50 to dużo? .....to zaledwie pół wieku

:) :) :) No Libruśśśś.... i ....co potem.... jak było.... :)

płaczę ze śmiechu

jestem ,jestem,...... a teraz troche łykniemy ciut kultury, i troche powagi http://www.youtube.com/watch?v=-XubIJgwvog

Wyciszona - wstydu nie masz,o takie intymności mnie wypytywać.

wszystko co ludzkie nie jest nam obce co grzejemy dalej ? czy Szarooka flaczki przygrzeje??

t e r a z płaczesz, czy w t e d y ???????????????? :)) ale dzisiaj szaleją stronki! już 52 ! a ja juz wodki nie mam :(

jestem w kuchni i grzeje przeciez wam te flaczki, takie jestescie nienajedzone , czy cus zapodałam wyzej troche folkloru , zeby sie wam nie nudziło

eeee - 53 a nie 52 to moja równolatka :)) moze kotleciki z piersi rozmrozić? Leczo? ja to bym zjadła rosołku wołowego i mam miesko, ale z a długo by czekać...... Libra powiedziałaś "a".............. bądź konsekwentna!

LIbro dlaczego tak strofujesz biedna wyciszona , to nieludzkie kobieta moze jest spragniona i ciekawa jak to jest ty juz ten rarytas posiadasz

dzie-wcz---------yny o doz--na-nia nie klo---ccie hi hi-------- hi hi wia------domo ja--jakie sa pal--onta mi-mi s-sieee

opowiadaj a ja skocze do barku po buteleczke i bede polewac, oczywiscie koniaczek

No do cholery,co Ci napisać - bylo i bywa ok.Tylko baterie trzeba często wymieniać. Wracaj na ziemię - grochowe mam ugotowaną. Raz na ludowo - samo życie

hyrpuś.... Tobie to juz siem mocno jezorek plonce może omyl ze 2 kolejki....?

Szarooka - trochę się chyba pogubiłas - przez te flaki,przeciez Wyciszona pisze o sobie co i jak.

Ja to juz będę sie żegnać z Wami pod prysznic ide.............. :))

oooooooo qurde , juz jestem ululana jak mops, bo w realu juz koniaczek wyduldałam

Librus Szarooka Wyciszona MORDY WY MOJE!!!!!!!! lekko leciutko na palcach tancze z Wami walca i cicho cichutko WALNE W łOZECKO JUTRO NIE BUDZIC ! aspiryne i bajera prosze paaaaaaaaaaaaa

ide w kimono , bo jutro mnie czeka wyrywanie 2 korzeni u dentysty.......... jak sie nie odezwe do 14-tej , to znaczy , ze zeszlam z tego padołu ..... ze strachu buziaki wszystkim , było zajeeeeeeee fajnie

dzieki za miłe wspólne godzinki a mnie budzić po 9 i jadeeeee do warszawki mam nadzieje, ze siniakow ani guzów na czole nie będzie??? wracam w poniedziałek pa

Wyciszona i Wy mordeczki moje - prysznic tez jest niezły. Jestem spóżniona,miałam byc o 24 na górce - leeecę.NARA i DZIEKI

aleśmy porządziły... jak pijane kaczki (za przeproszeniem) :))

Libra - wiem! :)

Jesteście fantastycne, Dziewczyny :D

noooooooo cooooooooo spicie jeszcze, tak pobalowały do świtu , a teraz zdychaja a mowiłam , zeby tyle nie pić no dobra...... śpijcie , ale nie liczcie , ze podam do łóżka jakiegoś alka-prima ja duchowo , bedę przygotowywać sie do dentysty acha , apropo wyrwizęba to mam fotke , ktora zrobił MM jak bylismy w Pucku, chyba abekwatna , do dzisiejszej mojej sytuac http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21ce7ab1fdb0d3b0.html

jak bedziecie chciały oglądnąc co ni e co wystarczy\'\' wejść\'\' na mnie i kliknąc , bawie sie od czasu do czasu w takie pierdoły na fotosiku

ALE JA MAM DZISIAJ MORALNIAKA Ból głowy - to małe piwo,mój MM poszedł do klubu sklepikowego,pewnie cuś na kaca przyniesie.Gorzej z tym moralnym,takpo wódce się obnażyć - wstyd,wstyd. Ze wstydu pewnie z 2 godziny tu nie zajżę. Szarooka - ząbki brrr,trzymaj się. Hyrpuś - Ty przynajmniej nic nie pamiętasz, Wyciszona - w podróży,też ma czym innym zajętą głowę. Może to jakoś przeżyję.

juz jestem , wygladam jak chomik z wypchanymi tamponami policzkami rzeź była okrutna , krew lała sie stumieniami,ale wytrwałam !!!!:D najwazniejsze , ze przezyłam idę zalegnąc na łóżeczko i od czasu do czasu zaglądne , co by zobaczyc , czy juz jesteście z jakaś wodą mineralna pod pacha i alka -primem w ręku Libro , a po czym ty kobieto wyzwolona masz sie wstydzić ???? to były zwierzenia całkiem normalnych , zdrowych na ciele i umyśle kobitek!!!..... wolisz pruderie , zakłamanie i te ktore krzyzem w kościele leża , a po mszy plotkują i złorzeczą na innych, kierowane zawiścią jesteś w deche babka, zeby wszyscy byli tak mądrzy i poukładani byłoby w 100% lepiej na tym parszywym świecie masz jest wszystko ok

hyrpuś !!!! wtawaj !!! od długiego spania , to głowa bedzie bolała nie len sie no dojdz wreszcie do kompa

Szarooka,dobrze,że za tobą te najgorsze,mam nadzieję,że do wieczora będziesz ok. Muszę Wam jeszcze opisać zakończenie - autentyczne - naszej libacji dla mnie.Tak jak radziłyście,ubrałam się na tą miotłę cieplutko, stringi z długimi cieplutkimi nogawkami,na gumce,na to dres - w końcu ta miotła-komp.nie grzeje.A u nas jeszcze przeważa rozsądek - jeść czy grzać - na razie jeść. Jak lądowalam z tej miotly do łóżka,rozbieram dres, a te stringi same mi spadły - co do diaska.Okazało się,że ze śmiechu,pękła mi w nich gumka.Ojojoj - jak dawno juz mi sie to nie zdarzylo. Teraz ze złością patrzę na stojący bezczelnie koło mnie zakurzony odkurzacz,no cuś muszę z nim zrobić.oj jak nie lubię,nie lubię.

Dziewczyny cale szczescie ze jestescie Jeszcze MI ćmi podsufitka ale daje rade dopiero siadlam zakupy w Tessco ze starym to istny HORROR! moze zmontujemy CUś Librus jestes w deche Szarooka i Wyciszona tez chyba w korcu maku szukałyśmy sie