CZY KTOS TU BIEGA???

pozdrawiam wszystkich biegajacych;)

ale mialam dzisiaj przezycie na treningu- biegne sobie 10 minut konczy sie rozgrzewka, a tu nagle jak mi zaczelo serce bic to nie wiedzialam co sie dzieje, slabo mi sie przez chwile zrobilo i tak szlam dalej i szlam i ide 15 minut i dalej wali szybko tak bez przerwy, tetno okolo 200 mialam ciagle, przy najwuiekszych treningach czy zawodach tak mi nie walilo jak podczas tego jak szlam, alesie wystraszylam. zatrzymalam sie i stoje juz 15 minut po tym jak zaczelo tak walic i dalej walilo... a ze po drodze do domu mam szpital to zaszlam na izbe przyjec:) zrobili mi ekg, cisnienie zmierzyli i jak sie tam u nich polozylam to jakos mi przeszlo:) ale sie najadlam strachu...chyba jutro zrobie sobie wolne:) pozdrawiam

maluuuta---> no po takiej przygodzie to ja tez bym zrobila sobie przerwe :o pozdrawiam ps. a tak na marginesie gdzie sie podziali ostatnio wszyscy ??

A ja stwierdziłam że najpierw nabiorę kondycji w inny sposób, bo znowu pobiegnę i tydzień nie będę mogła chodzić z powodu bolących kostek. Ostro jeżdżę na orbitreku i rozciągam nogi. Mimo że nie dam rady biegać, cały czas staram się być w formie, jak najwięcej chodzę żeby te nogi rozruszać. I dopiero za jakiś czas znowu zacznę.

i bardzo dobrze Laura:)

witam witam :)) ja się ostro wzielam za siebie, aerobik, troche silowni i tez znow zaczynam biegac:) z marszem przeplatam. W imieniu szczupłej sylwetki! :) i widzę rezultaty: brzuszek się spłaszczył, mniej w obwodach.. oby tak dalej! :P Pozdrawiam )

haaaaaaaaaaaalllllooooooooooooo!!!

cześć maluuta :) fajnie, że tu zaglądasz. Nasz topik powoli umiera :( Ja się pochwalę: nadal biegam i widzę efekty coraz bardziej. Zastanawiam się jaki strój kupić na jesień, co nosić na ewentualny deszcz? pozdr ;)

ooo fajnie, ze ty tez tu jestes, no i ze nadal biegasz ;) ja ostatnio mialam mala przerwe (niestety znowu)...ale na zawodach bylam i zle w sumie nie wypadlam. a co do ubrania? mi jest najwygodniej w tak zwanych \"lajkrach\" :) nic mi nie placze sie miedzy nogami i jest naprawde wygodnie. tylko na chlodne dni lepiej zakladac takie ocieplane. a na deszczyk jakis ortalion. pozdrawiam

Cześć Dziewczyny! Ja też biegam codziennie! Pozdrawiam

Ania006 i jak tam schudlas cos od tego biegania?;) ikle czasu dziennie biegasz??:) pozdrawiam wszystkie BIEGACZKI I BIEGACZY :d

Ja się poddaję:( Ćwiczę ostro 7my tydzień, kondycja super, ale jak przyjdzie do biegu czy dłuższego spaceru, albo chodzenia po górach - kostka i kolano zaraz dają o sobie znać:( Kolano - ok, rozumiem, uraz poważny miał miejsce w lutym, i jeszcze będzie się odzywał, ale kostka...:( Nie wiem dziewczyny, zazdroszczę wam że biegacie, ale ja nie jestem w stanie, więc uprawiam \'stacjonarne\' sporty jedynie:(

Biegam codziennie około 20minut

prosic o glosik dla Hani? dziekuje slicznie za bezinteresownosc http://www.always.pl/konkurs/index.php?id=showgallery&sh=702 pozdrawiam ;) milego wieczoru

Dolacze do peletonu :-) Biegam codziennie ( z malymi wyjatkami ) jakies 50 min. Sprawia mi to frajde i tak ma byc. Jesli stwierdze,ze sport mnie meczy,nudzi czy Bog wie co, to rzuce go w cholere ;-) Jak smetnego faceta ;-) Pozdrowka dla wszystkich milosniczek joggingu

Ok, pobiegłam wczoraj i dałam radę!!! Moja kostka na szczęście siedziała cicho:) Po drodze spotkałam jakąś biegnącą trójcę: facet + 2 laski, proponowali mi nawet żebym się dołączyła;) Czy to jest taki zwyczaj że biegacze jak się mijają, mówią sobie dzień dobry, jak na szlaku w górach? Bardzo fajny:)

Laura Diaz-----> gratulację :) a mnie idzie coraz lepiej, forma w górę :))

fajnie, ze nadal biegacie;) witam nowe biegajace dziewuchy:) Laura-> gratulacje, tak trzymaj:) a z tym zwyczajem to naprawde fajne. tez mi sie zdarza kogos powitac jak biegne, chociaz nie zawsze, bo niektorzy o tym nie wiedza, ale jakby wiedzieli to by \"rzucili\" jakies \"czesc\":D pozdrawiam

Dzięki:) Wczoraj też biegałam i było OK. Muszę tylko skombinować jakieś normalne spodnie, bo jak wczoraj pobiegłam w czarnych legginsach (chciałam być trendy, hehe) to przez cały czas musiałam je podciągać bo mi z tyłka spadały, więc wyglądało to chyba przekomicznie:-D A na krótkie spodenki niestety już za zimno. A jakie mam spanie po tym bieganiu.... Jakbym rowy kopała cały dzień:-D Denerwuje mnie tylko reakcja ludzi, to gapienie się, gwizdy itd. Chociaż to się zmienia, pamiętam że jak biegałam kilka lat temu, było gorzej, sensacja była jak nie wiem co. Teraz coraz więcej ludzi biega, więc się gawiedź przyzwyczaiła:-D

Ja dziś biegałam 30 minutek, i chwilę na rowerku stacjonarnym pośmigałam:P Bieagać uwielbiam!!!!!!!:) Pozdrawiam.

Laura Diaz -----> jak już wpomniałam na innym poodbnym topiku, to jest Polska, tu ludzie o siebie nie dbają :P tu gdzie ja biegam jest bardzo cicho, prawie żywej duszy nie ma, ale biegam rano, więc młopdzi śpią. Najlepiej jest w sobotę, totalne wymarcie, jakby wszystcy odsypiali piątkową imprezę (babcie też :P) Co ubieracie na górę teraz, keidy już jest zimno?

ja ubieram ortalion;) ale nigdy nie zakladajcie samych bawelnianych bluz bo przewiewa (chodzi mi o zime) a na jesienne i wiosenne chlody jakas bluza \"z klimatyzacja\":) pozdrawiam

Czy ktos miał po bieganiu bóle stóp, nóg? Bo mnie stopa boli juz chyba ze 3 tygodnie i nie wiem.. moze sobie cos nadciągęłam...:( Nawet nie wiem gdzie z tym iść.:(

a boli Cie tez przy chodzeniu?? np jak rano wstaniesz z lozka i zaczynasz isc to czy cie boli? jezeli tak to jest zapalenie rozciegna podeszwowego(najczestsza kontuzja stopy). jezeli to to , to trzeba przestac biegac na jakis czas a potem kupic porzadne buty (jezelie oczywiscie biegasz w zwyklych). do kogo z tym?? mysle ze wystarczy nie biegac pwnien czas i smarowac voltarenem.

Hehe, ostatnio próbował mnie poderwać jakiś 15latek na motorze (komarku czy nie wiem co to było) :-D Beznadziejne uczucie, gdy ty biegniesz, a obok ktoś wolno jedzie i coś do ciebie gada. Początkowo udawałam że nie słyszę, potem kazałam mu spadać, i posłuchał:) Dziewczyny, jak reagujecie na wioskowych podrywaczy gdy biegacie? Ja notorycznie mam z nimi problem, nie wiem, może moja czerwona czapeczka ich zachęca...;)

hehehhe, ja tam na nich nie zwracam uwagi, niech gadaja co chca. najgorsze jest to, ze krzycza \"szybciej szybciej\" a tak naprawde nie wiedza o co chodzi w treningu, ze raz szybciej sie biega a raz wplniej...coz, trezba sie przyzwyczaic;)

Tiaaaa, siedzą po przystankach, piją piwo i jeszcze krzyczą żebyś szybciej biegła. Jak sie kiedyś wkurzę to powiem takiemu: rusz dupę i spróbuj mnie dogonić:-P Dobrze że zaczął się rok szkolny, jesienne chłody idą, to będzie spokój.

Ja was podczytuję, bo sama biegam, niestety nie za często. Niestety - brak czasu. zastanawiam się, dlaczego tak jest, ale u mnie nikt nie komentuje ani się nie gapi. Biegam w dużym parku i tu jest mnóstwo \"dziwaków\": na rowerach, na rolkach, na takich nartach na kółkach (nie wiem, jak to się nazywa), biegających i ćwiczących. mam pytanie do doświadczonych - czy po biegu muszę porozciągać mięśnie i jeżeli tak - to jakie ćwiczenia są najlepsze?

Coccinella---> obowiązkowo musisz porozciągać mięśnie, bo inaczej porobią ci się nogi jak u Pudziana;) Ja robię takie jedno fajne ćwiczonko: staję w rozkroku przodem, tzn jedna noga w przód, druga w tył, ta noga co z przodu - lekko ugięta, ta co z tyły - prosta. Następnie wolno dociskam piętę tylnej nogi do podłogi, tak żeby czuć jak się naciągają mięśnie łydki i ud z tyłu. To ćwiczenie jest też dobre, jeśli na co dzień chodzisz dużo na wysokich obcasach.

Bez rozciągania ani rusz :) mnie ostatnoi bolą łydki przy chodzeniu i rozciąganie pomaga.