Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość farbka 2007

W tym roku chciałabym zajść w ciąże!Zapraszam tegoroczne staraczki!

Polecane posty

Kosiba znam ja bardzo dobrze! moja była klientka!! ale byłam u niej tylko raz jak Ewa urodziła córke!! a tak to chodze do Ewy Miś!! naprawde ja polecam! jakos tak serdeczniej podchodzi nie tylko do mnie jako znajomej ale moje kolezanki też wybrały Misiową!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a też ma taki gabinet bez klamek od strony korytarza? ;-) Póki co zostane u Kosiby, oprócz tego chodze jeszcze do endo-gino do Luxmedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiedzisz moze sie niedługo spotkamy ! nabadaniu kontrolnym w ciąży:) tego Tobie i sobie życzę!:) jak to mowią świat jest bardzo mały!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jednak nie jestem najmlodsza :-P ja mam 24 :-) kurcze mialam nic na razie nie pisac, tylko was podczytywac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałabym sie dołączyć, ale piszecie w takim tempie że nienadanżam czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ten wasz topik się szybko rozwija dziś założony a tyle stron ja też mogłabym się przyłaczyc ale ja pozostane na sąsiednim będę Was podczytywac POWODZENIA DZIEWCZYNY. Ja mam taką nadzieje że u mnie to też będzie w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna kobietka jestem
Dziewczyny bardzo proszę, jesli możecie, podpowiedzcie mi, to dla mnie ważne. Czy tempka zmierzona półtorej godz. wcześniej niż zazwyczaj jest miarodajna, czy nie?? Staram się o maleństwo pierwszy raz. Nigdy nie miałam przed okresem PMS, a w tym cyklu jak najbardziej. Od kilku dni mam bóle podbrzusza, mdłości, odbijanie się, chwilami czuję się dobrze, a za chwile okropnie. Wczoraj powinnam mieć @, ale nie nadeszła. Wczoraj mierzyłam tempkę miałam 37,1, dzisiaj musiałam zmierzyc półtorej godz wcześniej i było tak pomiędzy 36,8, a 36,9, jednak do tej pory to samo samopoczucie,a @ nie ma. Co to oznacza. Czy są jakieś szanse na powodzenie starań, czy też ta tempka świadczy o tym, że nic z tego. Proszę poradźcie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha.....wiesz moja historia jest przedziwna w ogole...moi chlopcy sa zaplanowani co do minuty... jeden strzal, jedna proba.... przyznasz, ze majac takie doswiadczenia myslalam, ze jestem okazem plodnosci :P malo tego...ze specjalny namaszczeniem zabezpieczalam sie przez lata ...az w koncu zapadla decyzja czy moze lepiej instynkt macierzynski rozbudzil sie we mnie na nowo....przez pierwsze 3 miesiace nie denerwowalam sie bo zdawalam sobie sprawe, ze juz i lata nie te i w sumie mozna nie trafic (bo probowalam ustrzelic dziewczynke oczywiscie) ale potem juz zaczelam sie wkurzac...potem przestalam planowac dziewczynke, kupilam testy owu i obstawialam wszystko co sie da...nadal nic!!! frustracja, wscieklosci itd....zaczelam sie badac....wszytskie parametry ok, hormony tarczycy, prolaktyna....badanie ginekologiczne, cytologia etc....zdrowa jak rydz....malo tego mialam jeszcze monitoring cyklu jednorazowy ktory pokazal dojrzewajacy pieknie pecherzyk...takze wszytsko wygladalo super.....jednak nadal nic....przyczyny zaczelam upatrywac w moim mezy....faszerowalam go salfazinem i nadal nic....juz mial isc na badanie nasienia gdy ja przez ttotalny przypadek trafilam do obecnego lekarza......a tam......wszystko stalo sie jasne....wystarczylo jedno glupie badanie, wymaz, zbadanie hormonow potem monitoring po owu ktorej nie bylo tylko torbiel po pecherzyku itd itd.... takze moja droga nie wiem nawet kiedy moje hormonki sfiksowaly...bylam super plodna a nagle organizm zwariowal..... ale wiary u mnie duuuuzo wiec mysle, ze juz niedlugo uda sie!!!! wierze w to jak nigdy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze się ogromnie że wkońcu są tu dziewczyny z Kraka:D a i validos = mieszkasz niedaleko mnie:D pozdrawiam wszystkie staraczki:) beguś= oczywiście że z monisią do domu pójdziemy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Chce Fasolke= no pierwsze to w 3 mc sie udało ,ale za to teraz po takiej długiej przerwie to znacznie gorzej zdziałać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bega, to rzeczywiscie taki nagly zwrot akcji mogl zadziwic... hhhmmm, grunt to dobry lekarz, ktory chce pomoc, a nie odsyla z powrotem i kaze czekac najpierw jeden miesiac, potem kolejny itd. Poza tym badania no i ta niesamowita wiara i nadzieja, to one sa motorem dzialan i stwarzają kolejne szanse, i to, ze mimo czasami bezradnosci stajemy sie jeszcze bardziej silni 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo, dziewczyny 🌻 czyzby topik padl tak szybko, jak szybko powstal...?! gdzie sie podziewacie?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha...ja jestem podczytuje was... mysle, ze spokojnie mozesz przylaczyc sie do topiku mojego kochanego tj doswiadczone ....itd...mamy tam fajnie i znajdziesz tam odpowiedz na wszystkie nutujace cie pytania no i przede wszystkim wszystkie sie staramy, niektore juz w ciazy a niektore juz urodzily...takze dla kazdego cos milego....zapraszam do nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ja też bym chciała do Was dołączyć, bo też mam nadzieję postarać sie o fasolke jeszcze w tym roku. wprawdzie chwilowo muszę zrobic przerwę, bo jestem po cp, ale od wakacji rozpoczynamy intensywne prace. Widzę, ze niektóre znajome z innych topików też tu się znalazły (pozdrowienia dla kruchutkiej 🌻 :)) Ja już niestety do młódek nie należę. Mam na karku te swoje 35 lat, męża i jedną rozkoszna trzylatkę. Chcielismy postarać sie o rodzeństwo dla niej i mam nadzieje, ze w tym roku sie uda. Ach i jeszcze jedno, któraś z dziewczyn pisała, ze ma PCo Chciałabym ja pocieszyć. Ja też mam to cholerstwo (stwierdzone w wieku 21 lat) a swoją niunię spłodziłam bez problemów, bez leków, lekarzy itp. A późno, bo wogóle późno wyszłam za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🌻 Widzę tu sporo znajomych ;) bardzo mi miło. Też planuje w tym roku byc w ciąży, najlepiej już w maju;) Wiek 35, mąz ten sam od kilkunastu lat, dwóch chlopaczków i w planach wymarzona dziewczynka. Pozdrawiam wszystkie starczaki i życze bardzo miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Tak Jednak Kobietka- najlepiej zrób test ciążowy zwłaszcza że jesteś już po terminie @, test z krwi będzie najbardziej wiarygodny, z własnego doświadczenia wiem że jak sie zaczyna starać i myśleć o ciąży to organizm jak na złość plata różne figle.. ale trzymam kciuki oby to było TO :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antella ja mam PCOS ale jak widać narazie nie udaje mi sie zafasolkowac.. podejrzewam że nie mam w ogóle owu ale czekam na wyniki hormonów i mam nadzieje ze lekarz przepisze mi trafnie jakieś cudowne leki :-) W ciągu całego życia chyba tylko 3 razy czułam owu, a tak to jeśli już jakiś pęcherzyk dojrzał to nie pękał tylko robiła się torbiel... na szczęście sama się wchłaniała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×