CO ROBICIE W TEJ CHWILI???????????????????????

dzien dobry wszystkim :) ale wczoraj byl dzien...wyszlam tylko na godzinke na spacer,a tak caly dzien przed kompem...zanudzalam sie na smierc. A ta moja kumpela zza ściany wstala o 14 :D poszla na zakupy,zjadla obiad i od 16 znow spala do 21 ! :D :D :D bardzo ciekawy przypadek.... ;) tak czytam i czytam ten caly temat i mnie juz strasznie ciekawosc zzera co tam u was teraz sie dzieje :D no w koncu baba jestem ;) wiec zapytam :D setunia-->nadal studiujesz socjologie? na ktorym roku? znalazlas druga polowke ? :D :D Asiulka-->Ty juz sie zdradzilas,ze nadal na wyspach bawisz. Nie tesknisz za pl? ja poki co tez na wygnaniu ;) ale to tylko taka studencka wymiana polroczna. za 2 tyg. do domciu! :D :D lubis--> a Ty nadal pracujesz tam gdzie wczesniej? z tego co pisalas to masz super prace :) a i te zdjecia, ktore zamieszczalas...te z krowka i konikami :) cos pieknego, pozazdroscic widokow :) wielbiciel-->taki romeo ;) a te inne kobitki zooozia, beza odzywaja sie jeszcze? ja tu jestem calkiem nowa i tak sie dopiero rozgladam :) pozdrawiam i milego zycze ;)

Pseudo---->ja juz 4 rok na wygnaniu:-))czlowiek do wielu rzeczy sie przyzwyczaja ,ale tesknota za rodzina chyba nigdy nie mija-fakt pacztaki byly strasznie,placze i takie tam ,ale jest dobrze:D Kiedys bylo nas tu wiecej ,zoozia,hakuna ,Pani sedzina ,beza:-(wszystkie gdzies sie ulotnily,aaa i zakonnica jeszcze byla:D A Wielbiciel--->to taki nasz rodzynek tu

praca ta sama...szef ten sam...z dnia na dzien lepszy;-) generalnie jest oki;-) nawet jak mi sie wydaje ze moglabym ponarzekac...to az sie boje....;-) poparzyłam sobie jezyk goraca herbatka....strassssne uczucie....

Xena89 a ile ważysz ze na kompie siedzisz??

Pseudo o kurcze! chce Ci sie to czytac?:D nadal mecze secjologie;) ale juz ostatni rok niby:) a drugiej polowki jak nie bylo tak nie m ZA BARDZO EKSPERYMENUJE CHYA:P siora mowi , ze ja to sie nei moge zdecydowac i chyba ma racje;)

pISZE WIERSZE

ide se obiad odgrzac bo ja jakzwykle jem o swojej indywidualnej porze

setunia--> no i bardzo dobrze, eksperymentuj poki mozesz :D fajnie Ci, ostatni rok, ja dopiero na drugim. Chociaz, nie ubolewam nad tym - studia sa fajne, no nie? :) a i oczywiscie, ze mi sie chce czytac :D nawet nie wiesz jakie to zajmujace :) no i to jest ciekawe, ze zaczeliscie w 2007 a juz mamy 2009 :D suuuuuuuuper :D mozna sobie pyknac stronki do tylu i sprawdzic co sie robilo rok temu o tej porze :D a ja tym czasem sobie jem cuksy, a na obiad mialam udko z rożna, bardzo smakowe z reszta :)

Pseudo no studia sa superasne:) a Ty jestes na dziennych czy zaocznych?:) no fakt 11nastego kwietnia bedzie 2ga rocznica:D az sobie dzis tez popatrzylam troche do tylu:)

no no super macie ten topic.... :) ja studiuje dziennie, no a teraz jak juz wczesniej pisalam jestem na wymianie polrocznej i juz wracam za 3 tygodnie :) jestem tu z kolezanka i powiem ci, ze przesuper bylo :) a teraz ide se pobiegac :D pozdawiam

Pseudo a gdzie dokladnie jestes na tej wymianie?:) ale masz ekstra pewnie masz cieplo tam teraz i jasno-skoro iegac idziesz:)

ale z Twojj kolezanki spioch:) a na swieta bylas w pl?:)

niestety nie jest ani cieplo ani jasno :( bo wcale nie jestem daleko na tej wymianie tylko w niemczech :) ale studenci tu maja o wiele lepsze warunki, np. opalcaja taki bilet, na ktorym sobie moga jezdzic pociagami, tramwajami, autobusami po calym landzie. albo maja takie stolowki, ze jest takie zarcie, ze glowa mala i ceny sa w granicach 1,80-2,40 euro :D a zarcie pyyyycha. i dania z calego swiata. hehe nawet byl polski żur i golonka z ziemniakami :D o i jeszcze studenci dostaja jednorazowe stypendium (150 e) tylko za sam fakt, ze studiuja :) ale sie rozpisalam :D a na swieta oczywiscie ze bylam, nie usiedzialabym tu bez pierogow i mojej pieknej choinki :D ale po powrocie tutaj taaaaaak mi bylo ciezko bylo.. :o ale juz jest fajnie :D a ty setunia licencjat konczysz czy magisterke?

wypilam kawe, zjadlam jablko i 2 pomarancze :D łoooooooooooo, ale mam spust :D wypchalam sie jak niedzwiedz

Pseudo no to macie tam ajnie:) no i to stypendium:D i teg zarcia e zazdraszczam:) i pewnie duzo fajnych osob poznalas:) e tam-malo zjadlas toz to owoe:)

Ale sie dziewczyny naklikaly,az milo sie czyta:D Z pracy wrocilam ,oczywiscie jak diabli....i wszyscy wiecie na kogo;-)) Glowa mi peka ,musze chyba cos mocniejszego lyknac;-) Jeszcze 2 dni pracy i 1 dzien wolnego:D Pseudo--->fajnie tam masz...zazdroszcze jedzenia,przynajmniej gotowac nie trzeba:-))

Asiulka--> ano nie trzeba, ale za to teraz musze troszki odpokutowac i se tak biegam czasami :D kurcze za dobrze tu karmia ... :D ;) a widze, ze sie sytuacja z tym szefem u Ciebie nie zmienila :O wiesz co Ci powiem, ja tez wiem co to znaczy jak szef zycie zatruwa :O popracowalam se tu troche, ale gosciu mnie po prostu wykanczal psychiczni e :O straszne to bylo setunia-->jak mowisz, ze malo, to se jeszcze cuksy łykne :D smaka mam :) a i byl u nas teraz kolega z czech przed chwila, przyniosl wino :D i nas zaprosil na wekend do siebie do czech! to miło co nie? :)

900

aha setunia pewno, ze poznalam tu peeeeeeeelno ludziow :) i nawet duzo rodakow tu jest :) a najbardziej polubilam taka Polke, co tu na stale studiuje, tego Czecha i takiego chlopaszka z... Syrii :D na prawde gosciu jest w porzadku :) i czesto mnie czestuje slodyczami :D a wczoraj mi podarowal ananasa :D

z focha mały foszek zostal:D:p pogda oszalała....wczoraj snieg...dzisiaj deszcz...jutro pewnie burza piaskowa bedzie....ehhhhh spotykani przeze mnie ludzie tez czestuja mnie slodyczami...ale nauczylam sie grzecznie odmawiac w ogole ost nauczylam sie odmawiac...bo cos za mało asertywna bylam;-) dzisiaj 13...i piątek bawcie sie wiec dobrze;-)

... siedzę i się zastanawiam nad sensem mojego życiua... zastanawiam się czemu tyle nieszczęśc na mnie spada i czy kiedyś wreszcie mój los się odmieni.... żebym chociaż kogoś miała, kto by mnie NAPRAWDĘ kochał, opiekował się mną i wpierał mnie i był dla mnie przy mnie i ze mną zawsze... wiem wiem - za dużo chyba od życia wymagam.... po prostu jest mi cholernie ciężko i czasem to już nie mam siły....

"13" - dzięn jak każdy... nie powiem że jakiś felerny.. bo sie13-tego urodziłam :)

dzien dobry Lubis--->a Ty przesadna jestes?;-)) Ja tez jestem urodzona 13i to wpiatek....i fajnie jest:D U mnie slonecznie od paru dni,az chce sie wyjsc z domu:-) Ania--->i w koncu wszystko sie odmieni,nie moze byc przecie ciagle zle ,cierpliwosci Jeszcze 2 dni pracy:-)

witam w ten pikny piatek 13. :) ja se jem sniadanie, a w radiu rządzi Elvis

Nalesniki ze szpinakiem i feta robie:-) Uciekam do kuchni.

wrocilam z psem od weta a teraz pije zielona herbake:)

ja mam ochote na moja pyszna herbatke wisniowa-smietankowa, ktora sobie wczoraj osobiscie zakupilam :D wiecie jaka dobra? aaaaaaaaale oczywiscie jest przeszkoda jaka? ano kolezanka zza sciany spi z czajnikiem ;) no cuz, trza czekac cierpliwie, az sie ten misio zbudzi :) :P setunia-->i co z pieskiem? jakiego masz wogole ? ja mam suczke - owczarka :) Asiulka-->nalesniki..hehe nieraz juz mi narobily smaka wasze wczesniejsze wpisy, a tu masz znowu :D najchetniej bym zjadla z dzemem. wogole lubie na slodko :) ale nie wiem na co sie zdecydowac, co dzis zjesc na obiad :O i chyba sie zabiore za pisanie pracy, bo musze jeszcze jedna napisac :O ... nie chce mi sie... :O

jem sniadanie:) Pseudo mam kundelka:) Asia go widziala:) byl na szzepieniu:) a tydzien temu byl chory ale na szczescie przezyl:)

jestem przesądna ...ale odwrotnie...tzn.uwazam ze piatek 13ego to wyjatkowo szczesliwa data;-) lubie jak mi czarny kot droge przebiegnie...i takie tam...;-) zawsze byłam przekorna:D jem loda...trokolorowyalgidy...kolega mi na stacji benzynowej kupil mam jeszcze biga czekoladowego...u sekretarki w lodowce...mam nadzieje ze mi go nie podezre...

wrocilam z bradzo dlugasnego spaceru. ale zmarzlam :O no i sobie teraz pije herbatke z miodem i cytryna. a na potem mam sangrie :D