Czekac????????????????

tak to bijące serce, tak mamy doprowadziło mnie to do stanow przed zawałowych:P ;)

staram sie tego nie robic :O choc nie bardzo wychodzi :P Tez tak mialam :D

uuufffffff a myslalam ze to tylko ja jestem nienormalna :P :P :P znowu wszedl :O dzis sie chyba nie opanuje i do niego napisze :( a moze on napisze choc to chyba niemozliwe , juz tyle razy ostatnio pisal ;) w ogole dzis mu powiem ze jednak nie bede z tym facetem co sie z nim niby spotykam :P nie potrafie tak klamac :O

hop hop :) :P

oj to ciasteczko byl na korkach u takiej pani profesor..musial swoje cudowne autko przestawic zeby moj kolega swoim gruchocikiem mogl zajechac...wysoki o boskim usmichu..oj jak dobrze ze tacy faceci istnieja...rozmarzylam sie;) A pan od cwiczen....oj mlody magister, tez niezly, nawet dzis sie usmiechal jak mu zaczelam po zajeciach opowiadac rozne niezbyt madre rzeczy;).ja to zawsze przed kadra musze ze siebie glupka zrobic heh

nie napisal :( co robic ??????????????? help !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a jednak napisal :P juz nie help :D

No Solka :D:D:D widze ze fajnych facetow nie brakuje :D:D:D Oj tam na pewno nie bylo tak zle z tym mgr ;) Mogl sie do Ciebie ten wysoki na korki zglosic ;) Ja tez kocham... A jednak napisal:P

pomarancza..ech...brakuje tych fajnych.Ale mam nadzieje ze nie spedze zycia samotnie mimo wszystko:p

stwierdzil ze wydaje sie szczesliwa pewnie przez tego kogo mam :O nie wytrzymalam i powiedzialam ze to koniec :O

Solka nawet tak nie mysl :) Przeciez kazdy ma gdzies ta polowke i predzej czy pozniej ja spotka. Nie mozna mowic ze to nie nastapi :D Ja tez kocham... Ale koniec miedzy Toba i tym wymyslonym ?

tak pomarancza

pomaranczko, ja juz w takie bajki nie wierze. znalezienie tej \"polowki\"kwestia przypadku albo i szczescia. A ja szczescia do takich rzeczy nie mam, a i z przypadku pozytywne zjawiska nie wynikaja :) ale macie przeprawy z tymi swoimi facetami...

umawiam sie z jakism innym kolesiem z neta :P :P kurde chyba troche przesadzam :D a "moj " mi powiedzial "agusiu" czego juz dawno nie mowil :P :P

no tak,pojawil sie inny samiec to od razu chce bronic swojej \"samicy\" i chce miec wylacznosc hihi..oj, nigdy nie zrozumiem mezczyzn:D

Ja tam juz wiem na czym stoje. Nie ma zludzen choc tez go nie rozumiem, bo tez przejawia elementy zazdrosci. Ja to go tez nigdy nie zrozumiem :O Ale nic na to nie poradze nie daje sie zrozumiec jego strata... Bajki nie bajki przeciez kogos spotkasz :D Nie mozesz mowic ze nie. A przeprawy sa ale to z ich powodu :P Ja tez kocham... znow zaczyna byc lepiej??

nie wiem czy zaczyna byc lepiej :( chyba nie ... moze ta go puscila kantem :P nie mam pojecia choc jego opis o tym zapominaniu jest dziwny :O nie wiem !!!! umowilam sie na srode z tym innym z netu :P

oooooooo prosze inny sie pojawia no no :D:D:D Ciekawe co z tego wyjdzie :D

odwazne jestescie dziewczyny:) ja wychodze zalozenia ze milosc nas znajdzie:) czasem trzeba pomoc ale ..co ma byc to bedzie:)

pomaranczko Ty jestes moim dobrym duszkiem normalnie nie znam Cie ale mi bardzo pomagasz :) dziekuje :) nie wiem co z tego bedzie, bo ja wiem ze kocham tamtego :O i trudno bedzie sie w kims innym zakochac :(

Pewnie ze co ma byc to bedzie niebo znajde wszedzie :D A tak na powaznie zawsze mowia ze szczesciu trzeba pomoc choc troszke ;) A ja i tak wiem ze spotkasz tego kogos. Myslalas o bylym ? czy nadal nie wiesz co z nim i z Toba? Ja tez kocham... nie ma za co :D:D:D Ciesze sie ze moge pomoc :) I na pewno jesli tylko bede potrafila to zrobie to. W tym momencie to potrzebujesz odskoczni od niego, zeby ktos inny zajal Twoje mysli. A zakochanie hmmm nie przychodzi tak od razu ;)

oj pomaranczo...moj byly...wciaz ma nadzieje, a ja juz szans nie widze, przeszlo mi. Wiem ze jest dobrym czlowiekeim, ale ja chyba nie potrafie z nim byc. Ale zawsze jest szansa tylko 1/1000

pomaranczko wiem ze nie przychodzi zakochanie od razu ;) solka a on wie ze Ci przeszlo juz znowu ??

Oj pokrecone te zycie uczuciowe ;) Bylo by super gdyby bylo o wiele prosciej :D

ja tez kocham=> on caly czas wie ze chyba nic z tego nie bedzie. Nie jest glupi, ani malolat, takie rzeczy sie czuje

to dobrze ze przynajmniej mu nie robisz nadziei to sie chwali, bo rzadko sie tacy ludzie zdarzaja :) a "moj" mi odpisuje co 5 minut :O i powiedzialam mu ze musze sie z nim umawiac teraz na rozmowy bo ma ich za duzo :P i stwierdzilz e zrobi grafik i mi poswieci dwa wieczory w tygodniu :O i sie mnie pyta czy mi pasuje a ja ze oczywiscie ze moze byc nawet mniej :P

ja tez kocham=> no nie, sorki ale ten facet przesadza! moze 5 min w tyg , zechce Ci poswiecic?!

moze on sobie zartuje ?

hehe ale to bylo wszystko na zarty :P to nie bylo na powaznie ;)

łaskawy jest....Słonko...szukaj kogos blisko, na miejscu... ten koles powaznie chyba nie mysli o waszej wspolnej przyszlosci:(