Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Mucha*

zaszalałam

Polecane posty

Gość Paris26
Czesc gwiazdy. Jest tu jakas dziewczyna co mieszka we Wrocławiu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Vanish faktycznie jest dobry. Ja jakiś czas temu bezpowrotnie straciłam błękitny bliźniak i biały komplet bielizny (prawie nowy,cudny :-O ).Po prostu nie zauważyłam,że do prania przedostały się paskudne czerwone majty i zabarwiły wszyyyystko na różówo :( Philtonme,wieki Cie nie \"widziałam\".Też musze kupić torebkę,polecisz jakiś sklep?chcę też spodnie do kolan w kolorze zielonym i haftowany pasek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej plazowałam sie to mnie nie bylo :) spódnica na straty bo plamy z zeszłego roku, zapomniałam o nich, teraz pakując sie chciałam tą spódniczke zabrać a tu surprise - stara plama. Usiadłam na pieńku który byl brudny od zywicy Po torebkę idę do pumy, jak wejdziecie na stone pumy - online shop - handbags - model puma moto, kremowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motivi
Hej dziewczyny! zainteresowal mnie Wasz topik. Mam dosc podobny sposo na spedzanie wolengo czasu czy porawienie sobie nastroju: zakupy. Ja niestety za kazdym razem mam z tego powodu straszne wyzuty sumienia. Wczoraj kupilam sobie fajna czarna kurteczke, w stylu militarnym ale z elementami kobiecymi, bufki na ramionach i czerwone nitki przy guzikach. Sliczna! Niestety ostatnio tez ze spodniami. Nabylam super czarne rurki z podwyzszonym stanem, bossskie. A najgorsze jest to ze musze przyoszczedzic troche kasy, bynajmniej na ciuchy. Co najgorsze, oszczedzam na jedzeniu :/ Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołzen - ja też nie mogłam znaleźć takiej z uchwytami i po prostu kupiłam uchwyty i kawałek płótna i mama uszyła mi worek motivi - witaj! nie oszczędzaj na jedzeniu :( żebys nie popadła w kłopoty ale rozumiem Cie doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motivi
To nie jest tak, ze zupelnie nic nie jem czy jakie swinstwa. Po prostu latwiej mi zrezygnowac z jakiegos produktu spozywczego na rzecz np. nowego stanika. Za cene zakupow spozywczych moge kupic fajny ciuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motivi,witamy :) Gdzie kupiłaś czarne rurki??Wednesday szukała... Philtonme,ja chyba ślepa jestem,nie widziałam nigdzie takich uchwytów :( Podpowiedz gdzioe je można nabyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj w pasmanteriach, takich większych z bogatszym asortymentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motivi
aj em de czołzen łan - rurki kupilam w sklepie motivi, we Wloszech. Wydaje mi sie, ze beda takze w sklepach w Polsce bo to nowa wiosenna kolekcja. Wiem, ze np. buty, ktore tez kupilam niedawno w tym sklepie, sa do kupienia w sklepie w Krakowie. Niestety, cena nie jest zachwycajaca. Ogolnie zakochalam sie w tej marce, moglabym wyjsc z polowa rzeczy ze sklepu. Daletgo staram sie omijac go lukiem. Czesto jednak tam zagladam, zawsze bez kasy i karty kredytowej, aby pozniej myslec kilka dni i ciuchu ktory wpadl mi w oko, i wrocic pod wplywem impulsu do sklepu aby to kupic. Dla mnie zagladanie do sklepow bez kasy, nie ma wplywu na ograniczenie wydatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motivi - masz typowe objawy jak my wszystkie :) ja też, od kiedy otwarli sklep motivi w Poznaniu - uwielbiam go a tak w ogóle to pogoda jest wkurzająca, nakupowałyśmy mnóstewo ciuchów na lato a tu co - syf i malaria za oknem nie wiem jak u was ale u mnie deszcz, wichura i 15 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie pada,ale pogoda fatalna :-O Mam ochotę już sypiać w mojej seksownej letniej piżamce,ale MARZNE :-O Nie wiem co to za sklep ten motivi,nie kojarze go w ogóle ....wstyd. Popatrze gdzie się mieści w Krakowie i obiecuję,że udam się tam w celach zapoznawczych (i pewnie nie tylko :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez zimno, pada deszcz i jest wiatr;/ i tutaj znowu zaczyna sie dylemat, bo wypadaloby kupic cos nowego n a taka pogode...ale pewnie jak juz cos takiego kupie to nagle zrobi sie cieplo, i tak w kolko ;)ja od dzisiaj zaczynam diete, zeby zmiescic sie w jakies fajne bikini, ciekawe, ile wytrzymam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten pierwszy mi sie podoba ja akurat z kostiumem nie mam problemu, kilka lat temu kupilam jeden rewelacyjny z SHE, lezy na mnie jak zaden wczesniej i uwielbiam go, boje sie co bedzie jak sie znosi, bo chce tylko ten!!! stanik z trójkątów, wiązany na szyi, majtki tanga (juz za stara jestem zeby fikac po plazy w stringach) we fioletowe i biale nieregularne paski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie noszę, lubię równomierna opaleniznę więc nie chce opalic się w wisiorki :) zdejmuję wtedy nawet zegarek i obrączkę nie gadajmu o opalaniu, cięęęęężko mi sie dziś pracuje, myślami na plazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety pogoda nie sprzyja plażowaniu......Dobra,kończmy ten temat! Poszukam tych uchwytów do torebki,może w galerii Kraków bedą do kupienia,tam jest spora pasmanteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeeesc :) agawerka ja tez cos zaczynam robic ze soba, by boczkow niemiec w bikini , i by uda jakos wysmuklic, bo nie ma co- sezon niedlugo sie zaczyna. ja mam bikini z triumpha, kupilam rok temu ale malo go nosilam bo przez prace niechodzilam na plaze :( takz eteraz bedzie jego premiera wieksza u mnie w sklepie sa nawet fajne stroje.. i nawet z pushupami :) dla niezbyt wyposazonych dziewczyn, dzien dobry. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołzen: ja nienosze.... jescze mi sie odbije od slonca jakis motyw haha, ale by bylo a tak po promenadzie to tez nie, bo to napawde komiecznie wyglada, jakby laska przyszla nie na plaze, tylko na lans.. ja nosze tylko kolczyki- i to dżety z jakąś cyrkonią.... uwazam ze jak dziewczyna zalozy kolczyki, to od razu lepiej wyglada.. inaczej twarz sie prezentuje. bardzo polubilam wlasnie dziety ostatnio, z cyrkoniami. mam chyba wszystkie kolory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam wkrętki z cyrkoniami :) Nie no,pytam o ta biżuterię,bo mam taki naszyjnik w stylu surferskim,wiecie,z kawałków muszelek itp.bardzo blisko do siebie przylegających,co kilka cm jest turkusowa kuleczka.Nie wiem czy się nie wypuszcze,chociaż z 2 str grunt to się wyróżniac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rok temu kupilam w h&m kostium wlasnie z dolem typu tanga mimo, ze mialam troche cellulitu, ale tak sobie mysle...kurcze, kiedy bede w tym chodzic, jak nie teraz poki jestem mloda? z udami nie mam na szczescie problemu, tylko boczki i brzuszek musze zgubic , chociaz nigdy mi sie to jeszcze nie udalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motivi
U mnie jest upal ale i tak uparcie chodze w czarnej kurtce o ktorej wczesniej pisalam. philtonme - objawy mam typowe, wczoraj po kupieniu kurtki siatke z zakupem upchnelam do mojej wielkiej torby(razem z wieszakiem?) bo nie chcialam aby mnie ktos znajomy zobaczyl, ze cos kupilam. Przed wspollokatorkami tez sie ukrywam, wmawiajac ze wszystko to co mam przywiozlam z Polski i tylko od czasu do czasu cos tutaj kupuje. aj em de czołzen łan - motivi jest w galerii krakowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo starych babć - teraz to i tak sie kobity rozluźniły i noszą kostiumy bikini, bo pamiętam jak byłam mała plazę były pełne pań w kostiumach jednoczęściowych, takich smiesznych ale nie lubie jak się opalają z cyckiem na wierzchu, jak jest jakas mloda to ok, ale obwisłe pomarszczone talerze to przesada, najsmieszniejsze jest to, ze tak robią głównie stare Niemki które i tak sa tak spalone slońcem, że aż brązowe, ale nie- uparcie wystawiają się dalej ja się raz w życiu opalałam topless, ale wtedy cała plaża tak robiła, to nie była plaża nudystów, ale chyba był taki zwyczaj, zeby opalac się topless więc pomyślałam, że spróbuję, nie czułam się komfortowo na początku ale się przyzwyczaiłam w ogole uważam, ze topless lepiej oplać się na plazy nad morzem a nie przy basenie, gdzie kręci się obsługa, ludzie jedzą itd. ale chyba tym babciom o to chodzi, żeby wzbudzac zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motivi
Tak, zgadza sie. Mam chwilowa odmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nic dziwnego, ze upał :) a gdzie dokładnie? i co tam robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za informację odnośnie sklepu :) Teraz robia się rewie mody na plażach i bardzo dobrze!Jest ładnie i kolorowo,ale faktycznie starsze panie z cycem na wierzchu nie są apetyczne :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×