deichmann/jak tam jest

ja też pracowałam w różnych firmach i stwierdzam że im większy staż i doświadczenie to zarabiam coraz mniej

Moja ZNAJOMA z CCC dostała 300złotych.

Jak zawsze wszystko na ostatnią chwilę, to jest po prostu irytujące...

taaa, 300 zł. - chyba ci się firmy pomyliły

OKS się znów odezwał ! I WIEM KTO!!!

Bardziej chodzi o to, że jak już firma się podjęła tego, że bony rozdaje to mogłaby wcześniej a nie na dwa dni przed swiętami.

otóż to, dobrze powiedziane... co chwila ktoś zarzuca, jak to wszystkim źle w tej firmie ale tak naprawdę żadna z osób, która wypowiada się broniąc tak zawzięcie firmy nie widzi jaki wewnątrz (międzysklepowy) jest spory problem, z którym nic nie jest robione... większość przyjmowanych ludzi nie zna się na kierowaniu i motywowaniu ludźmi... nasze warunki pracy, jeśli chodzi o zatrudnienie, wynagrodzenie, urlopy, bony w przeciwieństwie do innych firm jest naprawdę na dobrym poziomie ale patrząc na to co czasem się dzieje w sklepach nie odzwierciedla tej prorodzinnej atmosfery jaką z początku firma się szczyciła... z biegiem czasu wszystko staje się jak wyścig szczurów, wiele jest wymagane ale mało jest w zamian dawane... pozazdrościć tylko sklepom gdzie maja wspaniałych kierowników, wspaniały zespół, spore obroty i zarabiste środki ale tam gdzie nie wszystko idzie jak po maśle to większość osób potrafi jeszcze bardziej zgnoić i skrytykować osoby, które się tutaj wypoiwadają i ukazują, że w wiekszości sklepów nie jest tak wesoło... wiele jest rzeczy, które są ukrywane tak żeby tylko wyjść ze wszelkich sytuacji z podniesioną głową, że to ten szary pracownik jest wszystkiemu winien... każdy patrzy na siebie, jak to wszyscy mają wszystkich głęboko w d****h, tylko ja zawsze mówię, że tych wszystkomajacych w d***e jeszcze spotka taki okres gdzie sami te zarobki będą nazywać jałmużną, ale dla tcy ta wypłata choć jałmużna jest jedynym dochodem i ktoś kto mówi nie podoba się to zmień jest naprawdę samolubem, nie nadajacym się do współżycia społecznego... każdy z Was podpisywał regulamin w którym jest taki punkt zawarty o współżyciu społecznym i widząc po wiekszości wpisach mało kto tą zasadę przestrzega... każdy ma prawo do wyrżenia swoich uczuć i opini a jak się komus nie podoba to niech się nie wypowiada, dobrze Ci to po co wchodzisz w dyskusje i podsycasz niepotrzebnie atmosferę, jak żmije dosłownie...

Zgadzam się każdy ma prawo do swoich wypowiedzi i nie wszyscy muszą się z nimi zgodzić.Ja mam pozytywną opinię o naszej firmie ,ponieważ pracowałam w innej i warunki pracy tam były karygodne.Ale nigdzie tego nie opisywałam.To była moja wina , ponieważ na takie warunki pracy się godziłam.To był też sklep.Wypłata dużo niższa,nie było bonów na święta ,temperatura w sklepie na minusie i trzeba było wykonywać swoją pracę i być uśmiechniętym do klienta,4 dni wolne w miesiącu ,a urlopu nie można było sobie zaplanować,był jak było zastępstwo.Dla mnie firma Deichmann daje dużo i doceniam to .

A JA BYM CHCIAŁA zarabiać minimum 1500 netto ....bo sama wychowuję dziecko i alimenty nie zawsze mam na czas ......a wypłata to mi przeleci między palcami ....także cieszę się na bony to zrobię chociaż mojemu smerfowi prezent

zgadzam sie z zamkowym,duzo prawdy w tym jest

Zamkowy - podpisuję się pod tym, co napisałeś obiema rękami.

i co są te bony ....poniedziałek ?

Wlasnie pisza a nie wiedza nic !,,,,,

Nie ma bonow, u nas nadal cisza :(

Zgadzam się ze zdaniem Zamkowego "z biegiem czasu wszystko staje się jak wyścig szczurów, wiele jest wymagane ale mało jest w zamian dawane..." Ta praca wykańcza, ale u nas w sklepie atmosfera jest ok i jest umowa o pracę, wiec nie zmieniam. I z częścią tego co napisałeś się nie zgadzam, chyba że źle cie zrozumiała. Piszesz Zamkowy, że żmije tu wchodzą. Oj wchodzą. Tylko żmijami nie sa te, którym praca się podoba. Co w tym złego, że komuś się ta praca podoba. Pisać mogą wszyscy tylko trzeba się szanować. Żmije to ci co bez kultury atakują innych, co nie uznają, że można mieć inne zdanie. Jak się komuś w Deichmannie podoba to żmije? To ja jestem taka półżmija. A jak czytam to forum to czasem oprocz żmij i świnie się pojawiają, bo pare już wpisów takich było że od razu na prywatną zemstę wygląda. pewnie tych co za lenistwo albo kradzieze wyleciały, albo za żmijowaty charakter, jak u nas jedna. I jak firme albo kierownika obsmarują to bohaterki wielkie a nikt z nimi pracować nie chciał. A ci co pracują to jedni zadowoleni inni nie to chyba normalne i nie ma sensu nikogo atakować. Wesołych Świąt

WSTYD ,ŻENADA CO TY WYPISUJESZ "IDEALE".NIE wiesz kto pisze, a oczerniasz byłych pracowników.Ubliżasz ludziom.

To czy ktoś jest zadowolony ,czy nie to niczego nie zmieni.Jak w każdej kwestii zdania są zawsze podzielone.To nie nasza sprawa jaki był powód odejścia kogoś z naszej firmy,nie można się doszukiwać czegoś co może nie miało miejsca, można tym kogoś urazić.Dajcie na luz.Przed nami niedługo przebudowa .A teraz życzę wam wszystkim wesołych świąt.

No i mamy wtorek, a bonów nadal nie ma...

Ponoć maja być w czwartek lub w piątek..

Z***biście jak w czwartek lub w piątek!!!! Bony na Święta hahahaha

rewelacja .....po co bony na święta w święta ? ....żeby na ostatnią chwilę lecieć do sklepu ...

Wszystko ostatnio jest w naszej firmie na ostatnią chwilę...

to chyba bony na swięto konstytucji a nie na wielkanoc....

paranoja, ktoś powinien za to tam oberwać, to po co te bony... wszystkie firmy co się pytam już dawno podostawali a człowiek... naprawdę mało czasu mieli na ich ogarnięcie i wysłanie, bez sensu... serio zaczyna być już niefajnie w tych sprawach... tylko oni tam zapewne to już mają na czas wszystko... a ludzie niech czekają, po co na święta lepiej po świętach niech przyślą jak już puste lodówki całkowicie będą to wtedy bonem uzupełni sie lekko szafki.... bony będziemy mieli jak je sobie narysujemy :D

Zamkowy jak można CIĘ spytać na forum w którym mieście pracujesz?

też uważam że z tymi bonami to przegięcie ......wychodzi na to że nie chcą dać ....

a ciekawe za ile będą?

Zalezy jaki przedzial zarobkow sie wpisalo w oswiadczeniu

a co chce mi ktoś bon wysłać :D no to już raczej moja sprawa w jakim mieście ja pracuje, napewno nie w tym co osoba pytająca... tak jak każdy jestem zwykłym szarym pracownikiem i tzw jałmużnę otrzymuję taką samą...

ale spokojnie jak komuś przeszkadza moje pisanie na tym forum to już niedugo przestanę się udzielać bo mam coś lepszego na oku i to z umową na pełny etat :) więc dla wytrwałych, szukajcie i nie przestawajcie a napewno kiedyś coś znajdziecie dla siebie godnego :)