Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka_1986

Schudnijmy najpierw 3 i później 3. -6 na wadze to nasz cel!

Polecane posty

a wkurza mnie ta sesja mowie wam :/ najchetniej to bym sie najadla do syta :/ bo jak sie ucze to mam wilczy apetyt :/ ale chce schudnac te 3 kg w 3tyg i sie pilnuje :/ jeszcze jutro i w pt mam kolosy a potem juz egzaminy i nie trzeba codziennie latac do szkoly wiec moge zaczac spozywac 5 posilkow o regularnych porach , bo tak jest najlepiej :) dzisiaj zjadlam w sumie 1800 kal ale tanczylam 2,5 h co daje -850, wiec w sumie tak na okolo 1000 wyszlam :) zobaczymy c na to moja waga jutro... mam nadzieje ze za tydz bedzie mnie o 1 kg mniej :) no i do slodyczy sie nie dobralam od 3 dni... uwierzcie mi ze jak na mnie to sukces :) chce z nich zrezygnowac bo mnie niszcza wredne jedne ;) uzaleznilam sie i taki osdwyk sobie robie ;) pozdrowka dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli----> Jak zobaczyłam Twoją stopkę to myślałam, ze padne, z czego Ty się dziewczyno odchudzasz?? Pewnie wyglądasz jak patyczek przy takiej wadze i wzroście!!! Zazdroszczę:P Kathashisha---> A Tobie zazdroszczę córeczki:) Jak się postarasz napewno wrócisz do formy i Twoja córka będzie miała mame super laskę:) Witaj w naszym klubie;) :D Gagatka85----> Podoba mi się Twój zapał do ćwiczeń, ja niestety nie mam czasu:( Zmykam do nauki:) Buziaki kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dzisiejszego jedzonka musze jeszcze dodać dwie małe brzoskwinie zjedzona przed 19:) Teraz uczę sie i popijam mineralkę:) Szkoda tylko, ze tak rzadko zaglądacie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotko ja tylko 3 kg i na tym sie zatrzymam :) dzisiaj rano wga mi wskazala 57,5 ; i tak najlepiej jest chyba, po malutku. Ja nie umiem sie uczyc wieczorami i musze wstawac wczeeesnie rano i dzisiaj tak wstalam ( godziny nie podam bo uznacie mnie za stuknieta ;) ) jak sie ucze to od razu jem.... i tak zjadlam sobie 850 kalorii ale godzine potanczylam wiec spalilam te 350, zrobilam jeszcze brzuszki; robie a6w i jestem juz na 18 powtorzeniach :/ ale to jest masakra :/ ja to moge robic brzuszki tylko rano jak wstane i sie najem, potem nie dalabym rady w zyciu przechodzic przez taka meczarnie :/ ale efekty sa :) polecam ;) mowie wam jak mi sie chcialo rano czekolady... ja ja ubostwiam... dalam rade na szczescie i obeszlam sie smakiem:) za niedlugo ide do szkoly i tam przynajmniej nie bede myslec o glodzie... chociaz tyle dobrego z tej calej meki edukacynej :/ dzisiaj 2 kolosy :/ nie mam juz sily pozdrawiam was wszystkie i zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) 💤 ale mi sie chce spać!!! bozzee Dzis zjadłam juz małe 3 kromeczki chleba słonecznikowego z serkiem białym i pomidorkiem. Teraz pije kawkę!! I usypiam!! Dziś mam jeszcze w planie zjesc 2 kromki tego samego chleba i jakis obiad!! I tyle!! A wczoraj cwiczyłam przeszło poł godzinki, wiecej nie dałam rady!! Jestem na 11 dniu tzn dzis bede miec 11 dzien!! I po 10 powtorzen!! Neli powodzenia na kolosach!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Ja dziś wstałam o 8, popijam herbatke czerwoną i mam niecałą godzinkę alby dojść do siebie:P A później ksiązki:O Jak narazie zjadłam 2 brzoskwinie i danio truskawkowego. Waga drgnęła (stopka) hihihi Neli----> Ja gdybym nie pracowała to też zapewne uczyłabym się od samiuśkiego rana, ale nie da rady, bo wtedy w pracy siedze:O A wolę nie pytać o której wstałaś:) Ja za to usnęłam dopiero o 2:) Życzę samych piateczek z kolosów:) Gagatka85--->Koleżanka nam się tu wysportuje:D:D A ja będę latać z obwisłą dupą jak tak dalej pójdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej zasypiam na stojaco!! Mam nadzieje, ze bede mogła iść na spacer (tzn wyjscie słuzbowe do innego urzędu, ale ja to nazywam spacer) Teraz kwitne w pracy, ale chyba wole to niz nauka!! :) Dlatego pozdrawiam i wytrwałosci życze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszłam sie 40 minutek!! Na razie spac mi sie nie chce!! Zaraz bede jadła śniadanie nr 2!! Na arzie mi sie nie chce spac!! Ciekawe jak długo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle sie nie powtarzam!! Jestem juz po obiedzie (zupa ogórkowa) teraz w sumie nic nie robie, czekam az mi sie zupa ulezy!! Bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziś mam na koncie: Jedzenie: w sumie 5 małych kromeczek chleba słonecznikowego ciemnego z twarożkiem, pomidorem i szykną, talerz zupy ogórkowej i 5 delicji!!! 40 minut spaceru, 35 minut jazdy na rowerze stacjonarnym, a6weidera!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :) co sie z wami dzieje???!! ze mna niedobrze... juz mialam to wszyystko rzucic w cholere... bo ta szkola mnie troche dobila :/ tylko nerwy i wczoraj sie to wszystko skonczylo, tzn mam jeszcze jeden egzamin w czw ale to juz luz bo nd,pn,wt i sr na nauke :) dam rade ;) ale wracajac do tematu odchudzania to... wiecie co ja wczoraj narobilam ! nazarlam sie bo jedzeniem tego nazwac nie mozna... pozeralam wszystko pod reka i... tak mnie brzuch ciezko bolal, ze masakra, cala tygodniowa dieta legla w gruzach... na bank przytylam ze 2 kg... dzisi sie nie wazylam ale jutro to zrobie rano i zmienie stopke... po prostu balam sie zwazyc... i juz rak mi glupio strasznie bylo ze mialam tu nie zagladac, bo mowie co wy sobie o mnie pomyslicie... ale kurcze nie mam zadnego wsparcia z zadnej strony i chcialabym miec je w was :( no w koncu to tylko 3 kg... w ogole to ja wam opowiem moja historie... bo to bylo tak ze zaczelam sie odchudzac 8.03. ( dzien kobiet ;) )wazylam wtedy 63 kg i po miesiacu wazylam 59 :) moja dieta to bylo 1000 kal dziennie i bardzo malo, prawie wcale slodyczy no i 5 posilkow dziennie ;) i udalo sie :) ale potem byly swieta ( po miesiacu) i przytylam 1 kg ale potem znow 2 schudlam i wazylam 57 kg :) no i teraz tak sie, ze tak brzydko wyraze \"bujam\" 57-59 a chce wazyc 55 wiecie najszybciej by sie schudlo jak by sie tak jadlo dziennie 1000 kal i tanczylo 3 h i wtedy wychodzilo na 0 kalorii... ale jesc sie chce niemilosiernie, w efekcie sie zrei nastepuje jojo :/ ja juz nie chce jojo :/ wiec postanowilam sie nie poddawac i dalej dazyc do celu! mimo porazek... no bo przeciez nie ma sukcesu bez porazek ;) wiec odchudzam sie i mam nadzieje ze wy tez :) gagatka i Migotka :) powroccie :) nawet jak nam nie wyjdzie i upadniemy to sie podniesiemy i jadziemy z tym koksem do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzis zjadlam 5 posilkow: 6:00 grahamka (150kal) 8:30 grahamka(150kal) 11:00 2grahamki z pomidorem i cebulka i truskawki (400) 13:30 grahamka(150kal) 16:00 serek naturalny (150kal) razem:1000 kal :) nic nie cwiczylam i nie tanczylam bo nie mialam sily i juz chyba dzis nic nie porobie rano sie zwaze i zmienie chyba stopke... pozdrawiam Was Dziewczyki i wracajcie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) Neli ja tez sie tak bujam miedzy tym a tym! ostatnio wazyłąm np 56,7 ale juz pewnie wiecej!! W piątkowy wieczór wypiłam az 4 piwa i 3 drinki wishky!!! Ale 2 godzinny spacer był wiec jest ok!! Wczoaj na pewno przekroczyłam lekko 1000 kcal bo zrobiłąm sobie tosty!!! Ale były koło 5 wiec mysle ze spokojnie mi sie spaliły!! Teraz jem sniadanie (2 kromki cghleba zwykłego) Koło 2 obiad a mam nadzieje ze na spacer dzis pojde!! Papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny , ja praktycznie od dzisiaj zaczelam dietke bo mam za slaba wole a tu mieso chlopak ugotuje a tu chinskie a ja glupia jem i sie pocieszam ze mam 18 lat to jeszcze schudne , eh :( mam jeszcze taka skore na brzuchu rozciagnieta i nie wiem wchlonie sie ona jeszcze?polog niby trwa 6 tyg ..Czy picie czerwqonej herbaty 5 razy dziennie cos pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kathashisha :) ja mysle ze picie czerwonej gherbaty na pewno duzo pomoze ;) ale trzeba tez ograniczyc jedzonko ;) u mnie w ogrodku sa juz czeresnie i... postanowilam ze zrobie jutro diete czeresniowa :) tylko czeresnie i w takich ilosciach bym wyszla na te 1000 kal, kurcze ciekawe jak to bedzie :/ mam nadzieje ze sie uda... jak bym tak ze 3 dni podietkowala to byloby super :D ale pewnie nie wy3mam :/ ech... juz nawet sobie policzylam ile mam ich zjesc, no ale kurcze najgorsze jest to ze bede musiala wchodzic na drzewo i jak zlece to... obciach cholerny ;) pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wiecie co jest najgorsze ze juz tak zyje ta dieta czeresniowa od jutra, ze mam ochote sie jeszcze dzis na zapas najesc... tak wiecie... nazrec :/ ale niet!!! musze wytrzymac i nie juz dzis nie zjesc!!! bo zjadlam juz kolo 1400 kal... starczy!!!! wiem ze nie mozecie kopnac mnie w tylek :/ ale mozecie opierniczyc ;) plis zrobcie to i sie ogarne :D zmobilizuje i dam rade wy3mac te 3 dni :) bo za 3 dni mam ostatni egzamin fajnie by bylo wyuczyc sie wszystkiego i wytrwac w swojej dietce :D i odniesc w czwartek taki podwojny sukces... ech... 3majcie za mnie kciuki Kochane :* a dzis juz nic a nic nie jem!!! obiecuje Wam i Was nie zawiode ;) :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Szukam \"przyjaciółek\" w odchudzaniu :). Mój cel to 5 kg, ale nie jestem pewna czy przez 3 tyg dam rade. Mam świetną dietkę ułożoną przez znajomego dietetyka, przetestowaną. Byłam na niej zaledwie 1 tydzień bo potem wymiękłam (było dużo imprez). Przez ten czas ubyło mi 1,5 kg, więc to całkiem sporo. Jakby któraś była zainteresowana to mogę napisać na jej temat. Jestem technikiem żywienia więc co nie co wiem o racjach żywieniowych tylko nie mogę się za siebie wziąć. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Ja zaczynam od jutra. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze taka mała rada do Neli. Nie radziłabym jeść grahamka bo jest baaaardzo kaloryczny i zdradliwy. Kathashisha- po ciąży? Doskonale Cię rozumiem. Mój synek za miesiąc kończy roczek a ja cały czas walczę i tez mnie wkurza, że coś w sklepie źle na mnie leży. Ja schudłam 5 kg po ciąży choć przy samym porodzie zeszło mi praktycznie wszystko. Ale jeszcze 5 kg i będzie ok. Nie załamuj się dasz rade. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapędziłam się droga Neli. Mam nadzieję, ze chodzi Co o chlebek graham....hihihi:). Bo bułka jest bardzo kaloryczna. Przepraszam, zapomniałam napisać o co konkretnie mi chodzi. Nie chciałam wprowadzać w błąd. W gruncie rzeczy dietetycy bardziej polecają zwykłe razowe pieczywo, podobno zdrowsze. Tabele co do kalorii mówią różnie. Z tej z której ja korzystam chleb graham ma praktycznie tyle co razowiec, a jedna kromka czyli 50 g zawiera 98 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie. Dlaczego nie przychodzą mi powiadomienia o odpowiedziach na pocztę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no dziewczyny porazka :/ jestem beznadziejna :/ znowu sobie pojadlam slodyczy :( przeciez ja w zyciu nie schudne jak bede tak robic :( najpierw jeden dzien scisla dieta a potem 1 dzien slodycze :( i tak jojo :( matko jak ja tego nie lubie :((dzisiaj 57 jutro 59 pojutrze 57 popojutrze 59 i tak w kolo macieja :( ja naprawde chce schudnac :/ jejku jak zaczynalam 8 marca to gdzies mialam silna wole !!! 2 tyg bylam na 1000 kal, bez zadnych ciezkich cwiczen, tylko 1h tanca i 0 slodyczy i schudlam :) potem juz troszke slodyczy skubalam ale dalej trwalam... a teraz gdzies to ulecialo :( chce schudnac ale nie mam juz do siebie sily :( glupio mi tak upadac :/ co Wy sobie o mnie musicie myslec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach anecznik... bo w kazdej tabeli kalorycznej jedna bulka grahamka ma 150 kalorii, to malo moim zdaniem no zobacz http://www.grubasy.pl/Catalog.asp?grid=4%3B24 i tak wlasnie planuje od jutra przez tydzien 1 dzien tylko czeresnie a jeden dzien tylko grahamki, tak zeby wyszlo 1000 kal dziennie ( napisz anecznik co o tym sadzisz ;) ) no i z cwiczen to 1h tanca, od nowa zaczne a6w ach... i zmienie stpoke :( na bank po dzisiejszym przytylam :( glupio mi ale chce osiagnac ten swoj ideal, rano sie zwaze i dalej sie odchudzam! i odstawiam slodycze! no nie ma sukcesow bez porazek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od dziś bierzemy się za siebie!!!! Ja też wczoraj skusiłąm sie na zestaw tortilla z mc donaldu!! Ale od dzis dieta!! W planach mam dziś 4 kromki wasy (już zjadłam) jogurt 250 gr, a na obiad bób!! Myslicie, z emozna jesc bób??? W końcu to warzywo!!! :) Wczoraj myślałam, że przestanę ćwiczyc a6w ale zawziełam sie i ćwiczyłąm!! A dziś już 12 powtórzeń!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! A jak bierzemy sie w garśc:) i damy rade prędzej czu później:) Ja miałam % weekend ale cieszę sie bo sądze że zlaiczyłam dwa koła i egzamin:) Jeszcze jeden egzam i koło i po sesji. Mam na nauke dwa tygodnie hihih wiec mysle ze bedzie ok. Co do diety to lepiej sie nie wypowiadac:P Ale dzis znów startuje, jestem własnie w pracy i popijam czerwoną herbatkę, rano wstałam z suchota w gębie i wiecie jak to jest na kacu, niechce sie jeść. dziś postaram się poćwiczyć, o jeny jak ja długo nie ćwiczyłam:P Buziaki i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :D Migotka i gagatka jak dobrze ze jestescie :D ja od dzis na czeresniowej planuje przez 3 dni :) rano sie wazylam i jest 57,8 no ale w nosie, nie poddaje sie tylko jade dalej w dol ;) razem z Wami :D a nastepnym razem zwaze sie za tydz i mam nadzieje ze bedzie tak jak w stopce... damy rade Dziewczyny :D a co do cwiczen to moze sobie z godzine potancze po poludniu ;) ach... no i zaczne chyba od nowa a6w bo sie zapuscilam :/ juz bylo 18 powtorzen i te pare dni... ech :/ chyba nie ma sensu kontynuowac :/ jak myslicie?? biore sie do nauki, a nie chce mi sie niemilosiernie :/ ;) milego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×