Jutro Zaczynamy! start 07-05-2007. do wakacji 15kg mniej!

no i widzisz sandrusia jak tu nie zmienic topiku skoro nikt tu nie pisze do tego ty wyjechalas to padaka straszna buuuuuu.Zalamka czekam na ciebie z utesknieniem wirtualna kolezanko ;) a reszta piszcie cos bo pusto tu jak cholera :(

Hejka:) nie załamujcie sie, ja wlasnie od dzisiaj zaczelam diete niełaczenia i zobaczmy co z tego wyniknie:) bede was na biezaco informowac. buziaki,pa.

U mnie 71,4 kg. Dzisiaj wyjeżdzam do Krakowa i przez 3 dni nie będę jeździć na rowerku. Troche mnie to martwi ale nadrobie we wtorek. Pozdrawiam cieplutko bo u mnie za oknem wichura.

hej KOchane powróciłam:):) niedawno weszłam do domu,ledwo na oczy patrze-zmeczona jestem jak cholera,jutro jak dojde do siebie to się odezwe:) dobranoc

sandrusia............komp jednak komp mi siadl maja poniego przyjechac tak wiec 18 bede juz w polsce to sie odezwe teraz pisze od kolezanki buzka trzymajcie sie nara

Po zakończeniu terapii M waga 72 kg. Kupiłam Drenafast, ziołowy preparat na oczyszczanie organizmu. Dzisiaj 4 dzień i czuję że spodnie są trochę luźniejsze. 500 ml kosztuje 41 zł w aptece , ma wystarczyć na 20 dni. Rozrabia się go z wodą i pije. Dlaczego nikt nie pisze?

czesć nie pisałam bo cały czas od powrotu jestem biegu,ale jeśli o nasz temat chodzi czyli o odchudzanie to nic się nie zmieniło i wszystko idzie ja nalezy. dodałam sobie do diety chleb a mianowicie pumpernikiel i jem go na śniadanie ale to tez nie codziennie,a jesli o reszte menu chodzi to tak jak było bez większych zmian bibi---pisałaś o Meridii,moje zdanie jest takie,ze jesli ma to Tobie pomóc a i przy okazji masz odpowiednie podejscie do odchudzania a jak na moje oko to masz to nie widze przeciwskazań a nóż wielec bedzie troche łatwiej i jakoś poleci kilka kilo,prawda?:) No ja to chciałabym do tego 25 sierpnia te osiem\" zwalic\" ale pewnie sie nie uda(przypominam tego dnia mam wesele kuzynki i musze wygladać jak trzeba hi hi) generalnie efekty sa,ale wiecie jak to jest...a zreszta co tu gadac to co straciłam to jak kropla w morzu...:) ale jestem dobrej mysli :) jak sobie przypominam początki mojego odchudzania to mnie dreszcze przechodzą a teraz jestem taka szcześliwa ze hej:) do miłego:)

witam widze ze juz nikt tu nie zaglada a szkoda sandrusia..............ciesze sie ze juz wrocilasi ja jestem u mamy w kraju bez zmian nic sie nie zmjenilo.Chcialam Ci napjsac ze moja wizyta u francuskiego lekarza po meridie zakoniczona fiaskiem nie wjedzieci czemu bo moje BMI przekracza 30 ale to nic bo do stalam nie wiem czy znasz taki lek jak Xenical 120 mg.biore go juz 2 tygodnie na razie nic ale cierpliwie czekam.mysle ze teraz juz bede pisac na biezaco to milego dzionka zycze i mam nadzieje ze nie dlugo tu zajrzysz to na razie

hallo jest tu kto ?????

i nadal nic buuuuu buuuuuu buuuuu

Cześć. Ja wpadłam na chwilę. Bibi ------ja brałam kiedyś Xenical ale mi nie pomógł. Może tobie pomoże.Trzymam kciuki. 4 dni temu okazało się że schudłam jeszcze 1 kg i ważę 70,4. Niedawno pisałam że po zakończeniu brania Meridii było 71,4 ( 72 było po niejeżdzeniu na rowerku przez 3 dni , ale zaraz zeszło. Myślę że to spowodował upał bo spuchłam jak balon). W sumie odkąd jestem z Wami od 7 maja jest mnie mniej 5,5 kg. Jest super ale jeszcze 5 kg. 07.05.07 76 kg 18.07.07 70,4 kg

witam mily dzis dzionek mam nadzieje ze nie bedzie potwornie parno na razie jest w pozadku wlasnie pije poranna kawusie i widze ze nadal nic tu sie nie dzieje sandrusia ...............gdzie sie podziewasz nic nie piszesz a moze zmienilas topic jak tak to daj namiar to chetnie tez sie przeniose bo naprawde strasznie tu drentwo Babeczka Jogurtowa..................no widze ze jednak sa postepy na Meridi wiesz co ja tez chcialam Meridie ale normalnie lekarz mi powiedzial ze jest bardzo nie dobra i strasznie zile wplywa na psychike a po tym Xenicalu tez sie nic szczegolnego nie dzieje jestem szczeze mowiac zalamana na razie kombinuje jakby tutaj w Polsce zalatwic sobie od lekarza recepte w konicu moje BMI przekracza 30 a serce i cisnienie krwi mam jak najbardziej w pozadku Babeczko ty recepte dostalas od internisty czy dietetyka bo juz rozmyslam nad tym aby moze pojsc do lekarza prywatnie nie wiem kompletna klapa a z tego co widze bo czytalam na innych topikach to na prawde ta Meridia dziala mam nadzieje ze jakos dam rade zalatwic a jeszcze chcialam na 2 miesiace recepte bo jak juz zalatwic to kakretnie milego dzionka babochy i do nastepnego pisniecia ;)

Bibi ja kupiłam M bez recepty. Pani w aptece załatwiła mi bez znajomości. Może w Polsce jak pójdziesz do lekarza i poprosisz to przepisze albo jej odpowiednik Zelixę. Jest tańsza o 10 zł i kosztuje 48 zł.

dzieki Babeczko Jogurtowa sprobuje tak jak mowisz.A oprocz tego pujde do lekarza i zobaczymy co to bedzie mam nadzieje ze sie uda bo jak narazie to utknelam na 77 kilogramach i ani rusz strasznie mnie to frustruje przegjecie normalnie zalamka a oprocz tego wszyscy znajiomi i somsiedzi mowja mi jak to strasznie przytylam a ja jak zwykle to po ciazy ale ile czasu po ciazy mozna byc takim grubym normalnie mam juz dosci chce mi sie wyc sandrusia............. a ty gdzie ?! hmmm

Bibi trochę cierpliwości. Jeszcze trochę i waga zacznie znowu spadać. Na pocieszenie powiem ci że kiedyś ważyłam o zgrozo 88 kg (sesja, praca). Po obejrzeniu filmu z komunii chrześniaka męża nie mogłam uwieżyć że ten wieloryb obok mojego ukochanego to ja. Schudłam 20 kg na dietach i ćwiczeniach. Pamiętam że 5 kg mi spadło po Fito Slim Forte ( z apteki za ok.30 zł). Głowa do góry będzie lepiej. Ten zastój to norma, organizm się broni.

Babeczka Jogurtowa..............mam recepty na dwa opakowania 15M nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze mam nadzieje ze wreszcie cos sie bedzie dzialo z moja waga bo na prawde mam juz siebi dosic jak patrze na siebie w lustrze to chce mi sie wyci. Jutro skocze do apteki ciekawe ile bedzie kosztowac tutaj ? Choc cena w tym momencie nie gra dla mnie szczegolnej rolij hiphip hura mam M. :)) Jeszcze mam nadzieje ze skutki uboczne nie sa zbyt uciazliwe napisz cos jak na Ciebie dzialalo jestem bardzo ciekawa A i jeszcze jedno nie myslalas zmienic topicu na topic dziewczyn na Meridi kiedys bylam u nich i powiem szczeze ze dziewczyny pisza do siebie non stop a nie tak jak u nas to przykre ale w tej chwili piszemy do siebie tylko my dwje bo juz wszystkich gdies wywialo

Babeczko i inne babochy jak byscie byly zainteresowane zmiana topicu to zostawiam linka tak jak kiedys obiecalam. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3236323&start=7410

Bibi na szczęście nie było żadnych skutków ubocznych, chociaż na ulotce jest sporo przeciwskazań do brania . Chciałabym jeszcze raz przejść na M.

Babeczka Jogurtowa..................z tego co wiem to mozna ja stosowac do 3 miesiecy a pozniej 1 miesiac przerwy mozesz sprobowac jeszcze z miesiac to zrzucisz jeszcze z 6 kilo i bedziesz taka dzaga ze hej bo stego co pamientam to jestes wysoka kiedys napisalas w stopce ale nie jestem pewna a zreszta czy to ma jakies znaczenie ja na Twojm miejscu bym sprobowzla jeszcze raz przeciesz nic nie tracisz no chyba ze kg ;) ja dzis jde do apteki ciekawe czy bede musiala zamowic Meridie czy raczej beda mieli na stanie. Mileji sobotki zycze

oooooo a to co ? nie wiem czemu ale moje psedo zrobilo sie czerwone moze to przesto ze nie moge sie doczekac kiedy pude do apteki hiii hiii

Babeczka Jogurtowa...........ja dzis zaczelam chociasz powinnam zaczac w czoraj od pierwszej tabletki bo nie zauwazylam ze poczetek jest w niedziele ale to chyba nie ma znaczenia pozdrawiam Cie i obiecuje tu zagladac

a tutaj to juz nikt widze nie zaglada i tak topic umarl

dziewczyny żyje:0 wieczorem bede piac co i jak u mnie:)

sandrusia........no nie wieze gdzies Ty byla tumacz sie ale szybciutko jak widzisz zostalam ja i jeszcze Babeczka Jogurtowa czasami tu zagladala a teraz juz nikt tu nie pisuje przykre codziennie tu zagladam i sprawdzam czy ktos sie odzywa i prosze niespodzianka ty jestes bardzo sie ciesze bo jakos na innym topiku nie moge sie odnalez

Chybatopik znowu się rozkręci. Bibi jak się czujesz po M.?

czesc kochane:) nie odzywałam sie bo ruszyłam na długie wiejskie lenistwo wraz z dzieckiem i tam niestety nie miałam dostępu do netu:( nie wiem zresztą czy tu w domu bede miała bo cos mi sie psuje i zawiesza i chyba bede musiałą oddać komp do serwisu bo nerwowo nie wytrzymam a wogole to nie da się przez to nic zrobić,no ale nie o tym miała być mowa. wczoraj skrobnełam ,ze napisze wieczorem co u mnie,ale nie napisałam bo pojechałam z siostra i szwagrem na działkę do znajomych.właśnie wróciłam a wiec od poczatku:)-----jestem,żyje mam sie dobrze:)moje odchudzanie trwa nadal,moze troche inaczej to wszystko wyglada,ale cały czas się odchudzam i jestem bardzo szczesliwa:) tak jak na poczatku napisałam byłam na wsi,siedziałam u kuzynki 2,5 tygodnia.troche sie wynudziłam ale napewno odpoczełam.niestety nawet tam omineła mnie ładna pogoda nie wspominając o tym,ze jak byłam nad morzem to też deka słońca nie miałam....:( :) a jeśli chodzi o odchudzanie,a więc nie miałam tam pod nosem sklepów wiec musiałm żywic sie troche inaczej,ale moze to i dobrze . zdarzyło mi się zjesc nawet dwa razy mielonego:) nie jadłam zup,nie jadłam słodyczy prócz kilku lodów:)oczywiscie nadal nie słodze z czego jestem bardzo dumna:) przegryzałm może ze dwa ziemniaki ,dwa razy jadłam ryż.pisze tak bo nie wiem czy pamietacie,ale nie jadłąm tego już bbbaaaaaardzo długo.praktycznie od poczatku odchudzania czyli od maja. niestety nie mogę się zważyc bo mamy w domu popsuta wage,dziecko siostry tak nią sie zabawiało,ze padła i waży jak chce:) mama która nie widziała mnie ten czas powiedziałą,ze jeszcze schudłam wiec pewnie cos w tym musi byc tym bardziej ,ze co poniektóre ciuchy jeszcze luźniejsze:) a co do ubrań to powróciłam z nowymi łupami:)troche łaszków sobie kupiłam ,troche dostałam od siostry i niezła kolekcja sie uzbierała:) patrze na to wszystko i dosłownie dziekuję Bogu,że mogę je na siebie włożyc bo jeszcze jakiś czas temu mogłabym tylko pomarzyć o takich ubraniach.:) 25 sierpnia mam wesele u kuzynki,kupiłam sobie fajną sukienke.dla Waszej wiadomosci to rozmiar 42.na cieniutkie ramiączka,do połowy kolana,dekold zupełnie prosty, zasłaniający biust,satynowa w kolorze takim złoty-ecru z dodatkiem czekoladowego brazu,nie umiem dobrze opisywac ale jest fajna i niexle w niej wyglądam a to chyba najwazniejsze.jak bede już po weselu a bedziecie chciały zobaczyc jak wyglądałam to moze jakies fotki wam przesle???:) ale sie napisałam :):):) ho ho:) ciesze sie,ze jestescie tu nadal :):) buziaki dla was:)

Babeczka Jogurtowa................na M15 czuje sie dobrze dzis rano jedynie wstalam ze strasznym bolem glowy a tak ogolnie jest okj tylko te zaparcia faktycznie nie zaciekawie ale waze juz 75 kg cos sie ruszylo wiec zobaczymy co bedzie dalej ;) a no i ostatnio nie wiem czemu ale na wieczor mam takie leciutkie mrowienia w dloni w malym palcu takie nie znaczne ale mam.No i najwazniejsze ze wogole nie mam apetytu a to sie liczy a z zaparciami tez sobie poradze myslalam okupjeniu Xenny i piciju jej 2 razy w tygodniu. sandrusia........... nawet nie wiesz jak sie ciesze ze jednak nie ucieklas z naszego topiku bo jak juz pewnie czytalas ja poszlam na inny ale jest tam strasznie tloczno i nie ma zabardzo z kim popisac no i to ze od poprzedniego poniedzialku jestem na M15 to tez juz wiesz zaryzykowalam i jak na razje jestem zadowolona bo wreszcie sie waga ruszyla a to ze ty miescisz sie w rozmiar 42 to moje szczere gratulacje a i sukienke na weselicho tez musi byc super naprawde sie ciesze ze cos zaczyna sie tu dziac bo ostatnio zalamka a moze jeszcze wroca nasze dziewczyny po wakacjach fajnie by bylo co ? Buziaki i do nastepnego pisniecia ;);)

:) ja też już lece spać:0w końcu najwyzsza pora i czas:) w takim razie do jutra dobranoc

bibi no właśnie fajne te suwaki ze stronki ,która masz w stopce:)jak widac ja tez już mam:)pa pa

sandrusia......... ciesze sie ze Ci sie podobaja suwaczki prawda ze fajne ;) u mnie waga spada wazylam sie dzis rano 75 kg wiec waga leci wdol jak na razie -2 kg a jestem przed okresem no i oczywiscie nie glodze sie jem w malych porcjach i unikam jedzenia po godzinie 18 bardzo sie ciesze.Jak tak dalej pojdzie to do powrotu do paryza zgubie ladnych pare kilogramow a nie wspomne o zachwycie jaki bedzie mojego meza.:))