Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zosia_007

G Y N A Z O L czy ktoś stosowal ???

Polecane posty

Gość burgundia i prowansja
Cześć Kobietki, Też sie nabawiłam pierwszy raz w życiu jakichś pieczarek :(. Zaczęło sie od infekcji dróg moczowych - doszło do tego swędzenie, pieczenie i potworna suchość. Od internisty dostałam CIPROBAY na zmiany i bakterie w moczu, a moja gin wczoraj powiedziała, ze mam zmioany grzybiczne :( Dostałam GYNAZOL i cos na flu.... (7 tabletek dla siebie i 7 dla faceta) po tygodniu mam wziąć lactovaginal. Dziś mam zamiar zastosować Gynazol - zobaczymy jak bedzie :) Od kiedy stosuję antybiotyk prawie nic mnie nie swędzi jest po prostu za sucho :( Powiem wam co i jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcennbhjfbd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o lek Flukonazol? :) Ten jako jedyny wyleczył moją grzybicę, z którą męczyłam się kilka miesięcy i żadne leczenie (kilka antybiotyków, maści, gynazol, etc. plus lacibios femina) nie przynosiło oczekiwanych rezultatów. Moja kuracja trwała 4 tygodnie, co tydzień miałam przyjmować jedną tabletkę Flukonazolu. Odeszło jak ręką odjął i nie wróciło :) Kosztowało mnie to koło 20zł, podczas gdy na inne leki wydałam ponad 200zł. Więc warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burgundia i prowansja
Tak to flukonazol :) Dostałam kurację na 7 dni - mam brać codziennie po 1 tabletce - zaczęłam wczoraj, no i wczoraj zapodałam sobie Gynazol. Zaaplikowałam po prysznicu wieczorkiem potem już tylko leżałam w nocy poderwało mnie na siusiu i wtedy ciut ze mnie wypłynęło ale niewiele :) Teraz rano już ok mam na wszelki wypadek kilka zapasowych wkładek ale sądzę ze będzie ok. Zastanawiam się nad Fluconazolem - czytałam gdzieś wypowiedzi dziewczyn, że one braly tabletki w 1, 3 i 7 dniu cyklu tylko wieksze dawki. Ja ma 100mg i mam brać przez 7 dni.Mam nadzieję ze pomoze :( Ponieważ to moja pierwsza( i mam nadzieje ostatnia) "przygoda" z grzybicą - postanowiłam zastosować też kilka rad jakie przeczytałam tutaj i na odobnych forach. Ograniczyłam słodycze, jem regularnie Wit.C, zakwaszam się wszelkiej maści ogórkami kiszonymi i cytryną, do tego codziennie 2 jogurty naturalne. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burgundia i prowansja
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkasiula9
Ja teżdziś wykupiłam GYNAZOl i też mi wycieka,a le natychmiastowo przestało piec :) mam nazieję że zadziała i będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana00077
Ja tez zastosowałam wczoraj wieczorem gynazol, nad ranem poczułam cos mokrego i to byla woda, ktore ze mnie wypłynela:| Troche kremu również, po siq, no ale to chyba raczej normalne.. tak mi sie wydaje. Wydawalo mi sie również że troche mnie picze, ale teraz już nic nie czuje oprócz tego kremuuu, który mi co jakis czas wypływa. Oby pomógł ten lek, bo tani nie jest... heh;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny od lat meczylam sie z infekcjami, tesowalam rozne wymieniane przez was globulki i tabletki i nic... do czasu kiedy wkoncu w moje rece trafil wlasnie GYNAZOL. mnie pomaga na bardzo dlugo.. po zastosowaniu ponad rok mam spokoj, a pozniej jak tylko pojawia sie mala infekcja, odrazu mowie lekarzowi zeby przepisal mi wlasnie ten lek bo jest najskuteczniejszy no i co fajniejsze, wysratczy go zaaplikowac tylko raz, a nie tak jak to jest w przypadku wszystkich pozostalych globulek! a to ze krem po zaaplikowaniu wyplywa to naturalne, jest zrobiony na bazie oleju, i kiedy zostanie zaaplikowany w tak cieplym srodowisku jakim jest pochwa - rozpuszcza sie, wyplywa ten tlusciejszy skladnik (stad te mokre odczucia i tluste plamy na bieliznie) a sam krem splywa ze srodka jeszcze przez pare nastepnych dni a dlaczego lek nie wszystkim pomaga? moze nie wszyscy mamy stany zapalne wywolane tymi samymi bakteriami.. ale napewno warto zaczac leczenie od przetestowania wlasnie gynazolu! ja goraco polecam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeez
hej, hej, hej ja najpierw zaczęłam od poczytania tego forum, po tym jak odwiedziłam aptekę (po wizycie u lekarza już wtedy z lżejszym portfelem o 7 dych:])i o mało zawalu nie dostałam jak usłyszałam ile mnie będzie całość kosztować: ja dostałam 3 dawki Gynazolu( na razie wykupiłam tylko jedna bo pozostałe i tak muszę wziąć dopiero za 2 tygodnie) i Mycosyst 200mg(2 op, po 7 tabletek w jednym) Zaaplikowałam go sobie wieczorem, jak już leżałam w łóżku, a zważywszy ze dużo z Was pisało ze zaraz wycieka, zrobiłam to o takiej porze, gdzie już wiedziałam ze nie będę wstawała; faktycznie może problemem jest to, że za płytko wsadzacie aplikator, bo mi też "wlazł" prawie cały i dziś jak wstałam to miałam minimalnie pobrudzoną bieliznę, i praktycznie jakieś szczątki wylatują tylko jak sikam ale to raczej normalne bo jak ktoś stwierdził, skoro w pochwie jest ciepło to musi się to trochę podtapiać, rano troszkę pobolewał mnie brzuch ale teraz już jest oki, zobaczymy w następnych dniach; mogę być trochę nieobiektywna bo mam jeszcze te tablety do łykania, heh aha: z grzybem się mecze już 2 rok, pani doktor do której chodziłam przepisywała mi clotrimazol (masc i globulki- z tego dopiero się lało jak człowiek rano wstawał;]), krem pimafucin-to nawet było skuteczne jeśli chodzi o zewnętrzne objawy, później stwierdziła ze to chyba rzęsistek i dostawałam flukonazol w tabletkach i nitronidazol w globulkach, aha po drodze jeszcze było Gyno-coś tam, takie 3 białe globulki; ogólnie po tym flukonazolu się poczułam lepiej, chociaż objawy całkiem nie ustąpiły; teraz mając czas i ponowny nawrót( doszła bolesność podbrzusza, a upławów nie mam takich jak dawniej białych, grudkowatych tylko żółtawe)zmieniłam lekarza, który od razu mnie skierował na cytologie( wyniki mam za 3 tygodnie) i biocenozę pochwy( dostalam ten gynazol i mycosyst) i miejmy nadzieję, że pomoże; o efektach nie omieszkam poinformowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tremerka
Ale rozumiem, ze najpierw mialas biocenoze a potem wzielas leki??? Bo jak odwrotnie, to bez sensu, bo wyniki beda niewiarygodne! Ja tez dostalam Gynazol. On jest o tyle fajny, ze tylko przez jeden dzien sie aplikuje i po sprawie, wiec szybko.. Jak czasami Clotrimazol jest na 6 dni przepisywany a tutaj jeden dzien i super :) Chociaz ja jeszcze potem bralam 3 dni Clotrimazolum, Jednorazowa dawke Flukonazolu tez mialam razem z Gynazolem i caly czas Lacibios Femina, zeby dostarczyc dobrych bakterii kwasu mlekowego. Kuracja przyniosla skutek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeez
Nie no jasne, ze najpierw zrobiłam badania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia12051987
Czesc.Lekarz przepisal mi gynazol i orungal, objawy póki co ustaly( odpukC) ale teraz problem jest inny otoz NIE DOSTALAM OKRESU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!cy mozeliwe ze tp przez te leki????????robilam test ciazowy ale wynik wyszedl negtywny.PROSZE NIECH MI KTOS ODPISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwnooka 22
Niedawno bylam u ginekologa i też dostałam gynazol na nadzerke :/ Czy któraś z was może mi powiedzieć jak ta nadzerka powstaje?Od czego? Mam 1 partnera, kochamy sie od ok roku i niezbyt czesto bo nie ma takiej mozliwosci i uzywamy prezerwatyw. Dbam o siebie. To juz 5 dzien po zastosowaniu leku, a ciagle go czuje na bieliznie (zapach). Chociaz sporo go wyplynelo nastepnego dnia po zastosowaniu. Mam nadzieje ze pomoze. Nie mialam zednych uplawow, tylko pieczenie przy stosunku. Zadnych dolegliwosci z ukladem moczowym... Boje sie troche bo nie wiem jak to mi sie zrobilo. Ajeszcze 7 miesiecy temu wszystko bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeez
powracam po jakimś czasie, kuracja była droga (wyszło mnie to w sumie z wizytami, badaniami, lekarstwami itp) 450zl(sic!) ale muszę powiedzieć, że pierwszy raz od jakiegoś czasu czuję się dobrze, nic mnie nie swędzi, wyniki mam "książkowe" jak to ginekolog stwierdził; teraz na poprawę flory dostałam Floragyn globulki( bez recepety ale do tanich też nie należy) ale jak na razie zaufanie do recept pana doktora mam i obym miała jak najdłużej:) aha, w międzyczasie stosowania Gynazolu dostałam zapalenia dróg moczowych pierwszy raz w życiu ale już też dobrze jest po następnych antybiotykach;] jedynym minusem (tak mi się wydaje, że to po tym) stosowania Gynazolu jest suchość w pochwie, którą da się niestety odczuć w trakcie stosunku ale mam nadzieje, że po tych probiotykach już będzie git:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_k1988
Dziewczyny drogie. Wczoraj po 3 latach leczenia zdecydowalam sie pojsc do innego ginekologa. Słyszalam o nim i mam go pod nosem (ma gabinet na tej ulicy na ktorej pracuje)ale jakos nie moglam trafic do niego. Facet okazal sie super. Co najwazniejsze odkryl w koncu jako jedyny ze mam uszkodzona szyjke macicy. Nie jest to nadzerka ani nic ale jak pokazal mi to na ekranie to sie przestraszylam. W kazdym razie to moze byc zrodlo moich problemow. Niestety najpierw musze wyleczyc stan zapalny a potem dopiero zajmiemy sie szyjka. Jednak jezeli okaze sie ze zdrowa szyjka a ja dalej mam problemy to trzeba szukac u innych lekarzy. Trzeba przebadac nerki i wątrobe bo to jest nastepne w kolejnosci jako winowajca. Jezeli moj organizm okaze sie zdrowy a grzybica nadal bedzie wystepowac jest na to specjalny schemat leczenia ktory trwa 3-6 miesiecy. Narazie tyle sie dowiedzialam. No i oczywiscie teraz dostalam gynazol na 2 razy jedna teraz a druga za 7 dni, flukonazole i metronidazol. 2 ostatnie sa doustne. No. To lece badac swoje wnetrznosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mina156
dziewczyny problem nawracających infekcji może tkwić w naszej diecie. trzeba ograniczyć słodycze, pić czerwoną herbatę roibos i unikać kawy, i niestety ograniczyć też nabiał, jeść makaron sojowy.. gdy zaczęłam się do tego stosować ból minął. u mnie z posiewu wyszło że mam candide i dostałam gynazol 1 dawkę. potem mam brać raz na tydzień fluconazol 150mg przez poł roku! Dlatego że infekcje miałam więcej niż 6 razy w roku (tak naprawdę to cały czas miałam). Mam nadzieję że pożegnam się tym grzybem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellina
Cześć dziewczyny, czytam fo forum już jakiś czas, bo co jakiś czas zdarzają się fajne porady... Osobiście borykam się już z infekcjami typu grzybek czy bakteria beztlenowa od jakiego czasu. Leczę się u tego samego lekarza i na pewno nie będę go zmieniała, bo to bez sensu biegać po różnych przychodniach (prywatnych czy państwowych) - nie zapominajmy, że to kosztuje, a każdy może stwierdzić coś innego. Najlepiej znaleźć takiego, który pozna Wasz organizm i przy kolejnych nawrotach choroby będzie wiedział co Wam przepisać a czego nie. Nie zawsze za 1 razem trafi się w dobre leki. To wszystko zalezy od naszego organizmu!! Każda z nas inaczej reaguje na podane leki, więc nie można brać dosłownie tego co wypisane jest w Internecie. Z własnego doświadczenia powiem o dwóch podstawowych zasadach: - higiena osobista - z rozsądkiem. Nie można zbyt używać często i dużo płynu do higieny intymnej, bo można wyjałowić sobie okolice odbytu czy pochwy (może to prowadzić do zakażeń bakterią E-coli, zapalenia pęcherza a nawet i nerek!!) - raz dziennie wystarczy w zupełności - dieta - wiadomo, że wszystko jest dla ludzi - ale z umiarem. W tym wypadku nie ma konkretów, które powinno się jeść czy pić, bo to czy "łapiemy" drożdżaki zależy od odporności naszego organizmu. Chodzą przecież po tym świecie kobiety, które potrafią często zmieniać partnerów i nic im się nie dzieje. A są tez takie, które mają tylko tego jedynego, ale za to wieczne problemy. Nasz organizm decyduje za nas i jedyne co możemy zrobić to dbać o całość: wcinać jogurty i kefiry naturalne, soki żurawinowe i witaminę C - one zakwaszają mocz, a bakterie nie lubią środowiska kwaśnego. O warzywach wspominać już chyba nie muszę.... Podsumowując - ja stosuję się do wszystkich tych zasad, o których napisałam (również do niektórych Waszych zasad też). Mam stałego partnera. Bardzo regularnie badam się u ginekologa. I co z tego. W tym roku to już mój 3 raz jak zaatakował mnie drożdżak. Przy każdym łykaniu antybiotyku muszę brać również jakieś globulki, bo nystatyna doustna, czy inne ustrojstwa po prostu na mnie nie działają. A i tak zdarzają mi się takie sytuacje. Teraz walczę by odbudować swoją odporność i zdecydowanie skorzystam z porady o zastosowaniu TRANU. Słyszałam, że faktycznie jest skuteczny, ale w połączeniu z multiwitaminą. pozdrawiam. PS. W późniejszym poście napiszę, czy tran i u mnie faktycznie zdał swoją rolę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.a.a
mam takie pytanko dotyczace gynazolu otoz zastosowalam go wczoraj a dzis pojawila sie miesiaczka 5 dni wczesniej niz powinna zastanawiam sie czy lek zadziala skoro teraz wszytsko ze mnie wyplywa? ktos mial cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oritka
a.a.a no to lipa, bo jego się aplikuje tylko raz i jakby jego działanie jest trzydniowe. jak Ci się okres pojawił, to nici z leczenia :o ale możesz dokupić lacibios femina i łykać i liczyć na to, że jeden dzień dzialania gynazolu plus odnawianie prawidłowej flory bakteryjnej przyniesie skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlene85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlene85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorkaGynazolka
Ja zapytalam lekarza czy jesli nastepnego dnia przewiduje miesiączkę, to czy mam sie wstrzymac z zaaplikowanniem leku, powiedzial ze nie, to nawet lepiej bo przed okresem pochwa jest sucha i od razu sie wchlonie... mimo wszystko jednak zaaplikowalam dopiero dzis, po miesiączce. Sa to moje najplodniejsze dni i pewnie dlatego sporo Gynazolu wyplynelo. Jednakze ja stosuje go z powodu nieprawidlowej(jak powiedzial lekarz) wydzieliny, która nie jest w pelni taka jak powinna byc. Wczesniej mialam zapalenie i leczylam sie Clotrimazolum, gynalgin i lactovaginal na koniec. Mimo wszystko czulam ze jednak ta wydzielina jest za sucha po wyleczeniu i po stosunku odczuwalam delikatne podraznienie. Mam nadzieje ze gynalgin naprawi mi wydzieline w koncu ... Bo mamy Styczen a zapalenie mialam we wrzesniu. Dodam jeszcze ze cholernie mnie ten gynazol piecze. Jednak na ulotce pieczenie jest efektem ubocznym :/ teraz podgrzewam sobie okolice intymne czajnikiem elektrycznym(trzymam go miedzy nogami) :) i pieczenie jak narazie minelo. Pozdrawiam was kobietki i sciskam te osamotnione w bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olx
Witam, wczoraj byłam właśnie zbadać się u ginekologa i wykrył mi "grzybka", dostałam właśnie Gynazol no i zaaplikowałam go bo cóż mi innego pozostało? W sumie to pierwszy raz mam 'grzybka' więc nie bardzo wiem co i jak.Wydaje mi się, że gynazol mi po trochu wypływa, albo po prostu mi się zdaje, gdyż mam dni płodne, efektów ubocznych nie mam co mnie cieszy :) oby zwalczył on tego grzybka ;) bellina - również mam obniżoną odporność, przez antybiotyki i moją chorobę serca i co miesiąc stosuje kuracje tzw. jeżówkę, lek ESBERITOX N biorę go miesiąc według ulotki, a po miesiącu brania gdy on mi sie skończy biorę witaminę C i potem znowu ten ESBERITOX N i tak w kółko i jak na razie powiem, że pomaga. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma pytanko odnosnie gynazolu. wiec gdy go zastosuje na noc to myc moge sie normalnie?? nie wyplucze preparatu?? nic sie z nim nie stanie?? prosze o odpowiedz :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pela :)
a mi pomogl odrazu i bardzo polecam :) stosowalam juz chyba wszystko i ciagle sie nawracalo ;/ wczoraj zaaplikowalam na noc i rano spokoj :) zero swedzenia,pieczenia,,, nic :) do smarowania dostalam masc laticort i fluconazole tabletki do ustne :) mam nadzieje ze to pomoze na dluzej :) jak mocno swedzi to mozna posmarowac sie kefirem i jest ulga i najlepiej pochodzic troche w spodnicy bez majtek po domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pela :)
najlepiej umyc sie przed,wysiusiac i zaaplikowac :) spokojnie polozyc sie spac,zeby nie chodzic bo wyplywa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki bardzo ale czy na nastepny dzien jak sie bede myla to czy tego nie wyplucze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik89
Witam! Ja nagle z dnia na dzień dostałam grzybice ;/ jestem załamana ponieważ niegdy wcześniej nie mialam takich problemów. Byłam dzis u gina dał mi recepte na gynazol i mycosyst. Zaamplikowałam sobie krem. Włozyłam aplikator tak mocno jak moglam a potem dopiero odbezpieczyłam tłok i wprowadziłam lek. Połknęłam jedna tabletke i czekam na wyniki. Chce miec to juz za soba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Budlysia
dostałam go od ginekologa na pieczenie,swędzenie i upławy... zastosowałam i na jakiś miesiąc był spokój...tylko chyba ze 3 dni mi się to wypłukiwało:/ straszny dyskomfort:/ gorzej niż okres... a poza tym takie małe a taki drogie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telepcia
Ja powiem tak, moj gin zamiast clotrimazolu - tak strasznie wg mnie meczacego - zaproponowal gynazol. Jedna aplikacja i po klopocie... Swedzenie i pieczenie zyc mi nie dawalo a tu prosze... jedna aplikacja do wewnatrz a z zewnatrz of course clotrimazol w kremie po umyciu sie bardzo obficie. wkladeczka,bawelniane gacie heja spac :D Mi gynazol przynosi od razu ukojenie w swedzeniu i pieczeniu wiec serdecznie polecam - fakt jest drogi ale kurcze wartoooo... !!! :)) Z czystym sumieniem polecam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×