Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Mucha*

zaszalałam

Polecane posty

Gość philtome
nie otwarli - otworzyli ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubie lumpeksy, uwierz philtonme, mozna znalesc swietne rzeczy, nawet z metkami.. ja znalazlam np. spodnice betty barley, polówki benetona, bluzki vero mody, pare bluzek dorothy perkins, h&m ...... and many more jak zaczynalam,, to bylach chora jak nie odwiedzilam lumpa z dwa razy tyg. oczywiscie mialam swoje ulubione.. i nienawidze, niewchodze do takich, gdzie te ciuchy sa na stolach, to mnie rzeczywiscie brzydzi. chodze tylko do takich gdzie kazdy ciuch jest na swoim wieszaku. teraz juz sie wyleczylam z tego, i chodze raz na jakis czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubie lumpeksy, uwierz philtonme, mozna znalesc swietne rzeczy, nawet z metkami.. ja znalazlam np. spodnice betty barley, polówki benetona, bluzki vero mody, pare bluzek dorothy perkins, h&m ...... and many more jak zaczynalam,, to bylach chora jak nie odwiedzilam lumpa z dwa razy tyg. oczywiscie mialam swoje ulubione.. i nienawidze, niewchodze do takich, gdzie te ciuchy sa na stolach, to mnie rzeczywiscie brzydzi. chodze tylko do takich gdzie kazdy ciuch jest na swoim wieszaku. teraz juz sie wyleczylam z tego, i chodze raz na jakis czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.d.a.
JA mam podobne objawy, co i wy. Uwielbiam zakupy, a ostatnio polubilam robienie zakupow przez internet :) Sklepy internetowe maja fajne rzeczy, w przystepnych cenach. Poza tym lubie czekac, az przysla mi zamowiony ciuch, czy but :)))) Ostatnio kupilam taka spodniczke : http://www.sklep.dlaurody.pl/product_info.php?cPath=6&products_id=20 i wlasnie na nia czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc nowa kolezanko :) ja powiem ze nie kupuje przez neta, bo lubie zobaczyc live to co mam se kupic, lubie przymierzyc.. itp. mam jakies swoje wady i zalety w sylwetce, i nie we wszystkich fasonach mi dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dowcipnisia z 15.45 niech sobie da spokój bo to nie forum dla poprawnych ortograficznie ja tez nie kupuje przez net, bo MUSZE przymierzyc! ale lubie wchodzic na strony sklepow i tam sobie cos wybrac w spokoju a potem lece do sklepu po to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś Ty Philtonme
drażliwa.... no ale to w sumie zrozumiałe przy takim stresi spowodowanym codziennym kupowaniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienawidzę,jak ktoś pisze tylko po to,żeby wypominać ortografię.Jak juz się nie ma nic do dodania,zawsze można o poprawności :-O I po co?Nam literówki nie przeszkadzaja,a jak chcesz to załóż osobny temat. Nie lubie lumpeksów,bo odrzuca mnie zapach,ale moja mama ma taki \"wypasiony\" obok swojej pracy i ostatnio dostałam od niej piękna,czarną tunikę MEXX,wypraną,pachnącą,w życiu nie powiedziałabym,że to z takiego sklepu!!!!od tej pory troszke zmieniłam zdanie :) W ogóle moja mamusia to też troszke zakupoholiczka ;) dzisiaj pozyczyła ode mnie kase,bo \"taka cudną bluzeczke widziałam,idealna na mnie,a i może Tobie si spodoba\" hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowi precz!!!! w sumie to są lumpeksy i lumpeksy tzn. jedne takie z syfem wywalonym na stołach i takie drugie z markowymi ciuchami np. vintage, albo cos jak wednesday opowiada czasem słysze, jak ktoś mówi, ze fantastyczny ciuch tam wylowił, ale mnie po prosty zniechęca to wyobrażenie zapachu naftaliny bijącego już od progu, a moze jak bym się przemogła i wybrała to bym cos wyszperała??? czołzen --------> niezła ta Twoja mamuska :) moja niestety jest bardzo praktyczna i moja szajba nie znajduje zrozumienia w jej oczach, pozatym duzo szyje sobie sama, co w sumie jest fajne :) zauważyłam, że mój synek powoli zaczyna świrować jak ja, jak idziemu kupowac mu cichy na nowy sezon (bo rośnie jak na drozdzach) to nie pali sie do noszenia za mamuske siatek....do momentu, az kupimy cos w Zarze i ma ta charakterystyczna granatową torebkę, wtedy wyrywa mi ją z reki i niesie i zadaje szyku hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezły mały :) Tylko uważaj,żeby nie odbiło mu za bardzo ;) kobiecie to pasuje,ale z chłopaka mogą się śmiać.Mi jak najbardziej odpowiada! No właśnie są lumpeksy i lumpeksy,ja nie kupuję,bo mnie troszke ten zapach....no ale moja mama kupi,później pranie i ubrania wyglądają jak nowe.Poza tym tam faktycznie ciuchy wiszą na wieszakach. Jak byłam mała to chodziłam do takiego lumpeksu,gdzie wszystko było w takich skrzyniach przemielone,ale kupowałam tam ciuszki dla mojej lalki (już wtedy się ujawniałam),miałam najlepiej ubraną lale w piaskownicy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u facetow zakupoholizm to naprawde hmm smieszne zjawisko. chociaz nie powiem- fajnie, jak facet potrafi sie dobrze ubrac. bylam kiedys z chlopakiem, z ktorym razem lazilismy po sklepach i polowalismy rozne okazje . z moim obecnym niestety nie moge chodzic na zakupy, bo istnieje zagrozenie ze sie zaraz poklocimy ;) jemu wystarczy jedna para spodni na pol roku a ja bym chyba oszalala :D ja chyba znow wybiore sie na zakupy przed swietami, bo mam totalnego dola....wyszly mi wczoraj kurczaczkowe wlosy, polala mi wprawdzie srebrna plukanka i cos niecos z tego wyszlo, ale dopiero w srode ide pofarbowac wloski, buuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mąż ubiera sie non stop w jeansy i t-shirty jak chce zeby ubral cos bardziej stylowego to sama musze mu wybrac garnitur posiada 1 (slubny) mlody jest jeszcze to moze sie wyrobi... kurcze agrawerka nie za fajnie :( utleniałas wlosy? nie podobało Ci sie jak wyszły a\'la Gwen Stefani? Mi sie bardzo jej styl podoba, ale nie kazdemu to pasuje, takie jasne wloski prosze Cie uważaj, zebys sobie nie zniszczyła ta chemią !!!! jestem uczulona na tym punkcie, miałam kiedys straszna przygodę jak wiecie jestem naturalny rudzielec... kiedys farbowalam wlosy na ciemny kasztan, potem mi sie znudzilo i chcialam sciagnac farbe i nalozyc baleyage salon byl welli, babka mnie zapewniala, ze to pikuś wlosy wyszly żółte musialam zciąć bo patrzec na to nie moglam, mialam do polowy plecow a scielam do ucha kilka lat temu, ale jak o tym mysle to nadal mnie brzuch boli jak ja wtedy ryczalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dzis uzywam wiecznie fioletowej płukanki do kazdego mysia i nidy przenigdy nie założę ciuch w kolorze zółtym, taki mam uraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wloski do ramion, jeszcze rok temu byly kruczoczarne i do polowy plecow:) zamarzylo mi sie zostac blondynka i fakt, moj fryzjer osiagnal ten cel, wloski sie wykruszyly, ale teraz sa juz w super kondycji. no wyszly zbyt biale...podobaja mi sie biale wlosy, ale czulam sie dosc hmm dziwnie :P wczoraj fryzjerka nalozyla mi szamponetke zapewniajac, ze wyjdzie ladny blondzik. no i wyszla zolc;/ kupilam sobie plukanke, bede plukac, bo do srody mam czas. myslicie, ze farba, ktora zawsze mi farbowala (bezowy blond) pokryje mi ta zolc? bo boje sie, ze zostane kurczakiem na zawsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philtome
To nie twoje forum, i nie możesz wygonić żadnej pomarańczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan : i nigdy tego nie rob! :P gdybym mogla cofnac czas...zostawilabym swoj naturalny ciemny blond....ahhh :( czlowiek mlody to i glupi. do pomaranczowego/ej podszywacza/aczki: no tak, nie jej forum, ale jej topic, wiec grzecznie mowimy ci papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philtome
Moje drogie topiku również nie macie na wyłączność ;-) I żawsze możecie stać się obiektem niemiłych wam pomarańczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy kto chce sie przyłączyć do rozmowy jest mile widziany, nawet na pomarańczowo, ale krytykanctwa tu nie potrzebujemy ani tym bardziej ludzi którym na tyle brak fantazji, ze nawet wlasnego nicka sobie nie wymyslą, tylko sie podszywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) nie było mnie chwile i stwierdziłam czytając was ,że jestem zupełnie zdrowa :) przez cały oststni tydzień kupiłam sobie jedynie zaplanowanie buty i nic więcej :) ale buty wystrzałowe :) mega szpilka , czrne pep toe , bez piety i czerwona podeszwa w sumie to do normalnego chodzenie słabo sie nadają ,ale ...wiadomo :) a co do mundurków ( wracam do tematu) - u nas nawet nie było o tym mowy , ale ja na wszelki wypadek jestem przeciw :) szczególnie jak dziewczyni maja byc w spódniczkach moja córka nosi tylko i wyłącznie rajstopy z gatty , biodrówki cena ok 8 zł i jak to u dzeici bywa jednorazowe :) zbankrutowałabym na nie:) i rzeczywiście ogladałam wzory i ceny - za takie pieniadze w zyciu nie kupiłabym czegos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha,ha.........i tak długo topik wytrzymał bez pomarańczowych frustratów :) aż dziwne ,że dopiero teraz ktos postanowił nam podokuczać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philtome
To nie było krytykanctwo z mojej strony - tylko chęć poprawienia. Bo skądinąd u osoby, która błędów nie robi - czyli ciebie - raził ten jeden błąd :-) Oczywiście nie jestem jedyną piszącą tu pomarańczą - i te wszystkie pomarańczowe wpisy nie są moje. CO do nika - mam już tyle czarnych, że nie mam siły zakładac nowego :-) Ale ogólnie, to temat mi się podoba, i czasem was podczytuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w szkole wstepnie ustalilismy, ze mają byc tylko góry, np. na zimę polarek, na lato polo, z logo szkoly mysle, ze chlopcy to przełkną, ale mamy dziewczynek strasznie lamentowały, ze bedzie z tego problem co rano przy ubieraniu dzieci czasem mają gorsza szaje niz my np. mojej kolezanku córeczka jednego dnia rano strasznie sie rozryczała, bo skończyłe sie różowe skarpetki, a ona tylko różowe toleruje, była taka akcja, ze kolezanka spóźniła się do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomarańczy --------> no ok, ale pisz może z któregos ze swoich starych nicków jednak ja nie robie błędów????? robie błędów na morgi, ale to olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philtome
Do tej pory mi się nic nie rzuciło w oczy błędnego, ale nie wczytuje się dokładnie. Pozdrawiam zakupoholiczki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze........wiosna przyszła , a u nas wciąz nie ma zary:(((( wczoraj byo wielkie otwarcie i wielkie zamknięcie :):) swoja droga to nie rozumiem tego ,że za każdym razem jak otwieraja nowy sklep jest tragedia i mozna tam iśc dopiero najwcześniej po tygodniu :) poszukam zaraz linka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza patrz np. moja wypowiedź z 10.43 hehe jak pare lat temu otwierali Browar pierwsza część to ludzie zdemolowali mega avans, zepsuli ruchome schody dokumentnie i zniszczyli jakies tam dzielo sztuki...no comments....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philtome
Akurat temat mundurków w szkołach omijam, bo mnie zupełnie nie interesuje. Nie czytam tych waszych wypowiedzi. Co do Zary - kiedyś była znacznie lepsza, teraz pogorszyła im się nie tylko kolekcja ale też materiały. Ale to tylko moja subiektywna ocena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×