MUSIMY ODWOŁAĆ WESELE-Z POWODU BRAKU PIENIĘDZY ... ...

popieram kuleczkaaa...sledzilam ten topik i juz zaczynam sie denerwowac ta glupota dziecka/zony..bo nie wiem jak te osobe nazwac...tez sie wylaczam, nie ma sensu wogole dyskutowac..

Mała ciągnięcie kasy za darmoche od innych to jest dopiero kurewstwo!

tak tak tak - a Ty ? Pewnie po zwykłym liceum znalazłać prace u wujaszka w firmie i siedzisz i oglądasz całymi dniami kafeterie i piszesz bzdury .

hahahah nam kasa sie tylko liczy???to wlasnie tobie ciagle chodzi o kase??ty chyba szybko zapominasz o tym co piszesz co?????my zarabiamy kase i wiemy ile to wysilku sie wklada zeby cos zarobic. I na pewno tak szybko nie potrafimy wydac tej kasy jak ty!!! ty tylko czekasz na to, ze pomoze ci chlopak i rodzice. No typowa blachara, no materialistka, brak slow na nia

Nie rób z siebie ofiary. Czy ktoś mówi o wyjazdach? Tutaj to wszystko w Polsce możesz zrobić tylko trzeba sie postarać i chcieć.

wy się wyłączacie z rozmowy ?nazywacie to rozmową ? - beznadzieja .

jestescie tepe panienki nie słyszycie i wam mama zrobiła wesele a jej mama pijaczka niechce zrobic i wam zazdrości.....wy niedobre panienki co ciasteczka zajadacie a szef was klepie po tyłjku.nie wolno tak.nono. Trzeba rzucić prace i iśc na zasiłek . panieneczki wy głupie:D

heheh nie dobra jestes autorko......a co ty myslalas ze bedzie siedziec na dupie a kasa z nieba zleci?mamusia zaplaci za wszystko??,....ile ludzi tak zyje-jeden z partnerow wyjezdza bo takie jest zycie jesli sie chce zarobic....ale nie no panna wygodnicka nie wyjedzie zarobic bo jej sie nie chce....Boze widzisz i nie grzmisz:O...ty wroc do przedszkola a nie za maz chcesz wychodzic bo ja ci nie wroze dlugiej kariery z malzenstwie chyba ze masz rownie ,,inteligentnego,, meza...:O,dzieciak jeszcze jestes i tyle...wez mloteczek pizgnij sie porzadnie w glowke moze cos zaskoczy i zaczniesz myslec...bo na razie kiepsko z tym u ciebie

jak z toba rozmawiac nie mozna. Ty odrazu wypisujesz glupoty z toba nawet nie ma szans na normalna rozmowe i zrozum chociaz to, bo widze, ze ciezko przychodzi tobie myslenie ze zrozumieniem !!!

Kejli Minok- :D :D

Prezent.............to co ty chcesz w życiu robić?????????????????? Powiedz???????????????????????????????? Gdzie chcesz pracować???????????????????????????????????????????????

Kejli Minok - przeciez masz taka dobra prace ? jak to ? i ty boisz się że bank ci nie da pożyczki ?? hm może na lewo ciągniesz ? już nie rozumiem cie w ogóle - chcesz wesele ale boisz się że pożyczki ban ci - czy Twojej mamie nie da ?

kochana ja nie musze nadstawiać, a jeśli juz to dla przyjemnosci. masz kompleksy na tym tle, mąz Cie juz nie chce????? a moze rozglada sie za innymi??? wziął slub zeby wojsko go zostawiło i teraz zaczynasz sie rozgladać że zrobił to z tchórzostwa??? ograniczonym małym pustaczkiem który ma pretensje do wszystkich że potrafia ułozyc sobie zycie. dorosnij wreszcie bo daleko tak nie dojedziesz. wspólczuje bardzo Ci wspólczuje bezmózgu.

No powiedz nam jaki masz zawód?

dziewczyno. weź no przeczytaj co napisałaś. masz żal do mamy, że Ci nie da na wesele. dziecko drogie! przecież to nie mama każe Ci wychodzić za mąż. chcieliście sie pobrać, teraz chcecie wesela, to je sami zorganizujcie! już pomijam fakt jaka jest Twoja mama, a jaka nie jest, i to, że innym rodzice płacą za wesela. inni to nie Wy. jedni mają z górki a inni pod górkę. liczcie siły na zamiary. nie stać was na wesele to go nie róbcie. musicie je mieć? to je zróbcie jak was będzie na nie stać! a nie się użalacie nad sobą. biedni młodzi, bo im mama nie zrobi wesela, no OMG!

A wiesz mała, nie skończyłam liceum, skończyłam ekonomik i informatykę. Wujek proponował mi wyjazd do Sydney ale wolalam sama na siebie zarabiać. Tak sie złozylo że stać mnie na ciasteczka bo prowadzę własną firmę a po dupce klepie mnie mój facet który o dziwo też pracuje. Dzieki temu nie musze brać samochodu, domu na kredyt i żyć z pieniędzy rodziców. Ponawiam pytanie: Kim jestes z zawodu?

nie musisz u wujasz wystarczy w markecie na kasie bez doswiadzczenie tez kadego przyjma zreszta co tam gadac jak widac ze pusta matrona trzebylo sobie bogatego znalesc to bys nie miala takich problemow utrzymywal by ciebie i cala twoja rodzinke

heheh a teraz glosowanie prosze zakreslac poprawna odpowiedz czy autorka jest a) tleniona blondynka :) b) materialistka czy c) bezmozgiem hehe ja to biore trzy odpowiedzi , a wy???:)

autorko co nas okła ujesz ze wojsko wezmie zonatego do wojska(nie biora i tu wpadłas z kłamstwem)Jezeli- tak martwię sie ze moim rodzicom bank nie da wystarczającej ilości kredytu a ja nie biore kredytu jak ju zpisałam bo sobie na swoje rzeczy uzbierałam. Pisałam ze brakuje tylko na hotele i menu. Zazzdoscisz mi wesela ze będę miała ze sie teraz odgrywasz i wyciagasz na wierz cos co nie jest tematem tu? Nie napisałas skąd twoja wiedza na temat ze zonatego biora do wojska?ze studenta żonatego biora do wojska? nie napisałas jaki masz zawód wyuczony, co studiujesz, gdzie i im mieszkasz?za co zyjesz?kto kupuje ci szminki i podpaski?przeciez z jednej marnej pensji męza nie przezyjesz. czyzbys dawała dupy?

W większych miastach i można śmigać w mc donaldsie albo kfc albo w ochronie,. Tam też biorą bez doświadczenia bez wykształcenia.

ja mam 23 lata studiuje,pracuje mój przyszły mąż też na wakacjach jezdzimy do UK głównie żeby zarobic na wesele pożniej może na jakas wieksza wpłate do mieszkania. ja tez mam trojke rodzenstwa i nawet nie pomyslelismy aby rodzicow poprosic o pieniadze bo wiem ze moi i pawla rodzice maja tez inne wydatki. a tak mozemy pozwolic sobie na wesele na 120 osob takie jak marzylismy a i gdzies tez wyjedziemy chocby na tydzien. a ty jakbys ruszyla dupe i zarobiła nawet te 600zł o których pisałaś to mogłabys je odłożyć skoro i tak utrzymujecie sie z pensji twojego meza.

a kto jej daje na tipsy?

no nei wiecie że lepiej jest nie pracować i ciągnąć od rodziców niż zarabiać 600 zł? :D :D

stresuje sie tym że jak temat kasy to wszystkie najazd - ale temat jaki kolor sukni albo welonu to takie nie jesteście mądre - wytykwać tylko komus umiecie . daremne naprawde jesteście - tylko widzicie że ktos w życiu nie pracuje , "nadstawia dupe" ( jak jedna tutaj nadstawia ) to już jest przegrana - bo ona nie poszła do pracy !! Ona jest zła bo ona nie pracuje . Naprawde nie wiem o czym jeszcze chcecie mi powiedziec - i tak z tego nic nie biore sobie do serca . Nie wiem jak wy ale mnie to nie rusza . Może dla was najważniejsze żeby w życiu zarobic sobie na swoje wesele na 200 ludzi . Pewnie z każdej wypłaty odkładacie po 500 zł - a zarabiacie 600 same opłaty wynoszą po 1000 a wy niby odkładacie . Brak mi słów , naprawde nie mam ochoty czytac jak jad wychodzi wam uszami , dziórkami z nosa i wszędzie go czuć, nie wiedziałam że ta kafeteria obrasta tylko w panny które pierdza w stołki i nie wiedzą już jak najeżdżać to piszą komus same najgorsze przykrości jakich same nie słyszały . pa

Nie no ta dyskusja nie ma sensu!!! To są właśnie ludzie,którzy przez całe życie liczą że im ktoś DA. Do pracy nie pójdzie bo tam po dupach klepią....Boshe!!!!!!!!!!!!!!! NIE CHCE SIĘ PRACOWAĆ PANIENCE I JUŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To składaj długopisy w domu...po jakich 10 latach zarobisz na wielkie wesele :D

Ale bredzisz księżniczko. Gdzie ten twój facet pracuje chyba niewiele potrafi skoro zarabia 600 zl teraz przeciez fizyczni zarabiaja dużo. Po studiaj nie jest ani nie studiuje bo bys sie nie martwila o wojsko. Jesteś rozwydrzoną głupią panieneczką. Niedobrze mi się robi gdy czytam twoje pseudointelignetne wypociny i twoje narzekania na mamusie na nas, że niedobre itd. A z drugiej storny obrazanie i dogryzanie. Zastanów sie troche usiądz i pomyśl To nprawde nie boli.

...ja tylko wspolczuje twojej biednej matce, ze ma taka corke:((((( no coz...glupota ludzka nie ma granic..

Słuchajcie. MY Młodzi musimy sobie uzbierac z naszej pensji na nasze wydatki , suknia, orkiestra, kamerzysta, fotograf, ksiądz, ciasta wódka, bukiety a jak zabraknie to wiadomo ze rodzice tez chca miec wkład w wesele, chca poczuc sie ze oni wyprawiają. My uzbieramy a rodzice zasponsorują resztę która zostanie. Jezeli rodzice nie mają gotówki kombinuja z pozyczką bo niechca zepsuc wesela nam. jednak jak autorka wie ,że nie uzbiera bo ni epracuje ani na suknie ani na zaweiszki na wódkę, ani na kwiaty, ani na ksziędza i wie dodatkowo ze matka zarabia 600 zł to jak ona wogóle sobie to wyobrazała?prowokacja czy co?Bo takim głabem byc? Jej matka 600 zl zarabia więc wiedziała ze nie zasponsoruje jej wesela- całego!!!!! bo przeciez ona nie pracuje i nie uzbiera nawet na welon bo za co?

Cholera niech mi ktos powie co to znaczy być \"daremnym\" ? :D Mała: - masz juz męża, więc o co ci chodzi - gdzie mieszkasz?? u rodziców - nie pracujecie oboje więc z czego zyjecie? - po co wam samochód skoro i tak siedzicie na dupach? - i kim jestes z zawodu, taki wstyd sie przyznać? - a wojsko trawa parę miesięcy, maż może zostac potem na terminowego, tez jakies rozwiązanie nie? Ty nie jestes żoną i tejsteś imbecylką!

--> milutka po kiego grzyba składać długopisy jak można iśc po zapomogę. Z niej też kochana odłożysz. Jedyny twój wysiłek będzie polegał na cotygodniowych wizytach w UP, żeby podbić książeczkę.