Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Mamagrudniowa
Hey dziewczyny:)No tak ja już tez z maluszkiem w domku wróciłam dzis o 13 a,że mój synek tylko je śpi i robi kupki to mam troszkę czasu żeby naspisać:)Więc na początku Agata jeszcze raz gratuluje synusia troszke sie biedulko namęczyłaś,ale już masz szczęście:)No tak w niedziele o 8 rano pojechałam do szpitala przyjeli mnie dopiero ok 14 na sale przedporodową tyle kobiet....masakra.Dali test oksytocyny i na drugi dzień dostałam normalnie oksytocyne z tym,że nie pomogla:(I 20tego miałam cesarke o 8:50 urodził się Nasz synek Jakub 3100 g 55 cm:)Ogólnie było ok z tym,że był taki nawał rodzących,że naprawde zgroza i dalej jest.No a dziś wyszłam mój mały miał żółtaczke jeden dzien był naświetlany i dziś jest zdrowy i mogliśmy wyjść na święta:)Synusia miałam cały czas przy sobie nawet w pierwszy dzien kiedy nie wolno było sie ruszać,ale karmiłam piersia i dalej karmie:)A jeśli chodzi o samopoczucie po to każda ma różnie ja juz na drugi dzień się kulałam dość dobrze:)A dziś jest już super:)Oj przyszłe mamusie jakie to cudowne mieć już swoje szczęście przy sobie i być w domku:)Zycze wesołych świąt :)i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Dziewczyny gratuluję Wam takich cudnych świąt :) jak ja wam zazdroszcze :) Bardzo Wam dziękuję że podzieliłyście się z nami swoimi doświadczeniami :) szczególnie mnie podbudowała Agata że po znieczuleniu nic nie bolało bo tego własnie sie bardzo bardzo boję, jutro jade na ktg może zrobi nam kruszynka prezent pod choinkę :) Agata ile waży twój synek? W szpitalu jak przychodzę na ktg wszyscy gapią sie na mnie i uśmiechają na widok mojego gigantycznego brzucha kurde jak ja se dam rade podczas porodu to ja nie wiem :) Dziewczyny czy mierzyli wam biodra czy dzidzia przejdzie przez miednicę? bo mi jeszcze nikt tego nie robił i troszke sie stresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!! Gratulajce mamusie :) Ja nie miałam mierzonych bioder, też się nad tym zastanawiałam przed porodem, ale potem jak już ruszyło, to nawet mi do głowy nie przysżło, żeby spytać. Mój maluszek na ostatnim usg 2 dni przed porodem miał 3800g a urodził się 3600. Glonoplazmanka, to trzymam kciuki, żeby Cię wzieło jutro po kolacji wigilijnej... taki prezent pod choinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glonoplazmanka mój szkrab urodził się 3200 i 53 cm a brzuszek też miałam spory ale strasznie było dużo wód. A co do cyrkla to mnie mierzyli przy tej papierkowej robocie. Ale nic nie mówili. Ja również dołączam do życzeń kolezanki i życzę szybkiego rozwiązania. Może jeszcze się załapiesz na kolację wigilijną a potem ruszy. Ja się teraz głowię i szukam w internecie co mogę dzisiaj sobie ugotową żeby móc spokojnie zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
wróciłam z łubinowej z ktg , zrobili mi dokłądne usg wykazało wielowodzie i wagę płodu 4 kg i gdyby nie to że dzisiaj wigilia zostawiłby mnie lekarz w szpitalu. Troszke sie poddenerwowalam :( Wesołych Świąt dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagrudniowa
Czesc dziewczyny:)Mam pytanie do mam rozpakowanych.Bo ja karmie piersia i nie zbyt wiem co moge jesc zeby nie zaszkodzic dziecku na internecie pisza rozne rzeczy moze ktoras z Was była u lekarza i sie pytała?POzdrawiam Was dziewczyny:)hm..dzis mialam ciezka noc z małym cały dzien na cycu i zmienianie pieluszek.Ale usmiech dziecka wszystko wynagradza:)Zycze powodzenia przy porodzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego z okazji świąt dziewczynki!! Glonoplazmanka, czyli po świętach jedziesz do szpitala? Mamusie, może przejdziemy na forum dla rozpakowanych? Nie bedziemy tu zaśmiecać tematu rozmowami o kupkach i jedzonku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glonoplazmanka napisz co dalej z Wami? Marta my mamy to samo. Mały tylko by chciał jeść albo spać. A najgorsze jest to że prawie cały dzień śpi a wieczorem się budzi i wtedy jest ciekawy wszystkiego. W nocy też nie śpi tak słodko jak w dzień. Mam nadzieję ze to się zmieni:-) Ja również nie mam pojęcia co z tym jedzeniem. Ewelina_83 podaj link do tego forum bo chyba ciężko Was będzie znaleźć tutaj. Bo to jest dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki. Jak po Świętach?? my pojedzone za wszystkie czasy Kochane proszę odpowiedzcie mi na pytanie. Cały czas chodziłam do mojej dr., teraz jestem w 33 tygodniu ciąży i byłam u dr Kozy. Najchętniej już bym nie poszła do mojej ginekolog bo i po co na raz chodzić do dwóch lekarzy, tak też mi doradził dr Koza. Proszę powiedzcie, te mamy które już urodziły albo się orientują jak to potem jest w sprawie becikowego? czy dr odbierający poród w szpitalu na podstawie karty ciąży może wystawić takie zaświadczenie? czy jakiś zupełnie inny lekarz? czy tylko ten który prowadził całą ciążę, bo szczerze nie chciałabym iść już do tej mojej ginekolożki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mamastyczniowa
Hej dziewczyny :) jak tam po Świetach? Gratulacje dla mamuś rozpakowanych :) Jak tam Wasze samopoczucie? Pytanie do mam na styczeń - denerwujecie się już? U mnie termin niby na 20.01 ale... 02.01 idę na wizytę i się okaże co i jak no i może też w przybliżeniu kiedy. Dziś rozpoczął się 38 tydzień więc cieszę się, że ciąża jest donoszona :) Nie ukrywam jednak faktu, że mam stresa - jak to będzie, jak przebiegnie poród, czy mamy wszystko (mimo że torba już od kilku tyg spakowana to nadal nie mam 100% pewności czy czegoś nie braknie..). A Wy jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasieńka_85DąbrowaG
Witaj:) ja również mam termin na 20 stycznia, ale jak na razie jest bardzo spokojnie, Maluszek siedzi w brzuszku i na razie nie sygnalizuje chęci wyjścia, ale to pewnie może się zmienić w każdej chwili. Od wczoraj postanowiłam powrócić do ćwiczeń na piłce, żeby się nieco porozciągać i rozruszać:) A odnośnie stresu- na razie spokój, chociaż myśli krążą jak to będzie już jak się zacznie:) grunt to pozytywne nastawienie:) A co u Ciebie Glonoplazmanka? Jak się czujecie? pozdrowienia oczywiście dla wszystkich świeżo narodzonych Maluszków i ich dzielnych MAM:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Ja tez mam termin na 20 stycznia:):) u mnie na razie też spokoj, pakuje torbę. 4 stycznia idę do Ślęczki - mam nadzieję, że mała za bardzo nie rośnie bo 2 tyg temu ważyła 2800:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na 8 stycznia, torby spakowane już chyba od miesiące, ale wciąż się zastanawiam czy mam wszystko. Póki co mała siedzi spokojnie, szyjka się skraca i mam bóle "miesiączkowe" chyba od 3 tygodni. Pozostaje więc czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola253
Hej :) niecierpliwe czekanie chyba jest wpisane w " dolegliwości okołoporodowe" :( ja mam termin na 2 stycznia , szyjka skrócona, jakieś niewielkie rozwarcie i nic :( To jest jakiś paradoks, ale to jest pierwszy raz w życiu, kiedy z niecierpliwością czekam na bóle -skurcze. glonoplazmanka ma już pewnie maleństwo przy sobie, mam nadzieję, że niedługo się odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jestem w ciąży, co prawda jeszcze daleko bo lipcu czeka mnie poród ale już rozglądam się za szpitalem (w moim szpitalu w którym chciałam rodzić zamknęli oddział położniczy..). Widzę że prywatnie dosyć drogi jest poród.. Powiedzcie, czy bezpłatny poród w tym szpitalu jest dzięki legitymacji NFZ czy trzeba mieć jakieś dodatkowe ubezpieczenie? I co zresztą jak badania, usg, jedzenie - też jest w ramach NFZ? I ostatnie pytanie ;) czy w jakis sposób trzeba "zaklepać" sobie miejsce? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka ja normalnie wzielam tylko ten druk z pracy od męża (bo karty nie mam )ze mnie ubezpiecza i juz o nic nie musisz sie martwic , wszystko za darmo a miejsc sobie nie musisz rezerwować bo przyjezdzasz i cie przyjmuja jak zaczynasz rodzic tylko musisz miec przynajmniej z 2 wizyty u lekarza z tego szpitala i on ci daje skierowanie na poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mamastyczniowa
Ale fajnie - to już nas jest 3 na 20.01 :) :) ciekawa jestem jak nam to pójdzie... mam nadzieję, że dziewczyny, które są na początek stycznia urodzą w terminie i że później my też nie będziemy się bardzo męczyć chodząc i w stresie wyczekując kiedy to nastąpi... Karola253 masz rację - to totalny paradoks żeby z utęsknieniem czekać na ból - ale najważniejsze jest dobre nastawienie. Mnie już od kilku dni dopadają takie "bóle miesiączkowe" ale to chyba dopiero wstęp wstępów do tej "zabawy".. Rozmawiałyście już z anestezjologiem? W ogóle rozważacie znieczulenie ZO? Ja na ten moment nie ale chyba na rozmowę się wybiorę.. w sumie nigdy nic nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola253
Jak tutaj cisza:) rozumiem, że te co miały rodzić urodziły, a kolejne rodzące z terminem na 20.01.2012 :)...zostałam sama :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie. Ja mam termin na dziś. brzuszek boli mnie tak jak na okres ale to juz od dobrych kilku jak nie kilkunastu dni. poza tym stawia mi się brzuch , ale bolesnych skurczy jak nie bylo tak nie ma. oprucz tego ze chodze jak kaczka i kłuje mnie w pochwie raz za czas to nic . ... to czekanie mnie wykancza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola253
Marcowe_szczęście to jeszcze trochę przed Tobą, ale czasami zastanawiam się czy taka konkretnie wyznaczona data cc nie jest zdrowsza dla zdrowia psychicznego, bo naprawdę to czekanie jest straszne :( termin2912 napisz kiedy jedziesz na pierwsze KTG? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie łatwiej psychicznie...masz rację:) Tym bardziej,że jestem osoba, która lubi mieć wszystko wcześniej ustalone...choć z porodem nawet przez cc może to się nie udac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasieńka_85DąbrowaG
Drogie Mamy styczniowe i w ogóle przyszłoroczne:) nie jesteście same:) ja też mam termin na 20 stycznia i też jestem na etapie czekania na Maluszka. U nas na razie nic się nie dzieje, jest spokojnie, żadnych skurczy, bólów brzucha, jedynie czasem kłucie pod brzuchem, w okolicach miednicy, pochwy. Do terminu jeszcze trochę czasu jest, więc na razie cieszymy się chwilą 2w1:) i czekamy na rozwój wydarzeń:) A odnośnie znieczulenia, to chciałabym urodzić bez znieczulenia. Wierzę w to, że organizm jest tak ukształtowany, że i taki ból spokojnie zniesie, choć domyślam się, że łatwo nie będzie. pozdrowienia dla wszystkich Mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa
Witajcie przyszłe Mamunie!! Ja mam termin z miesiączki na 22.01, ale USG wskazuje 09.02... Także chyba mam jeszcze czas... Proszę powiedzcie,czy miewacie takie mocne kłucia w pochwie i w kościach na dole?? Tak w spojeniu łonowym i koło wejścia?? Trochę mnie to martwi.... Pozdrawiam Wszystkie Rozpakowane Mamusie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata001
czesc dziewczyny ja tez mam termin na 21 stycznia, tez mnie juz wszystko boli: kosci ,mam jakies dziwne kłucia. duzo nas w tym stuczniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My termin wg USG mamy na 5.04.2012,a wg OM na 13.05.2012. Zobaczymy co się wydarzy; Wszystko przed Nami: Zdrówka dla Mam 2w1 i tych rozpakowanych:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola253
Takie kłucia i ból w spojeniu to chyba norma pod koniec ciąży, bo ja też już ledwo chodzę :( ale staram się ruszać jak najwięcej,żeby mi się nie zastało wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mamastyczniowa
kłucia.., bóle kości..., opuchnięte dłonie i kostki..., zadyszki.., zgaga.. mogę tak wymieniać i wymieniać... a do tego jakieś loty z nastrojami... nie mamy lekko mamusie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×