Na otyłość Tybetanskie Ziola otyłość Dzw-hz sprzedawane na alegro-kolejny oszust

STOSUJE TE TYBETANSKIE ZIOLA MIESIAC I NA WADZE TYLKO KILO MNIEJ. ALE NA LUSTRZE WIDZE ZAJEBISTA ROZNICA. OPONA O POLOWE I CELULIT NA DUPIE I UDACH PRAWIE ZNIKL. NIE WIEM ALE TO ZAJEBISTE

te tybetanskie ziola sa naprawde wspaniale bo schudlam 11kg w dwa miesiace a mam 43 lata i nigdy nic tak nie dzialalo

Proszę tylko dziewczyny nie stosujcie chemii typu meizitang to błędne koło. Z własnego doświadczenia zachęcam do picia Ziół Tybetańskich ale tylko oryginalnych. Nigdy tabletki czy proszki tylko naturalny susz ziołowy. Oraz trochę ruchu to klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo naprawdę. Ja przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń schudłam tak 16 kilogramów.

Nie chcę być posadzona o reklamę ale ja schudłam 19kg od października a moja siostra 11kg od początku grudnia. U mnie oprócz tego też wyregulowało się ciśnienie i prawie już całkiem znikł cellulit. U siostry poprawiły się włosy i paznokcie Pracuję w sanepidzie i zrobiłam na własną rękę badania ziół na metale ciężkie i szkodliwe związki chemiczne. W obu wyniki były czyste więc bez obaw dziewczyny.

Na otyłość najlepsze są ćwiczenia ,kształtują ciało oraz charater STYLOWI.PL Odkrywaj i zbieraj swoje inspiracje

JAKA JEST CENA TYCH ZIOLEK?

Ja płaciłam 999 zł

sornik22 999 złotych to cena 12 opakowań dawka dla trzech osób. Cena jednego opakowania to 150 złotych ale to wszystko masz podane w sklepie i jest że im więcej zamówisz tym cena jest mniejsza za opakowanie.

.Skusiła mnie reklama Term Line i zjadłam całe opakowanie coś tam drgnęło jakieś 1kg ale miałam ostatnio sporo pracy i zapominałam jeść to pewnie przez to jeżeli o mnie chodzi to szczerze polecam Zioła Tybetańskie jak tylko przybiore na wadze to po nie sięgam i spokojnie kilka kilogramów w dół kiedyś nawet zeszłam 2 rozmiary w miesiąc i efekt jest dość trwały około poł roku nie przytyłam ani grama.....

witajcie, pieniadze poszły do kosza, skusiłam sie jednak jak dostałam zioła przeraziłam się. opakowanie to zwykła torebka szara przewiązana sznurkiem i niby zalakowana, jednak pieczatka to tylko wosk białej świecy przybity jakimś kołkiem. Otworzyłam poczułam smrud. zioła niewiadomego pochodzenia z grudkami w środku, niby kamień czy coś. Mam prawo się nie znać, jednak ostrzegam. Myślałam, ze dostane zioła w orginalnym opakowaniu z certyfikatem, składem a tu nic. Jedynie ksero niby certyfikatu - mocno niewyraźne, sprawdzałam w internecie informacje o panu Krzysztofie, sklepie i ziołach o nazwie Dzw-hz, otóż pod adresem działa kilka firm, bądź jedna po drugiej się zamyka a składniki ziół nie koniecznie są do rozszyfrowania. Szkoda, całe opakowanie wyrzuciłam, mam małe dziecko, mam dla kogo żyć, i dostałam nauczkę, która kosztowała mnieprawie 200zł. NIE MA DIETY CUD, zioła tybetańskie może i są znane i skuteczne ale nie koniecznie od tego pana i pod taką nazwą. Mało tego przeszukując internet napotkałam wywiad z tybetańskim lekarzem, zioła dobiera się indywidualnie w tybecie, nie hurtowo. Już snułam plany chudej sylwetki, ale czar prysł po otworzeniu przesyłki

witajcie ponownie, od jutra zaczynam stosować Alli które zamówiłam i dostałam. No i w końcu to oryginalne opakowanie, porządna oryginalna buteleczka no i pachnące tabletki a nie smrud i zioła niewiadomego pochodzenia z grudkami w środku, niby kamień czy coś jak już pisałam. No i cena dużo mniejsza. Moja koleżanka stosując alli oryginalne i pachnące tabletki schudła prawie 20 kg bardzo szybko. NIE MA DIETY CUD.

To ja chętnie odkupię od Ciebie te opakowanie za 100 zł. Napisz do mnie na email: mar-wer376@wp.pl. Pozdrawiam Maria

Alli????? tabletki nigdy do niczego dobrego nie prowadzą, lepiej chudnąć w naturalny sposób. szkoda uszkadzać sobie wątrobę : http://www.wykop.pl/ramka/1348959/alli-popularny-lek-na-odchudzanie-niszczy-watrobe-trzustke-i-nerki/

Odkad pamietam probowalam sie odchudzic, latwo oczywiscie nie bylo, bo ciagle cos podjadam, taka specyfika chyba organizm,u, szczególnie kocham kolacje. Moge jednak smialo powiedziec, ze warto sie postarac, bo odkad schudlam 6,5 kilograma, czuje sie rewelacyjnie. Moze to nie jest mega wynik, ale juz wiem ze warto. Kupilam ziola Tybetanskie, i sprobowalam. Nie musialam sie jakos nadzywaczajnie starac, wystarczylo nie jesc wieczorem, bo to warunek, i po 5 tygodniach zobaczylam taki efekt na wadze. Teraz licze na jeszcze drugie tyle, i bedzie super. Zazdrosc kolezanek z pracy- bezcenna.

Ja piję ale tak jak koleżanka przede mną pisała, jeśc tego nie daję rady, jakieś kamyki czy coś, po prostu rośnie w ustach. Było lepiej, teraz przemiana materii też się wstrzymała a było fajnie na wypróżnienie.

To korzenie ziół a nie kamyki.Wystarczy je rozgnieść.Ja otrzymałam zioła blisko 2 tygodnie temu.Z tego co udało mi się ustalić w rozmowie telefonicznej ze sprzedawcą to zioła Tybetańskie oprócz części zielonych zawierają też trochę korzonków tych ziół w związku na ich unikalny skład.

witam dziewczyny. zioła tybetańskie zawierają zmielone części naziemne i podziemne które są po wysuszeniu twarde. u mnie podczas dłuższego ich parzenia namakają i staja się miękkie. ja pozostałości po naparzeniu czyli tych fusów nie jem ale sam smak naparu mi smakuje. dla mnie jest to naturalny surowy smak herbaty ziołowej. lubię takie smaki może dlatego że nigdy nie słodzę ani herbaty ani kawy. w życiu nauczyłam się tego że nie znam skutecznych i zdrowych rzeczy które jednocześnie są smaczne i pachnące. co do alli to załączony link przez: anulka46 powinien otworzyć wszystkim oczy. stosowałam alli trzy opakowania i prawie wysiadła mi wątroba dodatkowo kompletnie nic nie schudłam. dopiero na ziołach tybetańskich moja wątroba doszła do siebie i wyraźnie widać że chudnę(-12).

Dziwie się ludziom że w te pierdoły wierzycie.Nie spotkałam się jeszcze żeby jakikolwiek specyfik pomógł na odchudzanie.Mnóstwo oszustów bazuje na naiwności ludzkiej.Miejcie pretensje do samych siebie:D

ja brałam już różne tabletki wspomagające odchudzanie. próbowałam meridy, tabletek przeczyszczających, herbatek ziołowych i nic. Wszystkie koleżanki mówią, że jestem królikiem doświadczalnym, bo próbuję dosłownie wszystkiego. teraz jestem na etapie Ziół Tybetańskich. póki co biorę 4 tygodnie, 5 kg mniej. Plus 2 razy w tyg basen.

zaczynam z ziołami, właśnie zamówiłam..

Możecie mi powiedzieć gdzie kupić te ziółka bo jestem wstanie je wypróbować choć są nie tanie ... ale tak szczerze nie wierze w to co piszą . wypowiedzi są za bardzo przechwalające te ziółka .. a tak po za tym jaka jest dokładna cena tych ziółek

Witam ., Chciała bym się dowiedzieć gdzie mogę kupić te ziółka i w jakiej cenie . ., choć powiem szczerze że nie wierze że one są takie dobre i tak się po nich chudnie .. nie które wypowiedzi sądze że są za bardzo wykoloryzowane .. a co więcej to jest poprostu reklama . ale jak to się mówi kto nie zaryzkuje to sie nie przekona

na stronie internetowej mozna je kupić tylko i wyłącznie, nie ma ich ani w aptece ani na allegro, zamówiłam z wysłką za 314 zł, nie mogę się doczekać...

Dziewczyny właśnie kupiłam kurację na 2 miesiące. Pytacie to podaję że kupiłam na stronie pod adresem: wwwodchudzanieziolatybetanskie.pl a cena?. Ja zapłaciłam za to 565zł już razem z wysyłką. Muszę do lata schudnąć 16kg i schudnę!!!

zapomniałam dodać że to 4 opakowania.

dzisiaj przyszła paczka, dwa opakowania ziół, na początek, od jutra zaczynam, pozdrawiam

jedno pytanko do stosujących zioła, ile razy dziennie się wypróżniacie, i czy jest to biegunka? W sensie czy można wstrzymać np. w pracy?

U mnie z wypróżnianiem było tragicznie przed piciem ziół. Ciągłe wzdęcia i 2-3x na tydzień. Teraz biegam 3x dziennie od kiedy je piję a piję drugi tydzień. Nie jest to typowa biegunka bo mogę to wstrzymać na krótki czas jeżeli o to Ci chodzi. Mi jest fajnie i cieszę się z tego stanu a na wadze póki co schudłam 2,7kg. No i w końcu nie mam tych wzdęć i czuję się lekko.

gabinia31...... Ja czesto mialam biegunki a przez miesiac sra....lam dalej niz widzialam. Ale warto sie pomeczyc bo mozna duzo zleciec z wagi. Ja pod koniec 3-go miesiaca widze u siebie wynik 14kilogramow mniej. Ale w pierwszym miesiacu myslalam ze bede musiala pojsc na zwolnienie aby kontynulowac uczciwie takuracje. zycze ci wytrwalosci....warto.

dzisiaj pierwszy dzień za mną, wypiłam 3 razy, raz zjadłam z jogurtem, no smak, to szkoda gadać, same wiecie. Liczę jednak na to, że warto, toalety jeszcze nie odwiedziłam, ale jakieś bolesne skurcze czuję, pozdrawiam