Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

statnio jestem holernie zajeta przeprowadzilismy sie na nowe mieszkanko( pisze mieszkanko bo to tylko sypialnia mala kuchnia z maly salonikiem i lazienka ),ale nareszcie sami:) pozatym to nic ciekawego. w pracy malo teraz mam czasu zeby pisac a internet w domu mam od wczoraj dopiero:( ale mam:) wejdz sobie na www.daft.ie tam znajdziesz oferty mieszkan:) a ile teraz placicie i w ilu mieszkacie i jakie warunki ??? jak mi to napiszesz to ci powiem czy w wicklow bedzie dla was drogo :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikaWirsku super ,ze sie odezwalas.No widzisz nie pomyslalam o tej stronce :O Sa tansze.My placimy za dwie sypialnie i dwie lazienki penthaus 1200 za miesiac,ale im dalej Dublina tym tansze.Wlasnie przegladam.Nie jest wygodne te nasze mieszkanko,bo male sypialnie sa :( Super,ze mieszkacie sami.Tez bym bardzo chcial tym bardziej,ze jest dziecko i znacznie lepiej by sie mieszkalo samemu.Nie mamy zadnych problemow ze strony lokatorow,bo jeden to nasz dobry kumpel a drugi brat mojego micha :D Mimo wszystko wolalabym osobno mieszkac.Tylko,ze moj michu mowi,ze nie ma szans na to,bo niby nie dalibysmy rady finansowo :( pozdrawiam buzka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w wicklow takie mieszkanie to znajdziecie do 100 euro nawet za 900 kiedys widzialam:). my do tej pory mieszkalismy z lokatorami i straszne to bylo !! oni nie byli zli tyle ze wiadomo kazdy ma inne zwyczaje a po pewnym czasie staje sie to uciazliwe(psychika mi siadala) tym bardziej ze ja uwielbiam spokoj i cisze!! teraz mamy male, ale sami:) poszukaj na tej stronce, to sa raczej aktualne ogloszenia bo codziennie sie zmieniaja:) my nasze mieszkanko na tej wlasnie stronie znalezlismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem jestem tylko byliśmy na kawce u przyszłych dziadków.. ogarniamy mioeszkanko po pobycie chłopców.. i tak jako,ś czas leci!!! ja napewno nieuciekne z własnego topicu:) Nika my też mamy kawalerke:) sypialnie łazieneczke i kuchnie z salonikiem... płacimy tylko 500€.. ale jaki spokuj... i przynajmniej nikt nieprzedszkadza..np. w przytulankach:P:P:P narazie uciekam u mas straszny skwer... nieda sie wysiedziec a nóżki mi tak puchna ze szok... Dzidzia uceska mocno przepone i cieżko oddychac... ide polężec papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!!!!!!!🌼 Ja faktycznie szczęśliwa!!!!Przyzwyczajam się do maleństwa mojej siostry,Oli ma 15 miesięcy i jest małą rozrabiarą haha!!!:):) Już wiem jak to jest jak po domu biega mały bączek 24 h na dobę. Niewiem czy moja cierpliwość wytrzyma????????????mam nadzieje że kiedyś nauczę się opiekować malutkim bączkiem hahaha:) mam nadzieję że dam sobie radę, mam jeszcze kilka miesięcy na przygotowanie sie na nadejście mojego skarbu!!!!!Właśnie w tym momęcie strasznie mnie kopie:):):) Bebolek dobrze że już jesteś z nami!!!!!!🌼Faktycznie niemiła przygoda was spotkała:(Ale dobrze że wam się nic nie stało. CAŁUJE BARDZO MOCNO WSZYSTKIE MAMUSIE, DZIECIACZKI I PRZYSZŁE MAMUSIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BUZIACZKI!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebolek a przypomniej mi jak nazywa sie miejsce gdzie ty mieszkasz :)Bede wdzieczna Musze Ci napiac,ze 500euro to bardzo malo :) nikaWirsku w rejonach Wicklow jest slicznie dlatego chcemy min tam sie rozejrzec za nowym mieszkankiem coprawda jeszcze nie teraz panujemy zamiane,ale w najblizszym czasie tak,wiec musze sie wpier rozejrzec cenowo :P agus oj przyzwyczajaj sie przyzwyczajaj :),ale do rozrabiania ci jeszcze daleko :P Moja Amelka dzis w nocy przepelzala po calym lozeczku :P Juz zaczyna powoli raczkwoac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje kochane dziewczyny :) ! Zabcia - co do mieszkania ,to prawda ze chyba na dafcie najszybciej cos mozna znalezc.My mieszkalismy w dublinie i wynajmow.pokoik z łazienka za 500 euro.teraz mieszkamy w Portlaoise ( godzina drogi od dublina) ale warto było!!!! mamy dwa pokoje : jeden to nasza sypialnia zduza szafą i łazienką( prysznic,kibelek),a drugi to pikoik Molly ,potem 2ga osobna łazienka z kibelkiem i iwanną ,osobno kuchnia i salon.Z salonu wychodzi sie bezposrednio na zieloną górkę ( mnóstwo trawy wokoło ,cisz i spokój -tylko czasem jakis kogucik zapieje.Budownictwo nowiutkie ,a teraz najfajniejasze ,wiesz ile płacimy ??? - 650 mies.!!!:) to jedynie 150 euro wiecej niz w dublinie .mieszkamy sami wkoncu i jestem zadowolona .Tu sa tanie mieszkania i całkiem w niezłym stanie .Znalezlismy je przez dafta. Tez obawiałam sie czy finansowo damy rade bo codziennie misiek dojezdza ale powiem ci ze nie jaest zle .wrazie tragedji to mamy karte kredyt. i jakby zabrakło do mieszkania to mozna sobie zapłacic spac spokojnie ipomalu spalacic.A ja przeciez nie pracuje,a miniek działa jedynie na własna reka .Naprawde chyba nie ma co bac sie tych odległosci ....:) Zapraszam Cie do nas mozesz przyjechac z Amelią było by fajnie :) ( 30 rathevan Heights,Borris Road ,Portlaoise co.laois) na red cow 3ba odbic na N7 i tak az do naszego domku >takze droga tez jest dobra :) Fajnie tez jest w Portalington to ciut wczesniej od nas ,a ładnie tam i maja fajnych gp i całkiem ładny plac zabaw dla dziecii :) Pisze co wiem ....takze sorki ze tak o tym wszystkim .....ale tak pomyslałam ,moze jakies info sie przyda...?:)acha własnie,dzieki za info odnosnie ambasady :) Co do roboty to skonczona wyobrazcie sobie ze ja jeszcze tego dnia do 19 stej walczyłam z taka maszynka z papierem sciernym i zrywałam stara farbe z tego domku zeby miniek miał mniej roboty i mógł odrazu malować :) fajna sprawa ,piłą tez ciełam dechy - zarypiste zajecie !!!:):):)No i brzuszek mi juz opadł - ja tego nie zauwazyłam ,ta klienta mi na to zwróciła uwage ,u której pracowalismy :) Bebolek - przykro mi z powodu kradziezy :( Ty to chyba masz tu spororo znajomych i rodziny...co? fajnie ze nie jestes sama ,ja strasznie chciałabym miec wiecej znajomych tu na miejscu.Dzis w szpitalu poznałam Alicję - tez wciazy jest 4dni po terminie i zostawili ja dzis .Była przerazona biedulka...ja tez sie troche wystraszyłam sytuacją....:) Hej laski - jutro wielki dzień bo o 10 przyjezdza Irenka !!!!!:)super:)nie bede samaaaa :) Piszcie co tam jak tam u Was !:) Wpadne jeszcze wieczorkiem poznym :) CAŁUSKI DLA WSZYYYYSTKICH !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim! no to wróciłam ze szpitala, ciśnienie mi zbili lekami , ale niestety pojawiło się białko w moczu i podejrzewają zatrucie ciążowe. Podobno to śladowe ilości białka, ale jeszcze na dodatek mam obrzęki.Za tydzien musze po raz trzeci zrobić wyniki i na 20, czyli w terminiue porodu, zgłosić się do szpitala. Powiem Wam, że jak usłyszałam te krzyki, piski kobiet rodzących , to zapragnęłam cesarki. Coś okropnego, powinni tam mieć ściany dźwiękoszczelne, nie żartuję. ps: z dzidkiem wszystko ok, robili mi badania prenatalne, pani9 kardiolog sprawdzala serduszko, codziennie ktg i \" trąbki \" po kilka razy dziennie. Ogólnie uważam, ze klinika na Chałubińskiego we Wrocławiu jest bardzo dobra, świetni lekarze, miły personel, ale niestety jest tam bardzo obskurnie i nieprzyjemnie jak w więzieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aine no to cale szczescie,ze wszytsko wporzatku :D Dobrze,ze juz jestes w domku i,ze z dzidzia wszytsko ok :)uf cale szczescie,ze to nic powaznego to dla was Nie mysl o tych odglosach kobiet rodzacych.Ja mialam cesarke i z jednej strony wolalabym porod naturalny,bo przy cesarce nie bylam swiadoma co sie dzije 😭 Melka dziekuje Ci za wyczerpujace informacje 🌼 Ciesz sie,ze mi duzo napisalas :D Przydadza mi sie te informacje :) Przynajmniej poznaje mniej wiecej gdzie co jest :P 3 MAJ SIE 🌼 i odwiedzaj nas :)Mimo,ze jutro juz nie bedziesz sama :D dobranoc kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek zabeczki moje:) co slychac jak tam samopoczucia:) piatek:)piatek:)piatek:) byle by to kilka h szybko minelo . dzis zapowiedzial sie znajomy na jakas popijawe wiec po pracy od razu na shopping i sprzatac i cos jesc zrobic:( ja to sie wykoncze (a co dopiero jak kiedys dziecko dojdzie do tego :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry moje kochane :) Ja od kilku dni walcze z Amelka bo ciazgle placze :( no jutro juz chyba pojade do lekarza :( ,bo chyba cos ja meczy 😭 a ja nie wiem co 😭 i to jest najgorsze :( ze nie wiem.Cale szczescie,ze noc przespala :D Aine a jak sie czujesz :) co dzis porabiasz :) nikaWirsku no to zapowiada sie mily wieczor :D Korzystaj puki mozesz,bo u mnie ostatnio bardzo ciezko wyskrobac czas wieczorem dla znajomych :( eh gdzie te czasy :P Juz mi ich brakuje a to dopiero poczatek :P no,ale nic jeszcze pewnie wroca te popijawki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu a tak się pałętam od kompa do garów, od garów do książki, ogólnie nudy, mąż pracuje, będzie dziś późno. Mam nadzieję, ze z Twoją Amelką wszystko ok, idź na wszelki wypadek do lekarza. Siostra dzwoniła przed chwilą, podobno macie lato w Irlandii:) u nich w Connemarze 27 stopni, kąpią się w oceanie. Ja czuję się dobrze, gdyby nie ta cholerna zgaga... Cały czas myślę o porodzie, po pobycie w szpitalu mam chyba jakąs schizę, nie mogę zapomniec tych wrzasków. i wyobraźcie sobie, że we Wrocławiu nigdzie nie można poprosić o znieczulenie zewnątrzoponowe! nie ma szans. A to już za 2 tygodnie, jeśli wierzyć usg. A mała waży 3300, przynajmniej 2 tyg. temu mi tak wykazało badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aine77 no ladnie jest to fakt ja czekam za moim krystiankiem :P i jedziemy nad morze :D Mam taka nadzieje :) :) :) Slicznie jest wczoraj tez bylo ladnie :) Amelka wczoraj nie zrobila kupki i wyczytalam,ze to normalne jak zrobi taka zielona kupke,bo w jelitach sie odklada i dlatego taki kolor tak na przyszlosc gdybys miala taka podobna sytuacje :P Odpoczywaj odpoczywaj :)ranigast nie pomaga ? :( Moja amelka wazyla 3360 tak wiec sie szykuj powolutku :) bedzie dobrze gowka do gory bedziemy trzymac kciuki za ciebie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze Ciebie Żabciu podpytam i inne dziewczyny- jeśli mam teraz, 2 tyg. przed terminem, wpisane położenie dziecka główkowe podłużne, to moze się jeszcze przekręcić nie daj Boże np. pośladkowo? bo nie wiem , jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aine777 Ja mialam tak,ze Amelka ulozyla sie posladkowo i juz sie nie chciala odwrocic.Mysle,ze juz raczej sie nie przewroci.Raczej dziecko tak ulozone szykuje sie powoli na porod i watpliwe jest to by sie odwrocilo.Owszem sa przypadki,ze dzieci sie przewracaly,ale w takich przypadkach jak Twoj raczej nie powinno sie odwrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane.. mąz w pracy a ja leniuszkuje na całego...u nas strazny upał... nieda sie wytrzymac!!!! mam nareszcie chwilke by napisac coś wiecej... A wiec dzidza jest zdrowiutka i drobna.. w 32ty waży 1688 co według usg odpowada 30 tygodniowi ciaży... ale stwirdziłam ze bedzie malutka po mamusi:) natomiast reszta wskazuje na prawie 34 tydzien!!!!! troszke sie tym niepokoje bo ja nic niemam przygotowane!!!! a jeszcze od kilku dni mam skurcze tzw przepowiadające.....a dzis były już 9 razy!!!!!! co nigdy sie niezdarzało!!!!! no i bedziemy miec niespodzianke!!! bo tam gdzie była płec nasza kochana dzidzxa zrobiła czarna plamke i nic niemożna było dojrzec!!!! no cóż .. bede miusiała wytrzymac do porodu... jesli sie nieobruci to bedzie poród naturalny.. bo odwrócona jes główkowo... ale jeszcze sie może obrucic.... ja czuje sie dośc słabo.. cała puchne a dzidza strasznie uciska przepone ze czasami oddechu niemoge złapac... szok!!!!! no to na tyle:P ja narazie uciekam oczytac ksiażke i zjec pomaranczke bo mam straszna ochotke:) poizdrawiam wszytkie bez wyjątku!!!!! i nasze dzieciaczki forumowe też!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolku pilnuj tam w Irlandii takich rzeczy jak cisnienie, rób wyniki. Bo to puchnięcie to nie jest takie nic nie znaczące, moja gina mowi ze często to lekceważymy a to nie bierze się z niczego. Pilnuj, zeby Ci cisnienie nie przekroczyło 140 na 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki ja ostatnio nie zagladam bo albo nam net pada w pracy albo mam wolne no a poza tym to caly czas jak nie spie to zabiegana jestem :) Ale podczytuje was kiedy tylko moge i jestem w miare na biezaco :) Super ze Karola i Kasia sa juz w domku gorace buziaki dla nich :) Kathy strasznie sie ciesze z Twoich wiadomosci pisz co i jak :) Ja czuje sie dobrze chociaz jakies dwa tyg. temu mialam male plamienie i pani Anetka stwierdzila ze skrocila mi sie szyjka ale to podobno ze stresu a teraz juz jest ok tak mi sie przynajmniej wydaje. Malutka kopie, brzuch nareszcie urosl i odczuwam juz jego wage a przy okazji podziwiam dziewczyny ktore z takimi brzuchami radza sobie przez kilka miesiecy....i teraz doceniam to ze przez 7 miesiecy nie wiedzialam co to ciaza zreszta chyba i tak dalej nie mam co narzekac :) Powoli odliczam juz dni, teraz czekam na paczke z Polski (ma byc dzis albo jutro - 30kg :) ) i pakuje sie do szpitala :) a jutro zakupie juz chyba lozeczko i wozek bo nie ma juz na co czekac. A dzis dowiedzialam sie ze moja topikowa kolezanka jako pierwsza z pazdziernikowek urodzila synka wczoraj :) takze wrzesniowe dziewczyny badzcie gotowe !!!!! Caluje was mocno wszystkie i wasze malenstwa tez!!!! Zabciu dziekuje za pamiec o mnie 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wITAM :) Z nami jest już Irenka :)Niewiele brakowałao i by nie przyleciała.....wczoraj miała baaardzo wysokie cisnienie ,lekarze bali sie ze to stan przed zawałowy i kazali zostac w szpitalu,dostała silne leki i powiedziała ze nie moze nie poleciec i maja robic tak zeby poleciała!:) Wariatka z tej mojej mamy :) Ciesze sie ze jestesmy razem i przyleciała ale w duchu badzo sie o nia martwie .....az minie pokurczyło wszystko mam spięte,łeb mnie boli nakrzyczałam na miska bez powodu ( ale juz przeprosiłam...) Zjedlismy obiadek i kazałam mamie odespac ,bo to tylt wrazen przeciez,1wszy lot ,nowe miejsce.....spi jak aniołek:) Oby wszystko było dobrze. Molly coraz wieksza i troszke sie mnie j rusza niz do tej pory ,ale nie panikuję bo wydajemi sie ze to dlatego ze ma corz mniej miejsca ...:) teoretycznie rodze za 10 dzni...:)!Brzuszek juz nisko. Jestem troszke chyba przemeczona ostatnimi dniami .... Bebolek - uwazaj na siebie i nie przemęczaj,dbaj o swój komfort:) Zabcia - jak tam Amelka ,czy wciaz jestes zaniepokojona ,czy moze jej ulzyło juz ? Moze to kolka? - u nas w szpitalu to znieczulenie daja odpłatnie ,nie wiem ile to kosztuje ,bo ostatniopani doktor była zalatana...(pora lunchu) i nie miałam okazji zapytac.A tak to daja te maske tlenowa,doradzaja kapiel w wwannie,a jak juz zdychasz to wtedy proponuja te znieczulenie......aaa co ma byc to bedzie.Co lekarz to inna opinia na temat tego znieczulenia...dlatego nie nalegam czas pokaze czy bede potrzebowała i dadza ,czy nie....:) Moja Molly miesiac temu wazyła 1900 to chyba nieduzo ale ostatnietygodnie chyba przybrała bo mam tak wielki brzuch,ze cho,cho i mysle ze ze trzy klockito bankowo wazy:) Ach dziewuszki takie zapytanko , piecze mnie skóra w jednym miejscu na brzuchu ,przeczulica ze oszalec mozna,tak jakby mnnie od srodka szkrabik szczypał! Jak myslicie co to moze byc? czy tomozliwe ze ciagnie mnie za pepowine i to takie odczucie ? Padnieta jestem ! musze sie połozyc do zobaczenia ,pa całuski dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moje kochane 🖐️ Lepiej pozno niz wcale :P Kitek bardzo sie ciesze,ze do nas wrocilas i,ze u Ciebie wszytsko wporzatku to najwazniejsze :D Bardzo sie ciesze,ze wszystko ok ,bo mimo,ze sie nie znamy jakos tak wewnetrznie czuje sie radosc,ze komus sie uklada :D Tak,wiec staraj sie pisac co u Ciebie i odpoczywaj puki mozesz :)Juz nie moge sie doczekac jak przeczytam wiadomosc,ze juz urodzilas :D Ja dopiero w 7miesiacu zaczelam odczuwac ciezar,bo moja mala nie urodzila sie ciezka a pod koniec 8miesiaca umieralam z ciezkoscim az mnie kolana bolalay do dzis mnie troszke stawy bola no,ale juz dochodze do siebie :)Szkoda,ze jeszcze nie moge biegac a bardzo bym chciala :)Mialam cesarke tak wiec musze byc ostrozna :)Kitek a kto urodzil z naszych topikowych kolezanek z naszego topiku :)?tak pytam z ciekawosci :)Tak,wiec trzymaj sie i odezwij sie czasem co u ciebie :) Bebolek dbaj o siebie przyszla mamusko a co do skurczow przepowiadajacych to pamietasz jak ja ci pisalam na ten temat :P Tez mialam takie skurcze tak wiec powiem Ci tak badz ostrozna tzn.nie dzwigaj i uwazaj na siebie to teraz bardzo wazne,zeby porod nie byl przedwczesny.Skucze sie pojawiaja,bo macica sie przygotowuje do porodu mimo,ze dopiero to 32 tydz.jesli skucze sie powtarzaja w ciagu dnia czesto i maja ten sam cvzas tzn np co dziesiec minut po kilka sekund to badz ostrozna .Najlepiej obserwuj jak czesto sie powtarzaja jak pojawiaja sie kilka razy w ciagu dnia to badz spokojna to nic nie oznacza.tez tak milam :) Melka tak dostalam wiadomosci od ciebie dziekuje ;)Twoja mama rzeczywiscie aparatka cale szczescie,ze nic jej sie nie stalo,bo duzo ryzykowala :O Eh te nasze mamy moja by pewnie tez tak zrobila :)Amelka byla dzis grzeczna zrobila dzis zielona kupke okazalo sie,ze brzuszek ja meczyl mam nadzieje,ze jutro bedzie juz kupka nie zioelona ,bo jesli tak tzn ze moze byc jakies zatrucie 😭 A zielona dlatego,bo w jelitach za dlugo byla a na poczatku sie wytraszylam.Mam nadzieje,ze jutro bedzie wszystko wporzatku :D Ja mialam to znieczulenie tutaj wiem,ze mozna o nie poprosic i tak potem jest umorzony rachunek :)tak,wiec nie ma co sie martwoic,bo tutaj daja bez problemu to znieczulenie :) pozdrawiam i sle buziaka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek Gdzie ejstescie moje kolezaki :P 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Haloooooooooooooooooo :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( Jeszcze dzis deszcz :( eh co za pogoda :( dolinujaca 😭 co porabiacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!!!! Nie wiem czemu dopiero teraz dotarlam do tak fajnej stronki, pomimo ze wiadomosci o ciazy w Irlandii szukam juz od kilku tygodni. Ja juz...albo moze dopiero...jestem w 10 tyg...wlasciwie dla mnie to juz, bo przypominam sobie dzien kiedy zrobilam test ciazowy, jakby to bylo wczoraj...wtedy to byl placz :) Nasza dzidzia jest niespodziewana i nieoczekiwana wiec bylo to szok dla mnie jak i dla mojego chlopaka...do mnie jeszcze nie dociera tak w 100% ze bede mamusia...na szczescie moj facet nadrabia za mnie :) Pisze zeby sie dowiedziec o kilku rzeczach: czy wszystkie na poczatku ciazy bylyscie wiecznie zmeczone i spiace??? Ja to jeszcze nie wyjde z lozka a z checia bym do niego wrocila i przespala caly dzien :/ A tu niestety trzeba isc do pracy :/ Mam jeszcze pytanko do dziewczyn, ktore chodzily na wizyty i rodzily w Rotundzie w Dublinie...jak tam faktycznie jest??? Ja tam bylam wczoraj zeby sie umowic na iwzyte i szczerze to jestem przerazona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Agula Zapraszam do naszego topiku Przede wszystkim gratulacje :) 🌼 🌼 🌼 🌼 Ja rodzilam w Rotundzie jesli chcesz sie dowiedziec \"wszystkiego\" podaje Ci moj numer gg :) 5938007 Nie chce mi sie rozpisywac na ten temat.Jest tego sporo a wiesz kazdy ma inne pytania tak wiec trudno jest ,mi opisywac wszytsko :)Poprostu jak bedziesz miala pytanai pisz smialo :D Chetnie Ci pomoge :)Tak nawiasem ja tez jestem Agula :P he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zabcia83!!!! :) Dzieki za odpowiedz :) Jutro mam wolne wiec odezwe sie na gg i zasypie cie pytaniami :) Ja jestem przerazona po wczorajszej wizycie...ile tam jest kobiet czekajacych w sumie nie wiadomo na co...jakos nie odebralam tego miejsca zbyt pozytywnie :( No ale to moze tylko takie pierwsze wrazenie. Pozdrawiam....opowiedzcie o swoim samopoczuciu na poczatku ciazy...ja naszczescie nie wymiotuje ale czasem szczegolnie wieczorem mam takie mdlosci ze odechciewa mi sie wszystkiego. Ok buziaki i niestety czas do pracy :( A tak mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula no zmykaj do pracki :P Czekam na wiadomosc :)Nie wiem czy bede ale napewno odpisze jak tylko znajde czas :D Wiadomo obowiazki wzywaj no i nasz maly szkrab :)Tak,wiec jak odrazu nie odpisze to sie odezwe znacznie poniej :D Co do wrazenia to ja mialam takie samo toche tam przeszlam :O ,bo brak organizacji ,ale Ty sie nic nie martw wszystko Ci wytlumacze :)Juz wszytsko wiem tak wiec glowa do gory :) U mnie sam poczatek byl tragedia :( wogole nie czulam,ze jestem w ciazy do 2 miesiaca :P Dopiero jak zaczelam sie strasznie czuc zrobilam test,bo dodam okres zawsze mi sie spoznial.Wiadomo,ze podejrzewalam,ze juz niebawem bedzie niespodzianka,ale jakos do mnie to nie docieralo tak samo jak do Ciebie :)Potem czulam sie okropnie,bo przez kolejne dwa czy nawet trzy juz nie pamietam ciagle z rana siedzialam w ubikacji :( :( :( Tak,wiec u mnie nie zaczelo sie ciekawie :(No a potem to juz roznie bylo :O Koncowke mialam tez nie za ciekawa :( ,ale jakos przezylam :)Dobrze,ze upalow nie bylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!!!!!!!!!!! Witam bardzo cieplutko naszą nową koleżanke Aguśke (tak ładniej brzmiało::):)) 🌼 Agulka ja jeszcze pamiętam moje początki bo jestem w 25 tygodniu:):):):) A więc ja mogłam spać 24 godzinki na okrągło, moi znajomi z którymi wtedy mieszkałam śmiali się że to tak jak przed ciążą więc dużo się nie zmieniło, ale ja czułam się cały czas zmęczona.:( Naszczęście niemiałam żadnych mdłości ani nic w tym rodzaju:) Bardzo się nimogłam doczekać kiedy będzi mi się brzuszek zaokrąglał aż zacznie być widoczne to że jestem w ciąży chciałam się tym chwalić wszystkim:):) Chociaż jak zrobiłam test i okazało się że będzie dzidzia to troszkę sie wystraszyłam i parę godzinek przepłakałam. Teraz nawet niewiem czemu płakałam, tak niektóre kobiety reagują. Pewnie ty też potrzebowałaś się wypłakać, ale teraz głowa do góry wszystko będzie ok!!!!!!!! Żabcia jak zwykla ty na posterunku!!!!!!A gdzie reszta dziewczyn???????????????????????????mnie jakoś udało się oderwać od rodzinki i naklikałam kilka słówek a wy?????????halo halo!!!!!Opuszczacie się i topik umiera:(:(:(A mnie jeszcze troszkę zostało do rodzenia, i kogo ja będę obsypywać pytaniami jak nikogo nie będzie??????????????Nieróbcie mi tego!!!!!No i Nika też będzie zawiedziona że nikogo nie ma. Tak pozatym w tym tygodniu tezę opuśiła i prawie nic nie pisała, niegrzeczna Nika:):) Ok macie szansę się poprawić i coś napisać. Co u was??????????? Buziaki!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×