Dlaczego odszedł ?

Przepraszam, że wtedy czekałaś, ale bylo już póżno i... Co mam ci napisać? Ty już wszystko wiesz. To wszystko to wymówki z jego strony. To koniec i kropka. Zaczynaj żyć dla siebie, a nie dla faceta. Jestem ciekawa ile masz lat. A to dlatego, że widze jak bardzo chcesz z kimś być. Czy to kryzys, czy obawa przed upływajacym czasem? Nie wiem czy portale typu sympatia to teraz dobry pomysł. Odczekaj, daj sobie czas by się uspokoić.

Ile mam lat ? 32 ... i myślę , ze panicznie boję się samotności....

Jeszcze słówko, bo uciekam spać... Przechodziłam to samo. Wpadłam w panikę, ale wiesz...przeszło mi. Nie mam na to wpływu, a na siłe to sobie tylko można krzywdę zrobić. Pomysl, że jesteś babką, która zasługuje na coś! a nie byle co. Jesli nie wyjdzie-trudno. Wiem jedno...nic na siłę. Pozdrawiam cię i śpij dobrze.

Smutno mi dziś..... czuję się taka samotna :(

trzymaj sie mowi sie ze jak facet odchodzi to ustepuje miejsca innemu

Teoretycznie tak... chciałabym miec kogos kto by mnie przytulił , wysłuchał...pogłaskał... chyba załapuję doła.... on... nie pozwala mi o sobie zapomnieć! Cholera ! Mówią , ze lekarstwem na miłośc jest druga miłośc.... tylko gdzie ona jest ?!

poznałam kogoś... a w zasadzie poznam dopiero w piątek. Facet jest bardzo miły.... rozmawialismy na skype 4 godziny z przerwami oczywiście, ale nie musieliśmy wymuszać tematu do rozmowy.Wiem , ze to tylko rozmowa... inaczej jak się spotkamy w realu. On jest zachwycony - ja się boję . Boję sie zaufać... boję się , ze mnie skrzywdzi , ze to tylko słowa... piękne słowa...

Minęło kolejne 2 tygodnie... wstałam na nogi... teraz twierdzę , że facet nie był wart tego ! On oczywiście milczy, bo niby co ma powiedzieć ? hehehehe Ja zaczynam od nowa... ostrożnie... powoli... i z dystansem... choc niewiem do końca czy to jest dobre

e2s Nie czytałam całego topicu tylko fragmenty. Znalazłam Twoje stwierdzenie "boję się samotności" Nie pchaj się teraz na siłe w kolejny związek bo wygląda na to, ze chcesz tak zrobić. Nie szukaj nikogo na siłę, żyj swoim życiem i życiem dzieci. Ten były facet albo jest tchórzem i dupkiem albo .. wymusiłaś na nim deklaracje. Więc mówił to co chciałas usłyszec. Nie to co on ma do powiedzenia tylko to co chciałaś usłyszeć. Prawdopodobnie za szybko sie angażujesz. Rzucasz sie na pierwszego faceta, który chce z Toba rozmawiać (tak jak ten na Skypie). Nie szukaj na siłe faceta bo się zagubisz w tym wszystkim. Z ciekawości spytam: dlaczego sie rozwiodłaś?

zostałam zdradzona...

napisz do mnie....5998758

Napisałam... ale Ciebie chyba nie ma :(

do taka sobie X : mam nadzieje , że to przeczytasz.... mam popsuty komputer w domu i niestety nie będę dostępna przez jakiś czas na gg... mam nadzieje , że nie stracimy ze sobą kontaktu! Trzymam za Ciebie kciuki i ciesz sie życiem ! jestem z Tobą !

Minął jakiś czas.... ale musiałam \"tam\" pojechać... tzn do niego... Krązyłam po Poznaniu 6 godzin! Nie ma tam kogoś takiego , nie ma firmy , nie ma nic.... To wszystko była fikcja !!!!!!! Bajka ułożona specjalnie dla mnie.... Nikt nie słyszał o kimś takim ... facet się rozpłynął.... a ja chciałam wiedzieć dlaczego odszedł :( Teraz wiem , że zaplątał się we własne kłamstwa....Czy wszyscy opowiadają takie bajki ???? Jestem załamana swoją łatwowiernością... ale jak nie wierzyć ? Zakładać , ze każdy facet kłamie ?!

czy tylko wymyślony wątek???? Nie chce mi się wierzyć, że można byc tak naiwnym !!!!! Myslę, że wymyśliłaś lub wymyśliłeś tę historię.....

Przykro mi także z tego powodu... On zawsze przyjeżdzał do mnie... niestety to prawdziwa historia. Sama nie mogę w to uwierzyć. Ale chcę pojechać jeszcze raz ... może cos przeoczyłam... Ale byłam prawie na każdej ulicy w tym rejonie: nikt nie słyszał o takiej firmie :( smutno mi bardzo....

"Zakładać , ze każdy facet kłamie ?!" Nie...ale zanim pozwolisz wejść nowemu facetowi w twoje i twoich dzieci życie musisz być pewna kim jest.....pomyśl o dzieciach za które jesteś odpowiedzialna... Twoja historia wydaje mi sie zmyślona...nie wierzę, że mogłas być tak nieodpowiedzialną matką....

dzięki... jestem naprawdę pocieszona !

Jeżeli ta historia została wymyślona po to aby uchronić inne kobiety przed konsekwencjami nieprzemyslanych zachowań to gratuluję pomysłu... Pamietajcie wszystkie mamy...po świecie placze sie wielu nieudaczników, chrońcie swoje dzieci przed takimi, nie wspomnę o pedofilach i innych zboczeńcach....Wasze dzieci musza być bezpieczne!!!!!!

Pocieszona??? Jeżeli to co pisałaś to prawda to powinnaś być szczęśliwa, że tylko tak to się skończyło...

może i racja... ale nie wiedziałam , że aż tak można kłamać !!!!!!!!!!!

Dokładnie nie można skakać z gałązki na patyczek z patyczka na krzaczek jak sikoreczka :"byleby tylko się zakochać" muiłość przyjdzie sama w nieoczekiwanym momencie gwarantuję Ci to!!!!!! a jak się jej na si łę szuka to PRAWIE ZAWSZE JEST NIEWYPAŁ a Ty masz DZIECI pamiętaj o nich zawsze...

a świat jest podły ludzie fałszywi nie zamykaj sie w skorupie ale: NIC NA SIŁĘ!!!!! 30pare lat to młody wiek , masz czas, nic ci nie ucieknie jest powiedzenie" za długie czekanie- dobre śniadanie"- przyjdzie z czasem, ale nic na siłę....pamiętaj......

:) wiem... i czekam ... ale tamtego nie potrafię zapomnieć....

Nie znałaś faceta...jak to powiedziałas: to on do ciebie przyjeżdzał, nie znałas jego znajomych, rodziny...pozwoliłaś żeby jakiś "anonim" wszedł do twojego życia i życia twoich dzieci...Kobieto czy ty wiesz co to znaczy być odpowiedzialnym za siebie i swoich bliskich???? Piszesz o nowych znajomościach na skypie???? Zastanów sie nad swoim zachowaniem...

ja poprostu czekałam... nic na siłę... i nic szybko... bo mnie się nie spieszyło... a później nagle... zniknął.

Po co chcesz jechac do tego Poznania jeszcze raz ??

do czy to była prwda-przestan ja atakowac bo nic złego nie zrobiła atakuj jego jak juz a nie ja.Cwaniak rozkochał ja w sobie i co ona winna?

do e2s-podaje ci moje gg 10426703-chciałabym z Toba pogadac ale nie dzis tylko w poniedziałek jak mozesz.pozdrawiam