Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

agus no ja jak zwykle na posterunku :P Mimo,ze mam dzidzie :) he stram sie jakos naskrobac cos i zajrzec czy czegos nie potrzebujecie :D Sama wiem po sobie jak bardzo potrzebowalam i nadal potrzebuje wsparcia :)Tak,wiec ja jestem w pelnej gotowosci :P ciesze sie,ze znajdujesz dla nas czas :D Doceniam to :P buzka dla ciebie Dzis bylam na malym shopingu :) kupilam Amelci juz kozaczki,bo wybieram sie do Polski :) wiec na zime sie przydadza :) :) :)a sa sliczne i za nie wielkie pieniadze :)A tak poza tym dostala sukienusie od mamuski :) musze tylko rozowa bluzeczke dokupic i bedzie sliczniutka dziewczynka :) I tak jest sliczna,ale ja lubie jak jest ladnie ubrana :)A tutaj maja takie piekne ciuszki najchetniej bym wszytsko kupila :P Halo gdzie reszta ???? Ja juz nie mam sil na was dziewczyny :( bebolek jak cisnienie spadlo ?Dzis juz nie jest cieplo,wiec pewnie bidulko lepiej sie czujesz :)Nie martw sie top normalne w takim okresie ciazy :) Ja tez tak mialam :) Melka a ty mala malpico :P Irenka juz przyjechala i nie masz dla kolezanek czasu :( jak tam Twoja Molly :D aktywna jest ? Kitek no jak tam w pracy ?Daja Ci chciaz luz jak juz widac brzuszek :)mam nadzieje,ze tak bo jak nie to im tyleczki skopiemy :P Napisz co u ciebie kochana :D Aine777 a ty jak tam dzis Mam nadzieje,ze nie zasypujesz sie myslami o pordzi ,bo inaczej ...oj ojjj :P Nie mysl o tym moze nie ebdzie tak zle czego Ci zycze :) Kathy juz sie chyba do nas nie odezwie :( Cos zamilkla :( hallo kathy odezwij sie wszytskie czekamy na Ciebie i na twoje relacje :) Gosiula wracaj kochana bo nam topik umiera :( i pisz kochana jak pobyt w Polsce i jak twoj Filipek :D NikaWirsku a ty cio zabalowalas :P halo tez napisz co u Ciebie jak imprezka :D Agula napisz koniecznie jak Ci minal dzien w pracy :) Czeklamy na ciebie :) Pozdrowienia dla wszytskich mamulek i tych oczekujacych i tych wyczekujacych :)

dobranoc milych snow

Dobranoc dziewczynki!!!!!!!!!! Kolorowych snów dziewczyneczki kochaniutkie!!!!!!!!!!!!

Małpica odpisuje hehe :):):) Taaak,jak przyjechała Irenka to mamy baaarzdo leniwe dni:) Spimy sobie ,wcinamy razem sniadanka spacerujemy,mamunia zrobiła dzis nam obiadek :) fajnie tak ,ale troche mnie nosiło zeby cos pomóc niestety sił nie miałam.....Cos mnie sie zdaje ze bedziemy z Molly finiszowac....zaczynam troszke puchnac i czuje sie juz 3dzien zmeczona....( ja zmeczona ?! :) )takze mam nadzieje ze to juz za niedługo....Moze bede miała Polakowsasiadów ,bominiek mówił ze schodzili z góry z mieszkania i mowili zyc nie umierac ...:)ale na dafcie nie widziałam oferty naszej ulicy to nie wiem?zato stwierdzamze mamy najtansze nowe mieszkanko w okolicy - czyli Bozia chyba nad nami czówała...:) A molly ???? moli rusza sie owszem ale ciutke juz mniej ,za to cholernie szczypie! no naprawde w jednym miejscu - skóry nie czuje !! odretwiała cała ,pomału mam dosc..... No jak wy myslicie ?co to moze byc??? Obiecuje ze jutro napisze ale dzis musze isc spac bo cos słabowita jestem ostatnio . całuski dla Was papa

[ kwiatek] dziendoberek Zapowiada sie pochmurny dzien a szkoda,bo pewnie wiekszosc z Was ma wolne Az spac mi sie chce . pozdrawiam i zycze milego dnia

Heja dziewuszki!!!! Praca mnie wykancza...pracuje jako kelnerka i po 9 godzinach na nogach umieram. Wczoraj prace skonczylam o 1 w nocy a zanim dotarlam do lozka byla 2. Dzieki Bogu dzisiaj wolne :) Ale i tak mnie to denerwuje...rozmawialam z moim managierem zeby mi dawal ranne zmiany, bo rano sie najlepiej czuje a poza tym taka zmiana trwa od 10 do 18 wiec idealn ie, na co ten mi odpowiedzial, ze on nie moze patrzec tylko na jedna osobe ale na caly zespol :( Dlatego wczoraj powiedzialam mu, ze na restauracji bede pracowac tylko do konca tego tygodnia, wiec musi mi teraz znalezc inne zajecie. Chcialam pracowac na restauracji jak najdluzej, bo lubie ta prace i fajnych mam ludzi ale godziny mnie dobijaja. No dobra, koniec narzekan, ale musialam sie komus wyrzalic :)

Dzieńdonerek kobitki!!!!!!!!! U nas piękna pogoda słonko świeci i ogólnie jest ładniusio:):):) Melka jak dobrze że się odezwałaś aż się stęskniłam za tobą, niezazdroszcze szczypania, pewnie Molly już się nie może doczekać wyjścia na świat. A na kiedy dokładnie masz planowany termin, sorki ale nie pamiętam:( Moja mamuśka niestety niegotuje więc niemam tak dobrze jak ty.Aż ci zazdroszcze. Aguśka szkoda że manager niechce ci iść na rękę i zmienić godzin pracy. Ja na początku ciąży pracowałam rano na hotelu, na pokojach i wieczorem czasami chodziłam na restauracje ale moi szefowie stwierdzili że to jest dla mnie za dużo i zapytali czy sama mam siłe pracować na wieczory. Oczywiście nie miałam siły tak pracować bo czasami też kończyłam o 12 lub 1 w nocy i na drugi dzień szłama naprzykład na 8.30. Normalnie koszmar!!!!!!!Ale już mam luzik bo pracuje tylko po 6 godzin dziennie, no kokosów nie zarobie ale zawsze coś, Dzidzia jest najważniejsza!!!!!!!!!!!! Wszystkim kobietką życze udanej leniwej niedzielki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja zaczynam leniuchować teraz bo już wróciłam z pracy!!!!!:):):):):):):):):)Chciałam jechać na sklepy ale mój misiuniek coś jest sceptyczny do mojego pomysłu a pozatym jeszcze nie wrócił z pracy. To poprostu złośliwość jakaś, jak ja wychodzę wcześniej z pracy to on siedzi i bije nadgodziny:(:(:(:(:(:(Bo niby jest ruch i sobie nie poradzą bez niego hahaha dobre sobie. Ok spadam zrobić coś jeszcze niewiem co ale czymś musze się zająć. papapapapapaapa!!!!!!!!!!!

Witam was wszystkie Agula zal sie ile chcesz zawsze leipej sie zrobi czlowiekowi jak sie wyrzali.Szkda,ze sie nie zgodzil no,ale trudno tak to juz jest.Nie wszyscy sa wyrozumiali.Ja Cie akurat rozumiem,bo ja mialam spore akcje z moim szefem.Na szczescie nie musze ogladac tego gnojka :O Dobrze,ze masz wolne to sobie odpoczywaj to jest teraz najwazniejsze.Badz dobrej mysli,bo moze sobie przemysli to i moze zmieni zdanie.Jak masz dzis czas to pisz mi o co chcesz zapytac,bo dzis nie jestem sama wiec zawsze ktos sie zjmie mala jakbys chciala pogadac :D Agus oddaj troche nam slonca,bo my z Amelka chcialybysmy wyjsc na spacerek :) A tu tak zimno :( Wczoraj bylam na mlaym shopingu to chodzilam sama po sklepach ale ciagle moj michol dzwonil,ze mala placze tak wiec nawet na spokojnie sobie nie pochodzilam :( A ty swojego wyciagnij za uszolki :P I marsz do sklepu :P A ja dzis siedze w domku :( pewnie wybiore sie na spacerek za 2 godzinki,bo teraz nasza Amelcia zasnela :)Buja sie na chustawce i sluchamy sobie Norah Joans czy jakos tak bo moze nazwisko przekrecilam :P nasza Amelcia lubi ta piosenkarke.Jak bylam w ciazy to ciagle jej sluchalam i teraz jak jej ja puszczam to nawet sie usmiecha :D ,bo pewnie wie ,ze to jej muzyczka :)Siedze sama w domku bo moj misiek wyszedl :( Zaraz zabieram sie za robienie obiadu :D Mniam na sama mysl slinka mi cieknie :P Robie kurczaka duszonego w sosie curry ze smietanak :P A taki moj przepis :) Ok ja uciekam bo robota czeka ;) a mam sterte parsowania :( Milego dnia BUZIACZEK DLA RESZTY

DZIENDOBRY DZIEWCZYNKI:) JAK TAM PO WEEKENDZIE WIDZE ZE TOPIK TROCHE RUSZYL :):) mi weekend minal szybko niestety nie zalalam robaka ale za to moj luby tak:) ja musialam pozniej tego znajomego odwiesc do domu wiec nie moglam pic:( ale jeszcze sobie odbije:)hihi:) aparat mamy juz no poprostu suuuper piekne zdjecia robi i wogole jest oki:) Polsatu niestety nie udalo sie nam zainstalowac cos jest nie tak bo sygnalu nie chce zlapac musimy na inna sciane antene rzucic albo cos innego -nie wiem co ale ma dzialac i juz!!!!!!!!! ten tydzien bede sie mijac z siostra i moim mezem bo ja na rano a oni na popoludnie:( mam nadzieje ze moj K ustawi dzis rano ten Polsat!!!!! bo innaczej caly tydzien spedze po pracy w lozku bo co tu robic!!!

a i wiecie jeszcze co:) sasiadka ma takiego slicznego pieska, wiec my go cala sobote dobruchalismy i teraz przychodzi do nas codziennie:) normalnie jest kochana taka ruda:) rasowa, ale nie wiem co to za rasa, w kazdym badz razie moj K powiedzial, ze my sobie chyba tez sprawimy psiaka takiego jak ten, skoro juz mieszkamy sami. A zawsze to weselej:) yuhuuuuuuuu mam nadzieje, ze zaczniemy sie w najblizszym czasie ogladac za jakims pupilkiem:):)!!!!!

a i ta OFF to ja znowu mi sie niki pomylily! jezu jak ja nienawidze poniedzialkow:(

Dziendobry NikaWirsku Mnie sie tez marzy psieczek labrador :D Marze o taki :D Zes sie teraz napalila na pieska :) a jakie go ma :) ?No,ale jak narazie jest to nie mozliwe,bo jest Amelka :O no,ale pewnie kiedys sobie kupimy :)Fajnie.ze mieszkacie sami zawsze inaczej sie mieszka samemu :)szkoda,ze nie zalalas robaka :P odbijesz sobie odbijesz :P :P :P Fajnie ,ze juz macie aparacik i,ze jestescie zadowoleni to najwazniejsze :D Wstawac dziewczeta :) opowiadajcie jak minal weekend :) U nas spokojnie :)Wczoraj siedzialam pol dnia sama,bo moj misiek pojechal gdzies z kolega i nie chcieli mnie zabrac,bo pewnie moj misiek szykuje jakas niespodzianke :D No,ale nic my sobie z Amelka pogadalysmy z rodzinka :)Wczoraj moj misiek kupil naszej kruszynce sliczne sukienusie :)i dostala tez od wujka dwie sliczne bluzy :),ale sie ucieszylam :D :D :D Na swieta bedzie miala sliczne stroje :) na uroczystosci :) Pozdrawiam :)

no wiesz mi sie juz od kilku lat marzy wlasny psiak!:) a ten to nie mam pojecia co to za rasa, poprostu sliczny rudy ,z dluzszymi uszami i taka dluzsza sierscia:) widze, ze go ostrzygli, bo jak wczoraj przyszla to z krutsza sierscia:) na glowie ma normalnie jasniejsze wloski (na czubku glowy) i wyglada jakby byla farbowana z irokezem:) sliczniutka. labrador tez mi sie marzy, ale to juz kiedys w Polsce ,bo tu na duzego psa nie mamy miejsca:( pogrzebie troche po necie to moze znajde ta rase to przesle link!!:)

cześć dziewczyny:) a ja dziś weszłam w 38. tydzień. Brzuch mnie na dole pobolewa jak na okres i mam straszną zgagę. Powiedzcie, te bóle brzucha to mogą być sygnały zbliżającego sie porodu? nie mówię że jutro czy dziś:D ale moze niedługo? jak to było u tych, które już urodziły?

Aine777 Badz ostrozna :) i powiem Ci z wlasne doswiadczenia,ze jak juz jestes w 38 tyg to moze juz niebawem :D :D :D Ja tez mialam bol brzucha,ale p.Anetka mowila,ze maluda jeszcze nie chce wyjsc :O ,ale roznie to jest.Moze byc tez tak,ze poprostu organizm sie szykuje powolutku a zgage masz bo dziecko uciska i jest juz coraz wieksze :) Ach jak ja sobie pomyle jakie to jest piekne :)jak juz zobaczysz swoaja mlude :) To az mam lezke w oczach,bo zaraz widze nasza Amelcie Zoaczysz,ze nie bedzie zle :)Dasz rade :)Bede wyczekiwac na twoja wiadomosc :D Ja pierwsze co zoabczylam to nozki.Coprawda nie bylam do konca przytomna co sie dzieje czulam sie jakbym byla pijana :( ,ale cos mi tam sie zakodowalo :)Przezycie jest cudowne :)Zobaczysz sama nie ma nic piekniejszego jak widok Twojej maludy,ktora wychodzi z brzuszka.teraz jak patrze na Amelke to wiem,ze na jednym dziecku nie zaprzestane :)Napisalam Ci to ,bo wiem ,ze pewnie sie boisz,ale wierz mi,ze to normalne :D Kazda kobieta sie boi :)A masz jzu skurcze przedwczesne,bo bebolek pisala,ze ma a ty ?Zobaczysz jaka bedziesz szczesliwa jak juz bedzie po :D A o bolu zapomnisz tak szybko,ze nawet sobie sprawy nie zdajesz :D Aha a pakowalas sie juz ?Mam nadzieje,ze tak,bo wiesz jak to jest na ostatnio chwile :O NikaWirsku ja to kocham zwierzaki a psy to juz wogole moje ulubiency :)A ten twoj sasiad :P pieseczek musi byc fajniutki i slodziutki jak opisujesz :D Podrzuc mi go :) Chetnie z Amelka sie z nim pobawimy :D My tez narazie nie planujemy pieska,bo raczej jest to niemozliwe teraz tym abrdziej a drugiej strony tak jak piszesz :D Trzeba miec tez warunki :) no,ale jeszcze spelnie swoje marzonko :)Kochane sa pieski ja mam w Polsce pinczera pomieszany z ratlerkiem i jest smieszny :),bo ratlerki mi sie nie podobaja ale ten nasz mieszaniec jest ladniutki :D A jak zostal ojcem :P to tez maludy byly w wielkosci dloni :) mowie Ci jakie smieszne byly :)W zyciu takeigo malude nie trzymalam na rekach :)jak zabawka :)tylko,ze zywa :P

cos mi sie stalo z nickiem :( nie moge go uzyc dlatego wpisalam taki To ja Zabcia83 jak odblokuje to napisze znow juz z mojego :) Nie wiem co sie stalo Zaraz pogrzebie :P Moze sie uda :)

ach nie pytajcie co zrobilam :( he :D Sama z siebie sie wlasnie smieje no ale nie wazne jzu powaracam :)

Żabciu ja tam skurczy żadnych chyba nie mam, jedynie ten ból brzucha, który też takim aż bólem nazwać nie można, po prostu takie uczucie, jakbym miała dostać okres. I czasem takie ciągnięcie do pachwin, a dziś w nocy ból krzyża. Często też jak chodzę, to czuję ucisk w kroczu, czasami lekkie kłucie. A torbę mam już spakowaną;) Dziś mi się chyba zaczął instynkt wicia gniazda:D bo cały dzień chodzę i sprzątam jak szalona:D Żabciu fajniue sie czyta, jak tak piszesz o Amelce i tych wszystkich odczuciach:)

A dziekuje to co poczujesz bedzie najpiekniejsza nagroda za wszystko Aine777 niech ce Cie straszyc,ale mowi sie,ze jak energia raptem przychodzi tzn.,ze trzeba byc czujnym,bo mozliwe,ze dzidzia sie juz szykuje.Moja kolezanka to caly dom sprzatala a dwa dni po tym urodzila.Tak,wiec badz ostrozna,bo mnie sie cos wydaje,ze to juz niedlugo

Aine777 Pewnie sie domyslilas,ze to ja Zabcia83 Moja kumpcia wlasnie korzystala z laptopika a ja bach odruchowo napisalam :P eh !!!rozpedzilam sie ;)

to chyba ten piesek:) tyle ze nasza sasiadeczka jest o wieeeeeele sliczniejsza i taka ognisto ruda z blond czuprynka na czubku glowy:):) hihi!!! musze takiego miec! http://www.szarik.pl/rasa-211-field-spaniel.html

albo to jest ten??? no juz sama nie wiem ale w kazdym badz razie sa z podobne. tutaj chodzi mi o tego ostatniego rudego:) http://www.szarik.pl/rasa-43-cocker-spaniel-angielski.html

o Boziu przerazily mnie ceny tych maluszkow: zreszta same zobaczcie na tej stronie: www.irishdogs.ie za jakies 400 euro jakiegos bym kupila! to kupa kasy a ile jeszcze trzeba w niego inwestowac...............!!!!!!!!! o rany dlaczego to nie takie proste:(

tak myslalam,ze to ta rasa tylko nie pamietalam rasy tez mi sie te podobaja sliczne sa

witam wszystkich - w koncu w sród zywych...:) Ja miewam ostatnimi dniami bardzo leniwe chwile.....mama mowi ze to normalne bo organizm sie wycisza i odpoczywa do porodu.Pewnie coc w tym jest ,ale troche to dziwne bo jak ja taka nieprzytomna ,to skad wezme siły zeby urodzic? Agula - kurcze masz ciezka prace ....nie daj sie tam temu cholernikowi ! i mysl tylko o sobie i dziecku ,wiem ,wiem ze łatwo sie mowi....ale czasem lepiej cos lub kogoś \"olac\" zeby miec swiety spokój....:) Aguś84 - hej.hej :) termin kochana moja mam na 17-22 wrzesien Zobaczymy...jak to bedzie ,powiem Ci ze ja to bym mogła i dzis urodzic ,to wyczekiwanie jest najgorsze...biegam do ubikacji i sprawdzam czy juz ten cholerny czop wyleciał :) albo w nocy sprawdzam czy mi wody nie odeszły....schiza jak sie patrzy :) Co do gotowania ,to mamuska narobiła kotletów ,pulpetów i gołąbków :) fajowo prawda?:) a co tam u Ciebie jak w pracy ???? NikaWirsku - co do psiaka to chyba nie ma osby co by takiego siersciucha miec nie chciała,my tez chcielismy bardzo !!!! ale narazie musze odpuscic .misiek i ja tez kochamy bulteriery!!!!:) mamy w Polsce jednego uroczego pieszczocha - jest u miska rodziców i baaardzo za nim tesknimy.Mowie Ci to cudowne i przezabawne psiaki.Tyle tylko ,ze tu chyba nie mozna sprowadzac tej rasy ,nie wiem ?:( Gdy tylko mamy okazje to zachodzimy do zologika ,wczoraj były takie malusie kotki ,jaeden był bardzo aktywny i chcviał wyjsc a drugi to jego przeciwienstwo...zaległ sobie na plecach lekko podnoszac głowe tak by katem oka móc widziec co robimy - ten leniuch był przesmieszny .Ja to bym dwa takie chciała bo byłoby zabawnie ale misiek ...on nie lubi kotow tzn. podobały mu sie ale w domu mi nie pozwol 3mac...:( A jak tam wasz sąsiadkowy pies? przychodzi do Was ?:) Zabcia - witam,witam i o samopoczucie pytam ? Amelcia pospac dała ?:) wczoraj chwaliłam sie Twoja Amelką mojej mamie ,pokazywałam zdjecia .najbardziej podobało jej sie to z Zabami gdzie podpiera sobie główke spiac :) A weekend ? leniwy...Pojechalismy z Irenka do koscioła az do Dublina ,potem male zakupki (miesne) własnie co do zakupow to mam do Ciebie pytanie?A mianowicie czy wiesz z jakiego zwierzecia jest RIB meel meat ( nie wiem jak to sie pisze ? ) ale chodzi o mielone ale rib - co to i z czego moze wiesz? Bo tak to chyba łopatka ...? ale myslałam ze to pork ,a to milambem zlatuje .Ja moge jesc tylko porka i jak poczułam posmak w tych mielonych .....niby nikt nie czuł ...tylko ja....ale przysiegam to była trauma!!!!!!! A najgorsze jest to ze ja 4kg.na zapas kupiłam tego.......nie wiem co ja z ttym zrobie...:(:(:( dzis bede jadła mamine gołabki ale z tego miesa i jestem pełana obaw!!!!ale postaram sie zjesc ...:( Aine777 - hejka 38 tydzien,nono :) ja juz finiszuje podobnie jak Ty ( termin 17-22 wrzesnia) i wyczekuje tak jak juz wyzej pisałam:) Teaz miewam podobne bóle(jakby miesiaczkowe) i kłócie w udach az do kolan ,ponoc to tez normalane ,takze mam nadzieje ze to juz niedługo :)Ale co spakowane przeciez jestesmy to tylko rodzic ....zastanawiam sie tylko czy ja to wytrzymam :)???? mam nadzieje ze nikogo nie pominełam ? :) No moje dziewuszki kochane ,piszcie co tam u was? Acha u mnie pogoda tylko do spania .....takze nie spodziewam sie burzy energii na forummm ....hehe :)

dziendobry! no piesiu przychodzi codziennie:) kochana jest! ale droga i chyba zdecydujemy sie na o polowe tanszego jack russel terriera tez kochane i zywe zyjatko:)ale czas pokarze co i jak! no to tylko zyczyc szczesliwego rozwiazania dziewuszki a co do pieska to jest to moim marzeniem juz od dawien dawna!!!mysle ze maz cos wykombinuje na nasza rocznice koncem pazdziernika:)

rano nie mialam internetu bo tak to jest przy przenosinach :ktos uciol nie ten kabel co trzeba i wszystkie kompy i net padly:normalnie poploch byl:) a mi sie tylko smiac chcialo:)HIHI! a i ta u gory to bylam ja jak sie pewnie domyslilyscie:)

nika my z moim Rafałem od dawna marzymy o labradorze:) ale na razie nie ma warunków:( mieszkamy u mojej mamy. Oboje uwielbiamy te pieski, są śliczne i mają taki mądry wyraz twarzy:)

Hallo moje kochane :) OOOO Melka sie pojawila :)Co do lenia to ja pod koniec to juz nawet nie chodzilam,bo nogi mnie strasznie bolaly :( kolana stopy normalnie wszytsko :( niestety.A dodatkowo puchalm cala :( Z tym leniem to chyba kazda ma tak :) Melka jak znajde czas to zalacze nowe foteczki Amelki to pokazesz mamusi :)pozdrow ja od nas :D Mimo,ze sie nie znamy duza buzka dla towjej mamusi :) Pewnie juz nie moze sie doczekac dzidziusia :)Juz widze jaka bedzie szczesliwa :D Pamietam jak moja mamusia plakala ze szczescia :)A ten czas tak szybko leci :),ze Amelka ma juz 9tyg usmiecha sie od ucha do ucha i guga juz :D Co do tego miesa nie mam pojecia co to :( Przykro mi zapytam sie Krystiana moze on bedzie wiedzial ;) To ci napisze wieczorkiem ;) NikaWirsku to nizely ubaw mialas :P A jak w pracy :) ? Jak Ci sie wogole meiszka pewnie fajnie :D Aine777 to moje marzenie labrador :D Jak widze te psy to wierz mi,ze jak wlepieona patrze na te psy :)Wiesz ja kiedys czytalam ,ze jak masz male dziecko to wtedy najlepiej kupic szczeniaka i dziecko wtedy wychowuje sie z nim :D Podobno te psy to najwieksi przyjaciele dzieci :D Bawia sie z dziecmi i bardzo wiaza sie emocjonalanie :D ,wiec mzoe pomysle jak bedziemy miec drugie :P A jak wozeczek kupilas ? Nawet sie nie pochwalisz czekam na odpowiedz sle buziaka :)Jak sie dzis czujesz nadal energia ci towazyszy ? A ja za godzinke sie wybieram na lotnisko po tatusia :) Eh ale sie ciesze neisamowicie a on to juz wogole :D Pierwszy raz zoabczy wnusie :)A dodam ,ze Amelka to pierwsza z kolejnego pokolenia tak,wiec ma wzgledy :P Moj brat straszy o dwa lata to troche sie podlamal,bo to ona chciala byc pierwszy :P No a ja jak zwykle przez cale zycie go wyprzedzam mimo,ze jestem mlodsza :P He Kupilam specjalnie nosidelko,zeby nie brac wozka bo do lotniska mam 3 przystanki :D Mam nadzieje,ze sie zaczyma :D i nas zapakuje :D Pozdrawiam i pozniej jeszcze do Was zajrze dziewczeta i sprawdze czy jestescie na strazy :P Buziaczek GDZIE JEST RESZTA ??????? HALO

hej Żabciu:) wózek kupiłam taki zwykły, nie żadna firmówka, nawet firmy nie pamiętam:D ok. 800 zł daliśmy, nawet ładny, bardzo praktyczny. Łóżeczko też już stoi, ciuszków mam większość z Irlandii od znajomej, która ma 4 dzieci, są śliczne! (ciuszki i dzieci :D ). A co do samopoczucia-energia owszem, ale noce najgorsze, wszystko boli, kręce się z boku na bok... jeszcze trochę, jeszcze trochę... całusy dla Amelki:) pozdro dla pozostałych!!!!!