Praca w Zarze

Hej ja mam pytanko jak jest z weekendami jesli chodzi o pracę w w Zarze? Ja wiem ze są pracujące, ale czy można sobie dostosowac tak by np nie pracować? I nie chodzi tu o to ze chce miec wolne bo defakto juz nie mam, mam pewne zajęcie, pracę, nie wiem jak to nazwać....opkieuje sie kimś. I nie moge z tego zrezygnować. Pytam dlatego bo słyszałm ze w Zarze pracuje dużo osób...wiec może zaistaniałaby taka sznasa...Mam zamiar złozyc podanie, ale nie wiem czy byłoby to uwzględnione? Prosze o odpowiedz.

Jeszcze nie zaczęłam pracy, ale babka powiedziała, że weekendy będą sprawiedliwie dzielone, zawsze masz w tyg. 2 dni wolnego ale niezawsze weekend, raz czy 2 w miesiacy co najwyzej, nie wiem, czy da rade zebyś zawsze miała, bo to chyba nie fair w stosunku do reszty pracowników. Raz za kiedy jak komuś coś wypadnie to chyba ok, da się przesunąć, zamienić a tak to...

no niestety nieda rady tak zebys miala kazdy weekend wolny ...i raczej w zadnym z butkikow tak niema... hmm wypada tak ze 2 weekendy w miesiacu sa wolne alle to np moze byc tak ze masz sobote wolna a pracujesz w niedziele lub na odwrot raz caly weekend wolny

No wiem ze nie sprawidliwe ale co zrobic ja nie po to by wypoczywac :( Ech...no trudno.....najwyzej zrezygnuje..... Dzieki za odpowiedzi.

I tak będziesz na początku pierwsze 3 mies na pół etatu, więc to w weekend 4 godzinki i nie kazdy przecież... w innych butikach niestety jest gorzej, na pelny etat i po 12 godzin.

no dokladnie w innych po 12 godzin a tu tak niema... eh ja dzisiaj mialam zatowarowanie sklepu..normalnie zajechana jestem hehe...ale szybko czas lecial

dokladnie w innych po 12 godzin...ja dzisiaj mialam zatowarowanie sklepu i jestem zajechana...ale szybko czas lecial :)

jestem ciekawa czy ktos kto pracuje w zarze śledzi nasz topic - jeśli tak niech sie ujawni a tak w ogóle to chyba sie zwalniam

Dlaczego chcesz sie zwolnic Zarunia? Jesli mozna wiedziec :)

od wrzesnia popoludniówki mi nie pasuja

Acha :) Dzieki za odp.

zarunia a nie moglabys pogadac ze wolalabys na rano bo ciagle masz tylko popoludniowki

Ja czytam od czasu do czasu topic :) I juz sie ujawinilam ze bede pracowac w Gliwicach. Obecnie udzielam sie na zatowarowywaniu sklepu - maskara tyle roboty!!!!!!!!!!Choc dzis juz bylo lepiej, ale wczoraj to ciezko...a potem byłam taka padnięta i obolała ze nic mi sie nie chciało. Zarunia - tylko z tego powodu chcesz sie zwolnic? Nie wiem jaie ty tam masz układy ale z tego co pamiętam to grafik był tak miej więcej sprawiedliwie dla wszsytkich i tak bylo, bo nie które osoby raz widzialm na rano, raz popłudniu....Hmm...nie mozesz sie jakos dogadac? Ja mam umowe do konca czerwca, wiec nie wiem czy mi przedłużą.... Zreszta jak tez muszę jeszcze pogadac z kierownictwem bo mam jedna sprawe i jesli mi nie uwzgędnia tego to dowidzenia.

skad ja to znam faktycznie wczoraj byla masakra...hehe...ale i tak najgorszy bedzie czwartek i pierwszy tydzien po otwarciu..tym bardziej ze otwieramy na wyprzedazy i byla podwojna robota bo trzeba bylo jeszcze dodatkowe ceny robic eh :/

Imilii bylas tez na rano :) ?????? Ciezko jest no ale nie ma co narzekac, ostrzegali nas..... No to optarcie i pierwsze dni beda tez ciezkie i stresujace napewno... Ludzie sie rzuca bo niedosc ze nowe centrum handlowe, pierwsza zara w Gliwicach i jeszcze z wyprzedaza. No moze to jakos przezyjemy :) A wiesz juz jak pracujesz w dzien otwrcia?

fajnie napisałm "optarcie" zamiast otwarcie :p

w ogole byki robie jak nie wiem co, ale to ze zmeczenia :(

byłam na rano i dzisiaj i wczoraj....jutro tez na 10..ale nie wiem jak z otwarciem jeszcze..jutro pewnie sie dowiem hehe wolalabym na rano hehe..bo pozniej bedzie wiecej ludzi hehe

ty mi lepiej powiedz w koncu czy sie juz znamy :D .. na jakim dziale..w koncu razem pracujemy:D

to tak ja ja :) No ja mam taka nadzieje ze bede na rano tzn od otwarcia sklepu :) W ogole najlepsze jest to ze w czwartek jest dostawa towaru :) Hhahahha niezle jeszcze nic sie nie sprzedało a juz dostawa, na szczescie mała niby ma byc, tak powiedziła Marzena.

No ja caly czas myslalam ze taka inna dziewczynka to ty nie wiem czemu :) A teraz to chyba juz wiem, która ty jestes. A ja jestem z damskiego :) Wkrótce sie poznamy pewnie, ale na forum sie nie ujawnie :)

hehe no dobra dobra niech Ci bedzie :D ... ja tam sie ujawnilam:D hehhe ..a co tam....ale juz niema zdjec na fotce:P hgeheh..nie chce byc na poludnie bo nie umie kasy jeszcze zamykac nigdy tego nie robilam ehhe..z reszta otwierania tez mnie nie uczyly buahha mam nadzieje ze ktos nam pomoze hehe

No nauczysz sie ale pewnie zawsze jeszcze ktos bedzie wiec nie boj sie :) Dobrze juz zmykam, do zobaczenia w Zarze ;)

A czyw ZARZE pracuję faceci (oprócz stanowisk kierowniczych) ??? Mój kolega ostatnio się przyjął ... i mnie to zdziwiło z tego co wiem to sklep z modą kobiecą ... czy się nie mylę ???

pracują, pracują, ale z reguly same pedaly, niestety, podobno mają lepsze wyczucie smaku ja jednak nie bede sie zwalniać, sytuacja sie unormowała, powiem tylko tyle że nasz dyrektor to ANIOŁ

a ja wlasnie wrocilam zpracy od rana eh...jutro otwarcie i juz czuje jaki zapiernicz bedzie....eh

a będzie, będzie zapieprz - przyzwyczajaj sie

no jeszcze najgorsze ze na poludnie jutro jestem eh. a w poludnie wiadomo najwiecej ludzi

hej! Hmmmm....twoj dyrektor aniołem - to chcyba ciut za dużo powiedziane ;) Ciekawa czy nasza dyrektorka okaze sie anielicą? To dobrze Zarunia ze załatwiłaś sobie to, ciekawe jakimi sposobami hehehhe ;) Ja tez padam z nóg, ale coz trzeba jakos to przezyć potem juz tak cięzko nie będzie - mama takaą nadzieję :)

dziewczynki, jak wrażenia po pierwszym dniu prawdziwej pracy ?