G Y N A Z O L czy ktoś stosowal ???

ja właśnie mam przepisany GYNAZOL.... jutro go idę wykupić..... lekarz mi doradził nawet, żeby przy zastosowaniu tego kremu często współżyć, żeby mógł się on rozprowadzić wewnątrz.... leczenie, a zarazem przyjemność.... kto by pomyślał;).... zobaczymy czy zadziała (mam nadzieję, że tak) pozdrowionka dla wszystkich

Byłam dziś u pana ginekologa i przepisał mi Gynazol. Powiedział, że przy tak małych zmianach grzybicznych nie ma sensu truć organizmu tabletkami, lepiej raz zaaplikować lek. Ale z tego co przeczytałam na forum to lek nie pomógł większości, oby ze mną było inaczej. A w aptece to aż mi się w główce zakręciło- 38 zł!!! No to teraz będę chyba żywić się samym światłem ;-)

ja go zastosowałam wczoraj na noc. Wsadziłam aplikator dość głęboko a mimo to rano i przez cały następny dzień miałam na bieliznie taki biały krem. Czy to zadziałało prawidłowo??

Mi tez lekarka przepisala Gynazol, do tego Fluconazole dla mnie i partnera 1 tabletka 150 mg, wystarczy jedna ?? :> No i masc... Clotrimazolum, przyznam, ze wolalabym co innego, bo tego kremu to uzywam na lekkie otarcia po sexie ;) Mam nadzieje, ze nie uodpornilam sie jeszcze na niego. I mi lekarka powiedziala, ze Lactovaginal po tygodniu od aplikacji Gynazolu !! Nie stosujcie od razu, bo to moze zaostrzyc grzybcie :/ 3 dni po Gynazolu Lactovaginal, 10 kapsulek, a Clotrimazol mam zuzyc do konca :) Wiec podoba mi sie ta kuracja przyznam ;) A nie jak wczesniej... Mialam juz raz grzybka pomogl mi Pimafucort i Pimafucin (ktoros to krem, ktoros globulki :P ) i koniecznie Lactovaginal po kazdym okresie ! 3 dni i grzybek powinien byc przeszloscia :) Przyznam, ze nie stosowalam Lactovaginalu po kazdym orkesie i masz babo palcek, a raczej grzybka ;) Przy tabletkach jestesmy bardzo podatne, nie jest to nasze normalne srodowisko w pochwie takze trzeba dbac :) Napisze czy mi pomogl Gynazol :D

tego sie nie da wyleczyc ale mozna lagodzic objawy

witam dziewczynki.... wracam na to forum po roku czasu. znow mnie dziadostwo zaatakowalo. ale gynazol dal rade i wyleczyl mnie. nie martwcie sie jak wyplywal, bo u mnie bylo tak samo i skutecznosci nie stracil. teraz tak samo mam recepte na gynazol i do tego jeszcze flucofast (jakas tabletka do lykniecia, wie ktos cos na ten temat??) pamietam jak kupowalam ostatnio to byl problem ze zdobyciem gynazolu, musieli sprowadzac mi na zamowienie. a jak jest teraz, tez jest problem z dostepnoscia? i jak ksztaltuje sie cena? pozdrawiam

witam Was dziewczyny. Ja też właśnie męczę się z grzybicą. Dostałam receptę na gynazol, niestety muszę się męczyć do końca tygodnia, bo mam okres, kurcze jak się chce, żeby się spóźnił to się nie spóźni. gynazol kupię na pewno, bo swedzi czasem niemiłosiernie. Juz raz miałam grzybicę pomogła nystatynaMam nadzieję, że okres szybko się skończy.Pozdrawiam was.

witam wszystkie :( ja wlasnie wczoraj bylam na kolejnej kontroli...znowy mam waginoze (mam ją od stycznia,wyniki badan nie poprawily sie).jest to bakteryjne zapalenie pochwy,przeksztalcilo sie w ropne zapalenie miednicy mniejszej PID a pozniej okazalo sie ze mam zrosty i musieli mi zrobic laparoskopie :( wczoraj bylam u lekarza (to juz drugi do chodzilam do innego a on tylko prywatnie kase bral i co tydzien kazal mi przychodzic a zadnych lekow nie zapisywal). zapisal mi gynazol ale z tego co czytam na forum jest to lek przeciwgrzybiczny a nie bakteriobojczy. lekarz zarzucil mi ze mam kilku partnerow ale ja od 2 lat sypiam caly czas z jednym facetem.nikt mi nie chce powiedziec od czego moze mi sie tak dziac,przeciez dbam o siebie. moze ktoras z was miala tez taki problem.....prosze o jakas rade

hej dziewczyny;) ja nietety mam ten sam problem i to od roku:( juz chyba z 5razy mialam grzybka;(stosowalam gynalgin,clotrimazol i nic nie pomagal:( gynazol tez stosowalam,ale jednoczesnie z jakimis lekami doustnymi i pomoglo,ale na 4 miesiace:(i znow powrocilo;/i ja to wiem,bo niestety po stosunku z moim ukochanym on ma korty;/ehhh! nie wiem juz co robic,martwi mnie to,wiec ucieszylam sie troszke,ze nei tylko ja mam problem z wyleczeniem tego;/ planuje zastosowac znow GYNAZOL,bo jest najwygodniejszy w uzyciu,a inne glonulki tzreba brac z 2tyg.Nie wiem czy od tabletek,basenu,silowni czy sztucznej bielizny mi to ciagle powraca;(Ale mam juz dosc:(

ja zaaplikowałam sobie wczoraj gynazol, mam nadzieje ze po 3 miesiacach bezskutecznego leczenia w koncu mi to pomoze, choć ja i mój ukochany powoli tracimy nadzieję:| to chyba kara za grzechy...

Witam, mi własnie lekarz przepisał Gynazol i boje sie ze nie zadziała. stosowałam juz różnych leków takich jak np.Pimafucort i Pimafucin , Gyno-Femidazol, Fluconazole, Mycosolon. Nic nie pomaga, mam to cholerstwo juz od 10 miesięcy. Teraz lekarz przepisał mi Flucofast mam je brac przez pół roku;/ i własnie Gynazol;/ Mam nadzieje ze sie tego pozbede bo pomału do głowy dostaje ;/;/

Ja też już 10miesięcy...stosowałam już tyle środków że głowa mała.O kosztach nie wspomne...wczoraj wzielam gynazol a już rano zaczal wyplywac i w ciagu dnia sporo...takze obawiam sie ze znow nic z tego.No i przez jakis czas mialam po prostu uplawy a po gynazolu zaczelo swedziec...Ile tak można.Przeciez to musi sie kiedys wyleczyc :/.Nie chce spedzic najlepszych lat na celibacie i wyplywajacych lekarstwach ktore tylko zycie utrudniaja ;p.

chciałabym wyrazić opinie na temat tego leku bo wczoraj akurat zastosowałam.. w sumie to miałam go od trzech dni ale wybrałam taki dzień tygodnia żebym nie miała zbyt wiele zajęć na drugi dzień w sensie móc dłużej poleżeć w łóżeczku.. bo tak zalecił ginekolog, żeby zastosować wieczorem po kąpieli i potem leżeć już tylko w łóżku.. żadnego robienia herbatki itp. bo zauważyłam że sporo was mówi że duża ilość tego białego płynu od razu wypłynęła.. oczywiście że on będzie wypływał ale powinien dopiero po dobrych paru godzinach i stopniowo.. ja to u siebie zauważyłam dzisiaj jak rano wstałam że jest ale naprawde w małych ilościach.. i to jest prawidłowe bo prawie każde tabletki dopochwowe które mają za zadanie \"wyczyścić\" nas w środku od tych wszystkich grzybków itp. wypływa wraz z \"chorą wydzieliną\". Ja też się na początku bałam czy się nie zmarnuje bo troszke to kosztowało (40 zeta) ale mam nadzieje że mi jednak pomoże.. aha i jak na razie nie czuje żadnego bólu ani swędzenia itp. tylko tak troszke bardziej mokro.. prawie jak przy orgazmie;) ale grubsza wkładka i po kłopocie:) trzymajcie się kobietki:)

Ja miałam Gynazol w połowie kwietnia zapisał mi bo powiedział, że jest jakaś infekcja ja w sumie nic nie odczuwałam miałam akurat dostać okres więc może dlatego myślał, że to infekcja.. Chyba, że dał to dodatkowo do leczenia przydatków..A jeśli była to jej nie ma :) Kazał mi wykupić Lactovaginal ale jeszcze tego nie zrobiłam bo czekałam na @ którą dostałam w drugim terminie nie wiem możliwe, że to właśnie przez tą aplikację.. A zapobiegawczo doustnie mam zażywać prOVag, który pomaga odbudowywać naturalną florę bakteryjną pochwy :)

Też mi ginekolog przepisał Gynazol. Zaaplikowałam go w środę, dziś jest niedziela i zauważyłam,że z pochwy wydobywa się dużo białego, gęstego śluzu. Jest jego bardzo dużo, przed zastosowaniem leku praktycznie nie miałam upławów, takie malutkie...a teraz. Cale wejscie do pochwy jest białe...czy to znaczy,że lek działa i usuwa wszystkie drożdzaki obecne w pochwie? Nie zapytałam się gina na jakiej zasadzie to działa. A jak jest u was?

ja stosowałam i nie polecam zero poprawy:(

czy nystatyna jest bez recepty?

Niestety jest na receptę.

Up up up podnoszę :)

po gynazolu mialam wziac gyno-travogen...ale lekarz jest chyba niedoinformowany bo juz go nie produkuja...no nic ,po paru dniach byly uplawy wiec wymeczylam w aptece clotri...bo musialam wyjechac na kilka dni na wies,wzielam wszystkie 6,teraz okres i chyba powrot do mojego stanu...ech

Czesc dziewczyny!!!jakis czas temu wyrazalam wlasna opinie na temat tego leku i moim zdaniem nie oplaca sie marnowac kasy na niego bo jest nieskuteczny.ostatnio znowu bylam u lekarza i ....dostalam skiegowanie na oddzial bo mialam zapalenie miednicy mniejszej (a dostalam to wlasnie od zapalenia narzadow rodnych), powiedzialam ze nie pojde na oddzial bo to wszystko juz za dlugo trwa(leczyli mnie 5 miesiecy).dostalam recepte na gyno-pevaryl tylko 3 globulki.zapisalam sie na wizyte prywatnie do innego lekarza, ordynatora jednego ze szpitali.calkiem obcy lekarz chwycil sie za glowe ile oni mi lekow dali i ile czasu meczyli (powiedzieli nawet ze dzieci nie bede mogla miec).po wywiadzie i naprawde dlugim badaniu stwierdzil ze jestem calkowicie zdrowa i on nie widzi sensu zeby (tak jak tamten lekarz) wysylac mnie do szpitala.i teraz stawiam sobie pytanie....czy poprzedni byli takimi ch.... i tylko ciagneli kase czy nastapilo wspaniale wyleczenie??? pozdrawiam was wszystkie i bedzcie dobrej mysli....

mam pytanie, w pudelku jest 5 g. czy nalezy to wszystko wstrzyknac na raz? :) pomóżcie !

Witam serdecznie wszystkie Kobitki:) Ja również otrzymałam receptę na gynazol....mam wieczne nawracające zapalenia:( za każdym razem po wizycie u ginekologa okazywało się że znów mam zapalenie...za każdym razem przepisywała mi albothyl i mówiła że nie muszę przyjść na kontrolę - tylko następna wizyta normalnie za 4 - 6 m-cy .....zmieniłam gina - teraz dostałam gynazol....zamierzam dziś go użyć - cała dawka na noc....po 4 dniach powinnam zrobić irygację z jogurtu naturalnego:(.....oby pomogło:)....nie mam ju siły z tymi ciągłaymi zapaleniami....Pozdrawiam wszystkie zdesperowane i nie tylko;)

Hej dziewczyny.ja tez wczoraj wykupilam GYNAZOL i odrazu wieczorem go wzielam.Lekarz powiedzial mi ze 12 dni nie moge sie kochac ze swoim mezem a na ulotce pisze ze 72 godziny.i teraz zglupialam.czy wiecie cos moze na ten temat?

Wydaje mi się że w ulotce jest prawidłowo napisane - być może gin się pomylił?hmm...dziwne - ja się trzymam ulotki. Mam tylko dylemat czy zaraz po tych 4 dniach mogę udać się na basen czy może zostały "wypłukane" wszystkie dobre i złe bakterie i jakieś świństwo zaatakuje mnie bez żadnych problemów? co sądzicie? Pozdrawiam

Męczyłam się z grzybicą 3miesiące, złapałam to chyba po antybiotyku i tak wyszło, że na początku nie było za dużych objawów..W sumie moja mama miała to samo w młodości.. Lekaże z NFZ mi nie pomagali, ale pewna prywatna pani doktor ginekolog dała mi właśnie receptę na niego i od razu jak ręką odjął, a kosztował mnie 29.90 :) A czy można się zarazić przez przypadek grzybicą stosując prezerwatywy? Bo chyba nie :) Dobrze mówię? Proszę o pomoc :)

Hej Dziewczyny:) Dzisiaj zaaplikowalam sobie gynazol, lekarka zalecila mi po 3-4 dniach dodatkowo uzuc tabletek dopochwowych Feminella Vagi C (podobno jakas nowosc) Sa podobno szczegolnie przydatne u pacjentek z nawrotami grzybka lub po zakonczeniu terapii antybiotykowej (koszt 25zl) i jest ich tylko 6, zawsze mozna dokupic jesli ktoras dojdzie do wniosku ze jednak nie pomoglo. Ja sprawdze co i jak i dam znc czy wart :) Pozdrawiam walczace :)

Hej. Czy ten krem GYNAZOL to jest na receptę???? czy można go kupić bez?

Tak, jest wyłącznie na recepte. Wlasnie go wykupiłam.Koszt to 36 zł. Mam nadzieję, że mi pomoże ...

Polecam Gynazol! Dzięki niemu pozbyłam się nawracjącej grzybicy!