Po jakim czasie byli wracaja jesli juz wracaja?

no za uparta dziewucha.... widzisz ze juz nikt nie pisze :D

a wlasnie ze ktos jest:) Jak skontaktowal sie z mna moj ex wczoraj...a zostawil mnie w styczniu-to od razu pomyslalam o was:) Bylismy razem 2 lata- po czym oswiadczyl mi ze nie wiec co czuje czy to milosc czy przyjazn. Postanowilam o nim zapomniec i zaczelam wychodzic na prosta powoli..az tu nagle po tak dlugiej przerwie mowi ze teskni strasznie za mna ze nie moze o mnie zapomniec i nie moze tego zrozumiec...:) i badz tu madry? Poplakalam sie nie bylam w stanie slowa powiedziec:) zobaczymy co dalej narazie skonczylo sie na takich deklaracjach. Jakos narazie nie moge uwierzyc..czy aby znow mu sie nie odmieni? zostawiam to ..daje czas.....i czekam na jeszcze:) z mojej strony jakby baaardzo sie postaral to nigdy nic niewiadomo-nikogo juz chyba tak nie pokocham...ale to narazie takie rozwazania-a zobaczymy co dalej....... Jeszcze jedno ja nie wierzylam ze mu sie odmieni-wszyscy mowili ze w koncu sie ocknie!

do mnie tez ostatnio zadzwonil i co? zaburzyl caly moj swiat

no widzisz- to masz szczescie ze sie otrzasnelas i nie zyjesz w takiej samotnosci jak ja..ja sobie nawet nie wyobrazam ze moglabym kogos miec-wszystkich splawiam..tez czuje ze popsul mi to co sobie ulozylam..ale..no wlasnie jest ale(zalezy jak mocno sie kochalo)

tylko ze to sa slowa na razie nic wiecej

masz racje...a jak byly tylko slowa i na tym sie skonczy-trudno-ale moze dosc juz dolowania siebie moze czas na pozytywne myslenie? To teraz my jestesmy w tej lepszej pozycji oni musza sie o nas starac oni zawalili:) neiwiem sama ale wieje od ciebie pesymizmem jak niewiem-glowa do gory:)

nie pesymizmem:) raczej zloscia

serenity*icebox mozesz opisac dokaldniej:)mialas z nim kontak jakis? pzrez te pol roku?

Mój chciał wrócić po 1.5 roku. Ja wtedy już nie chciałam...