Ślub październik 2007

ja juz wogole sie nie udzielam na tym naszym topicu jak zreszta zauwazylyscie pewnie. Mam dosc i nie cche juz tego slubu, im blizej tym gorzej. Wkurwia mnie nawet sam jego temat! zaczelam wychodzic z pokoju, a do jego rodzicow -panikarzy wcale nie jezdze bo po co mam sluchac o tym slubie non stop.

Dziewczyny, widzicie nie ejstescie same ja też już marzę by był 14 pażdziernik i było po wszystkim. Ale co zrobic. Któraś zakłada ze mną potem topic staraczek październikowych?

mnie juz oczko drogie wszystko wali. Pale, pije co wieczor bo inaczej bym nie zasnela, nic nie jem, chudne w oczach, mam wysypke. My dziecko bedziemy robic w podrozy poslubnej po Egipcie.

A kiedy jedziecie? Ehhh jak ja wam zazdroszczę ja byłam tylkow Bieszczadach a podróży żadnej nie będzie chyba, że na sylwestra zaszalejemy gdzieś. Kurde no kochana chudnięcie to akutrat bym się cieszyła, bo ja chyba tyje, wogłe nie się cos poprzestawiało po odstawieniu tabletek i wogole tyje, nie ma okresu włosy mi wypadają dramat. Na wysypke to sobie wapno wypij i kup elocom w aptece. A picie i palenie ehhh wczoraj ładnie panie w rozmowach w tłowku powiedziały. Pierwsze dziecko ma byc z miłości nie musi być wyplanowane. Ja pewnie gdyby nie to, że rzuciłam palenie w pażdzierniku w tamtym roku i pic też nie pije od jakiegoś czasu to pewnie robiła bym to samo.

Ej, okokokok będzie fajnie napewno!!! Ja mam ślubik w grudniu, 29 grudnia 2007, też już czekam. Jutro jadę kiecę szyć. :) Wczoraj protokół spisywaliśmy u księdza już, konkordatowy ślubik bierzemy. Trochę więcej załatwiania, ale cóż, zależy nam. Jeszcze trzeba dac na zapowiedzi w mojej parafii, nawiedzić USC, do spowiedzi pierwszej przedślubnej...jutro jade wycieczkę klepać do Egiptu na tydzien miodowy. Ogólnie to reszta już zorganizowana. A, jeszcze obrączki. :)

my też ślybujemy 29.12.2007 i wszytko zapięte na ostatni guzik...został protokół przedmałżeński, ale jeszcze ciutkę za wcześnie by wziąć dokumenty z USC..pozdrówka dla wszystkich tegorocznych małżonków:-)

hej ja mam ślub 13 października więc dołączam do grona:):) już właściwie wszystko załatwione, dziś idziemy na spowiedź przedślubną.. brrrr! ;) i nie mamy jeszcze samochodu żadnego:( mieszkam w UK więc nie czuję aż tak wielkiego podniecenia.. jedziemy do Polski 2 dni przed ślubem! wtedy na pewno poczuję... natknęłam się na internetowe pamiętniki przyszłych Panien Młodych - może iktóraś z Was chce mieć jakąś pamiątkę z przygotowań? Załączam linki: http://www.skrypty.bizneswesele.pl/Pamietniki/pamietniki.php?mod=show&id=244 - to mój:) i ogólny na którym można stworzyć swój własny: http://www.skrypty.bizneswesele.pl/Pamietniki/pamietniki.php Pozdrawiam serdecznie wszystkie Przyszłe Panny Młode!!!:):):)

okokokok - sklepy dla pulchnych w Krakowie - w Rzeszowie przyszła teściowa nic nie znalazła. Wiec wybieramy sie na kraków - a butki chciałabym z zaokrąglonymi noskami bo te do szpica zupełnie do mojej sukienki nie pasują. Tak dla przypomnienia: http://www.margarett.pl/zdj/big/royale/kolekcja23.jpg Więc skoro mówisz z w galerii jest najwięcej to może w niedziele pojadę, a nie jak planowałam w sobotę Wydawało mi się że buty to w jakimś ślubnym - ale ty wiesz lepiej bo szukałaś :) Wkleiłam ci na gadulcu zdjęcia fajnych tortów :)

ja mam 27 martwie sie tylko ze goscie nie potwierdzaja przybycia a u was jak?

Aylynn- nie wiem co chce kupić twoja teściowa, ale powiem ci, że nawet w H&M jest stoisko z dużymi rozmiarami do 56 I można tam naprawdę eleganckie rzeczy kupić. Moja mama która też ma problem z zakupem takich rzeczy przyjeżdza czasem do Krakowa żeby właśnie pochodzić po tego typu sklepach. W Rzeszowie w ZULIBET są większe rozmiary tam też kupuje, jeden jest w Plazie drugi w Full markecie, ale moja mam w sumie nie tai strasznie duży rozmiar no ale już ma problemy bo jest niższa. W Krakowskiej na samej górze jest też sklep dla puszystych pań, tylko niestety ceny też są odpoiwednio wyższe. Ale ogólnie jest jeszcze takie coś jak C&A tam może jakąś garsonkę, tak samo w H&M np garniturek jakiś ładny. Tutaj sobie dokładnie wszystko przeglądnij masz tam wybierz markę i potem kliknij zobacz na planie. Nie musisz nic wpisywać. Zobaczysz jakie są sklepy z butami i ciuchami. http://www.galeria-krakowska.pl/. Niestety nie zapewnie ci 100 % zakupy ale zawsze można próbować. Nie wiem co marzy się twojej teściowej i jaki rozmiar ma. Ty chyba pisałąś, że Ryłko ci sie nie podobał? Bo mi ich buty najbardziej sie podobały. Chodzi o kolekcję ślubną. Zaokrąglone noski, praktycznie gładkie albo z jakąś niewielką wstawką np ja mam wstążeczkę, dwie wysokości obcasów. Dla mnie śliczne no ale gusta są różne.

Karolina, skoro nie dzwonią to ty się wysil i zadzwoń sama, do kiedy podałąś im datę potwierdzenia na zaproszeniu?

Okokokok - mi sie ryłko podoba - są to jak dla mnie najlepsze buty jakie mogą być - i co najważniejsze maja połówki numeracji :) Tylko w Rzeszowie z tego co mi sie podoba to jest - rozmiar 36 i 40 :) I wiem które masz - mi również te z kokardkami bardzo sie podobały - ta wersja na 5 cm obcasie :) Ale co zrobić jak nie ma Więc jadę w sobotę lub niedziele do krakowa i zobaczę - może w końcu kupie . Dzięki za podpowiedz w sprawie sklepu z ubraniami dla teściowej - ona ma ten sam problem co twoja mama - jest dość pulchna (ja sie o rozmiar wole nie pytać) a przy okazji bardzo niska - 150 cm i tu jest największy problem :) Tak czy tak do Krakowa jedziemy - może coś uda się znaleźć Przy okazji - gdzie kupujesz kwiaty?? mogę polecić moja kwiaciarkę - ceny nie zwalają z nóg a piękne bukiety robi

Ahaa no to w Krk powinny byc te butki, bo je też tam oglądałam. Ja swoje kupiłam w Rzeszowie w grafice. Co do kwiatów to zamówiłam właśnie wczoraj w kwiaciarnii za delikatesami na Hetmańskiej robią tam naprawdę ekstra bukiety i też nie tak strasznie drogo. Ja zamówiłam 4 bukiety i w sumie mój około 150 zł a reszta po 50 także nie tak źle. To mówie moja mama jeszcze kupuje ciuchy w sklepie queen on jest między innymi w Plazie, tylko że tam jest drogo. Możecie też pójśc tam gdzie ja kupiłam swoją sukienkę na ślub. Francois oni są na 3-go Maja i w grafice. Oni przyjmują też zamówienia na rozmiary czyli jeśli cos się podoba przerobią do rozmiaru. Ja właśnie dzisiaj dałam swoją sukienkę do przeróbki i będzie gotowa już na poniedziałek. Ale kraków też warto odwiedzić na najwyższym piętrze w galerii jest sklep dla pulchnych pań. Ale mówie moja mama w większości sklepów tam jest się w stanie ubrać bo po prostu jest rozmiarówka. Nie to co u nas w Rzeszowie, że myślą, że po ulicach to same lasencje chodzą. No cóż. Szkoda bo tracą klientów.

Witajcie No jeszcze żyje, ale...zupełnie nie mam czasu na neta. Mamy już obraczki. Sa śliczne!!!! Suknia sie kończy szyć... Już nie moge się doczekać ślubu! A WY?? Pozdrawiam WAS

okokokokoko- dzieki :) Jedziemy jutro do krakowa to moze cos znajde. Niestety w rzeszowie butów nie kupie bo nigdzie nie moge dostać 37,5. A francoise znam bardzo dobrze bo jak juz pisałam to firma mojego dobrego znajomego ze studiów papap

a ja mam juz wszysko oprocz ponczoch. kupilam wczoraj cuuuudna bielizne i zamowilam bolerko.

Aylinn nie doszło nic od ciebie na gg. Jak tam zakupy w Krakowie. Kurde no gratuluje, ja już też zakupiłam pończochy. Mam już wszystyko oprócz wódki ale mam już zamówioną. Zakupiliśmy wino czerwone wytrawne i półsłodkie, piwo w szpileczkach, kilka butelek wermutu. Zakupiłam pończochy, oddałam sukienkę do przerabiania, kupiłam wszystko do ozdabiania sali. Piękne takie drewniane rynienki mnóstwo suszonych kwiatów i owoców, ekstra będziemy coś kombinować. O butach młodego też chyba mówiłam, że już mamy. Widziałam się z gościem od muzyki. Jedyne co nam zostało to spotkanie z fotografem. Jak tam kochane samopoczucie? Co tam wogóle słychać? Ja już zaczynam się denerwować technicznymi sprawami ehehehe, jak wypadne i te sprawy. Obecnie nie podoba mi się już nic i jestem ze wszystkim na nie.

ja jestem od dawna na nie - i mam dość tego całego wesela Nic nie kupiłam w Krakowie - w ogóle z butami jeszcze większa tragedia niz w Rzeszowie, a wybór bizuterii dokładnie ten sam - czyli pewnie kupie buty za 89 zł (i tak tylko na jedna noc) a bizuterie z kruka I tyle A pozatym boli mnie gardło

No to przykro mi, że nic nie kupiłaś i że ci tak doradziłam. Ja biżuterię kupiłam w biju brigitte a buty wiesz co kochana mierzyłaś te w Rzeszowie? Swoją drogą ja jestem na nie na wszystko sukienka brzydka, makijaż okropny i wogole wszystko fee. Niech twoja teściowa idzie do queen w Plazie.

Hej dziewczyny ja mam 6 października slub i ze 100osób razem z gośćmi narzeczonego mamy tyle i odpowiedz dało mam narzie tylko 45 osób i sądze ze da jeszcze gora 30 osób i nie wiem co robić czy dzwonic do nich pozdrowienia

Oczywiście, że dzwonisz góra za tydzień dwa musisz dać przecież odpowiedź w miejscu gdzie będzie wesele. Przeciez muszą wiedzieć iule osób będzie. Dzwoń i nie czekaj.

Czesc dziewczyny:)) Chwilke nie pisalam, ale od trzech tygodni jestem chora, na poczatku bylo to przeziebienie, pozniej angina, a teraz ostre zapalenie oskrzeli....:((((Powiem Wam ze mam dosc, choroba to ostatnia rzecz jakiej mi teraz potrzeba. Okoko wiem o jakich butach mowisz, sa sliczne, ale niestety... nie dla mnie, nie za dobrze moja stopa w nich wyglada, widzialam rozmiary w Rzeszowie w Respanie, na stoisku Rylki. Powiem Wam, ze no niestety nie mam jeszcze butow, sukienka sie szyje, ale nie mialam jeszcze przymiarki;((, nie mamy garnituru dla Miska, ciezko nam znalezc, taki jaki chcemy, no i jego buty, tez nie mamy, powiem Wam ze mam juz dosc, wprawdzie wszystkich mamy juz od trzech tygodni zaproszonych, ale tlko 4 pary daly odpowiedz, moze to jeszcze za wczesnie rzeczywiscie, bo slub 27.10, a termin na potwierdzenia dalismy do 10.10., alemartwie sie bardzo, martwie sie teraz juz wszystkim, kosciloem, dekoracja, oprawa mszy sw, aj, no i pogoda, bo z tego co mowia, to moze byc nieciekawie....:(( MAm nadzieje ze u Was lepiej, trzymajmy sie pozdrawiam Was i zycze spokoju i zdrowka, no i oczywiscie pozytywnie pozalatwianych spraw. Aaaaaaa, protokol juz spisany dawno, zapowiedzi ida, wiec termin sie zbliza.... Pa:))

Lewek natychmiast masz wyzdrowieć :) Co ty taki chorowitek jesteś? Dziękuję, że ci się butki podobają :) A jaki twój przyszły mąż chce garnitur? Kochana dzwoń jak najszybciej do ludzi. Moja szwagierka to przerobiła. Ludziom się po prostu nie chce dzwonić, lubia jak się o nich zabiega. Ot taka gałupia ludzka natura. Ale z drugiej strony dlaczego ludzie muszą czekać na ostatni moment. Spokojnie jeszcze kilka dni i od początku października dzwoń :) Hehehe co do martwienia, to już wszystkie chyba mamy ogromny stres :) Pogodą sie nie przejmuj, będzie pięknie i tak i tak :) Aylinn właśnie byłaś w Rejtanie bo chyba o niego chodziło a nie o respan? No moja sukienka już jest odebrana, a ja jestem gruba dramat. :) Byłam wczoraj w solarium ehhh to nie dla mnie myślałam, że moje serce wyskoczy i ucieknie z daleka od tej cholernej trumny.

okokokok- buty kupiłam w Fulmarkecie w końcu - i nie ryłko ale jakiejś innej firmy - wygodne i białe - zresztą i tak nie będzie ich widać spod sukienki I umówiłam sie na czesanie oraz makeup :) Pewnie sie spotkamy - ide na próbne w sobotę 13 :) Jutro idę na przymiarkę wiec sie okaże czy moja sukienka tez gotowa czy jeszcze nie

Witajcie:)) Okokokoko wiesz, chyba przez to moje odchudzanie troche mi sie uklad odpornosciowy organizmu nadszarpnal i wciaz zapadam na jakies dziwne przeziebiebienia i choroby, na ktore nigdy wczesniej nie chorowalam, no ale cos kosztem czegos, mam andzieje ze juz wkrotce wydobrzeje:))Antybiotyk biore, wiec moze pomoze, mam taka nadzieje. Co do garnituru dla mojego Misia, to chcielismy granatowy w niebieskie prazki, najfajniejszy by byl taki, bo ladnie by sie komponowal z moja sukienka i cala reszta, a co najwazniejsze mojemu Misiowi do twarzy w takim, chcialabym zeby do tego mial biala albo leciutko blekitna koszule, oczywiscie kamizelke i pod szyje chciaalbym wiazana chyste, jakos tak podobne jak w czasach szlacheckich bywalo, mam z tym problem, bo sama nie wiem gdzie znalezc cos takiego co by sie nadawalo na takie uwiazanie i jak dokladnie to zrobic, moze ktoras z Was widziala cos takiego i moze moglaby mi pomoc bede bardzo wdzieczna za pomoc wszelka moze jakis link gdzies, sama nie wiem:(( Okokoko, nie martw sie ze jestes gruba, napewno przesadzasz, napewno pieknie wygladasz, a jesli choodzi o solarium, to moze sprobuj stojacego, jesli na lezaco czujesz sie jak w trumnie, nie kazdy dobrze znosi tam pobyt, to prawda, ja sama bardzo lubie sie wylegiwac, ale czesciej chodze na stojaco sie opalac.:))) Co do gosci, to masz racje, ze tak jest poczekam, do poczatku pazdziernika i bede dzwonic:))) Pozdrawiam Was serdecznie;)))) Data sie zbliza moja; ale Wasze jeszcze szybciej brrrr, troche sie boje A i jeszcze jedno dzis zmienilam zespol na wesele, ten ktory mialam wczesniej, przy podpisywaniu umowy podniosl kwote o 1000 zl bylamw szoku, od razu sie z nimi nie rozstalam podpisalismy umowy, ale od dwoch tygodni szukalismy kogos innego i udalo sie, mowie WAlm tragedia, co niektorzy ludzie wyprawiaja, uwazajcie na to bardzo, zeby Was w ostatniej chwili tak, jak mnie nie chceieli naciagnac A taka dobra mialam o nich opinie.... Nic juz jest nowy zespol ,a z tamtymi bedzie rozmawial juz moj prawnik, zeby odzyskac zaliczke, bo im tego nie odpuszcze, za takie zachowanie im sie nalezy. To juz chyba wszystkie wiesci, powiem Wam ze nerwow mi zjadl ten zespol i ich zachowanie, ale od okolo 20 min jestem juz spokojna z nowym zespolem:))) Pozdrawiam io juz koncze naprawde, bo sie strasznie rozpisalam. Uwazajcie kochane na wszystko, pilnujcie swoich umow, nie wszyscy na tym swiecie sa uczciwi, niestety. Pa:))))

Powiedz kochana do którego to ma byc podobne. http://www.jagdreiter-shop.de/shop-jr/images/990plastron.jpg http://www.jagdreiter-shop.de/shop-jr/images/727plastron.jpg http://www.tabu-ties.com/oferta/plastron_krawatowy_1d.jpg

no niezle z tym zespolem..ja sie z moimi jeszcze nie kontaktowalam od czasu spisania umowy, z kamerzysta zreszta tez. Coz, mam jeszcze 25 dni do slubu = mam kuuuuuuuuuuuuuuuuupe czasu!;)

Okokoko; kochana jestes szukam czegos takiego jak ta druga wersja, czegos w tym stylu, dziekuje Ci bardzo:)) Bede sie jeszcze rozgladac, zeby cos w tym stylu zrobic, musze miec jakas tkanine na to odpowiednia no i koszule:)) Hmm, dzieki bardzo za pomoc:))

To sie kochana nazywa plastron :) Popytaj może gdzieś ci to zmajstrują bodajże jeszcze ascot na to mówią.

nie ascot a musznik :) Musznik jest krótszy od plastrona :) Sama niewiedzialam, ze tyle tego jest