G Y N A Z O L czy ktoś stosowal ???

dziekuweczka NOWABABKA :))tak zrobie.wyczytalam gdzies ze dobry jest naturalny jogurt bez cukru aby zlagodzic objawy pieczenia i swedzenia.ja sobie smaruje troszke i jej lepiej

nowababka -koniecznie cos musi ci gin przepisac dla twojego rycerza bo co z tego jak ty sie poidleczysz a on bedzie cie zarazal z powrotem bo moze tez byc zainfekowany

fluconazolum/flumycon/jest dobry dla faceta 3 tabx150g i grzybek z glowy

Hej :) racja, jogurt jest super, bo właśnie ma te bakterie, których nam potrzeba.Może być i naturalny i owocowy, byle jogurt :) a własciwie najlepiej kefir, on ma jeszcze więcej.Ja teraz jem 1-2 jogurt dziennie i duży kefir.Przy okazji dobre na upał! :) Ale "zewnętrznie" nie stosowałam jeszcze...ja jem tylko jem;) .Chyba faktycznie poproszę coś dla faceta, on objawów nie ma i używamy gumek (zresztą jak mi sie 'odezwało to 'nie było okazji' do zakażenia, siłą rzeczy...więc myśle, że on jest ok, ale niech zeżre tablete i bedzie ok.Ale flumycon jest na recepte, wiem bo miałam przy gynaz., to musze poczekac do piatku.Matko, niech juz bedzie ok, w weekend wyjezdzamy...A, i dzis kupiłam Lacibios Femina- działa jak Lactovaginal ale stosuje się doustnie :) i pare zł.tanszy, przy okazji.Też bakterie. A tobie lepiej?? zdrowia życze

sloneczko tylko i wylacznie jogyrty natuaralne zadnych owocowych bo tam cukier jest a to doskonale pozywienie dla bakterii.ja odstawilam calkowicie na jakis czas cukier.pije duzo sokow z cytryny i ogolnie duzo wody i mam nadzieje ze bedzie ok

z reguly to u facetow zadko wystepuja jakiekolwiek objawy a jesli wystepuja to zaczerwienienie na zoledziu i pieczenie przy siusianiu ale podkreslam ze u facetow przebiega to zazwyczaj bezobjawowo.ale skoro stosujecie prezerwatywy to on jest na 100zdrowy:)milego wypoczynku

Może i racja z tymi owocowymi, ja już jem wszystko co ma laci...:( ale białe też jem, i kefiry..apropos, dobry wynalazek na to i te urocze upały, to woda z cytryną.Mnie nawet nie bierze na slodkie ostatnio...A stosujesz tablety anty? Bo to może obniżać odporność organizmu ...na grzybole zwłaszcza.Nie polecam. ;)pozdrawiam

nie niestosuje tabsow anty.chlopak mi zabronil a w sumie sama tez nie chce sobie dodatkowo zdrowka niszczyc:)))

wiesz co wydaje mi sie ze ja mam jakies bakterie w moczu bo jest taki bialy osad nie wiem moze to sa leukocyty

pieklo mnie przy siusianiu i dzisiaj wzielam sobie urosept i teraz na wieczor nieodczuwam zadnego pieczenia

I dobrze, że nie bierzesz anty, ja brałam i potem tylko były kłopoty...ja też na początku obecnej 'atrakcji' myślałam, ze to z układu moczowego te bakterie, ale potem przeszło w inne pieczenie i skonczyło sie gyn-świństwem.Teraz jestem po @ i jest niezle, tzn. minimalnie coś tam nie halo, ale podejrzewam,że to po leczeniu, że trzeba odbudować flore bakteryjną.No to odbudowuje..cholera by to, ileż można..;) A urosept jest b. dobry, dobrze działa też taka herbatka ziołowa, nazwy nie pamiętam ale w aptece Ci powiedzą. Ale urosept bierz kilka razy dziennie, to tez ziołowe i mozesz spokojnie!Powodzenia!

dzieki sloneczko tobie tez zycze rowniez powodzenia buziaczki

No i do kitu jest :( .Dalej coś nie tego, boli mnie i piecze troche....daję lactovag., ale wcale nie lepiej....jakby gorzej nawet?Raz tak raz tak, sama nie wiem, mam dość.Myśle czy sobie nie dac clotrimazolu albo vagicalu, ale nie wiem co by pasowało...do durnego gin. ide w piątek dopiero...ehhh

niedobrze slonko jak cie nadal boli i piecze:(((ja biore teraz urosept tabletki po ktorych sie siusia czesto i powiem ci ze mnie przestalo piec i bolec,wyplukuje moze bakterie moze ty tez sprubuj tak

też pomyślałam własnie, czy to nie od pęcherza? jakieś bakterie musze mieć, cholera :( wezme coś na to, badanie moczu zrobie.Myślałam, czy sie nie potraktować clotrimazolem, ale takie to mało 'grzybowe' jest- raczej boli i piecze niż swędzi.hmmm.. już wole bakterie z pecherza, bo przynjamniej wiem co z tymrobić, a grzybole...Urosept znam, jak mam to też zeżre .Trzymaj się i pozdrawiam ;)

wez kochanie ten urosept najlepiej 3x dziennie po 2 tabsy i zobaczysz po 2 dniach czy nadal cie bedzie pieklo i bolalo.bo mnie przestalo po ntym urosepcie jem go od 3 dni i wydaje mi sie ze bakterie wyplukuja sie :))szkoda biedactwo zebys sie meczyla a jutro dopiero czwartek a ty masz gina z tego co pamietam to w piatek wez urosept jak masz w domku:))buziaczki sloneczko

Mam, zeżre na kolacje ;) serdeczne dzięki.Zaczynam doła łapać, bo wyjeżdzam za pare dni a tu jakaś masakra...no mam w piatek gina, ale aż sie boje iść, zapisze mi kolejne badziewie (nie kupie) pewnie.Aha, jakbyś miała kłopot z grzybolami, to dobre jest do mycia mydło w płynie Lubex.Troche drogie, 20pare zł, ale wystarcza na baardzo długo.Bardzo przydanty np.w podróży. A mnie tak boli troche, zapiecze...cholera wie co to.Jutro se siki zbadam jeszcze. Dobranoc :)

NOWBABKA:)))spokojnie kochanie bedzie wszystko dobrze i twoj wyjazd napewno bedzie udany:)))ja tez wekend wyjezdzam na pare dni i mnie wkurza to ze nie jestem calkiem wyleczona:((ale bedzie dobrze:)damy rade:))napisz slonko jak wrocisz od gina co on ci ciekawego przepisal:)))przeanalizujemy to razem i wybierzemy najle[psza opcje dla ciebie tak by ci nie sprawialo problemow na urlpku:)))trzymaj sie cieplutko myszko

A w morde, z tym wszystkim...zmysłowa, mnie jest chyba to samo co tobie; daj boże żeby urosept pomógł, jak nie to mam zrypane wakacje...jutro idę do gina, ale jak mnie będzie wmawiał grzyby to go kurde kopne! w ogole mam koszmarny dzień i mam ochotę wszystkim nakopać! jutro napisze, czy nakopałam ;) pozdrawiam

myszko spokojnie niedenerwuj sie glowa do gory ,nie jestes sama :)))slonko jestem ciekawa co ci ten gin powie.a powiedz mi ulzylo ci choc trovhe po tym urosepcie?bo mi po 3 dniach przestalo piec:)ale procz tego smarowalam sobie jogurtem naturalnym bez cukru z zewmatrz

myszko jutrzejszy dzien bedzie lepszy:))))

No i jestem :) zalatwilam elegancko, kazalam sie zbadac i jest ok nawet, nie dalam sobie nic wcisnac (bo wyjezdzam i powiedziałam, ze dlatego nie chce), mam tylko zreć urosept (pomalu przechodzi, dzieki ;) ) i posmarowac clotrimazolem.W sumie to co do clotrim. mam wątpliwości,t o mi wyglada na ulubiony lek mojego doktorka, na prawie wszystko (pieczące i swędzące)- clotrimazol.Przyjade to sie bedę badać.Aha, jak powiedzialam że mam lacibios, to on nie byl zachwycony, w kwestii bakterii tez uznaje tylko lactovaginal.Matko, co za wierność marce...;) Ale co tam, bede jeść lacibios i ursoept, troszke sie posnaruje i bedzie ok.MUSI, NIE MA WYJŚCIA!!! Poooooooooooozdrawiam i dzięki za wsparcie ;) :)

na mnie się nie sprawdził :( stosowany razem z flumyconem nie odpędził grzyba :o tak długo miałam spokój a teraz się przyplątał taki cholernik. teraz jestem po clotrimazolu - na razie nie chcę \"tam\" zaglądać ;) poczekam do okresu i po okresie sprawdzę. ale mnie normalnie strzyka jak sobie pomyslę, że moge jeszcze długo z tym cholerstwem się uzerać :o

jak macie często problemy z pęcherzem czy cewką moczową to warto wykonac badanie w kierunku chlamydii - one bardzi często potrafią siedzieć bezobjawowo, ale jak sie pokazuja to własnie często w postaci zapalenia cewki. urosept czy furagin tylko te bakterie \"wypłukują\" ale ich nie zwalczają, dlaetgo po jakims czasie cała \"impreza\" moze sie zaczynac od nowa. a jak pieczenie i swędzenie okolic pochwy i dodatkowo zapalenie pęcherzea, to jeszcze jest mozliwość, ze się e.coli w jakiś sposób przedostała do cewki czy pochwy. to nie muszą być zakażenie grzybiczne. a tutaj dośc ciekawy artykuł do poczytania http://www.hormony.pl/48.htm

NOWABABKA:)ciesze sie ze ci pomalutku przechodzi:)))ja wlasnie wrocilam z wekendu ,zmeczona ,opalona :)nie piecze mnie tam juz:))ale za to cale cialko zasnelam na sloneczku i mnuie zjaralo za bardzo wygladam jak cyganeczka teraz:)

NOWABABKA:)ciesze sie ze ci pomalutku przechodzi:)))ja wlasnie wrocilam z wekendu ,zmeczona ,opalona :)nie piecze mnie tam juz:))ale za to cale cialko zasnelam na sloneczku i mnuie zjaralo za bardzo wygladam jak cyganeczka teraz:)

marusiu a nie wiesz moze jakie lekarstwo jest dobre na chlamydie albo na te e.coli bo prawdopodobnie ja cos moze takiego mam.mam dziwne mleczne uplawy a rano jak wstaje to mam taki bialy nalot

Zmysłowa, takich rzeczy jak chlamydia czy coli nie leczy się samemu, ziólkami, tylko to już wymaga antybiotyku, ale najpierw musisz stwierdzić czy na pewno to masz! Z całym szacunkiem, ale diagnoza interetowa to za mało!Jeżeli Cię często męczą infekcje, zrób sobie badanie moczu na posiew i antybiogram- czekasz kilka dni i dostajesz wynik jakie masz bakterie i jaki antybiotyk na nie działa.Jest to po prostu szczegółowe i dokładne badanie moczu, nie jat standartowe.A upławy to niekoniecznie muszą być objawy tego akurat, tylko różnych rzeczy, niestety ale nie możesz się sugerowac jedną poradą, nawet jeśli do Ciebie pasuje.Zrób badania i będzie ok :) A często masz infekcje dórg moczowych? Bo ja b.rzadko, dlatego nie podejrzewam tych bakterii.Narazie mi pomaga urosept ;) dzięki.A wyjazd i tak mi się troszkę przesunął, mam nadzieję, ze juz pojade CAŁKIEM zdrowa.A u Ciebie lepiej już? Powodzenia! Serdecznie pozdrawiam

Hihi, nie doczytałam na poprzedniej stronie, fajnie, ze Ci lepiej i wypoczęłaś, a tam troszkę zjaranej skóry to nie problem, dobry balsam po opalaniu i będzie lux.Wiem bo się tak urządziłam w zeszłym roku ;) Teraz będę uważac! Trzymaj się!

czesc myszko no wlasnie chodzi o to ze dosyc czesto mam te nawracajace sie infekcje drog moczowych:(((jak bylam w ciazy to podczas badania powiedzieli mi ze mam jakies bakterie w moczu.przez wekend nie bralam uroseptu i teraz mnie zaczelo znowu piec:(ziokami myszko sie nie lecze ,mam kolege ktory ma apteki i u niego moge bez recepty zalatwic co chce.takze z tym nie mam problemu:)jak bylam ostatnio u gina to mnie przebadal i pow.ze mam zakazenie drog moczowych ,przepisal monural i metronidazol i gynofemidazol,poimoglo ale tylko na pare dni.ale wisz co mam takie objawy teraz jak przy tej chlamydii,brzuszek mnie boli czasmi .no ale z kolei bralam ten metronidazol i gynofemidazol a one tez zabijaja ta chlamydie nojuz sama jestem zdezorientowana:(((