Kocham żonę ale ją zdradzam

mimo wszystko uważam że tobie w tym wszystkim nie chodzi o seks pisałeś że rajcuje cię świadomość że rżniesz jak szmatę czyjąś przykładną żonę z tego wynika że nie chce dominować nad kobietą tylko nad resztą mężczyzn

Zomowiec, to się nazywa celowy dobór próby i mało obiektywna i reprezentatywna populacja...masz pewien fragment wiedzy, ale tylko od tych, co chodzą.....a inni????????????????????????

to jest smieszne wszytsko jakos tak mysle duzo jest takich samcow ale jak bym sie dowiedziala ze moj jezdzi a pozniej kladzie sie ze mna do lozka!Mysle ze zemsta byla by slodka podejrzewam ze pewnie tez bym go zdradzila i to tak aby sie o tym doiwedzial i to by go bolalao najbardziej!! jak ty przyjezdzasz do domu i po zaspokojeniu swoich rzadzy to pewnie jeste s wielkim roamntykiem i bzykacie sie z zona w jednej pozycji bardzo delikatnie ......itda nie pomyslales ze moze ona tez ma jakies nie wyrzyte fantazje i tez chce takiego seksu jaki ty uprawiasz z tymi dziwkami??

Jak najbardziej chodzi o seks:) a z czego to wynika to juz psychologowie i seksuolodzy powinni sie wypowiedzieć:D Mnie się wydaje, że po prostu lubie seks i od czasu do czasu pomimo, ze kocham zone i mam znia udany seks to potrzebuje mocniejszych wrażen poza domem. Dopóki zona o niczym nie wie to uwazam, że wszystko jest OK. Czego oczy nie widza tego sercu nie żal :p

poza tym masz chyba małe pojęcie o potrzebach kobiet może się zdziwisz ale dużo z nas (może nawet twoja żona) fantazjuje o byciu traktowaną jak szmata taka jest nasza biologiczna konstrukcja - silny samiec dominuje słabą samicę uważam że zdrowi i zrównoważeni psychicznie ludzie potrafią te nasze zwierzęce pierwiastki wykorzystywać w łóżku do świetnej zabawy - potrafią też nie przenosiś tego poza seks i nie mają problemów z wzajemnym szacunkiem a to co ty robisz nie ma wymiaru seksualnego - to się przenosi na wymiar społeczny - ty musisz gnoić ludzi , przy czym chyba bardziej zależy ci na gnojeniu innych mężczyzn niż tych kobiet

To się nazywa moralność podwójnie normatywna....oj, ale sie uśmiecham jak Cię czytam:D

do Adam67 Ja wiem, ze oszukuję męża, ale zrozum ja nie chciałam się zadurzyć w innym. to było ode mnie niezależne. Walnęło mnie nagle i niespodziewanie. Czekam teraz, ze mi przejdzie. Może to jakiś taki mały kryzysik. Ach i ten drugi facet nic nie wie, ze się zadurzyłam i nigdy sie nie dowie.

Dokładnie solo taki własnie jestem. Delikatny, czuły romantyk. Wszyscy tak mnie postrzegają. Gdyby sie dowiedzieli jakie ze mnie ziółko byliby pewnie zaszokowani :p

nic nie piszesz o tym czy twoja żona ma z tobą udany seks? pewnie w ogóle cię to nie interesuje

Czy uważasz się za samca alfa?????? A żona???/ma kogoś? Miewa romanse??/numerki?????

przystojny , to ty napewno nie jesteś ...hehehe te kobiety to ciebie traktują jak przedmiot , bądz pewny , potem łacha rwą z ciebie , jaki jesteś popiepszony . kazda kobieta moze i umie sie dobrze rżnąć , a ty masz kompleksy , i żal mi ciebie . jaki seks , ty nawet nie wiesz co to znaczy ! a zwylke wsadzanie to i szympans potrafi !!! jesteś zoro!!!!!

"kocham swoja zone " nie uzywaj sformuowan ktorych nie rozumiesz :o

"przystojny_zomowiec", Zacznijmy od poczatku, durakov, chodzisz na dziwki bo nawet jak zdradzasz to nie potrafisz znalejsc sobie kogos w barze czy w klubie. Muszisz placic za seks, samo to wystarczy ze napewno nikt ciebie naprawde nie chce.

No to dziwi mnie, ale tez wzbudza zazdrość twój samokrytycyzm. Tego go gratuluje, podobnie jak i odgrywania pewnych ról, ale....wszystko do czasu.....a potem jest popłoch, strach, czasem samotność......

Pisałem już, że z zona jesteśmy dobrani pod każdym względem i mamy udany seks. Zreszta ludzie o czym wy w ogole mówicie. z zona kochamy sie prawie codziennie a na dziwki chodze średnio tylko 2 razy tygodniowo.

tigra oj, mnie tym z tym swoim ego to najnormalniej bawisz:P

Chodzisz na dziwki bo normalnie kobiete nie umiesz poderwac.

Fiu, fiu i stać Cię na to wszystko..... co za niezwykle męski z Ciebie facet:D:D:D:D:D:D:D:D:D i romantyczny, i przystojny , i zamozny.... to co płacić???????

Czy uważasz się za samca alfa?????? Nie normalnie nie uważam się za takiego ale kiedy ide na dziwki to własnie tak sie czuję A żona???/ma kogoś? Miewa romanse??/numerki????? Wykluczone

-----> zwisa mi co ten żul robi popieram cie my kobiety lubimy czasem byc tak traktowane!mysle ze zalozyciel topiku malo probowal ze swoja zona przeciez jesli ona pozwoli na takie traktowanie to jaki to jest brak szacunku dla niej co on pieprzy a moze ta jego zona wlasanie tego chce ale wstydi sie powiedziec albo pierwsza zaczac.Ja ze swoim partnerem tez tak odrazu nie zaczelismy nie kazal sie mu tak traktowac ale to wychodzilo po czasie takie eksperymenty i stwierdzilsmy ze to lubimy lubie jak on dominuje lubie ostry seks i rozniaste pozycje oczywiscie nie non stop ale jest milo!

Jejku ten koleś zachowuje się jak zwierzak, straszne ale prawdziwe:(

Anouk czy ty wiesz jak wygląda przystojny zomowiec :D

hahaha tylko 2 tazy w tygodniu! nie wyzyty sexualnie zboczeniec! pewnie zona juz nie moze zniesc tego twojego bezplciowego cupciania, a ty myslisz ze jest szczesliwa

ale denny temat :D a autor ma chyba niezłą polewkę przed kompem, gdy pisze te brednie, średnio powtarzając w około macieju jedno i to samo:D ale nudy:P człowiek tez chciałby jakichś mocniejszych wrażeń na kafeterii, a tu przyjdzie taki pierdoła i bredzi trzy po trzy:O

oj, biedaku....... nie chcę Ciebie martwić,a le powoli taki związek i tacy mężczyźni stają sie przeżytkami:P:P:P:P:P:P A dla Ciebie chyba lepiej byłoby gdyby Twoja samoocena zależała nieco bardziej od innych aspektów niż rosnące ego przy wypadzie na panienki....

--->przystojny_zomowiec wiesz co mysle ze ta twoja zona juz ma dosc tej romantycznosci i delikatnosci!!wiekoszosc z nas lubi jak nami zadzicie w lozku wiadomo ze nie non stop bez przesadzy ale wymysl cos zaryzykuj pewnie jej sie to spodoba!

W moim oczekiwaniu, pewnie ma dużą pałę i leje........ reszta cech jest....z lekka barbarzyńska.....

masz malego ptaka i probujesz sie dowartosciowac ?? :p

Anouk :) ... brak słow na popieszonych facetów ,.

Solo może i tak jest jak piszesz ale ja po prosto nie wyobrażam sobie, że robie z moja zona pewne rzeczy nawet gdyby ona chciała. Po prostu byłoby mi głupio tak ja potraktować. Ciekawe, że z dziwkami nie mam takich problemów:) Troche jest ze mnie taki Dr. Jekyll iMr. Hyde ;)