Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

hej monia 1714 - masz całkiem podobny termin i podobną sytuacje do mojej bo Borys w przeciągu 1,5 miesiąca przytył 1500. Skoro wspomniałaś o jedzeniu to pewnie dr.Ś też Cię pytał czy nie podjadałaś słodyczy :P. Mnie pytał i mojego M też :P -tyle że ja nawet na słodycze ochoty nie mam a Borys rośnie i rośnie. Kolejną wizytę mam 11.06 i aż się boję odczytania wagi. Czy dr. mówił Ci kiedy masz wizytę z anestezjologiem? Ja mam właśnie na kolejnej wizycie tyle, że jest to sobota i panie nie chciały mnie zapisać. Mam nadzieję, że Ś po prostu ściągnie jakiegoś anestezjologa na pięterko i zrobimy wywiad. Masz jakieś bóle bo ja nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNIminii no to nasz dzieciaczki to straszne jakies głodomory;) ale mysle ze najwazniejsze ze sie zdrowo rozwijaja - widocznie tyle jedza bo takie dobre jedzonko im dostarczamy:) Wizyte z anestozjologiem mam juz za soba - wolalam to złatwic wczesniej bo wciaz łudzę się, ze Oliwka będzie z nami wczesniej bo juz tego praniemy najbardziej na świecie (jak kazda pewnie z Was:)). Co do bóli... hmm mogę powiedzie, że od jakiegos czasu wiem na pewno na wlasnej skorze co to jest przyciaganie ziemskie;) no ale ciezar jednak jest pomimo ze wage mam prawidlową (14 kg do przodu;) ale głownie poszlo w brzuszek na szczesie). Skurcze czasem mam takie jak na okres ale da się wytrzymac. Poza tym teraz wlasnie posprzatalam lazienke i czuje sie jakbym conamniej cala dzielnice obskoczyla;) Hehe a poza tym wszystko dobrze....;p pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała waży teraz 2,5 kg (35 tydzień), mi od początku przybyło 7 kg a i tak mi ciężko zwłaszcza żeby się przewrócić w nocy z boku na bok.Za miesiąc ostatnia wizyta, konsultacja z anestezjologiem i mam nadzieję że do 13 lipca urodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, widze, że Wy tu o jakiś bólach mówicie....hmm jakich bólach???wcześnie chyba na bóle ;) u mnie ból owszem- krocza :) Mój maluch ważył 26 maja 2900, więc teraz będzie mniej więcej 3300 obstawiam :) Ja przytyłam 10kg, jest już ciężko, nogi się czasem chwieją pod ciężarem;) Wizyta u anestezjologa 9 czerwca. Dziewczyny tak się zastanawiam czy jak się trafi do szpitala podczas długiego weekendu (23-26 czerwiec) to jak z opieką będzie....czy aby na jakie urlopy personel się nie wybiera....hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze 7 kg, 10 kg a ja 14kg:) Hehe zaraz chyba w jakas desperacje wpadne;) A tak powaznie - cyferka jak dla mnie duza ale komplemanty ludzi, ze wygladam ok podnosza na duchu:) A skoro malej potrzeba tyle cialka to niech ma - wkoncu wszystko dla niej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znikną albo i nie znikną ;) Nie będzie czasu się martwic przez kilkanaście tygodni ;) Przytyłam około 10kg (a do drobnych nigdy nie należałam ;) ), a wczoraj po raz pierwszy od czasu studiów (dawno temu) założyłam krótką sukienkę. I wcale się nie przejmowałam tym, jak wyglądam. Dobrze się czułam i tyle. To pewnie jeszcze te endorfiny ;) Wciąż sprzątam, coś przestawiam, przenoszę. Znaczy logistyka prawie jak przed akcją wojskową. Ale tak to jest, jak się mieszka w kawalerce. Sporej, ale zawsze kawalerce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to chyba dziwna jestem, ale akcja wicia gniazda wcale mi się nie włącza pod koniec ciąży.....dużo wcześniej wszystko przygotowałam, ubranka poprane, poprasowane, wszystko czeka, ja też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześniej miałam okres tumiwisizmu porządkowego i bardzo szybko się męczyłam. Teraz czasami potrafię zapomnieć, że jestem w ciąży i to w 39-tym tygodniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane mamusie i oczekujące:) informuję, że dostałam najpiękniejszy prezent na Dzień Dziecka ....urodziła się moja córeczka Nadusia...:):):) kontrolna noc na oddziale (miałam krwawienia podejrzane) zakończyła się decyzją o cesarskim cięciu nast.dnia rano:) Wszystko szybko, sprawnie, ja już po 3 dobach w domku, szczęśliwa jak nigdy:) ogólnie polecam jak najbardziej szpital, wszystko super, bardzo pomocne położne, odpowiedzą na wszystkie pytania i zawsze przyjdą, jak coś potrzebujecie. jak coś, pytajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc_ella GRATULACJE a to niespodzianka :) no to ja mam pytania;) opowiedz coś więcej o cc, jak przebiegało? jak szybko wstałaś? karmisz piersią? małą miałaś zaraz po szyciu/w trakcie przy sobie?jak samopoczucie teraz i w szpitalu? no i dlaczego była decyzja o cc? Więcej pytań nie pamiętam a za wszystkie odpowiedzi dziękuję :D GRATULACJE raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak jeszcze mam pytania :) Jak radziłaś sobie z opieka nad Nadią? Od drugiego dnia brałaś ją na ręce czy położne podawały? Malutka od razu płakała jak ją wyciągnęli? Ok, stopuję z tymi pytaniami ;) Dochodź szybciutko do siebie i ciesz się z uroków macierzyństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc_ella GRATULACJE!!!! Jak się czujesz? Jak Nadusia? Zastanawiam się jak to jest jak z maluchem przyjeżdża się do domu jakie wrażenia? Mnie to przeraża czy dam radę np kąpać, pewnie ręce się trzęsą, człowiek się poci etc... No i ciekawe co taki maluch sobie myśli... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choc_ella -GRATULACJE!! Twoja Nadusia juz na swiecie:) na moja Nadusie musze jeszcze czekac hmm... Jutro ma kolejne 3 ie KTG .DZiewczyny po ilu dobach biorą do szpitala na wywołanie??Juz tak bym chciała urodzic i ją zobaczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choc_ella- Gratuluje i życzę wspaniałych chwil razem :) agnes55- na Łubinowej jak i w większości szpitali jest zasada "dziesiątej doby", także najpóźniej do 10 doby po terminie akcja porodowa musi zostać wywołana. Nikt tego nie lubi i szczerze to nie widzę sensu w tym oczekiwaniu skoro już trzy tygodnie przed terminem uważa się ciążę jako donoszona. to czekanie jest najgorsze ale pomyśl, że już tylko kilka dni pozostało do przytulenia Twojej malej istotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, też już czekam na córę, też na Łubinowej. Termin cesarki mam na 21.06, ale mam też przeczucie, że będzie szybciej i trochę się tym stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNImini-DZIĘKUJE za informacje:-)o to mysle ze mąż bedzie miec niezły wekend hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję i zazdroszczę wszystkim z Was które w ostatnich dniach ujrzaly swoje sliczne dzieciaczki na swiecie badz na dniach zobacza. Pogoda piekna, ale jak dla mnie mocno za cieplo;) Kiedys nie rozumialam w czym moze kobiecie w ciazy przeszkadzac sloneczko... teraz juz wiem... do zycia jestem z rana i wieczorem a w dzien najchetniej wykopalabym sobie dziure w ziemi i tam przesiedziala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękujemy dziewczynki za gratulacje:) już Wam odpowiadam... decyzja o cc była szybka i odpowiednia...krwawienie mogło naprawdę zagrażać, prawdopodobnie łożysko się odklejało:( bo z szyjki tyle raczej nie mogło być. samo cięcie trwało może pół godziny ze wszystkim, najdłużej zajmuje znieczulenie, przygotowanie itd. Od samego cięcia dzieciątko już po chwili właściwie jest po drugiej stronie brzuszka.Potem trening krawcowej;), i wracasz na salę. Oczywiście w nieświadomości, co się dzieje od pasa w dół;) Malutką pokazali mi zaraz jak wyjęli i leciutko obmyli, a potem dumny tatuś przywiózł zawiniątko do mnie i tak sobie spędziliśmy troszkę czasu:) Potem zaczyna boleć...ważne, też żeby nie podnosić głowy.Ale euforia i środki p/bólowe robią swoje:) Na nast.dzień wstajemy...może troszkę ciężko, ale chciałam jak najszybciej się pozbierać, żeby mieć Nadusię przy sobie. I była córcia ze mną:) nawet na noc nie chciałam jej oddać, mimo że niewyspanie i ból dają znać o sobie. I tak sobie byłyśmy razem, mała od razu pięknie się przystawiła do piersi a mleczko leci. A w domu to już w ogóle cudownie. Mała śpi, budzi się na jedzonko,poprzytulamy i wycałujemy ją:) Oby tak dalej, cały czas się siebie uczymy ale to piękna szkoła życia. Życzę Wam tak pięknych odczuć, jak u mnie. A szpital, personel, opieka - super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
Witam Ja również dołączyłam do szczęśliwych mam i to na dodatek 1.06:) Sam poród trwał 1.5H nieoceniona pomoc położnej Pani Sabiny-Kobieta anioł.. Ogólnie opieka rewelacyjna zarówno położnych jak i pań z noworodków. Wszystkie badania na miejscu kompleksowo. Po 2 dobach już w domu z dzieciątkiem:) PS. Pozdrowionka dla choc_ella koleżanki z przedporodowej i Buziaki dla Nadusi:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
Termin miałam na 22.05 ale ponieważ nic się nie działo miałam wywoływany poród w 10 dobie po terminie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się czujesz TY i maleństwo? Jak przebiegł poród? Wszystko dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
Poród książkowo obyło się bez nacięcia krocza za co dziękuje p.Sabince, malutka zdrowa wszystkie badania ok z początku małe problemy z karmieniem ale już jest dobrze ...A ja -nadal nie dowierzam w szczęście jakie mnie spotkało.. życzę wszystkim łatwych porodow!! Lenka 1.06.2011 g.16.35, 3260g i 56 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamusiek:) Super że macie już dzieciaczki przy sobie. Wszystkiego dobrego dla Was i maluszków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również dołączam się do gratulacji :) Życzę zdrowia i cudownych chwil w gronie powiększonej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczęta a czy orientowałyście się może ile pieluszek schodzi dziennie przy pierwszych dniach życia dziecka? Tak próbuje oszacować finansowo jak to będzie wyglądało. Puki co zakupiłam 72 sztuki (2) pampersów premium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choc_ello, wcześnie poszło. Ale mam nadzieję, że nie denerwowałaś się zbyt długo. I reakcję personelu szpitala trzeba docenić. Zatem moje najserdeczniejsze gratulacje. Najważniejsze, że dzieciątko zdrowe, a Ty szybko się pozbierałaś :* Antlio, nareszcie :D Gratulacje i buziaki dla Was :* Yenno, im bliżej, tym bardziej panikuję i denerwuję się. I mam wrażenie, że z niczym nie zdążę. Dla męża zaczął się sezon dłuższych dniówek, więc nie będzie wesoło. Jednym słowem szaleję, tak jak moja skóra :( Szkoda, że nie mogę jej wymienić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×