radna 0 Napisano Maj 29, 2007 hej hej ja tez sie biore ostro za siebie jutro mam egzamin i potem w poniedziałek jeszcze jeden no a potem to bedzie nauka do obrony wiec mysle ze w miedzy czasie znajde chwilke na cwiczenia bo tego mi brakuje Victoria444 nisko kaloryczne to twoje jedzenie ale mi jak zalezało na szybkim schudnieciu to miałam podobnie tyle ze po 2 tyg odechciało mi sie wszystkiego teraz ruszam znow, mysle ze ruch to podstawa buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damaisa 0 Napisano Maj 29, 2007 Ah, i moje założenia upadły już rano. Zjadłam całą paczkę ciasteczek posypanych cukrem i dwa mega tosty z majonezem !!! Chociaż wmawiam sobie, że lepiej z rana się objeść, bo potem się już nie będzie chciało, a poza tym wszystko się spali... O ja naiwna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Maj 29, 2007 ja dzisiaj trochę lepiej ale wkradła sie baklawa, którą moja koleżanka z Libanu przywiozła i nawet nie żałuję bo była pyszna:):):) Ćwiczyłam za to prawie 2 godziny i chyba przesadziłam bo bolą mnie wewnętrzna strona ud po tym LEG MAGIC ale za to ćwiczenia z piłką już mi trochę lepiej idą. Victoria444------------>jak już tak mało jesz to chyba nie będzie ci łatwo zrzucić jeszcze więcej więc tylko ruch tutaj może coś pomóc. Jak zaczniesz jeść jeszcze mniej to spowolnisz sobie metabolizm i będzie jeszcze ciężej!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki4444 Napisano Maj 29, 2007 Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle, ja staram sie jeść zdrowo tak jak pisałam ale oczywiście również zdarzają mi się napady słodkości, jem sporo tylko że zamiast białego pieczywa zamieniam je na graham a z obiadu wybieram raczej zupy i surówki zamiast ziemniaków i mięsa. A co do ruchu to myśle że nie jest tak źle kupiłam w grudniu rower stacjonarny i jak do tąd to przynajmniej 3 razy w tyg. jeźdze po 40min. Więc nie wiem co robie źle że waga nadal stoi w miejscu i w centymetrach niestety też bez zmian, bo byłoby to widoczne po ciuchach. Napiszcie swoje jadłospisy. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki444 Napisano Maj 29, 2007 Oczywiście pomyliłam nick, to z pospiech, sorki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ratana 0 Napisano Maj 30, 2007 Otulona trzymaj się babo!! nie daj się tym pokusom ;) tak daleko już zaszłysmy więc teraz osiągniemy wymarzone sylwetki i nie ma dyskusji :) wracaj do dietki i waga szybko zleci w doł :) Kuraiko nie łam się kochana ;) wszystkie grzeszymy. Ale weź się teraz do kupy i wracaj do dietki :) ja ostatnio mam strasznego smaka na różne rzeczy.. dopada mnie wieczorwem :P to nie głód... tylko jakas taka pokusa, ochota na cos. Niestety czasem ulegam :( i wogóle ostatnio jem sporo ponad 1000 kcal, a ćwiczę mniej (brak czasu)... pfff... jak tylko będę miała wiecej czasu to biorę się ostro za siebie, będę wiecej ćwiczyc :) buzka! [kwiatek[ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Maj 31, 2007 hej hej ale tu pusciutko ja sie jakos trzymam wczoraj miałam egzamin wiec praktycznie nic nie zjadłam w poniedziałek mam nastepny wiec pewnie tez niewiele zjem chociaz bardzo chce mi sie słodkiego, biore sie za psanie referatu buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gotha 0 Napisano Maj 31, 2007 Ale mam roboty - nie mam czasu na nic. Co chwile ktos wchodzi i wychodzi i chce ode mnie czegoś dziwnego. Moja dietka ma się źle - a w sumie to nie ma się prawie w ogóle. Od kilku dni pozwalam sobie na grzeszki i tłumaczę że od jutra to już na pewno i na 100%. W weekend jadę do domu, więc dietę raczej ciężko będzie mi utrzymać. Ale od przyszłego poniedziałku to na serio biorę się za siebie. 8 kilo w miesiąc - czy to możliwe??? A jutro --- jutro DZIEŃ DZIECKA!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Maj 31, 2007 kurcze tak powtarzam (i widze ze nie tylko ja) ze bede dzielnie walczyc ze schudne ale chyba juz mi sie nie chce dzis sie strasznie wkurzyłam i na poprawe humoru pojechałam z siostra na gigantyczne lody, bardzo bym chciała na swoja obrone wygladac super moze jeszcze sie uda trzymam kciuki za nas wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Czerwiec 1, 2007 Czesc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Czerwiec 1, 2007 Czesc dziewczyny...przez ostatni czas bałam sie na wage wejsc, niczego sobie nie odmawiałam... a tu dzisiaj rano staje i 0.7 kg mniej... A jadłam na prawde duzo... rano zawsze drozdzowke albo paczka. jakies ciastka, litry pepsi... drineczki popijałam... ostatnio nawet ubiłam sobie opakowanie 200ml smietanki i to zjadłam z wiorkami czekolady, rodzynkami, orzechami... Jak to jest w koncu z ta dieta. Jak sie pilnowalam to mała co chudłam, a teraz nie patrze co jem i samo powoli leci. moze to \"cos\" siedzi w głowie... i robi nam na złosc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropelka*ROSY 0 Napisano Czerwiec 1, 2007 czesc, ja nie zagladma bo mi naprawde wstyd, tak fajnie schudlam, a teraz mimio ze wcale nie amm za duzego apetytu jem czekolady, lody, wszytskiego za duzo:( na wage ani nawet nie wchodze bo sie boje...znow bede gruba:( trzymajcie sie Dziewczynki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Czerwiec 1, 2007 no własnie tez to zauwazam ze coraz mniej nas tutaj :( u mnie dzis juz troche lepiej na sniadanie jajko na twardo potem byłam w szkole i dopiero o 17 zjadłam kalafiora zadnych słodyczy az dziwne:) buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Czerwiec 1, 2007 Hej Laseczki! Gratulacje dla wszystkich którym cokolwiek ubyło:) Ja jak na razie to za grzeczna nie jestem ale za to dużo ćwiczę i rezultaty naprawdę widać! Dzisiaj są imieniny mojego skarba więc zrobiłam sernik z malinami wyglada jak z obrazka ciekawe jak smakuje-za chwilkę sie przekonamy:):):) Z utęsknieniem czekam na @ bo mam teraz takie zachcianki jak baba w ciąży:( U nas nareszcie pogoda sie poprawiła więc znowu będzie można troszkę ciuchów zrzucić! Ja ostatnio robiłam porządek w szafie i pochowałam wszystkie za duże rzeczy i powyciągałam te które jeszcze niedawno były za szczupłe na szczęście ja jestem chomik i nie lubię wyrzucać niczego szczególnie że ja kocham ciuchy i wydaję na nie masę kasy:) więc nie mam problemu jak schudnę lub przytyję zawsze mam co założyć! Pozdrawiam serdecznie wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gotha 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Cześć wszystkim!!! Ale sobie wczoraj zrobiłam Dzień Dziecka - jadłam wszystko co mi w rękęwpadło -oczywiście w większości zakazane rzeczy. Dziś jadędo domu, więc kolejna okazja do wyżerki, której penie nie przepuszczę. Poza tym zliża się @ więc same wiecie jak to jest. Ale od poniedziałku bioręsię za sienie - tym razem na pewno i na poważnie. Życzę wszystkim miłego weekendu!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 ja wczoraj za caly dzien zjadłam 4 kostki czekolady, 2 nalesniki z dzemem, zupe kalafiorowa.. do tego ok 1 l pepsi... waga jak stala tak stoi :-) zaraz zabieram sie za porzadki,,,, a wieczorkiem moze uda mi sie wystawic na allegro moje za duze wszystkie spodnie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ratana 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Mam nadzieję, że to co napiszę Was choć trochę zmotywuje ;) Dziś waga pokazała 55,3 kg. Czyli na dobrą sprawę osiągnęłam swój cel. Nie zamierzam jeszcze zaprzestawać odchudzania bo chciałabym się pozbyć boczków i oponki na brzuchu, więc będę jadła racjonalnie i ćwiczyła :) To wspaniałe uczucie gdy coś się wreszcie udaje! Próbowałam schudnąć już setki razy, zawsze myślałam, że dla mnie to nie możliwe. Że już całe życie bedę gruba. Ale wystarczyło 7 tygodni walki z samym sobą aby teraz móc się czuć lepiej, lżej, atrakcyjniej! :) I wszystko da się osiągnąć! Były wpatki, dni zniechęcenia, zastój wagi, brak czasu na ćwiczenia... ale dziewczyny! Wszystko da się przetrwać :) A rezultat jest naprawdę tego wart. Zwłaszcza, gdy znajomi patrzą na Ciebie z podziwem i mówią \"wooow... ale Ty zeszczuplałaś!\". Także nie poddawajcie się. Skoro mi (największemu obżartuchowi na świecie) się udało to Wam tym bardziej!!! :) A tymczasem chyba spróbuję sięgnąć do wagi 52. Chociaż kg nie są dla mnie ważne, głównie chodzi mi o centymetry. Jakieś 3 cm w talii i 3 w biodrach :) A na śniadanie 2 kromki ciemnego chleba z szynką serem żółtym i pomidorkiem. Buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Ratana----------------> gratulacje naprawdę ci się udało!!!!!!!!!! Jak chcesz sie pozbyć boczków to dużo musisz ćwiczyć ja swoich sie już pozbyłam i poduszek na udach także ale bardzo dużo ćwiczę i używam dobrego kremu wyszczuplającego i szczotki do masażu! Teraz robię ćwiczenia z dużą piłką i choć są bardzo trudne to są świetne rezultaty już po kilku dniach+pełno siniaków :) Leg Magic też się sprawdza jak na razie choć jest strasznie monotonny ale trudno się mówi i ćwiczy się dalej:) Oby tak dalej!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Domisia2211 Napisano Czerwiec 2, 2007 Czesc dziewczyny ja też chce schudnac :( ,ale chyba od poniedziałku bo jutro mam urodziny kuzynki ,a dzis zjadlam paczke markiz :( nie moge sobie poradzic ze słodyczmi ,bo to mój nałóg :( ważę 65/66 ,a chce wazyc 60/59 wzrost: 170 rok temu schudłam do 60 ,a teraz znowu przytyłam :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 czesc Ratana gratki:) Domisia2211 silna wola to podstawa dasz rade tu niejedna z nas ulega pokusom a jednak ciagle walczymy i na pewno osiagniemy swoj cel ja dzis na sniadanie twarozek wiejski potem mała kawka na obiad pomidorowa co dalej to sie zobaczy miejmy nadzieje ze nie za wiele:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 A cóż tu tak pusto:( Ładna pogoda pewnie wszyscy gdzieś na świeżym powietrzu:) Ja wczoraj cały dzień sadziłam kwiatki na balkonie i zmęczyłam się nie mniej niż przy ćwiczeniach:) Wieczorkiem byliśmy u znajomych i oprócz słonych orzeszków nić nie zjadłam więc nawet OK. Dzisiaj od rana tylko serek Activia i nic więcej teraz biorę się za sprzątanie a potem za ćwiczonka na uda. Jestem strasznie zadowolona bo od początku diety i ćwiczeń schudły mi 4 centymetry wczoraj jak się mierzyłam to nie mogłam uwierzyć więc motywacja mi znowu podskoczyła:):):) Życzę wszystkim miłej niedzieli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 a u nas nareszcie cieplutko aż chce się żyć ja ciągle sprzątam i jakoś końca nie widać chyba mniejsze mieszkanie by się przydało:):):) ale się pocieszam że więcej sprzątania to więcej spalonych kalorii;) otulona_snem-----------------> z ćwiczeniami jest tak że ciężko się zmobilizować i zacząć ale jak się już przezwycięży niechęć przez pierwsze parę dni i miną zakwasy to już chce się ćwiczyć. Ja kocham sport ale miałam bardzo długą przerwę i ciężko było mi wrócić do dawnych przyzwyczajeń choć daleko mi do wcześniejszej formy i figury to nie mam zamiaru się poddać tym razem! Naprawdę tylko ćwiczeniami można sobie wyrobić ładną sylwetkę sama dieta nie wystarczy! A spacery też dobrze robią ale ćwiczeń na dane partie ciała nie zastąpią! Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damaisa 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 A ja się pójdę najlepiej zabić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropelka*ROSY 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 witajcie Słoneczka ja bylam na weselu dlatego nie zagladalam, oczywiscie jedzonko, alkohol bez ograniczen, i jeszcze kartonik ciastek dostalam do domku;/niestety jm tak sobie i codziennie co slodkiego, boje sie wagi wiecnie staje.Ale na weselu znajomi ktorzy mnie troszke nie widzieli mowili ze jestem szczuplutka wiec nie jest zle;)niestety dzis musze sie z Wami pozegnac bo wyjezdzam itam gdie bede nie wiadomo czy edzie dostep do komputera!! ale mam nadz ze jak wroce albo zagladne do Was nadal bedziecie;)i dalej bedziemy wspolnie rozwiazywac nasze problemki... Dziewczyny---->gratuluje!![wiem jak spadek wagi motywuje:) Oby tak dalej!!3mam kciuki zz Was ...i za siebie;) Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Czesc.. Otulona kiedy ten slub ?? ja sie troche podłamałam,okres mam i np wczoraj zjadłam cała czekolade, paczke paluszkow i aly dzien w lozku bo tak mnie brzuch bolał,,, zero ruchu... Dziewczyny jak sie pozbyc wstretnego cellulitisu z posladkow i ud,,, koszmarnie to wygląda u mnie..:-( nawet moge wazyc tyle ile waze tylko bez tej paskudnej skory:-/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 hej hej ja wczoraj nie miałam ciekawie tzn duuuuuzo zjadłam a nie mam okresu:), dzis na sniadanie rogal teraz kawka tequilka22 ja np masuje sie taka szorstka rekawica i robie taki naprzemienny prysznic i mysle ze jest ok pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Dzisiaj moze sie chwyce jakies roboty chociaz mam strasznego lenia. :-( Nic mi sie nie chce. Wczoraj dostałam od ciotki po kuzynce duzo fajnych ciuszków. Jak cholera sie ciesze z dzinsow ktore nie wisza na mnie i biała marynareczka która juz dawno chcialam sobie kupic...:-) Ale obiecałam jej ze wymyje cała klatke schodowa-ze 2 dni mi zejdzie :-/ Na wage stane chyba za jakis tydzien zeby sie nie podłamac :-( i na dodatek sprzedałam moje autko i mi smutno jak cholera :-( Radna moze spróbuje, tylko pierwsze musze kupic ta rekawice. Pogoda brzydka i nie ma sie jak opalac... chociaz nigdy nie lubiłam lezec na słoncu to teraz mam pretekst ze sie ide opalac i moge sobie odpoczac. Chodzilam na solarium kiedys, a teraz juz mi $ szkoda. Miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gotha 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Cześć wszystkim!!! Dawno nie pisałam bo aż mi wstyd się przyznać jak strasznie osatnio się objadałam. Brzuch mam wypchany jakbym w dziewiątym miesiącu ciąży była... Od wczoraj przystopowałam - mam nadzieję że wytrwam. Czy któraś z was słyszała coś o diecie JOYa??? Takiej co codziennie je się coś innego a zaczyna się od dnia z serwatką??? Nie mogę znaleźć dokładnej rozpiski, no i mam kilka pytań, więc jeśli będziecie mieć jakieś namiary na tę dietę to z góry dziękuję za wiadomość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 ja własnie wrociłam z uczelni jestem strasznie szczesliwa bo własnie zakonczyłam letnia sesje teraz zabieram sie za nauke do obrony(ale to moze od jutra) otulona_snem nie nie jestem w ciazy :) chodziło mi o to ze ja bez wzgledu na to czy mam okres czy nie potrafie duzo zjesc zawsze mam na cos ochote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach