Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Witam Was kochane!! sorki za nieobecnosć, ale ciągle coś.... moje dzieci, jak to one, pełne energii do psot. Paulinka jest już coraz bardziej mądrzejsza i rozumie co się do niej mówi, czy wymaga...oczywiście za małymi fanaberiami :) Kapi coraz więcej słówek powtarza, umie już powiedzieć, że chce pić, iśc na spacer itd. Ostatnio ma trudny okres, bo jest nieusłuchliwy i ciężko z nim dojśc do jakiegoś ładu. Robi wszystko po swojemu i wymusza płaczem i krzykiem np wyjście na spacer. Ostatnio sobie rano ubzdurał wyjście na polko, wziął czapkę na głowę, wyciągnął buciki z szafy i wył mi pod drzwiami... i żadne tam tłumaczenie, że pójdziemy po śniadaniu itp nie pomogło...ach.. a najmniej problemu stwarza mi Jasiu :0 jest przekochany i grzeczny :) dzisiaj starszaki były u mojej mamy a my sami poszliśmy sobie na spacerek :) oj, tak to ja się mogę relaksować, a nie z nimi w trójkę, każdy w inną stronę :o:o dlatego już nie chodzę sama z nimi, bo to jest nie do opanowania :o:o kurcze auto nam się zepsuło, jakaś turbina przy silniku czy jakoś tak...koszt naprawy z wymianą 2 tyś :o:o kurna chata!! a ja miałam taaaaką długą listę zakupów na wczasy...ach :o:o do tego nie wygrałam w totka!! szit!! :) Dociu świetne te ubranka ciążowe. Który to już tydzień? wszystko ok? widać już? :) Lidziu, no ciekawe "ulubione" ma Twój mąż :) ja tam w to planowanie nie wierzę...planowałam dziewczynkę...mam Jasinka :) ha!! nawet do końca na USG nie wierzyłam, że to chłopak!! i tak kupowałam sukieneczki i dupereleczki dla dziewczynki..hihi a tu ..jednak jajeczka :) uciekam, bo cos niunia płacze przez sen miłej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Oj Emciu współczucie, ja czasmi głowę mam ochote na obrót 360 stopni preprogramować, a Ty trójkę. Dobrz, że choć możesz podrzucić je babci zawsze to relaks choć w małym stopniu. Dociu ja się wcalnie nie gniewam o tę płeć, ale jak widać każda sobie marzy. Natomiast spotkałm się z takim przesadnym rozczarowaniem u znajomych co wzbudziło we mnie wtedy pewien niesmak. Ale spox kolejne jajka w rodzinie też pokochamy! Wczoraj wieczorem siedzę, Mirek nie wrócił i nagle domofon- nasz znajomy który mi oznajmia, że przywióz Damiemu ten samochód z Poznania. No i trochę ździwiona bo wprawdzi Mirek ja oglądał na Allegro ale poweidziałm, że musze o tym pomyślec bo mam obawy. No i sru Jeepek stoi, a Dami na okragło Mamuniu dziemy Dudży Bumbum! No i co można coś razem zdecydować co? No ale grunt, że nie jeździ szybko i bezpieczniejszych od tych quadów spalinowych. Misia wiesz co może znasz w Radomiu jakiegoś dobrego Ginka bo Ananicz się skiepścił, ma po porstu za dużo pacjentek i wcale nie służy pomocą raczej mam wrażenie być jedną z hurtu niż indywidualną pacjentką. Słoneczko u nas znowu grzeje więc zaraz na dworek. Matunia wróciła? Docia, ty się nam pokaż w tych ciuszkach, to już tak brzuszek widać? Jak tak czytam ile Nadisa mówi to szok i takie kinstrukcyjne zdania buduje Damik dopiero uczy się kolorów i wyraźniejszej mowy. Liczy ze mną itp. ale jeszcze długa droga przed nim. Ach jeszcze mi wpadło Emicu to taki wredny okres tej histerii wyrośnie yle pokaż, że nie on rządzi i jesteś konsekwentna bo inaczej na głowę wejdzie. Misia, Avinia, Matunia buziolki. Uciekam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Oj Emciulku bidulko ..ale z tym buntem KApiego to Lidzia ma racje niech sie wypłacze a potem wytłumacz ze musicie zjesc sniadanko, my z NAdia juz przerabialismy, choc nie powiem ze nie próbuje jeszcze nieraz to i owszem ale szybko sie uspokaja i sliczna i grzeczna dziewczynak sie robi :) No brzuszka ciązowego takiego jeszcze nie widac :), ogólnie zawsze miałam troszke odstający, ale z mozliwoscia wciagniecia, a ze po przestaniu karmiena Nadusi troszke sobie pofolgowałam to teraz jak nadeszły gorace dni to stare ciuszki takie wydawały sie ciasnawe. tzn gdyby nie ciaza to oki, ale boje sie gniesc maluszka i wolałam kupic cos wygodniejszego no i stwierdziłąm ze ciazowe beda najwygodniejsze, bo jak kupiłabym takie zwykłe wieksze to moze bym sie potem nie prejmowała figura ale ja musze p[otem w stare ciuchy sie zmiescic :P A co do zdjec, no jak jakies bede miala to wkleje na razie to mam wielkie spoznienia wogole z wklejaniem zdjec ..hehe pewnie jak zimno sie zrobi to nadrobie :) A dzis cały dzien na dworku, NAjpierw na plazy w Gdyni a potem do Sopotu pojechałysmy, przyjechały moje ciotki na wczasy do JAstarni no i dzisiejszy dzien wykorzystały na wedrówke do trójmiasta :) a ja z NAdulką im towarzyszyłysmy ...rety woda w morzu dzis 21 st a ja stroju nie wziełam bo sie nie dogadałysmy co do kąpieli :( A Nadulka taka grzeczna cały dzien zreszta ostatnio kochana jest widac jak cierpi z powodu tych zabków a tak dogadac sie z nia da. No i tez własnie mysle ze to przez to ze tak wszystko juz mówi. Jest naprawde cudownie z jej mową hehe ale zobaczycie i Wasze szkraby w koncu zaczna. Juz i Dami i Kapi coraz wiecej mówią. Taki ich urok :) Lidziu a Ty wstaw zdjecia z samochodziku, oj Nadulka by sie cieszyła z takiego prezentu. No a ja jeszcze byłam u alergologa ze sobą no i mi do tesciów zabroniła jezdzic, bo koty są wogóle unikac kontaktu z kotami, nakrzyczała na mnie nastraszyła astmą i innymi pierdołami ..az sie boje. Dzis ponoc bartek powiedzial o tym swoim rodzicom, ale az sie boje jutro wizyty babci, bo ja do pracy a ona do NAdii, ciekawe czy cos powie?? Chyba cała noc spac nie bede :( miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! no i byłam pierwsza, to i będę ostatnia :P my całymi dniami na polku, ile się da, z przerwami na posiłki. Kapiego nie kładę już spać, bo szkoda mi dnia, jak jest brzydko, to lepiej niech to prześpi a tak to się wygoni i pada o 19 :) dzisiaj zrobił mi nr...poszliśmy wszyscy na spacer i było tak gorąco, ze pozwoliłam im z mężem pochodzić po rzece, a ta woda bardzo zimna bo górska, trochę pochodzili, no to myślę, wsadze też łapy mojej suni, niech trochę połazi...poszła ze mną Paulina i Kapi i myślałam, ze stoją za mną i patrzą jak Wiki macha łapami nad wodą...zaraz patrzę, a młody po murku wzdłuż rzeki i nie reaguje no moje krzyki, pobiegłam za nim, a ten do wody..no i się poślizgnął i jak długi wylądował w tej zimnej wodzie :o:ooch lanie by mu się solidne jeszcze należało!! normalnie nie daję sobie z nim rady, bo kompletnie ignoruje nasze polecenia, czy prośby :o:o Paulinka jest coraz lepsza i rozumniejsza, choć nadal rozwrzeszczana :o:o najspokojniejszy to Jasiu...no nie ma dziecka :) tylko że chce się nosić, ale jest bardzo ugodowy, jak dadzą spać, to śpi, jak obudzą, to nie robi problemu...kochane dziecko :) Dociu no właśnie pokaż się w nowych ciuszkach :) jak fasolka? byłas na USG? ile już ma? Lidziu dziękuję za foteczki...macie rękę do zdjęć :) są świetne!! Dawno chyba Maji nie było. a Avinia gdzie? Uciekam się myć i dzisiaj idę wcześniej spać...hołk :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5229406056608304130 witajcie.. Dociu ale super..my korzystamy z naszej plaży tutaj ale ważne ze wogóle jest bo Julia uwielbia wodę i piasek:) Lidziu koniecznie pokaz auto, moja Julia tez takie lubi Emciu:) a gdzie reszta dziewczyn? ja mam do zrobienia kilka rzeczy na podwórku na obiad hmmm..może jakaś zupa i racuszki z jabłkami?? ja zaraz zawiozę pracowników i potem małe zakupki, na targ..i na działkę bo są murarze..ustawiaja stemple, itp \\ zakupilismy Julii nowy wózeczek, ciekawe jak sie sprawdzi myslę ze dzisiaj przyjdzie.. http://www.allegro.pl/item404439837_spider_solo_kolekcja_2008_wyprzedaz_tylko_100szt.html pomarańczowy pięknego dnia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziękujemy :) Mnie z kolei zauroczyło zdjęcie Julii w kwiatkach i to na którym tak frywolnie hihihi się uśmiecha. Dociu, a Nadusia wie o dzidzi? Jak reaguje? Nas Dami zaskoczyło bo do mełego Dawidka tuli się i głaskać chce i na frączakch nosić. Nie miał praktycznie kontaktu z niemowletami ale myślę, że nas obserwuje. Nawet chlebek mu chciał dać jak płkał bo powiedziłam, że pewnie głodny hihhiih. A zdjecia w samochodziku wstawię choć jestem zła, że sam zdecydował i Dami nie umie jeszcze tak sprawnie kontrolować go. Ach faceci coś sobie ubzdurają i koniec. Ja uważam, że za roku była by na niego odpowiednia pora. Emciu jak zwykle wieczorem Twoje opowieści czytam Mirkowi, a ten z kolei ma ubaw jak nie wiem ja też nie powiem. Tylko nie bądź zła. No masz się z nimi grunt, że dobrze się skończyło. Teraz najlepsze co dziś z samego rana się przytrafiło. Otóż Dami jeszcze spał, a ja na dworek pranie wieszać no i słyszę taki krzyk dziecka, że biegiem do domu- Dami śpi. Ale znowu wrzask słyszę więc biegiem do bramy, a tam sąsiadó córka powiesił się na takiej drucianej siatce za majtki i udo rozerwane. Więc biegiem teścia obudzić zdjęlismy ją z tej siatki no i do domu ją zaprowadziłam, a tam ani mamy, ani taty dobrz, że jej ciotka mieszkała niedaleko bo trzeba było na pogotowie. Jacie nerwy takie miałam, co ona robiła o 7 rano na sitce? Czasami to mnie ludzka głupota przeraża. No sle grunt, że zauważyłam. Matunia ma się odezwać coś jej z sytemem się stało. Pogoda znowu dopisała ja codziennie przy okazji zabawy z Damim opalam się i już coraz bardziej widać. No kochane uciekam bo Dami woła tocki czyli klocki. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane :) Dawno nie zagladałam, ale byłam jak pisałam wcześniej na 10 dni w Ustroniu, niestety ciagfle lało :O No cóz - bywa . :) A po powrocie okazało sie,ze maż cos z systemem porobił i nie pozapisywał informacji ważnych. Wszystkie kontakty i adresy potraciłam :O Ale juz poodzyskiwałam :D :D :D wiecie co mi ise ostatnio przytrafiło? Jednego dnia wróciłysmy z hania z zakupów. Weszłyśmy do domku i położyłam klucze jak zwykle na szawce. Na drugo dzien szukam tych kluczy i szukam. Zgłupiałam juz, bo przeciez na bank sa w domu skoro wczorajnigdzie juz nie wychodziłyśmy. Pytam M, czy ich nie widział - nie. No to szukap przy tej szafce dookoła i szukam. No i tak z głupot spytałam Hanie - " Hanus, nie widziałas mamusi kluczyków z domku?" A ona - " no przecierz sa na dole za szafka, wczoraj je tam wepchnęłam" Poszłą i pokazała mi gdzie sa. No madralka jedna. :D Dobrze, ze ma taka pamiec, bo to taki zakatek, gdzie nigdy bym sie kluczy nie spodziewała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LidiaM - jeszcze raz dzieki za Linka :D Pewnie do teraz bym Was szukała :) jak tam brzuszki ??? Rosna? Mój raczej jeszcze nie rośnia :( Ale w sierpniu juz nie dam mezowi się obijać :) Przypile go i tyle! Niech sie wykarze, a nie tylko raz, bo on strzela w dziesiatki! - co to za myslenie ??? :O Chyba tylko mój chłop tak myśleć moze... Jemu sie wydaje, ze kiedy mu sie zachce, to juz i bach - dzidzius :O Co on miał z biologi??? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihihiihiihiiihiihihi to dopiero facet pewny siebie, a niech mu tam Bozi da- Wam Da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziu, bo Hania tak nam wyszła. Raz, a porzadnie i to w jakies 15 minutek :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I teraz tomek mysli, ze w tej kwestii nie ma sobie równbych :D To sie przekonał :) Właśnie czekam na @. Mam dostac 4go sierpnia. To dopiero sie Tomeczek zdziwi :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo kochana ty się zdziwisz!!!! Oj mam ubaw mam!ALE WIESZ CO MOŻE NIE PISZ O TYM TAK NA FORUM BO JAK NIE DAJ BOZIU KTÓRAŚ MA PROBLEM Z ZAJŚCIEM ZACZĄ SIĘ ZGŁASZAĆ!hIHIIHIHIHIHI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Lidziu, bo robiłam sobie test - tak z ciekawosci . No i niestety wyszedł negatywny :O No cóz... sierpien przed nami :D I juz niedługo, bo od około 15go :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Emciu, ale mi narobiłas ochoty na taki zimny strumień ...ehhh wspomnienia wracają, dobrze ze są :) No zdjec zadnych na razie nie mam jak beda to wstawie do ginka lece 6 sierpnia i juz doczekac sie nie moge, boje sie troche ale jestem dobrej mysli :) Nadia wie o dzidzi i na początku mówiła ze siostrzyczka bedzie a potem ze braciszek, a teraz mowi ze nie ma dzidzi. W sumie to jej sie nie dziwie ile mozna czekc :) a powiedzielismy jej dlateg ze z nami do lekarza jechała, a ona zawsze chce wiedziec po co i dlaczego, co sie bedzie działo itp :) MAry no świetne zdjecia, te w kwiatuszkach i na plazy, eee nie wazne czy moze czy jeziorko, wazne ze woda jest :) Zawsze wakacje u babci nad jeziorkiem spedzałam i co dwa lata w góry. Jednego wyjazdy było tak strasznie goraco ze nigdzie sie nie ruszalismy tylko non stop nad strumieniem, fajnie czasami sobie przypomniec stare czasy :) Mamy taka samą osmiornice :) Nadia uwielbia sie nia bawić, haha a nieraz z plasteliny ugotuje jakis obiad a potem tą noga z dziurkami (to jej łyzka :)) karmi rózne lale albo misie, usmiac sie mozna Rety Lidziu, ale miał;as przygode.Straszne, ale o której Ty pranie wstawiasz ze juz o 7 je wieszasz, nie mozesz spac po nocach??? Witaj matunia, szkoda ze pogoda nie dopisała, ale przynajmnie sobie pwenie odpoczęłąs :) u nas ponoc jutro ma sie schrzanic pogoda, no szkoda, ale z jednego sie ciesze, bo jutro ma byc beach party na plazy i i tak plaza zawalona jakimis scenami, dzis bylismy, ale muzyka taka głosna ze az wszystko w głowie huczało, straszne, a pozatym sinice i sie zebralismy na plac zabaw, bo ja jeszcze wieczorem do pracy szłam. A jak nas dzisiaj baba ochrzaniła, no tak sie na nia wkurzyłam straszne babsko. dobra lece bo Nadia juz z kąpieli wyszła papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no śpię w nocy, ale ostatnio Śpiącą Królewnę sobie kupiłam i nie mogę się oderwać. A, że prania dużo, a po 22 tańsza taryfa to tak nastawiam. Powieszę z samego rana bo mniej słoneczko wypala godzinka i suchutkie. Mirka jeszcze nie ma buuu. Matunia nie bój żaby podeśle jakiegoś bociana do was. No ale udało się wam szybko my 9 msc się staralismy i nic. Wiecie co znalazłam na alle sukienkę nawet tani i przydała by się ale takich ciuchów to sie boję kupową, a nóż coś nie tak będzie, jakie macie doświadczenia to ta sukienka :http://allegro.pl/item408227485__beauty_dress_3_kolory_tu_38_34_46.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny . Dawno sie nie odzywałam. W niedziele chrzcimy Maciusia i teraz mam masę przygotowań bo imprezę robimy w domu. Mieliśmy też remont i tak sie wszystko naraz zbiegło. Kamilek najchętniej od rana do nocy na dworze by siedział. Ja chcąc niechcąc razem z nim bo ktoś go musi pilnować. Maciuś kochane dziecko tylko je i śpi. Rośnie jak na drożdżach jak dla mnie to za szybko ;) bo jest taki słodziutki a Kamil to już taki duży chłopak. No a już raczej nie będę miała takiego maleństwa chyba na dwójce poprzestaniemy. No chyba że za parę lat ;). Za tydzień wyjeżdżamy nad Soline. Mam nadzieję ze będzie ładna pogoda i Maciek dobrze zniesie podroż ponad 350km bo Kamilek już zahartowany w dalekich podróżach. Mary śliczna masz córcie i zdjęcie piękne jak by fotograf robił super:) Uciekam obrusy wyprasować . No i spać bo jutro wielkie szykowanie mnie czeka.Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu a nam wyłączyli gaz i chyba ok tygodnia nie bedziemy miec, jestem zrozpaczona, ani sie umyc ani zjesc buuuu wyć mi sie chce, a wszystko przez dwóch debili ...czemu l;udzie sa taccy durni????? Ehhh nic mi sie nie chce spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzis bylismy u mojej babci na obiadku i wogóle jakos sie pogoscilismy. Dobrze ze ja prowadziłam bo Nadulka znowu zwymiotowała a Bartek siedział z nia z tyłu i zmiesciło mu sie wszystko w rece, tak to cały samochód byłby chyba zapackany :( Ehhh niemoze ona nic jesc podczas podrózy, bo nawet lokomotiw nie działa :( a sen tez miałam koszmarny ze moj wujek sie powiesił ..normalnie jakies koszmary, a potem ten gaz ...normalnie dzien porazek Lidziu ja tez bym sie bała kupic, bo nawet ja do sklepu idziesz to tu za ciasne tam za luzne a tak przez net, ale moze inne dziewczyny cos innego powiedzą :) a sukieneczka naprawde sliczna, wiec moze warto, jesli jest mozliwosc zwrotu?? Maju dawno cie nie było, no tyak zabiegana to i nie ma na nic czasu, powodzenia z przygotowaniami, no i udanego wypoczynku, ale bym sobie pojechała w bieszczady, własnie tam jezdzilismy z rodzinka co dwa lata, z mamy zakładu pracy oferowali tam domek. eee lece bo sie tylko rozmarze, a nie mam jakos na nic nastroju :( papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny No ja mam już praktycznie wszystko przygotowane . Jutro tylko rosołek ugotować , ziemniaczki doprawić sałatki.M zrobi rano torta bo biszkopcik juz upieczony, kompocik. Padam dosłownie chyba pierwszy raz usiadłam od rana no nie licząc jazdy samochodem na zakupy i obierania ziemniaków;). Wiecie co ja bardzo lubię gotować ale takie ilości mnie powalają. Pewnie i tak wszystkiego zostanie ale bałam się żeby niczego nie brakło.Do tego jeszcze taki upał. Po południu u nas lało ale nic sie nie ochłodziło tylko jeszcze bardziej duszno było. Dopiero teraz zrobiło sie troch chłodniej. Mam nadzieje ze jutro będzie troszkę chłodniej bo nie wiem jak my to przetrzymamy. Idę pod prysznic i spać bo jutro dzień pełen wrażeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Mary, Lidziu zdjęcia śliczne :) kurcze znowu się nastraszyłam wczoraj w nocy i poczytałam i irydologii :o:o i pół nocy nie spałam....znowu sobie wmawiałam, że młodej coś jest, jeśli ma te plamki na oczach...juz prawie umówiłam się na wizytę do irydologa :) jeszcze czekam na maila, ile kosztuje wizyta :):) Lidziu swietne to autko :) a mozna wiedzieć, gdzie kupione i ile kosztowało? a sukienka swietna, ale dość dopasowana i też bym się bała zamawiać, no ale zawsze można wymienić :) Lidziu, no przygody to Ty też masz :) gdzie to dziecko się też cisnęło? ach.... jakbym siebie widziała, raz uciekaliśmy z kroc od sąsiada i przechodziliśmy przez płot, no i oczywiście Ela nabiła się na siatkę i tak wisiałam...:O:o dziewczyny miłego dnia czas jaska przebrac, bo coś mi tu smierdzi :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha mi sie chce smiac dzis, bo sobie to z innej strony zobaczyłam. Brakowało mi zimnego strumienia.... no to mam w prysznicu hahahah tylko lodowata woda. rety oszalec mozna. Unas juz od wczoraj niby chłodniej ale jakos tak parno mimo wszystko sie robi, nie wiem czy pranie robic czy nie?? bedzie padało?? hmmm a moze znow do zoo pojedziemy ...kurcze jakos nie mamy planów na dzis i nie weim co robic MAju duuuzo chmurek zasłaniających słoneczko i chłodnego wiaterku zycze, no i oby wszystko sie udało jak nalezy :) pozdrówka miłego dzionka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Nie odzywam sie bo w domu nie mam neta i nie wiem kiedy bede miala spowrotem. teraz jestem u tesciow urwis spi wiec ja skorzystalam z chwili i pisze do was. Ogólnie u mie ok jestem troche zmeczona no i mam ciagle mdlosci ale wieczorem i to z wymiotami wiec wieczorem jestem nieprzytomna. brzuszek juz sie pokazuje i tez robi mi sie ciasno w moich ciuchach. czytalam ze wasze maluszki duzo juz mowia a moj kuba jakby mial buzie zamurowana gada tylko po swojemu ale jeszcze ma czas skonczyl dopiero 20miesiecy. a za to z nocnikiem jest juz calkiem dobrze i moge spowrotrem pozakladac dywany w mieszkanku. na dwor i na noc zakladamy tylko pampersa ale na dworze i tak zaczyna juz wolac wiec to mnie pociesza. Przepraszam ze tak haotycznie ale nie mam za wiele tych chwilek do pisania :) bede sie odzywala jak tylko dorwe gdzies neta pozarawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.. Lidia auto super..... jak Julii pokaże to oszaleje z wrazenia.... ja miałam wczoraj gości:babcie i ciocie.. potem po południu przyjechała moja kuzynka z radomia z dwiema dziewczynkami i zostały na noc... troszkę powinkowałyśmy...fajnie dzisiaj pojechałysmy na basen... a teraz własnie odejchały julia bardzo płakała jak odjezdzały..chciała jechac z nimi.. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki :( my dzis pojechalismy do mojego taty wykąpac sie porządnie haha ...choc mam nadzieje ze jutro juz bedziemy normalnie funkcjonaować, bo dzis troche sie nam wszystko przeciagneło choc nie powiem fajnie było :) Lece na kolacje bo u taty nie byłam głodna a teraz rety chyba zjem konia z kopytami ;) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Dociu super foteczki i widać, ze jesteś bardzo szczęśliwa z obecnego stanu :) na każdym zdjęciu ogrrrooooomny uśmiech :) super!! no i oczywiście Naduśka :) robi sie nam panienka :) Avinia powodzenia i zaglądaj do nas jak tylko będziesz mogła 🌻 A ja dzisiaj byłam u lekarki z wynikami, badania super i powodem osłabienia jest moje ciśnienie…90/70…rada lekarki NIC NIE ROBIĆ:D:D hahaha bardzo smieszne, ciekawe kto to zrobi  powiedziała, że jak mam stertę prania do prasowania, to mam poprasować tylko to co potrzebuję, jak mam bałagan, to tylko tak powierzchownie, żadnych tam mycie okien itd. Itp…i mam leżeć z nogami do góry…buchacha…z miłą chęcią, ale tak to ja zginę pod tą stertą prania i w bajzlu…:o:o:o ale teraz to wykorzystuję i mówię mojemu, że muszę się oszczędzać hihi Wiecie co powiedziała moja kochana córeczka mojej mamie...hihi..aż mi się śmiac chce znowu :D:D była u niej na ogrodzie i coś tam opowiadały i w pewnej chwili młoda mówi mojej mamie ..."babciu, a ty wcale nie jesteś dla nas dobra...bo nic nam nie kupujesz..." :o:o:o:o myślałam, że padnę :o :D mama mi to wczoraj opowiedziała, jak wpadła w drodze powrotnej z Kulturki beskidzkiej z drobiazgami dla dzieci hihi ...w sumie coś w tym jest, bo teściowa to non stop coś im przynosi, choćby i żelki, czy majteczki, skarpetki...głupotki, ale jednak :) uciekam spac dobranoc 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×