Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAŁA 22

Gdzie Ci Ludzie Się Poznają???

Polecane posty

Gość seledynka
Czesc:) Ja od rana w kuchni. Myslalam ze juz nigdy stamtad nie wyjde.... ale juz prawie wszystko gotowe na swietowanie:) Dreamer2006 - ja wierze w przypadki. To prawda ze sami mamy najwiekszy wplyw na swoje zycie i to od naszego postepowania zalezy najwiecej, ale jednak to czysty przypadek moze sprawic ze znajdziemy sie szczesliwie w danym miejscu i czasie. Oczywiscie taki przypadek trzeba umiec odpowiednio wykorzystac, bo nie wiadomo kiedy trafi sie kolejny. Czasem trzeba po prostu zaryzykowac, nie bac sie osmieszenia czy porazki. Ja sie w ogole dziwie dlaczego mezczyzni boja sie zagadywac do kobiet. Przeciez chyba kazda kobietka lubi dostawac sygnaly ze sie komus podoba. Jesli grzecznie odmowi to trudno, widocznie ma powody. Ale na pewno takie spotkanie z nieznajomym bedzie dla niej czyms milym... No a jesli jednak ona go wysmieje tzn. ze nie byla i tak warta blizszej znajomosci. Moi rodzice poznali sie na dancingu;) w tancu zawsze latwiej... Miala byc wakacyjna milosc a przetrwala lata:) choc pol Polski ich dzielilo... Jednak odleglosc moze stanowic przeszkode, wszystko oczywiscie zalezy od sily uczucia, charakteru, checi... Ja z centrum kraju jestem. Wpadne pozniej, musze jeszcze zrobic kuchnie na blysk:(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi o to właśnie chodziło, że co raz bardziej jestem przekonany, że te wszechobecne, często niesamowite przypadki nie są przypadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
wiesz co seledynka Twój tekst lekko parafrazując też nieźle brzmi "Ja sie w ogole dziwie dlaczego kobiety boja sie zagadywac do facetów. Przeciez chyba kazdy facet lubi dostawac sygnaly ze sie komus podoba. Jesli grzecznie odmowi to trudno, widocznie ma powody. Ale na pewno takie spotkanie z nieznajomą bedzie dla niego czyms milym... No a jesli jednak on ją wysmieje tzn. ze nie byl i tak wart blizszej znajomosci." ;) a z Waszymi "przypadkami" to przecież powiedzenia typu "szczęściu trzeba pomóc" czy "dać sobie szansę na szczęście" nie powstały przypadkiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego niektórzy
faceci nie zaczepiają kobiet? Bo zdają sobie sprawę że nie są zdolni spełnić ich oczekiwań i tak nie mają szans na bliższą znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
bardziej niektórzy faceci niektórych kobiet;) ...ale ogólnie to prawda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka------agusia
----ale w ten sposob moga stracic okazje by ja poznac. kobiety z reguly nie potrafia zaczepiac i wola by ten ruch wykonal facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Bo zdają sobie sprawę że nie są zdolni spełnić ich oczekiwań i tak nie mają szans na bliższą znajomość\" No ciekawe jak ktokolwiek może to wiedzieć wcześniej? Mogą się tego co najwyżej obawiać. Dopóki nie sprawdzisz, to nigdy nie wiesz czy masz u danej kobiety szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
ja z reguły wiem wcześniej;) po prostu Monica Bellucci nie lubi blondynów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
szczerze to nie wiem:O, ale tak chciałem jakoś fatalistycznie coś napisać;) a Monica potrzebna jest mi żebym mógł ją wielbić z bliska i do zmywania naczyń;) agnieszka------agusia-raczej zdajemy sobie sprawę, że nie zaczepiając możemy stracić okazję do miłej znajomości, ale ta świadomość często jednak nie przekonuje do zrobienia tego kroku;) zdarza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky - a mi się Bellucci jakoś nigdy szczególnie nie podobała - owszem, atrakcyjna kobieta, ale jednego potencjalnego konkurenta masz z głowy ;) No cóż, chyba rzeczywiście racja, trzeba się przemóc. Pytanie do kobiet - a jakich oznak \"zielonego światła\" można się doszukiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka------agusia
zielone swiatl to najczesciej usmiech w strona faceta i dluzzsze spojrzenia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
jak jej stanik ląduje na Twojej głowie to też możesz zacząć nieśmiale myśleć, że może się jej podobasz:D kiedyś jak jedna taka zaczęła się do mnie uśmiechać (jak się później dowiedziałem) zachęcająco to zacząłem chyłkiem rozglądać się za ewentualną drogą ucieczki, jednocześnie intensywnie myśląc czy może przypadkiem ostanio nie zabiłem kogoś z jej rodziny:O;) ehh teee kobiece zalotne uśmiechy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka------agusia
oj chyba jest sie w stanie odroznic usmich tzw zawdowy od tego zalotnego: dluzzsze spojrznia, zatrzymywanie wzroku, czesto rumience na twarzy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
ekspedientki są dla profesjonalistów....trzeba bardzo uważnie patrzeć na wszystkie etapy uśmiechu tzn. od usmiechu początkowego na Twój widok, przez uśmiech na widok Twoich zakupów i Twojej karty kredytowej po uśmiech na Twój widok kiedy ponownie wchodzisz do danego sklepu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może daltego że
wiecie chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę jakim jest człowiekiem. Jeżeli wiesz że nie jesteś szczególnie atrakcyjny, nie chodzi oczywiście tylko o wygląd ;), to po co robić coś co się nie może udać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
dokładnie....tym bardziej, że rezygnując w danej sytuacji dodatkowo zyskujemy temat do narzekania godzinami na starconą szansę na każdej zakrapianej imprezie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka------agusia
czasem dziewczyna wogole nie zdaje sobie z tego sprawe ze sie moze komus podobac a tu masz mila niesodzianka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może daltego że
na to do dna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
ja po 12 wypiję :D a taki sentyment mam czasami do wiary;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"to po co robić coś co się nie może udać\" No wiecie, z takim myśleniem to byśmy nadal latali po jaskiniach z maczugami. Świat opiera się na dokonywaniu rzeczy, które mogą się nie udać. A to była nie tyle zupełnie ekspedientka, co ekspedientko - rejestratorka. I szczerze mówiąc nie wiem czy mi sie ogólnie podoba (takie miałem poczucie), bo mi wrażenie jej oczu przesłoniło całą pamięć. Prawdę mówiąc, to jak tam pójdę to mam szansę tylko po oczach ją poznać. (Chociaż to mogą być równie dobrze soczewki - jak to u optyka - okulisty ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może daltego że
na mnie to nawet zdesperowana ekspedientka nie poleci :D to nie tylko moje zdanie :D ale mi tam dobrze 🖐️ jak wiesz że coś ci się na 100% nie uda to zaczynasz? Ja masochistą-desperatem nie jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
no to sprawa prosta...jej "niechcący" wypadnie soczewka...jednocześnie się po nią schylicie stukając się przy tym głowami.. a później to juz tylko sex na zapleczu- takie są prawa natury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
może daltego że- w Twoim wypadku też jest sposób....mianowicie kupujesz zdesperowanej ekspedientce soczewki...a dalszy ciąg juz napisałem wcześniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, jakiś czas temu \"wiedziałem\", że na 100% nic mi się nie uda. Gdybym zupełnie się z tym pogodził, to miałbym już odleżyny. Wiesz co to są rzeczy niemożliwe? Takie, w przypadku których w końcu pojawia się ktoś, kto nie wie, że to niemożliwe i po prostu tego dokonuje. I my musimy też takiego \"ktosia\" mieć trochę w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może daltego że
a na tym zapleczu nakryje was szaf. Zwolni ją z pracy a ona zostanie bez środków do życia i będzie musiała wprowadzić się do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucky - powiem, że owszem ciekawa wizja, bardzo ciekawa nawet ;) Ale tylko seks? Ja chcę ciekawszą wizję? :P Może niekoniecznie od razu \"i żyli długo i szczęśliwie...\" ale choćby coś w tym kierunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///....
musisz jednak definitywnie zmienić sposób myslenia;)...pomyśl, że nakryje Was szefowa nie szef ( która jest oczywiście super kociakiem) i chętnie pomoże w szukaniu zagubionej soczewki podejrzewając, że soczewka mogła jej wpaść za stanik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×