Ślub październik 2007

Oko...co do obrączek to są ładniutkie może nawet lepsze niż jakby były z połyskiem. Więc nie marudziłam zapakowaliśmy, zapłaciłam i wyszłam. Obraczki kosztowały nas 117 zł :D mieliśmy dużo swojego złota i dalismy do pracowni zrobił nam wzór z yes-u. Potem zlota trochę zostało więc odliczył z kwoty jaką mieliśmy zapłacić i wyszło 117 zl. Oko... a jak z tymi znajomymi dałaś na luz sobie z nimi czy dlaej się martwisz? Co do rodziców to i moi szaleją. Dziś podpisujemy protokół z księdzem.i spotkanie z tesciami w celu ustalania szczegółów, brrrrrr Mój przyszły za chiny nie chce włożyć kamizelki z musznikiem i jak już go przekonałam to moja mama staneła za nim murem ze niby po co to i ja zwatpiłam. Wiec kupimy krawat. A i buty jakoś nie pasują do garnituru. Za to teść wyszedł ze szpitala już, mama przeniosła zabieg na po weselu. Dziewczyny DAMY RADĘ.

dziewczyny, podeslijcie mi prosze te wykresy do poradni. Jednak mi sie nie upieklo ;(

kure no - dosłownie kurde no nie mam. Poszłam na sposób - powiedziałam ze mam problemy z okresem bo mam niedoczynność tarczycy i niestety od roku nie mam okresu jak go sztucznie lekarz nie wywoła progesteronem i mierzenie temperatury jest bez sensu bo nic to nie da bo nie mam nigdy owulacji. Podziałało - nie kazali robić.

ja tez biore slub 13 pazdziernika wszystko juz załatwione teraz to tylko się martwic zeby byłla ładna pogoda

juz mam! znalazlam i sciaglam z obserwacji innych kobiet ;) na kafeterii bo gdziez by gdzie indziej ;) zreszta na 20 ego dopiero portrzebuje, a okres przyjdzie dzis lub jutro, wiec zaobserwuje tyle ile moge do tego 20ego.

kurde no - to powodzenia ;-) polaaaa ja 6. bedzie ladnie :)

Dziabong ja tez mam 6ego. wiesz może jaka ma być wtedy pogoda? :)

na jakimś serwisie pisali że październik ma być ladny i bez deszczu... ale oni nie umieją przepowiedzieć pogody na drugi dzień to co dopiero na 5 tygodni do przodu ;-)

Październik chłodniejszy, ale suchy Pierwsza część października jeszcze w miarę ciepła, ale może się zdarzyć, że druga połowa miesiąca i okres złotej jesieni będą już chłodne. Na szczęście chłodom nie będą często towarzyszyć deszcze, ale pogodne niebo. Październik może przynieść mniej deszczu niż zwykle przynosi ten jesienny miesiąc.

Dziabong nawet mnie nie denerwuj z ta prognozą - październik i tak będzie najpiękniejszym miesiącem w roku Ja poradnia dopiero we wrzesniu - wersja weekendowa - czyli skrócona A dla poszukujących wykresów - polecam http://dziecko.onet.pl/1208862,kalkulatory.html

mnie się tu ładują białe ząbki

Aylinn pewnie że będzie :-)

może którejś się przyda http://www.allegro.pl/item229464343_suknia_slubna_u_mateja_koronkowe_rekawy.html

dzia Dzaibong za prognoze pogody. mam nadzieje, że 63go będzie w miare ciepło i nie będzie wiał wiatr :) czy któras z Was wie gdzie w Warszawie można iśc do tej poradni rodzinnej, bo nas nigdzie nie chca przyjąc bo są zajęci :(( proszę o jakichs kontakt :);)

Witajcie Matko jak dawno mnie tu nie było...Tyle czytania;-) U mnie ok tylko okropnie jestem zabiegana:-( Pozdrawiam WAS

Hej dziewczyny. Dziabong u mnie wszystko ok z tymi znajomymi, dałam na luz. Dobrze, że tak wyszło z tymi obrączkami :) Kurde no, kochana też weź ich na sposób. U mnie wszystko ok. Zrobiłam oczyszczanie twarzy, umówiłam się już na 9:00-manicure, 10:00-kosmetyczka, 11:00- fryzjer. Gadałam z fryzjerką włoski mi jakoś ładnie uczesze. Poza tym fajną opaskę kupiłam i będzie:). Oczyszczanie bolało jak diabli no i jeszcze inne przyjemne zabiegi woskiem :D hehehe głupia ja, po co aż tak się wysilam. Garnitur młodego już jest. Cudowny, ślicznie wygląda, bez kitu chyba się od nowa zakocham :) Siostra mojej mamy żartuje że mi go odbije. :). Ja sobie kupiłam już bieliznę także spoko już mam z głowy. Moi teściowie nadal dają po garach. Teraz wstydzą się tego, żę rozsyłamy zawiadomienia o ślubie, nie wiem czy oni ukrywają to w tajemnicy, że ślub a co dopiero cywilny. Niby to wstyd i hańba rozsyłać zawiadomienia o ślubie cywilnym, bo to przecież nie ślub. CH... mnie trafia i tak strasznie szkoda lubego. Ale co zrobić. jeszcze chwilę i powiem co mam do powiedzenia. Oni są nienormalni.

oko - dzięki za przypomnienie też muszę podzwonić... A co do teściów- powiedz co o nich mślisz, jeżeli Twój sądzi to samo to powinniście im powiedzieć, że takie zachowanie was boli.... ehh ja tam swojemu przyszłemu tesciowi nie odpuszczam - za głupie texty w stosunku do mnie dostaje ode mnie gorsze - nauczyłam go szacunku w stosunku do siebie.

myślisz, że on już nie mówił. Owszem. powiedział nawet mamie, że jeśli będzie dalej tak działać to on wybierze i niestety nie będzie to ona. Oni wiedzą co i jak. Ale to są tacy ludzie. ehhh nie rozumiem tego.

ehhh szkoda gadać dobrze, że to z nimi nie spędzisz reszty życia. wrrr aż mi ciarki przechodzą na samą myśl, że ludzie najblizsi tacy wredni.

Ja ci powiem, że to dobrze że nie będziemy razem mieszkać, ale ile jeszcze nam krwi napsują to nie wiem. Wiesz mi się wywala we flakach, że tak powiem jak widzę takie sytuacje, czy to u obcych czy u rodziny. Ja to dałabym soibie już teraz obciąć obie nogi i obie ręce, że będe się cieszyć szczęściem dzieci. Mimo iż ich jeszcze nie mam. Nie wiem skąd to się bierze. I ten wsyd przed wszystkimi, ze to cywilny, ja nie rozumiem. Może jestem tępa, ale ja nie rozumiem czego się wstydzić, tego że dzieci są szczęśliwe? Ale to są tacy ludzie. Ślub, ciąża to są powody do dramatów i smutku.

czyzbyś była w błogosławionym stanie? no to faktycznie dziwne że się ze ślubu nie cieszą a tym bardziej smucą.... sorki za to co powiem (nie odbierz tego źle) ale może oni sobie wymarzyli inną \"partię\" dla syna i stąd to uprzedzenie. to przykre ale nic nie zrobisz może z czasem jak zauważa że jesteś dobrą zoną i matką to się zmieni - ich podejście do Ciebie.

Nie wiem jak miałaby wyglądać ta lepsza partia. Poza tym moim zdaniem co to ma do rzeczy? Jakie to ma znaczenie skoro jesteśmy szczęśliwi i dobrze nam razem? Nie mam pojęcia. Lepsza partia. wiesz problem w tym, że oni tak naprawdę to nie mają się do czego przyczepić u mnie, więc się uczepili mojej wiary :) No ale co tam :) To są tacy ludzie. Nie nie jestem, narazie dziecko to plany. Październikowe :) PS.ale ja się kurna ostatnio żalę :D

Nie wiem jak będzie, ale domyślam się, że nie zauważą, bo żyję z ich synem już dłuższy czas, jestem dla niego dobrym człowiekiem on dla mnie. Najbliższymi osobami dla siebie. A moi teściowie są daleko. Poza tym to są ludzie którzy nie widzą faktów a szukają sensacji i doszukują się dramatu tam gdzie go nie ma. Ich nie interesuje to jak jest naprawdę a to co ludzie powiedzą i to co sobie umyślą.

hmmm ja tam też na początku byłam traktowana tak \"dziwnie\" ale na szczęście udowodniłam im, że się mylą w stosunku do mnie i OK. Co do wiary ... to przecież nie jest najważniejsze ważne jakim się jest a nie w co się wierzy - ale widać nie dla wszystkich. nie wiem jakiej wiary jesteś i jak tam u Was z innymi rzeczami jak chrzest np? Bedzie dziecko będą kłotnie o to w jakiej ma być religii wychowywane... masz ciężki orzeh do zgryzienia

hmm a co do tego \"co ludzie powiedzą\" to taka mentalność ludzi. Jak wy bedziecie szczesliwi to i oni kiedyś zaczną. bedzie gicior

Między mną a lubym kłótni nie będzie, bo po tej szopce którą odstawiają jego rodzice powiedział im, że on z KK nie chce mieć nic wspólnego :). Z tym ślubem to też długa hisoria. Od samego początku po grudzie z tym ślubem szło z ich winy. Ale co tam. marzę by był 14 i tyle :). Powiem ci ze ja też miałam nadzieję, ale to taki typ i już.

eh ja 14 też jadę do kuzyna na slub - do Niemiec - niebardzo mam ochotę na to no ale cóż... bo do kosmetyczki na czyszczenie teraz nie bardzo bo bede cala czerwona na wyjazd a potem jak wroce to wszytsko na ostatnia chwilę bedzie. włosów też na razie nie robie ale ja mam jeszcze caly miesiac. A właśnie - tam też cywilny - jedno z nich innej wiary i jakoś jedziemy i wszyscy się cieszą bo wesele to wesele a nie tam róznica kto błogosławi - to człowiek i to człowiek tyle że jeden w sukience ;-)

Ja chcę 14 października. :) Kochana ja robiłam sobie to oczyszczanie ultradzwiękami, nie mam twarzy z dużą ilością jakiś syfków i powiem ci, że śladów nie było. Tak właśnie mówiła mi kosmetyczka, żeby około miesiąc przed zrobić oczyszczanie a potem tylko zabiegi pielęgnacyjne. Ja bardziej byłam czerwona po wosku niż po oczyszczaniu. Na drugi dzień już nie było widać nic. Ja też mam jeszcze ponad miesiąc, bo ślub 13 pażdziernika. Włosy też kazały podcinać, żeby wyglądały zdrowiej. Poza tym powiem ci, że takie oczyszczanie potem zabiegi pielęgnacyjnme to takie miłe. Kobieta czuje się prawdziwą kobietą, a jak wzrasta samoocena :D Ja musze się przełamać i zacząć spacery do solarium, ale ja nie lubie tego :)kilka razy w życiu byłam tylko (te kilka razy to wszystko żeby na studniówce fajnie wyglądać )

chyba się przejdę dziś pogadać co i jak ;-) a solarium też nie lubię - nudzę się tam straszliwie ;-) i tak kiepsko się opalam :) miałam pierwszą przymiarkę sukni a raczej gorsetu jutro chyba kolejna.

No ja Zakupiłam sobie bieliznę i za dwa tygodnie już mogę zawozić sukienkę do poprawki.