział uwaga dwa bandarze, gaze, opaske uciskowa, i plaster. I mowi do mnie ja w wojsku bylek kierowca snitariuszem wiec zajme sie toba. No ale polal mi tylko woda utleniona i przykleil plaster. Potem masować musiał:P bo bolalo :( No a teraz siedze na jenym puldupku i niewygodnie mi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figaa,nie obraź się,ale jak przeczytalam,o Twojej \"przygodzie\",to się też śmiałam :D Ja wiem,że Tobie,nie jest do śmiechu.Współczuję Ci bardzo.:( Może powinien obejrzeć tę ranę lekarz?Jak głęboko Ci się wbił szpikulec od grzebienia?Dezynfekcję miałaś,a smarujesz jakąś maścią to skaleczenie? Nie ma żartów z ranami,wierz mi. Ten topik zamienia się w \"salę chorych\".Piszę to bez złośliwości,bo: 1)mąż Sylwii ma rwę 2)ona dostała okres,bardzo cierpi 3)mój pies po operacji 4)Figaa zraniona 5)ja też (ogólnie)nie czuję się dobrze Mam nadzieję,że do tej feralnej listy,już nikt więcej nie dołączy:) Teraz dalszy ciąg,dotyczący rwy. ROZWÓJ: Włókna tworzące nerw kulszowy odchodzą od rdzenia kręgowego w jego dolnym odcinku jako kilka nerwów,które następnie łączą się,tworząc jeden duży nerw.Schodzi on w dół miednicy,pośladka i uda,gdzie się dzieli,dając gałąź biegnącą w dół nogi. Rwa zazwyczaj rozpoczyna się bolesnością krzyża.Na początku ból ogranicza się do pleców,ale w przypadku ucisku lub podrażnienia nerwu kulszowego strzelający lub palący ból może być odczuwany w każdym miejscu biegnącego nerwu.Rwa z reguły trwa od kilku dni do kilku tygodni,potem stopniowo ustępuje.Niekiedy jednak przechodzi w postać przewlekłą i wywołuje inne objawy(m.in.drętwienie,utrata odruchów nerwowych,utrata kontroli nad zwieraczem odbytu lub pęcherza,zaburzenia potencji). ZESPÓŁ MIĘŚNIA GRUSZKOWATEGO Jest to charakteryzujący się bolesnością stan,w którym część nerwu kulszowego jest uciskana przez leżący pod mięśniem pośladkowym mięsień gruszkowaty.Zazwyczaj nerw kulszowy przechodzi pod mięśniem gruszkowatym ,ale u 15 % populacji nerw przechodzi przez mięsień.Obrzęk lub uraz mięśnia może prowadzić do ucisku na nerw,dając ból zlokalizowany głęboko w pośladkach lub w górze uda.Ból często nasila się podczas kucania,siedzenia,wchodzenia po schodach,może także promieniować w dół nogi.Leczenie polega na rozciąganiu mięśnia gruszkowatego i powinno zostać podjęte po ustaleniu rozpoznania przez lekarza lub fizykoterapeutę. Na razie kończę,poźniej się odezwę.🌻 ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie było,widzę :D To nic,mam nadzieję,że jutro się odezwiecie.Ja też tylko na chwilę.Wybieram się do spania.Jutro muszę wstać o 7.00.Jedziemy z psiakiem do lekarza,do kontroli. lara,nie myśl sobie,że Cię lekceważę.Jutro odpowiem na wszystkie Twoje pytania:) Figga,Ty jednak idź do medyka z tą raną.Licho nie śpi.Nie to,że Ci życzę źle,o nie.......To wszystko z troski o Ciebie.🌻 Sylwia,co u Ciebie?:) Kończę,życzę spokojnej nocy 🌻 ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja tylko na chwile. Bede kolo 10-11 to popisze cos:) Tymczasem dobranc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) Zrobilam pranko, posiedzialam troche na balkonie na sloneczku, ale ja nie mam cierpliwosci tak siedziec bez ruchu:) Marketa no co ty pewnie ze sie nie obraze:) 🌻 Mi wczoraj tez sie chcialo z tego smiac , bo juz pod wieczor mnie nie bolalo. A dzis juz praktycznie nic nie czuje. A zaraz po tym \"wypadku\" :) Ł polal mi ogromna iloscia wody utlenonej. No naprawde jakis chorowity ten topic. Mam nadzieje ze z pieskiem jest juz lepiej. Wlasnie Sylwia jak tam u CIebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,pozdrawiam goraco i całuski😘 ja na chwilke,dziekidziewczyny za pamiec i za wykłady na temat rwy,maz dalej choruje,ma skierowanie na tomografie i jeszcze zastrzyki...no to ja lece ..pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Sylwia, szkoda ze to go meczy caly czas, zycze szybkiego powrotu do zdrowia 🌻 Marketa i jak tam piesek? lepiej juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Sylwia, szkoda ze to go meczy caly czas, zycze szybkiego powrotu do zdrowia 🌻 Marketa i jak tam piesek? lepiej juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Sylwia, szkoda ze to go meczy caly czas, zycze szybkiego powrotu do zdrowia 🌻 Marketa i jak tam piesek? lepiej juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pieskiem lepiej,tak jak pisałam post wyżej.Byliśmy dzisiaj u lekarza,dostał następny zastrzyk,kupiliśmy mu żel do smarowania cięcia.Nie chce za bardzo dać się smarować,ale tak troszeczkę już mu dałam na ranę. Na zdjęcie szwów za 2 tygodnie od daty zabiegu. Cieszę,że Twoja rana okazała się niegroźna 🌻 Pozdrawiam Ciebie i pozostałych ❤️ P.S.Jak tam z ręką Ł?Zdjęli mu już gips?Chodzi na rehabilitację czy nie musi? ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na moment:) Ciesze sie ze pieskowi lepiej. Napewnoo to dlaniego nowa i nieprzyjena sytucaja. Ale napewno wie ze chcesz dla niego dobrze. A co do gipsu Ł to sciagnelli mu 27 kwietnia, tak jakos zapomnialm napisac o tym. Lekarz powiedzial mu zeby przez najblizszy miesiac nie boksowal.:) Przez tydzien nie mogl za bardzo zginac do konca chodzil z gabka i cwiczyl reke, teraz juz jest dobrze. Tylko w tym miejscu ma takie zdrubienie pod skora, no ale go nie boli wiec moze tak ma byc. A ja nie pisala tez o czyms jeszcze. Mianowiceie mamy jeszcze domek o ktorym wspominalam i tam tata z pieskami czesto siedzi. I ostatnio mowi ze wieczor juz byl pozny a ty slyszy ze jakis szum na placu i pies jeden ktory byl w domu szczekal na dole. Wiec tata szybko na balko co sie dzieje a okazalo sie ze trzy psy sasiada ( takiego wrednego) byly na naszym placy no i jednego mojego pieska troche poturbowaly (tego starszego ale tata mowi ze juz z nim dobrze) tata zglosil na policje teraz ma zamiar cos napisac jakas skarge, w tej sprawie bo to juz nie pierszy raz jakies cyrki z ich strony. Kiedys sie dobrze kolegowali ale o cos poszlo tata sie od nich odciąl a w tym czasie zczal wykanczac domek i oni byli bardzo ciekawi co moj tata tam robi. A zrobil lazienke, kuchnie wszystko w panelach, kafelki, podloga szwecka. I chyba z tej zazdrosi zaczeli nagadywac na mojego tate. Ale juz sie polepszyo bo tata pracuje w firmie gdzie zkaladaj internet w tym miasteczku i ludzie go poznali i nie sluchaj a juz tamtych. ale az dziwi mnie to jak ludzie potrafia byc niemili, i tyllko dlatego ze od pewnych spaw sie ich odcina. Oni zawsze byli ciekawi co sie tam w domu robi. A teraz nici:) A tym bardziej ze tata jest krotkofalowcem t ma dwie duuuze anteny a dla nich to dziwne bardzo jest. No niec rozpisalam sie ale ide juz lulu, zajrze jutro/ Buziaki:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny ostatnio nie siedzialam na forum nie wiem dlaczego ale chodze bardzo wczesnie spac nawet chce ogladnac jakis film ale nie daje rady..oczy sie same zamykaja..marketa ciesze sie ze piesek dochodzi do siebie czas wyleczy rany ..figa co do zazdrosci twoich sasiadow to niestety jest domena spoleczenstwa ..polskiego niestety taka jest prawda ja jak wyjechalam za granice i jak znajomi dowiedzieli sie ze zostaje na stale to od razu posypaly sie telefony ze ja ...d.... daje!!!bylo mi tak przykro tak plakalam ze ludzie moga byc az tak zawistni..do takich stwierdzen sie posunac i tak naturalna selekcja zazdrosci i zawisci poselekcjonowali sie sami znajomi od prawdziwych przyjaciol potem okazalo sie ze jak inni moje znajome wyjechaly mialy taka sama sytuacje i w zwiazku z tym przestalam sie tym przejmowac no to do uslyszenia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja przelotem, mam sie uczyc i sie zebrac nie moge.:O No pogoda kiepska:O Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Figaa,mam nadzieję,że wzięłaś się za naukę?Że zmobilizowałaś się wreszcie?:) Ja sobie trochę posiedzę na forum.W TV mecz,więc neta mam tylko dla siebie :D Chociaż,prawdę powiedziawszy,ciągnie mnie do czytania.Kupiłam sobie książkę pt.\"Diana,księżna Walii\"-Andrew Grant.Jest bardzo ciekawie napisana. Nie mogę odżałować księżnej,zapomnieć o niej. Mam album z jej zdjęciami,kasety VHS i inne.Szkoda kobiety......:( Wiesz,Figaa,z sąsiadami,to jak z ruletką.Nie wiadomo,co się trafi. Ja,np.nie mogę narzekać na sąsiadów.Są w porządku. Ciekawi mnie jedno.Jak te psy od Waszego sąsiada dostały się na Wasz plac?Macie dziurę w płocie,czy jak? Dobrze,że Twój Tata,reaguje.Że nie pozwala sobie w kaszę dmuchać.......Ale,czy przez to,nie będą się bardziej mścić?Bo z takimi ludźmi,to nigdy nic nie wiadomo :( Mam nadzieję,że wszystko się jakoś ułoży.Oczywiście,na dobre.🌻 Lara,szkoda,że Cię tak spanie męczy.Może więcej posiedziałabyś na forum?Ale,skoro chce Ci się spać,to śpij.Organizm wie,czego mu trzeba i tego się domaga.Może jesteś przemęczona?Może czas na wypoczynek? Co do plotkarzy......Wszędzie są tacy.Nie raz spotkałam się z takimi ludźmi.Wiem,że to trudne,ale najlepiej takimi się nie przejmować.Być ponad to,co mówią. Sylwia,co u Was?Coś długo czeka Twój mąż na tę tomografię...... Oby zdążyli mu zrobić,zanim zaczną się strajki. Ja też nie wiem,czy te badania cytologiczne,będą robić,czy nie.... Zobaczymy. Piszcie coś dziewczyny:) Na razie kończę,pozdrawiam 🌻 ♥♪♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam😘 ja znow na chwilke,dzieki za pamiec i zyczonka :) u mnie chłodno ale słoneczko wygląda,córcia juz w szkołce,pewnie nie pisałam o niej,chodzi do 1 gimnazjum,w pazdzierniku bedzie miała 14 latek,ma problemy z fizyka :/ jest zagrozona,reszta przedmiotow dobrze a tylko ta fizyka,jest ich w klasie 28 osobek a 22 !!! sa zagrozone z fizyki!!! z pania sie nie idzie dogadac,nawet do dyrekcji sie stawia,wiec juz sama nie wiem co bedzie ...ech,wczoraj corcia mowi ze dyrektorka była na lekcji wiec lekcja odbyła sie normalnie,a tak to jest darcie przez cała lekcje,podany temat,przeczytac w domu lekcje z ksiazki i napisac notatke...ja wiem ze oni nie sa swieci bo wiecie jakie sa dzieciaki teraz ale z innych ,nowych przedmiotow fajnie daja sobie rady tylko nie z fiza,pozatym jeszcze odnosnie córki tez jezdzimy do lekarza bo na bilansie lekarz stwierdzil wole młodziencze,bylismy raz dała skierowanie na usg(30 maja bedzie) potem wizyta dopiero!! 6 lipca,ale z krwi jest dobre wyszły wyniki wiec zadnych lekarstw nie kazała dawac,zobaczymy po usg... co do meza to własnie zostały mu jeszcze dwa zastrzyki,tomografia na 16 lipca !!! normalnie mozna umrzec sobie spokojnie :/ ale lepiej sie juz czuje,na razie nie boli ,obecnie jestem na masazu pupci :D aha,wczoraj był w zusie na komisji bo dostal wezwanie,podobno komputer losuje osobki ktore sprawdzaja(kiedys chodzili po domkach sprawdzac a teraz tak) troche sie wkurzyłam bo jak maz robił ponad 10 lat bez chorobowego to było oki a tereaz ze sie zdrówko pogorszyło to juz go sprawdzaja,maz w tamtym roku w boze ciało mial wypadek samochodowy(złamana,zdrutowana szczeka,polamane zebra,obojczyk,samochod do kasacji,3 miechy chorobowe) no i teraz z ta rwa...no dobra juz koncze bo sie załamiecie,normalnie jak jakies fatum to juz chyba brzmi.. to ja juz lece,dzis bede robic pierogi z miesem i grzybkami a zupka jaka??? hmmm ach wiem,moze szczawiowa? mam swiezy szczaw,co wy na to??? wczoraj moi rodzice przyjechali wiec mam swieza dostawe:szczawik,sałatka,szczypior :D:D pozdrawiam wszystkie dziewczyny🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×