Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majorka33

Po jakim czasie byli wracaja jesli juz wracaja?

Polecane posty

Gość martiii
z moim chlopakiem jestem juz 10 miesiecy ale niestety roznie to bylo. raz ze mna zerwal. to bylo po 3 miesiacach,wrocilam do niego po tygodniu bo mowil ze kocha , ze zrozumial ze beze mnie zyc nie moze ale teraz sytuacja jest taka jak wtedy;(znow sie czesto klocimy,wlasciwie to mu ciagle cos nie odpowiada,staram sie bardzo zeby bylo dobrze ale boje sie tego ze znowu to zrobi a wiem ze kolejnej szansy juz nie bedzie;((napisal mi teraz ze chce miec dzisiaj luz i ze chce byc sam i pic, i ze jesli sie zobaczymy to ze mnie dzisiaj oleje bo chce sie wyszalec;(zapytalam sie czy traktuje mnie jak swoja dziewczyne to napisal ze dzisiaj NIE i ze jedzie na dyskoteke a ja moge robic co chce;((ze jutro juz wszystko bedzie ok. nie wiem co mam teraz zrobic bo kocham go bardzo ale nie jestem jego zabawka i nie dam sie tak traktowac;(nigdy sie nie spodziewalam ze mi moze cos takiego napisac;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdscds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgcfg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenity*icebox
Tak, miałam z nim kontakt-poczatkowo go unikalam i kontaktu z nim ale po ok.2miesiacach spotkalismy sie pare razy na gg-ale to byly takie niezobowiazujace rozmowy wymienianie uprzejmosci(zyczenia imieninowe)-podobno zle zrobilam ze utrzymywalam z nim kontakt-ale jakos mam taka nature ze nie potrafilam go znienawidziec-nie jego:(. byłam bardzo zaskoczona jego deklaracjamy:) nadal jestem ale chyba jest mi lzej:) dowartosciowalam sie...bo czulam sie czasem nic nie warta....zobaczymy co dalej bedzie...Tak mnie to zaskoczylo!! w zyciu sie nie spodziewalam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do serenity*icebox
serenity*icebox ..............................>>>>mozesz podac mi gg??chciaalm z toba pogadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlijik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhgyujm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnhbv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzia8484
hmm, ja bylam ze swoim ex ponad dwa lta..i wydawało mi sie ze bede cale zycie...deklaracje obietnice, wszystko nic nie warte...ale nie umiem myslec o nim zle mimo wszystko, mimo ze minał jz ponad rok jak go nie widziałam to ...nadal czesto mysle, moze przez wspolnych znajmych..kto wie!W kazdym razie jak ktos tu juz wyzej napisał, trzeba myslec o sobie, a nie zyc tylko dla Niego- bo potem zostaje pustaka, tylko pustka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnhbv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfcsdfr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y7iuyiuy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhnkj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yty56y6t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgfrtgfr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgbjhm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsrfsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htgfgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie czuje a jednak
kilka dni temu był u mnie w biurze,łączą nas sprawy zawodowe czasami.Jest moją miłością życia i choś wiem że nigdy nie bęędziemy razem jednak czegoś żal. Poznaliśmy się 5 lat temu.Wszedł do mojego biura i zakochał sie bez pamięci.Walczył o mnie kilka miesięcy najpierw jako anonimowy wielbiciel,potem jako zakochany facet. Przez głupią błachostkę powiedzieliśmy sobie kilka słów i powiedział dowidzenia i nastała cisza, milczenie....tęskniłam ,kochałam płakałam,ale nie odezwałam się pierwsza.Widywaliśmy się na imprezach mówiąc sobie suche cześc.Zaproponowałam spotkanie,nie odpisał. Zadzwoniłam-nie odebrał.Spotkałam go na ulicy,jak błazen zaproponowałam kawe-powiedział że innym razem bo się spieszy.Byliśmy z soba tak krótko a nasza miłość była tak wielka!!!A dziś?ja mam męża,2 dzieci.Wczoraj napisał sms.Tak bardzo za Tobą tęsknię....spotkajmy się.... nie odpisałam-za późno nie można budować miłości na krzywdzie męża i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkl.km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re4rft5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrdtgrd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×