Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Witam dziewczyny:) ja chodze do doktora Witycha w Tychach i na koniec maja mam planowane cc wlasnie na lubinowej i mam miec znieczulenie ogolne. moze ktoras z Was powiedziala by jak to tam wyglada. Dodam ze to moja 2 ciaza ale pierwszy porod byl w tychach tylko ze na znieczuleniu do kregoslupa no i troszku sie boje tego ogolnego bo nigdy nie mialam:) pozdrawiam Was i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata.
mamuska90 przyłaczam sie do Twojego pytania bo tez mam miec cc w znieczuleniu ogolnym i podobnie jak Ty chodze do dr Witycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
marzec2012: dziekuje za wsparcie!moze Zuzia poszla po rozum do glowki bo cala noc budzily mnie bole krzyza.nie mierzylam ich bo za bardzo chcialo mi sie spac:D ale skoro pozwalaly zasnac to znaczy ze nie bylo tragicznie,choc bolalo konkretnie.teraz co jakis czas tez cos tam mnie cmi.zobaczymy czy sie rozkreci czy to tylko kolejny psikus mojej pierworodnej:)jak u ciebie z samopoczuciem?pozdrawiam!ps.pogoda az zacheca do rodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa mamuske:) ją teŻ do tego dr na tychy cudny lekarz!!!! A skąd wiesz jakie znieczulenie będziesZ miała ? Ja tez cc mam zaplanowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem bo mam wskazania do znieczulenia ogólnego, przy synku miałam znieczulenie miejscowe i strasznie się denerwowałam wiec dr. witych powiedział ze teraz będzie ogólnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Lenki od stycznia:)
Witam przyszłe mamy:) Ja miałam rodzić na Łubinowej przy dr Witychu ale niestety moja córcia nie chciała wyjść wtedy kiedy dr miał dyżur wiec rodziłam w Mysłowicach. Zastanawiałam się nad znieczuleniem ale zrezygnowałam ponieważ tak jak pisałam na Łubinową się nie wybrałam a u mnie w szpitalu dość dużo kosztowało opłacenie anastezjologa:( ale powiem szczerze poród siłami natury nie jest taki straszny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijan
A gdzie w Tychach przyjmuje dr Witych? Przyjmuje prywatnie czy na NFZ? I jaka jest cena wizyty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doktor Witych przyjmuje na grota roweckiego prywatnie i wizyta kosztuje 140 zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska90 Ahh nio chyba ze tak w zasadzie lepiej ogolne bo szybciej wstajesz z lozka ale przy miejscowym dluzej znieczulenie dziala nio i od razu widzisz malenstwo:D wiec zawsze sa jakies plusy i minusy najwazniejsze by bobasek byl calyi zdrowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijan
mamuska90 - dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosered
Mama już w marcu! Dzis Twoj drugi termin:) Jak sie czujesz? Pobiera Cie cos? A moze juz sie to stalo?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
rosered: nic a nic:/ wczoraj wcala noc bole krzyza,w dzien cos sie tam dzialo,ale przeszlo.dzis noc calkiem bezbolesna.rano sporo gestej wydzieliny i tyle..wlasnie wrocilam ze spacerku bo pogoda taka ze grzech siedziec w domu!wygrzalam brzuszek na lawce zeby pokazac tej malej jak tu cieplo i fajnie:)ja chce juz rodzic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poród marcowy-to faktycznie szkoda,że nie wiedziałysmy,że my to my ;)-tak czekał na mnie mąż i rodzice ;)Tobie również i Twojej dzidzi wszystkiego dobrego :) :) :) Nuśka-smarowałam brodawki jakoś na tydzień przed porodem malantanem i po porodzeie pare dni po każdym karmieniu-teraz sporadycznie-nie pękają mi i nie bolą :) Ciuszki trzeba mieć swoje-w rożku dzidzia śpi-w domu stosowałąm go już tylko 2 dni..Pytaj i nie przepraszaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście dlaczego przed porodem sutki smarowalas? By po porodzie nie pękały? To jak tam wygląda z ciuszkami? Po porodzie daje się swoje ciuszki a oni w nie ubieraja malenstwo? A następnego dnia dajesz czyste ciuszki a oni oddawaja brudne? Dobrze że napisalas byłam przekonana że maja jakieś swoje ciuchy w szpitalu... A mleko mają? I dawaja dziecia w razie potrzeby tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuśka-codziennie przyjeżdza położna z działu noworodków i bnierze dzidzie do kąpieli-tam się nie kąpie samemu-dajesz wtedy świeże ciuszki,pampersa i chusteczki nawilżowe a ona przywozi brudne. Przed cc dałam im ciuszki i w nie ubrali synka. Jakby co mają swoje-po cc kiedy wzięli mi synka na 1 noc przywiezli go rano w swoich ciuchach. Mleko maja w takich małych butelkach-ja wiedziałam,że chce jakby co karmic bebilonem i takie dostawałam.maja tez hipp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczęście Dziekuje slicznie za informacje;) A jak tam Twoje maleństwo?? śpiocha spokojnie bez kolek?? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczęście Dziekuje slicznie za informacje;) A jak tam Twoje maleństwo?? śpiocha spokojnie bez kolek?? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczęście Dziekuje slicznie za informacje;) A jak tam Twoje maleństwo?? śpiocha spokojnie bez kolek?? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16.03 urodzil sie nasz synek Aleksander niespodzianka dla nas 9 dni wczesniej ... porod naturalny wspominam bardzo dobrze dzieki wspanialej opiece i wsparcu poloznej pani Kasi ;) . mialam wielkie szczescie ze w ten dzien miala dyzur . jestesmy juz w domu i korzystajac z krotkiej i cennej chwili postanowilam wam o tym napisac . Dziewczyny nie bojcie sie rodzilam bez znieczulenia i da sie to zrobic.Czy Zuzia sie juz urodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16.03 urodzil sie nasz synek Aleksander niespodzianka dla nas 9 dni wczesniej ... porod naturalny wspominam bardzo dobrze dzieki wspanialej opiece i wsparcu poloznej pani Kasi ;) . mialam wielkie szczescie ze w ten dzien miala dyzur . jestesmy juz w domu i korzystajac z krotkiej i cennej chwili postanowilam wam o tym napisac . Dziewczyny nie bojcie sie rodzilam bez znieczulenia i da sie to zrobic.Czy Zuzia sie juz urodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16.03 urodzil sie nasz synek Aleksander niespodzianka dla nas 9 dni wczesniej ... porod naturalny wspominam bardzo dobrze dzieki wspanialej opiece i wsparcu poloznej pani Kasi ;) . mialam wielkie szczescie ze w ten dzien miala dyzur . jestesmy juz w domu i korzystajac z krotkiej i cennej chwili postanowilam wam o tym napisac . Dziewczyny nie bojcie sie rodzilam bez znieczulenia i da sie to zrobic.Czy Zuzia sie juz urodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORÓD MARCOWY
marzec2012 gratulacje!!!! witamy w gronie marcowych mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
marzec2012: gratuluje serdecznie!co za niespodzianka!!:)z pewnoscia piekna i kochana:)Zuzia sie jeszcze nie urodzila:(jestem zalamana,mam juz dosc wszystkiego.widzisz jak to bywa-mialas przenosic a urodzilas wczesniej,ja od 5tygodni mam niby rodzic "lada chwila" a juz jestem 2dzien po terminie!:(bylam dzis na pierwszym ktg-zero skurczy,szyjka gotowa-czyli zadna nowosc.mala tak mnie skopala po drodze ze widzialam gwiazdki,a na badaniu nawet nie drgnela..zaczynam podejrzewac moje dziecko o wybitna zlosliwosc.jak widac pewnie moja niby pieknie przygotowana szyjka dotrwa do magicznego 27 marca i wywolaja mi porod!ryczec mi sie chce,ech...napisz kochana w wolnej chwili jak sie zaczelo i ogolnie co sie podzialo pozniej:)jeszcze raz gratuluje zdrowego maluszka,ucaluj go mocno!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa mama :)
marzec2012 :) moje gratulacje!!!! życzę duuużo szczęścia :) mama już w marcu! nie przejmuj się tak na pewno już niedługo i Ty będziesz tuliła swoje maleństwo:) Trzymaj się cieplutko :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleks86
mama juz w marcu- wiem co czujesz:( ja mialam tydz po terminie i tez mialam serdecznie dosc:( ale lada chwila i bedziesz miec dzidzi przy sobie:)a ta wspaniala pogoda dobija bo pewnie bys juz powoziła:) ja mam rowne 2 miesiace do porodu...czasem tak mnie dół brzucha zaboli ze szok, ubikacje odwiedzam co pół godz, zobaczymy co teraz lekarz powie,bo ciagle czuje nacisk na dole,jakby dziecko mialo wypasc hehe,ale to chyba normalne:) aaa i te moje humory ktore sa nie do wytrzymania, doceniam te osoby co mnie jakos rozumieja bo ja sama ze soba ie umiem wytrzymac... gratulacje dla tych mam co urodziły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa mama :)
witam:) Ja mam jeszcze dokładnie miesiąc do terminowego porodu. Synek ma już główkę bardzo nisko i też uciska mnie w dole jakby chciał już sobie wyjść :) Lekarz kazał mi leżeć i nic już nie robić do porodu. Teraz tylko spacery z mężusiem i delektowanie się piękną pogodą mi pozostało :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karafa
Mamuśki, ważne pytanie choć wiem ze odbiegam od tematu. Czy któreś z waszych pociech kaszlało a nie była to infekcja? Chodzi o to ze moja 5 tygodniowa córcia od tygodnia kaszle, lekarz ja badał i nie stwierdził zadnej infekcji, jest zdrowa. ale uważa ze ten kaszel to moze byc refluks . Kaszle najczesciej w nocy, albo jak sie zaksztusi przy cycaniu piersi lub smoczka. Ma któraś podobnie?????????? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
karafa dobrze że dzidzię oglądał lekarz ale powiem Ci że moja mała (teraz ma 4,5 miesiąca) tez pokasłuje, i jak była mała to też pokasływała ale to dlatego że wierzga nogami jak szalona i po prostu czasem zakrztusi się śliną. Nie raz w nocy też pokasływała bo gdzieś do gardełka jej ślinka weszła... tak więc najlepiej weź sobie to na spokojnie i obserwuj po prostu czy jest to zwykłe pokasływanie czy kaszel. to że czasem się zakrztusi przy cycusiu to normalne, bo maleństwa jeszcze po prostu nie potrafią dobrze i szybko połykać. Najlepiej przed karmieniem odciągnij troszkę pokarmu ponieważ na początku pokarm zawsze dużo szybciej leci. Mi tak poradziła położna i pomogło. A wiec obserwuj dzidzię i oczywiście jak będzie Cię coś niepokoiło to idź do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×