CZY KTOS TU BIEGA???

hejka:) zaleglosci nadrobie za 2 dni teraz musze uciekac...pozdrawiam biegająco:)

Dzień dobry:) Wczoraj był pierwszy wieczór bez deszczu, od tygodnia. Oczywiście pobiegłam:) Było super świeże powietrze. A dziś znowu ma padać. Sobotnia wizyta Kaczora na zalanych terenach u mnie w mieście najwyraźniej nie pomogła, bo dalej leje:-P

OOO nic o tym nie wiedziałam :( ale nie dziwne, nie mogę już słuchać tego politycznego cyrku :) No, dziś znów pada. A mnie dopadł ból łydki prawej nogi. Przeszkadza w chodzeniu nawet :( znacie jakieś sposoby, żeby ból ustąpił, oprócz rozciągania??? i z tego powodu orbitrek też odstawiony. A kg więcej :((( ale to przez podjadanie w ostatnim tygondniu. Teraz już będę grzeczna :P PS> maluuuta, jak tam zawody??? :)

Vega, posmaruj sobie łydkę na noc Fastum, owiń elastycznym bandażem ale nie tak żeby odciąć krążenie, i idź spać. Rano powinno być lepiej. Kaczor był w ramach kiełbasy przedwyborczej:-P Mamy tu takie fajne osiedle gdzie łączą się 2 rzeki, i co roku je zalewa, no i co roku przyjeżdża ktoś ważny, obiecuje kasę na nowe wały przeciwpowodziowe, i tak sprawa się ciągnie:)

dzięki :) może się znajdzie w domku :) Tymczasem czas pomęczyć brzuch :)

helllooooo:) zawody moga byc:) chociaz mogl byc o wiele lepiej, ale jak juz mi tak dobrze szlo, szybko bieglam, zero bledow na mapie....to zdarzyl sie blad (tak w 3/4 trasy) na 3 minuty i 4 miejsca poszlo w dol. ale i tak jestem w sumie zadowolona. a co do bolu lydki-> najlepiej smarowac voltarenem (zdecydoweanie najlepsza masc na kontuzje) i...czekac az przestanie bolec. i co do tego owijania bandazem....ja bym nie owijala. ale w dzin podczas chodzenia mozna owinac:) pozdrawiam

A ja się rozchorowałam i po bieganiu:(

Laura-duzo witaminek teraz, duuuuuuuuzo:)

ja biegam..można powiedziec ze zawodowo i przychodzily takie okresy (po zimie tzn wtedy kiedy sie zaczynał sezon zawodów, robiło sie cieplo a ja wazyłem kilka kilo za duzo) taka rada....zawsze do biegania ubierac sie grubo !!!!! nawet lepiej jak na dworzu jest cieplo, wtedy wiecej sie pocimy i spalamy zbedny tłuszczyk :D

No właśnie ja się chyba tak załatwiłam - po każdym bieganiu (a ubierałam się średnio ciepło) miałam lekką chrypkę i kaszelek, ale co tam, biegałam dalej. I nagle mi się skumulowało:(

master-> a trenujesz w jakims klubie, jaki dystans biegasz?? ile masz lat?

a co to, przestalo sie biegac?????:)

to jak nikt nie pisze to ja napisze:) dzisiaj o 21.30 poszlysmy (ja i dwie kolezanki z klubu) na trening nocny do lasu z lampa na glowie...ale tylko ja mialam lampe;) trasa 6 km...biegniemy biegniemy na 18 punkktow zebralysmy chyba z 10 i dfagle patrzymy w srodku lasu jakis samochod stoi...pelne strachu ale biegniemy dalej:P potem jaz jakis 11 moze 12 punkt przy jakims bagienku, a ja mowie ze mi lampa zaczyna slabnac:O wiec szybko zaczelysmt biec do glownej jezdni E7...ile sily w nogach, zeby zdazyc przed zgasnieciem lampy, bo w lesie jak to w lesie cieeeeeeeeeeeeemno w nocy:P ale na jakies 200 m przed koncem mi dopiero zgasla, a kolezanka malutka latareczka tylko pod nogi przyswiecala zeby jakos dotrzec do mety:) na szczescie cala i zdrowa siedze teraz przy komputerze:) jeszcze mnie czeka taki jeden trening i na szczescie tylko Mistrzostwa Polski i zkoniec nocnych:) pozdrawiam

nagle* juz* zaczelysmy* koniec* spieszylam sie jak pisalam:P

Halo Dziewczyny! Już nie biegacie?:-)

ja biegam:) i zarabiscie ze taka pogoda ladna ostatnio:)extra normalnie...w taka pogode to z przyjemnoscia sie biega:) a kto jeszcze oprocz mnie biega?? ...już jesień...a po niej zima hihi-ja i tak bede biegala;) pozdrawiam:*

Rzeczywiście, ostatnio super pogoda do biegania. Zimą też będę biegać:-)

Noo i to mi się podoba... ;) która jeszcze biega?? Czy tylko ja z Anią?? :P Buziaczki!

Dziewczyny, mam takie pytanko :) kiedy lepiej biegac rabo czy wieczor? :)

ja biegam oczywiscie:) 3 dni najwazniejzych startow za mna wiec mozna sie lekko zrelaksowac;) a co sie dzieje z Laura i vega???haaaaalooooooooo :P

Jusztyska-> nie ma zasady. kazdy biega wtedy kiedy lubi. niektorzy zrywaja sie o 6 rano i biegaja (co dla mnie jest nie do pomyslenia;) ) a inni wychodza juz po zmroku. ja osobiscie wole pozniejsze godziny, chociaz jak mam wolne i jest chlodno to okolo 12 wychodze na trening.

Ja biegam wieczorem

Laura choruje już 2gi tydzień (nabawiła się przeziębiania biegając) i jakoś nie chce jej przejść:( Laura póki co zastąpiła bieganie orbitrekiem. A Vega przepadła...?

A ja przepadłam w pogoni weselno-gościowej :(( jeszce do końca tygodnia się pomęczę. A przy okazji też się przeziębiłam, więc nic nie robię :((( czuję się fatalnie, bo znów trzeba zaczynać, od początku :(( Nie lubię takich zmian :(

Hej! :) Ja tez biegam wieczorami...a na wakacjach biegałam i rano i wieczorkiem....ale i tak wolę wieczorem ;) pozdrawiam :)

to ja zdrowka Wam zycze:) ja mam tereaz lekkie roztrenowanie, bo juz po Mistrzostwach Polski:) pozdrawiam i biiegajcie biegajcie:)

witam,jakie polecacie buty do biegania,sa jakies uniwersalne,na lato i zime? ja po 5 miesiacach przerwy,w tym czasie chodziłam na spin,znów zaczełam biegac,tzn dzis po raz pierwszy.kurcze,ale sie zasapałam:)myslałam,ze jak juz dałam rade na spinie to nic mnie wysiłkowo nie załamie,a jednka to całkiem inny wysiłek. pozdrawiam. ach,ja lubie biegac póznymi popołudniami,u mnie nie ma gapiów,wydaje mi sie ,ze ludzie juz sie przyzwyczaili do biegaczy,u mnie w lesie jest ich dosc duzo:)

polecam isc do sklepou z obuwiem sportowym najlepiej do jakiegos z oryginalnymi butami- typu asics, new balance, adidas, nike i poprosic o pomoc kogos kto doradzi.wazne by but super amortyzowal noge.

hej :) Ja zamierzam biegac od soboty ( o ile bieznia mi przyjdzie do domku). Musze wlaczyc sport w swoje zycie. Powiedzcie mi dziewczynki czy ktoras z was ma juz jakies zbedne kilogramy zrzucone dzieki bieganiu i diecie? A i jeszcze cos, mam bardzo masywne lydki i nie chce ich jeszcze bardziej rozbudowac:( co robic??