Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

Mam wybujałą wyobraźnię. Do tej pory z tego ,co napisałaś polewam zdrowo;) On jest teraz EX ,jak rozumie......

razem samochodem, wracamy z kolacji w restauracji, mówię ,ze mam ochotę jeszcze na loda a on : " ok to jak chcesz możemy tu się zatrzymać i możesz mi go zrobić " - a potem głupi uśmiech - > kurcze jemu sie wszystko kojarzy z sexem ...

a dużo ich jest ;P -jak ci sie podobam w tej bluzce? -idiotycznie, weź mnie nią nie wkurwiaj! -zmieniłam kolor włosów :) -wyglądasz jak ze wsi idziemy wieczorem do kina, a on: -a może wpadniesz do mnie troche wczesniej, chce mi sie pobzykać poważna rozmowa po filmie "niemoralna propozcyja": -a ty byś mnie sprzedał jakiemus facetowi? -no jasne! -a za ile? -za browara! [bardzo ucieszony] siedzimy i gadamy ze sobą na gg, a on w pewnym momencie: -ide se zwalić on: -skarbie, nie ide dzis do pubu! -dlaczego? -nie mam się w co ubrać! i wiele innych których w tym momencie nie pamiętam :D

widzę,że twój nie bawi sie w miłe słówka :P

...JAK MUCHE DO GÓWNA To miałobyc niby romantyczne porównanie ;)

Rozmawiamy. Nagle on wyrzuca z siebie : " Wyjdziesz za mnie, zostaniesz moją żoną ??? " Kilka chwil później . Dlaej rozmawiamy , już o czymś innym a on : " Ja to chcę zostać starym kawalerem , związki małżeńskie to nie dla mnie " wwrrrrrrrrrrrrrrrrrr -> o co im wszystkim chodziiiii

Hehehehe ale faceci sa dziwni czasem!!! Ja kiedys do swojego kumpla wyslalam smsa ze jakas poprawka jest z czegos tam dajmy na to we wtorek. W odpowiedzi dostałam smsa następującej tresci: \"Dziekuje ci Kasieńko, że o mnie pamiętasz, niestety nie zdałem, więc nie mogę sie doczekać aż nasze ciała znowu się spotkają w zmysłowymuścisku...\". Heheheh fajnych mam kumpli na roku co?:D Pokładałysmy sie z mamą ze śiechu!!

moze jeszcze ktos sie dopisze:P

" no wiesz.. bardzo Cie kocham, ale chyba zaraz powiem..ze jestes zaborcza" - po tym jak zapytalam czy nie tesknil za mna przez miesiac kiedy sie nie pojawial..malo dzwonil.. i w ogole kontaktował.. no przeciez nie mozna zatesknic faceta na smierc..:-)

nie przyszedł na umówione spotkanie, a potem powiedział, że nie będzie sie tłumaczył, bo to głupie i dziecinne :-/ szok w trampkach!!

Celina ---> może po prostu jest zmęczony? Chciałby odpocząć i tyle. Misiaczka ---> Mam nadzieję, że już tego wieśniaka rzuciłaś!!!!!!!!!! A jeśli nie to co Ty z nim jeszcze robisz?????????????????????

tak a propos tekstów Misaczka, to osobiście znam parę, gdzie właśnie facet takim tekstami sie odnosi do dziewczyny i nie robi mu to zadnej różnicy czy sa sam na sam, czy na rodzinnej imprezie, czy wśród znajomych, np \"Kochanie, Ty zjebie , chodź idziemy do domu\",\"rusz to swoje dupsko\" , \"ta stara k..... twoja babcia jest pojeb......\" no i chyba wystrczy. nie będe cytować więcej, bo szkoda słów pozdrwiam nie rozumiem czemu Ona z nim jest (a jest długo, nawt bardzo długo)

jeden z facetów mówi do mnie w Sylwestra ( godz. 12:00) : Musze iść do domu wypłakać sie chce. kiedys mi walnał taki z kolei :"Żałuje ze cie matka z huja ojca nie zlizała" zaznaczam ze to DDA czyli doros łe dziecko alkoholika zreszta sam nim jest

miałam odjeżdzać , ostatnie chwile razem, żegnamy się i mu mówię: Kocham Cię... a on..............IDZMY PRZEZ LAS BO WE WSI MOSKAL STOI! BEZ KOMENTARZA!!!!!

Fatów opisanych wyzej nie powinno sie brac pod uwage, bo to prostactwo i penerwstwo najnizszej kategorii, nie wiem jak mozna tolerowac takie odzywki?Gdzie tu szacunek dla samej siebie?Po jednym takim tekscie facet by juz \'poleciał\'...

Wiecie co, ja to chyba trafiłam na wyjątkowego faceta, bo nic głupiego nigdy od niego nie usłyszałam

Raz mialam strasznego doła i chciałam wypłakac sie swojemu facetowi. zadzwonilam do niego i rozmawialismy jakis czas- poprosilam zeby do mnie przyjechal.On na to ze nie ma kasy na bilety ( a zarabia tysiac złotych i mieszka z rodzicami)a poza tym to woli isc na piwo. Inne sytuacje to zapominanie o tym ze zaprosilo sie dziewczyne na sok, do kina itp - za kazdym razem musialam placic za siebie. Niestety sa takie zyły.

mieszkalam z facetem od 2 miesiecy mielismy zamiar sie pobrac ( co tez niestety zrobilismy) mialam poznac jego rodzicow (sama zreszta przeszlam niezle pieklo ze swoimi rodzicami zeby z nim zostac) jestesmy u niego w miescie, czekamy na autobus. Zadaje pytanie ktore raczej mialo byc zartem: co bedzie jak nie spodobam sie twojej mamie? jego odpowiedz: nic! ja zostane a ty wrocisz do domu! inna sytuacja z tym samym facetem (pomyslnie przeszlam probe na przyszla synowa:)) miesiac pozniej swieta wielkanocne wysylamy kartki swiateczne, za 3 miesiace mamy sie pobrac. On wysyla kartke z zyczeniami do swojej kolezanki ja mu mowie zeby dopisal zyczenia ode mnie on na to: nie moge bo moglo by jej byc przykro ze z kims jestem. ??????? pozostawiam bez komentarza:) to nie jedyne teksty:) przez 2 lata raczyl mnie nowymi tekstami:) a i pozniej doszly sms-y z grozbami:) ale juz chce o tym zapomniec:) moze na dzien kobiet mi zrobi prezent i zgodzi sie w koncu na rozwod:)

najgłupszy: \"zostańmy przyjaciółmi\". Owszem bywały inne, kretyńskie, ale ten jest NAJGŁUPSZY. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam na Temat: pojawiam się tu po raz enty, szczęścia jakby mniej. Tylko nie wystraszcie się objętości. No, ale jak ktoś ciekawy... PS. Proponuję rozważyć hipotezę: faceci to podgatunek (tak, tak - to prowokacja)

najgłupszy: \"zostańmy przyjaciółmi\". Owszem bywały inne, kretyńskie, ale ten jest NAJGŁUPSZY. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam na Temat: pojawiam się tu po raz enty, szczęścia jakby mniej. Tylko nie wystraszcie się objętości. No, ale jak ktoś ciekawy... PS. Proponuję rozważyć hipotezę: faceci to podgatunek (tak, tak - to prowokacja)

po rozstaniu:mam ochote na ciebie moze sie spotkamy i pobaraszkujemy!!!!!!! jesli mnie kochasz to na mnie bedziesz zcekac do konca zycia i juz zadnego nie pokochasz.. masz duza dupe jestes gruba nie umiesz o siebie dbac(mam 160 cm i waze 52 kg po prostu slonica ze mnie)co do dbania to chcdzilo mu ozrobienie sobie operacji plastycznej TY UMIESZ TYLKO BRAC nic od SIEBIE NIE DAJESZ(codzienne kolacje,pieczenie ciast,planowanie wieczoru bo on nie ma inwencji) wiesz nie moge byc z toba bo twoj ojeciec i matka to buraki ze wsi(pominmy ze on jest wiejskim kasanowa ktory leczy kompleksy podrywajac jakies panienki na imprezie) DO MNIE;wiesz mysz ty to patrzys na pieniadze i ja to czuje wiec nie moge byc z toba jestes po za tym straszna materialiska(on nigdy nie spotkal sie z dziewczyna ktora pochodzi z biedenj rodziny potem wyszlo ze szuka bogatej bo mu sie robic nie chce) FACECI TO PALANCI(A my jestemy glupie ze z nimi jestesmy)ale chyba kazda z nas musi natknac sie na takie zero zeby docenic tego kolejnego ktory jest troskliwy i kochany

a mój kiedys powiedział:\" kocham Cię ty małpo\" - jakie połączenie delikatności z brutalnością no nie?

Dawno się tak nie ubawiłem. Czy naprawdę jest tylu palantów? A ja wciąż sam.

bo my to baby chyba juz tak mamy.jak sie pojawi 2 facetow z czego jeden jest przystojnym brutalem,hamem,zerem kompletnym a ten drugi jest czuly i delkatny to my zawsze tego pierwszego bierzemy! nikt kobiet nie zrozumie

manja - moj tez mi nigdy nic glupiego nie powiedzial :-) A jak czytam tu co niektore opowiesci, wlos mi sie jezy...

kiedy przytulałam się do niego i szepnęłam mu czule do uszka: "chce sie z Tobą kochać" a on na to, z miną wskazującą na podchwycenie tematu "dobrze, ale napijmy się najpierw kawy, bo spać mi sie chce" i zasnął

z byłym: pieścimy sie, a on: no widzisz i tak zawsze bedzie w sobote !

BO FACECI MAJĄ ZRYTE OSRANE GŁOWY!

mowie do mojego misia: "powiedz mi cos milego" a on na to bez namyslu: "ty szmato" teraz mowi do mnie bardzej piszczotliwie "ty flanelko"

kochanie musiy sie rozstac,bo wiesz za duzo żali nas dzieli moze za jakis czas wrocimy do siebie i bedziemy bardzo szczesliwi teraz to nie ma sensu.ale kotek pamietaj ze ja CI UFAM I NIE ZROB NIC GLUPIEGO zebym mial do CZEGO WRACAC(PODKRESLAM DO CZEGOS) JESTESMY JUZ MIESIAC PO ROZSTANIU I JAK WYGLADA JEGO ZYCIE:6 dni pod rzad chlanie.piatek imperaz podrywanie panienek,sobota imperez podrywanie panienek,niedziela chlanie impreza,podrywanie panienek,sobota godzina 2 w nocy misiu przyjedz po mnie bo jestem na imprezie i nie ma mnie kto odwiezc do domu...... i wiecie co nie zrobilam glupoty takjak mnie moj tygyrs prosil. juz nawet nie mysle o tych 3 latach spedzonych razem po prostu szukam juz nowego materialu na faceta a do niego w zyciu nie wroce!