Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

XGirl

Dziewczyny chcące zrzucić 5 kg Jutro START 17.04. Nigdy nie jest za późno!!!

Polecane posty

Gość AniolekUK
tequilka22 ---------------> ta laska z reklamy H&M to Kylie Minogue :) ja tez wlasnie zgrzeszylam i zjadlam troche czipsow ale to przez ta pogode :( Zazdroszcze wam ze macie sloneczko! gotha---------> witamy na topicku a kapucianej to tez nie polecam moja kumpela byla na niej no i nie byla zadowolona bardzo szybko wrocila do dawnej wagi a podczas diety caly czas miala gazy takie straszne ze nigdzie nie chciala wychodzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okey spowiadam się... 1 krompa wasy graham 2 kromki wasy z serkiem pleśniowym jogurt 🌼 zrobiłam sobie zieloną herbatkę i czekam na Magde M. ;-) Od 2 dni jestem bardzo z siebie zadowolona... Chyba ten skok na wadze tak mnie zmotywował :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko--------------> gratuluje rezultatu tak trzymać ja też mam dzisiaj mam zmianę stopki JUPI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kolacji dzisiaj nie jadłam bo za bardzo jestem zmęczona ale może to i dobrze:) A tak przy okazji to mama przysłała mi świetną wagę która liczy kalorie, węgle, tłuszcze, proteiny, błonnik i coś tam jeszcze. Dołączona jest do niej książeczka z kodami do pożywienia które wprowadza się do wagi i ona wtedy pokazuje całą rozpiskę składników odżywczych ważonego produktu. Kodów jest 800 więc jest tam prawie wszystko co jemy+ słodycze i ciasta Naprawdę cud techniki i na pewno przyda się jak ktoś liczy kalorie można dokładnie wszystko policzyć nawet napoje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje dziewczyny ❤️ a ja przyszlam sie wyplakac 😭 wszystko dzisiaj nie tak 😭 zawalilam na calej lini 😭 caly dzien chodzilam i podjadalam, a to kawalek tego a to znowu cos innego, nie mogam sie opanowac :( nie wiem ile zjadalam ale pewnie sporo sie tego nazbieralo :( o wiele za duzo ... wyzalilam sie, wiec moge isc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
With Love--------------> nie łam się każdy ma gorsze dni to normalne nie ma się co przejmować jutro na pewno będzie lepiej a jak nie jutro to następnego dnia-grunt to pozytywne myślenie-na pewno w końcu osiągniesz upragniony cel-trzymam kciuki za ciebie no i za resztę dziewczyn także:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam juz dosc.... 2 tygodnie diety i na wadze tylko kg mniej... przy pustym zołądku...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotha
Witam kolejnego dnia naszych zamgań z dietą. Dziękuję za miłe przyjęcie!!! Cóż trochę mnie zdołowałyście tym, że kapuściana nie skutkuje, ale jak już zaczęłam to tydzień pociągnę. Chyba potraktuję ją jako wstęp do racjonalnej i zdrowej diety MŻ. Czy któraś z Was próbowała lub słyszała coś na temat South Beach. Ostatnio z nudów przeglądałm internet i fora i dużo osób chwali sobie tą dietę. Ciekawe czy ona jest skuteczna, bo ja jestem w stanie chwycić się wszystkiego - no obecnie z wyjątkiem kopehaskiej. Kiedyś stosowałam ją dwa albo trzy razy. Za pierwszym schudłam jakieś 6 kilo, za drugim 5 za trzecim już tylko 3. Ostatnio też nawet się do niej przymierzałam, ale po dwóch dniach odpuściłam. Chodziłam głodna, zła, a przede wszystkim strasznie mi się w głowie kręciło. No i po każdej próbie z dietą kopenhaską miałam efekt jo jo i to dosyć szybko. Ok, wracam do pracy, bo jak szef zobaczy że zamiast pracować gadam na forum to chyba nie będzie szczęśliwy - mimo tego że jest naprawdę spoko. Miłego dnia, zajrzę jeszcze później!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolek --> dzieki ❤️ wiem, ze niby nic sie nie stalo - dzisiaj bede znowu jadla normalnie, bez podjadania i wogole ... ale czasami kiedy dopadnie mnie taki dzien jak wczoraj - trace nadzieje, ze kidykolwiek schudne :( dzisiaj wystartowalam porzadnym sniadaniem, moze to mnie powstrzyma od podjadania w ciagu dnia! u mnie juz od rana pada, wogole ostatni tydzien to porazka jesli chodzi o pogode, musze dzisiaj jechac do centrum handlowego i wcale mi sie nie usmiecha w taka pogode :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też pogoda dość beznadziejna, w ogóle nie zachęca to mniejszych ilości jedzenia, wręcz przeciwnie. W deszczu to najchętniej siedzi mi się w kocu na kanapie z tabliczką czekolady. I tak właśnie było wczoraj. Już mnie cholera bierze, bo im bardziej się staram, tym mniej mi wychodzi. Wczoraj wyczysciłam dom ze wszelkich możliwych słodyczy, dzisiaj nic mnie nie będzie już kusić, może to o tyle dobrze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc gotha witaj:) Kuraiko gratuluje zgubinych kg With Love mysle ze nie ma co sie przejmowac kazda z nas ma czasem słabsze dni ja dzis popijam juz 3 herbatke zaraz jade do szkoły wiec mysle ze uda mi sie wytrwac pierwszy dzien na mojej 3 dniowej głodówce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotha
Tak się zastanawiam na ile skuteczna byłaby dieta oparta na jogurtach i owocach. Właśnie w jakiejś gazecie wyczytałam, że to idealna dieta na płaski brzuch. Tyle że na diety gazetowe to zwykłam patrzeć przez palce, jakoś nie ufam w fachowość osób proponujących te diety. Tak czy inaczej to byłaby idealna dieta dla mnie bo i owoce i jogurty uwielbiam. Kiedyś znalazłam też jaąś dietę jogurtową ale była strasznie pracochłonna a ja nie mam czasu na przygotwywanie posiłków. Muszę mieć ustalone jakieś menu, którego miałabym się sztywno trzymać, bo jak nie to zawsze znajdę powód aby zjeść coś czego jeść nie powinnam. Szaro za oknem, deszcz leje... Beznadzieja!!! Damaisa - jak podobnie jak Ty w takie dni to mam ochotę zawinąc się w koc i obłożyć ciastakmi, czekolada i wszystkim tym co najbardziej kaloryczne. A tu trzeba ćwiczyć silną wolę i się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotha, wiem, że trzeba :) Tylko że to jest właśnie sytuacja taka, w której łatwo powiedzieć a trudniej zrobić :P Im więcej sobie mówię, że mam silną wolę i nie będę jadła, tym bardziej jestem rozdrażniona. Przecież to może człowieka do białej gorączki doprowadzić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotha, wiem, że trzeba :) Tylko że to jest właśnie sytuacja taka, w której łatwo powiedzieć a trudniej zrobić :P Im więcej sobie mówię, że mam silną wolę i nie będę jadła, tym bardziej jestem rozdrażniona. Przecież to może człowieka do białej gorączki doprowadzić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotha
Damaisa, wiem dobrze jak się czujesz. Ja mam dokładnie to samo - im więcej sobie wmawiam że dam radę tym bardziej jestem głodna. Kiedyś przychodziło mi to dużo łatwiej.... Tęsknię za tymi czasami. A najgorsze jest to, że naprawdę nie wiem dlaczego moja silna wola uciekła ode mnie. Ja sie nią opikowałam, pielęgnowałam ją a ona taka niewdzięczna :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witajcie Aniołki 🌼 U mnie również deszczowo 😡Ostatnie dwie noce spałam jak struta... pewnie dlatego, że ostatni posiłek zjadam o 18.00, a kłade się koło 1.00 i zaczynam być głodna... Ale cóż coś kosztem czegoś...Nie mam ochoty wyglądać jak pączek 😠 Na dniach powinna przyjść paczka urodzinowa od Mamy (z Niemczech) Boshe jak pomyślę, że wsadziła tam napewno dużo słodkości to już dostaje histerii😡 Mama przyleci 3 czerwca do Polski ... jak widziała mnie ostatnio ważyłam 75 kg :O Także napewno będzie miło zaskoczona... W sumie przytyłam tak strasznie w pół roku i może dlatego, że nie trwało to tak długo to organizm się tak bardzo nie przyzwyczaił do dużej wagi...I nie jest mi tak strasznie ciężko zrzucić kilogramy jak mi się wydawało... Poza tym myślę, że w dużej mierze moje złe samopoczucie zawdzięczam nadwadze... Wstydze się siebie i swojego złego wyglądu... I dieta to coś więcej niż utrata kilogramów, to dobre samopoczucie i pewność siebie :-) :-D Przede wszystkim dla tego warto ... No i jeszcze jeden powód... Opowiadałam wam już o tym pajacu ... którego kocham, ale nie lubie 😭 i który dopytywał pare tygodni temu jak idzie mi dieta, bo przecież robi się ciepło i nie wyjdzie ze mną na spacer jesli nie strace na wadze... Oj strace strace... i wyjdę na spacer, ale bez niego :classic_cool: Buziaki Kochane 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniolekUK
Czwsc dziewczyny:0 U mnie tez pogoda nie najlepsza ale co robic pozostaje tylko nadzieje za sie wkrotce poprawi:) Ja dzisiaj rano troche zaspalam wiec cwiczylam tylko 35 min a na sniadanie zjadlam jablko w mwtrze i wypilam bio-jogurt wlasnie wrocilam ze spotkania z klientem na ktorym jadlam pyszn a salatke z krewetkami, skalopkami, serem feta i marnowana grilowana papryka i eoznymi rodzajami lisci salaty byla naprawde przepyszna wiec nastepnym razem sprobuje zrobic w domu:):):) Ja dzisiaj po pracy wybieram sie na basen wiec nadrobie za ten poranek:) Przeczytalam tez w gazecie o nowej diecie pasujacej do DNA podobno jest super skuteczna i nie ma jojo tylko jest extremalnie droga bo trzeba zrobic test DNA na odpowiednie geny a potem lekarz dobiera indywidualnie diete ktora skutkuje w 100% i bardzo szybko sie traci na wadze! Co myslicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja doskonale wiem, co stało się z moją silną słabą wolą ;P Jak człowiekowi wszystko w życiu wychodzi to zdecydowanie łatwiej jest. A że mnie jedzenie odstresowuje, odpręża, a przede wszystkim sprawia przyjemność... EH. Nie ma to tamto ! Ja się ostro biorę za siebie ! I TYLE !. Co do słodyczy, przez cały styczeń słodycze jadłam sporadycznie, i to też nie w jakichś ogromnych ilościach, i efekty na wadze było widać... Kuraiko, jedząc tak mało spowolnisz sobie przemianę materii :( A co do tej diety DNA ... Widzę, ze za granicą wszystko postępuje szybciej niż w Polsce ;P Aż boję się myśleć, jaki jest tego koszt :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki🌻 ja tylko na sekundke bo nauka mnie goni:( nastepne popoludnie i wieczor nad ksiazkami:( zjadlam dzis: na siadanko serek wiejski, potem precla na 2 sniadanie , a na obiad 2 malutkie paroweczki cielece, 2 ogoreczki kiszone, 2 wasy z ketchupem i na deser kawka nieslodzona i 0% mleko i krazki ryzowe z cynamonem-2 szt:) wiec nie jest zle.wczoraj zjadlam ok 700 kcal bo z nerwow nie bylam glodna;) ale takto staram sie trzymac 1000, 1200 kcal, poniewaz jak jem mniej to mam jojo gwarantowane:) tequilka-------------->nie poddawaj sie, Ty jestes szczupla wiec wolniej tracisz kg, mi waga stala prawie w miejscu przez pk 3 tyg, a potem w dol:) teraz bedzie pewnie znow zastoj:-O With Love--------->nie łąm się, ja zawsze mam niedziele megaaa kaloryczna, to jest taki moj dzien kiedy jem slodycze ile chce i jakie chce, poza tym jak bardzo mam ochote na cos slodkiego to zjem sobie a chudne.wiec grzeszki s aczasem dozwolone:)Grunt to sie nie obzerac;) pozostalym dziewczynom gratuluje utraty ciałka:) ale bedziemy laski w wakacje;):-D ...tzn.juz jestesmy, ale bedziemy udoskonalone;);):-p pappa ja zmykam do nauki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniolekUK
Damaisa ---------> no wlasnie koszt tych badan DNA to jest okolo 2000PLN wiec strasznie duzo choc badznia robi sie raz a rezultaty sa cale zycie. Ja narazie nie mam zamiaru tego robic bo po pierwsze calkiem mi niexle idzie tym razem(oczywiscie grzeszki mi sie zdarzaja szczegolnie w niedziele) a po drugie zobaczymy co sie okaze za kilka miesiecy jak juz bedzie wiecej osob stosowac ta diete. Wlasnie tak sobie myslalam ze najlepsza dieta to nie jest taka ktora szybko pozwala schudnac bo wtedy trzeba sobie duzo rzeczy odmawiac a jak sie do nich wraca to i na wadze wiecej. Ja tam juz nie wierze w zadne kapusciane, kopenhadzkie i south beach bo na nich nie mozna wielu rzeczy ktore powinno sie jesc i normalnie by sie jadlo. Najlepsza dieta moim zdaniem to najlepsza dieta to przede wszystkim zdrowa dieta na ktorej je sie wszystko tylko w mniejszych ilosciach i rzeczy bardziej kaloryczne zastepuje sie mniej kalorycznymi. Wtedy jak jemy tak caly czas to chudnie sie powoli ale nie ma jojo. Ja jem mniej slodyczy i mniej weglowodanow oraz produkty niskotluszczowe i jak widac dziala to nawet niezle choc moglo by szybciej. A tak na marginesie to podziwiam wszystkie te dziewczyny ktore pija czerwona lub zielona herbate ja juz tyle razy probowalam ale niestety nie moge sie przelamac. Teraz pije jakies ziola z Herbapolu i sa ochydne ale je skoncze tak dla zasady choc oprocz tego ze chodze sikac co 5 min po nich to chyba nic wiecej nie daja. Trzymajcie sie laski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolku, sprobuj wypić zieloną herbatkę z opuncją z vitaxu ;D Jest przepyszna ... Ja jakoś nie mam problemów z piciem herbaty zielonej i czerwonej, odpowiadają mi w smaku, chociaż pamiętam, że na początku miałam lekko skwaszoną minę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotha
Hernaty zoielona i czerwona dobre są też te o smaku cytrynowym. Szczególnie w czerwonej nie czuć tej goryczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniolekUK
dziewczyny ja juz wszystkich smakow probowalam nakupowalam tego a potem mamie zawiozlam. Ostatnie podejscie zrobilam w poniedzialek kupilam zielona herbate z ananasem i grejfrutem i tez dupa:( Nawet robilam taka mrozona jak jest Lipton Ice Tea Green bo ta uwielbiam i tez nic chyba sie poddam i zostane przy butelkowej znalazlam wersje dietetyczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel*
hej dziewczyny;):) trochę późno tu trafiłam, ale chciałabym się przyłączyć;):)może będzie mi łatwiej zrzucić parę kilo, bo dokładnie wiem jak to jest trzymać sie diety i w ogóle, a tu nagle masz dzień słabości i słodycze itp., a potem załamka;(:(...Mogę się przyłączyć????;).... Napiszę więcej o sobie, ale później, bo mam mnóstwo nauki;/;/... Życzę powodzenia wszystkim i każdej z osobna;):):)... wiek:15lat..(25.05 będzie 16) waga:57 kg wzrost:173cm cel:52kg;):)( czy to możliwe;)mam nadziEję, że TAK;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko -------> Mój tata odkupywał dzisiaj winy słodkościami... Znalazł sobie sposób! Zrobiłam mu ranczo i sam sobie zjadł :-P Teraz już wie... sałatki dla córeczki sałatki! hehe ...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel wez mnie nie wpędzaj w kompleksy, bo zaraz chyba pojde sie pociąć :/ :( chyba juz nigdy nie uda mi się schudnąć... masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaska-85
hej sorki ze tak sie wpycham do was ale czytam to i nie wierze ze tak jest.ja waze 60kg a wzrost 163cm probuje schudnac ale mi t nie wychodzi choc mnie jem niz wy. -rano 6,45 herbate z cytryna -sniadanie 10,20 2kanapki razowego zytniego z plasterkiem sera zółtego lub kiełbaski i ogórek lub pomidor do tego herbata rozna (zalezy od dnia) -obiad 13,00 jabłko -podwieczorek- normalny obiad albo i albo ii danie a wciagu dnia woda nie duzo bo tylko 3szl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaska-85
sorki za błedy ma byc I albo II danie i wody 3szklanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaska-85
sorki za błedy ma byc I albo II danie i wody 3szklanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel*
------------>Ratana...wcale nie mam takiego zamiaru, bo niektórzy mają kilogramy tak rozłożone na całym ciele a mi wszystko idzie w tyłek i uda normalnie mam figurę jak latynoska..., ale chciałabym schudnąć...a niektóre dziewczyny ważą więcej ale nawet po nich nie widać... pozdrawiam;):):)głowa do góry;):):)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×