Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka_1986

Schudnijmy najpierw 3 i później 3. -6 na wadze to nasz cel!

Polecane posty

Gość motylla
ajć... to ja chyba z niej zrezygnuje ;) bo szczerze to za ładnie ona nie pachnie :D hehe... i smak tez nie najlepszy :) pozdrawiam i życze wytrwałości i dużo dużo samozaparcia bo to najważniejsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylla
aha jeśli moge cos doradzić to rower jest najlepszym pochłaniaczem tłuszczyku :D tak przynajmniej mi sie wydaje ja w tamtym roku dzięki niemu zrzuciłam 7 kg :) no i oczywiście ścisła dieta :) ale przez zime mi sie troche przybrało na wadze więc teraz znów powtórka z tamtego roku:D mam nadzieje że mi sie uda:D choć łatwo nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam do Was dziewczyny :) dziś na śniadanko chlebek słonecznikowy z dżemem 2 kromki, teraz pół kalafiora. Nie jem po 19 i zaczynam ćwiczyć BUP + Pilates (razem 3 x tyg) Mam 170 i ważę 57-56, ale mam jeden wielki cellulitis na ciele (brzuch,pośladki i uda). Jestem uzależniona od fast foodów.. Mogę słodyczy nie jeść, ale Mc i KFC uwielbiam :( Teraz spróbuję chociaż tydzień nie jeść. Mój problem polega też na tym, że nie najem się owocami czy sałatką. Muszę mieć coś konkternego do zjedzenia.. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero wróciłam , bo sprzątałam mieszkanie które wynajmujemy studentkom w roku akademickim ;) Kurczę wszystkie meble pomyłam i nie mam siły :O Masakra:/ Nie robiłam jeszcze a6w :/ Chyba się powinnam zabrać :/ No i umówiłam się z kumpelą na rower, ale mam cichą nadzieję, że może nie przyjedzie po mnie ;) Gagatka jak po całym dniu miałaś 58 to rano na pewno było 57 :D I teraz tydzień na zrzucenie kilograma ;) Co to dla Ciebie! Dasz radę! :D Witam motyllę i Larwę Mariolę :D Dziewczyny walczymy! :D Zjadłabym sobie bo jestem wykończona. Ale jakoś postaram się do rana wytrzymać. A dziś: jogurt (200) sok(100) jabłko(50) 2grahamki(300) 1 kromka chleba(100) 5 plasterków mielonki(125) pół pomidora i ogórka(50) serek(150) guma do żucia(50) Razem:1125 Coś tam pewnie spaliłam przy tym sprzątaniu. Ale nie mam siły analizować ile. Oby mi tylko waga nie skoczyła w górę. Jutro się okaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabijcie mnie, ale byłam na pizzy!! Zamiast obiadu, i przed 18!! Wiem nie powinnam sie tłumaczyc, bo to co zrobiłam było okropne!! Ale od jutra koniec!! W koncu do głodu tez mozna sie przezwyczaic!! A teraz pokornie ide cwiczyc!! Neli i teraz watpie czy waga mi ubyje o kg!! Witam LarwęMariole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatko nie panikuj ;) ZAMIAST OBIADU I PRZED 18!!! Czyli nie jest tragicznie! Przecież na obiad też byś coś zjadła. Pewnie byłoby to mniej kaloryczne,ale ile przyjemności :D A teraz się na siebie wściekłaś i do końca tygodnia nie wsuniesz żadnej pizzy! Dzięki temu kilos poleci w dół :D Ja kurde byłam z tą kumpelą jednak na spacerze, na rower to bym dziś nie spojrzała ;) Wróciłam przegłodna... Na stole bagietka... Świeża i pachnie... I z tego wszystkiego zjadłam jeszcze jabłko, ale maleńkie (więc z 30) i kawałek arbuza (50).TYLKO O 21! :O Nie miałam już siły na a6w, ale w tej sytuacji ruszam 4 litery i zabieram się do dzieła ;) Coś czuję, że jutro będę ważyła więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze do motylli o tej herbacie ;) Ja piję cały czas zieloną, ale nie dlatego, że odchudza, tylko po prostu taką lubię ;) Nie lubię, zwykłej herbaty i do 18 pijam zieloną a po rumianek ( tez bardzo lubię ;) ) Czerwoną też lubię, ale jest droższa ;) Myślę, że ona nie odchudza, bo kilogramy spadają w zależności od diety i ćwiczeń. W moim przypadku :D Także herbatami bym się nie sugerowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghm ghm ghm ja tu też walcze xD Witam Was. 2-3 dni byłem nieobecny (przyczyna- dostawca neta) muszę niestety wstrzymać dietę. problemy z żołądkiem nie ustępują. przed dietą ważyłem 87 kg, po 2 tygodniach 85. Teraz mam nieokreśloną ilość kg, gdyż boję się na wagę stanąć. Przypuszczam, że jest około 83-84. dziennie około 500 kcal, mało, aleeee... Mam 1 nałóg - jazda rowerem, dziennie 20-30 km (zależnie od trasy) Organizm ciągle nawadniam, bo czuje, że jest mało płynów w organiźmie. Dzisiaj miałem 1 posiłek o 14 i kilka minut, była to kanapka z kiełbasą (chciałem jak najwięcej kcal) Witam nowe dziewczyny, które będą z nami się odchudzały xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwierzu sorki za pominięcie :O Świetnie Ci idzie :D Fajowy masz nałóg ;) No to walczymy całą ekipą!!! :D Tylko ja tego a6w dziś już nie zrobię :( Nie mam siły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest 56,7.Czyli 0,2 do tyłu :/ Nie zrobiłam wczoraj a6w. A dzisiaj czuję się fatalnie :/ Tak jak bym ważyła tonę! :O To przez to sprzątanie :/ Dzisiaj jadę tam pomyć jeszcze drzwi, ale przy wczorajszym to pikuś ;) Tylko znowu nic nie poćwiczę :/ A wieczorem wychodzę. Kurcze. I nawet nie będę Wam opowiadać jaka głodna jestem... Żebym tylko nie pojechała...................... :O Jutro to już na bank albo taniec, albo rower i... sprzątanie w domu :P :D Pozdrawiam :) Trzymajcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wiem ile waże jak na razie nie chce wiedziec!! :) zobaczymy w poniedziałek czy bedzie sie z czego cieszyc czy nad czym popłakać ;) Zwierzu czy Ty za mało nie jadasz?? 500 kcal i taki duzy wysiłęk fizyczny!!! Dziś jak na razie jedna kromka z serkiem białym i pomidorkiem!! W planach mam jeszcze bułkę grahamke z serem tym razem zołtym i szynka i pomidorkiem!! No to zaczynamy prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylla
witam :) dzękuje za odpisanie na moje zapytanie ;) (ale mi sie rymuje :D) jednak odstawiam tą herbatke bo poprostu mi nie smakuje blee... co kto lubi :D fajnie tutaj macie na tym forum, kilka dni obserwowałam rozmowe i postanowiłam się dołączyć :D u mnie dzisiaj ładna pogoda więc pewnie będzie później rowerek, ale póki co to chyba pójde sie opalać bo trzeba korzystać jak słoneczko wyszło:) Zwierzu Ty faktycznie za mało jesz!! a te Twoje bóle żołądka to sa spowodowane jego skurczeniem, ja też tak mam ! jak chodze głodna to mnie boli a jak sobie "coś" zjem to boli jeszcze bardziej :( ale ja jestem twarda i diety napewno nie odstawie :) Neli nie masz się czym przejmować że nie ćwiczyłaś według mnie to i tak latając ze szmatka spaliłaś mnóstwo kalorii więc taniec był już tutaj nie potrzebny:) gagatka ja też się nie waże :D stwierdziłam że codzienne ważenie nie ma sensu i robie to co miesiąc :D wtedy widze czy są efekty czy nie:D jak do tej pory to mizerne ;);) jak do tej pory to płatki z mlekiem i pół kromeczki chleba ciemnego!! nie jest źle a co dalej to rezta dnia pokaże :) ja ide sie przygotowywać na opalanko MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM DO PÓŹNIEJ POZDRÓWKA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no to zostałyśmy poddane oobserwacji przez motylle :D eheeh Fajnie, że nasz topik Ci sie podoba :) staramy się, żeby było fajnie :P No to witamy w gronie :D Głodna jestem juz !! Ale moze jeszcze godzine wytrzymam :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylla
mam pytanie do neli, co do tego Twojego tańczenia :D jak Ty to robisz tak poprstu sobie tańczysz jak Ci sie podoba? czy to coś w połączeniu z aerobikiem? strasznie mnie to ciekawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylla
chierbatka bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz godzinka po śniadanku, nawet wiecej !! Ale do kawy musze zjesc ciastko, nosi mnie od samego rana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylla z tym tańczeniem to jest tak, że nastawiam sobie muzę taką dyskotekową i szaleję w pokoju jak na dyskotece :D Albo nawet bardziej, bo przy ludziach to bym się tak ośmieszała ;) Przynajmniej na trzeźwo ;) W tańcu pracuje całe ciało i spala się około 350 kcal na godzinę ;) A ja bardzo lubię słuchać muzyki, więc ten sporcik mi najlepiej pasuje :) Lubię też rower, ale ja muszę z kimś i gadać ;) Samej to mi się nie chce :O Chyba, że gdzieś w konkretne miejsce, to zamiast busem czasem jadę rowerkiem :D Gagatka Ty sie nie przejmuj jednym ciasteczkiem. Ja dzisiaj rano już czułam, że nie wyrobie z tego głodu i... zjadłam: czekoladę (600) chałwę 50g (300) 2 szklanki soku marchwiowego (200) 4 kawałki arbuza (200) ciasteczko małe (200) kawałeczek bagietki z serem (150) 4 kromki chleba ciemnego z wędliną (800) banana (150) Razem: 2600 ://///////////////////// Pięknie!!! Brzuch mnie boli :/Tańczyłam już 2h więc jest -700 Teraz jadę sprzątać mieszkanie na rowerze. Oby nie padało... Więc zajmie mi godzinkę w 2 strony (będzie z -600). Muszę spalić najmniej 1600. Bo się uduszę :/ Jak wyjdę na ten 1000, to jakoś psychicznie ten dzień zniosę ;) Odezwę się po południu ;) Teraz a6w i w drogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jem cisteczko :) pycha jest!! Dziś na koncie bułka grahamka zserem żółtym i szynka, jedna kromka no i ciacho :D Ale dzis moze cos pocwicze jeszcze, chociaz przyznaje ze jak robie ta a6w to mi sie odechciewa juz wszystkiego!! Dlatego podziwiam Twój zapał do ćwiczeń :) i tańca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po kawie, po ciachu :) teraz udaje ze pracuje, chociaz nie musze bo kierowniczka poszła na urlop i napsiała nam kartkę cyt: wylegujcie sie na sianie i czekajcie na mnie az wróce z urlopu!! (i dołączone siano w woreczku) taki miałyśmy z tego ubaw ze przez 10 minut lałyśmy ze śmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierniczę :/ Ale narobiłam :( Dawno takiego czegoś nie miałam. Jednym słowem nażarłam się :( Byłam na rowerze godzinę (-600) sprzątałam 2 (-300). Ale mama mi kazała zjeść wątróbkę :( (200), do kawy 1 delicja(50), pomidor (50) i jak wróciłam to czułam się jak na jakimś rauszu :/ Rzuciłam się na jedzenie :( I doszły 3banany(450),4 kawałki arbuza(200), chałwa(300) i ciasteczko(200). Razem ze spalonymi kaloriami wyszłam na 2450!!! :O Czyli na bank przytyję z kilogram :( Jutro się nie ważę :/ Zważę się jak Ty gagatka, w poniedziałek... Przez te 3 dni postaram się naprawić błąd :/ Ale porażka :( A dalej chce mi się jeść.... No ale nie będę już szaleć :/ Za 2h wychodzę z domu ;) Więc może pójdę się już szykować i zapomnę o głodzie :/ Bo na ćwiczenia nie mam ochoty :/ Ps. Gagatka rewelacyjną masz pracę :D A szefowa... MARZENIE :D Szczęściaro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) witam wieczorową porą :) Ale kużwa zimno :o normalnie jak zbierałam boróki amerykańskie to tak mnie przewiało, a rece mi zgrabiały!! Fuck!!!!!!!! Neli a ja sie kurcze zwazyłam dzis z tego wszystkiego, wieczorem tzn koło 17 i na wadze jak zwykle 58 kdg wwwwrrrrrr !! Nastepne wazenie diopiero w poniedziałek rano :) Neli nie przejmuj sie czasami człowiek ma nieoparta ochote na jedzenie!! :) bywa czasami tak :) głowa do góry jutro po prostu zjesz mniej!! Ja dziś w sumie zjadłam: 1 kromka chleba zwykłego z serem białym i pomidorem (150 kcal) bułka z twarozkiem o smaku paprykowym, z szynka, serem żółtym i pomidorem (250 kcal) jedno ciacho -trójkacik (nie wiem ile ma kcal 150??) 2 ziemniaki, mizeria i miesko jakies w formie gulaszu podejrzewam ze wieprzowe jakeis 400 kcal, garsc orzeszków ziemnych powiedzmy jakeis 50 kcal. Wyszło ponad 1000 kcal tak na oko!! Mam nadzieje ze grahamka bułka nie ma 100 gram jedna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :-) Jakos zajrzałam na wasz topic i tak z ciekawości mam pytanie.. Topic ma swój początek miesiąc temu, a Neli i Gagatka jestescie od początku.. Czy udało wam się schudnąć??.. Ja jestem na South beach,ale nie traktuje tego jako ostrej diety, a wiec nie trzymam się tak ścisle wszystkich zasad. Próbuję wnieść zmiany do mojego odżywiania.... Ale zastanawiam się na jakich dietach jesteście i czy w miesiąc udało się wam schudnąć te 3 kg??? Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimka mi niestety nie udało sie schudnac, ale tez nie udało mi sie przytyc :) Jezeli juz były dni, ze sie odchudzałmto potem to nadrabiałam!! Poprostu moje odchudzanie idzie mi opornie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka. Otóż ja nie mogę nic kompletnie w siebie wsadzić. Te 500 kcal to wchodzi na siłę. po prostu mój żołądek bardzo boli, a jeść się nie domaga ;/ W sumie teraz to dobrze, że nie jem, zrzuce zapasy :P A ćwiczenia jakoś tak weszły mi w krew i robie je tak jakoś odruchowo jak nie mam co robić. I tak staram się ograniczyć. Kurde no wszyscy o mnie zapominają i piszą \"DZIEWCZYNY\" Ja to się z wami mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to na dodatek mam coś z lewym kolanem i nie moge biegać i jeździć ;/ tylko brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczynki i zwierzu :) zaraz idę spac :) (w końcu). Zwierzu według mnie coś jest bnie tak, moze jestes na cos chory???!! Zawsze tak jadłes?? Normlny facet je co najmniej 5 razy tyle co Ty!! (wiem cos o tym)!! :) jak fajnie ze jutro juz piatek :) Znalazłam fajny przepis z cukinia, porem, tunczykiem i makaronem!! Brzmi pysznie, ale czy tak samo bedzie smakował!! Moze wypróbuje w sobote!! Dobra Kochani ide w piórka (jak to moja mama mówi) kolorowych snó Wam życze :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwierzu to jeszcze raz dla ciebie powitanie........ Witam dziewczyny i chłopacy.... Tak jakos przeoczyłam... Patrząc na twój skąpy jadłospis to nawet nie pytam o efekty. Przy 500 bym chyba z głodu nie wytrzymała.. Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Witam minimkę :) Ja od początku topiku schudłam około 1 kg. Bo miesiąc temu waga mi wskazywała 57 jak się ściśle diety trzymałam i 59 jak się ostro nażarłam :O A teraz jak się ściśle diety trzymałam było już 56,5 a wczoraj przegięłam na maksa... Pisałam tam wcześniej co zjadłam... Nie chce juz o tym mówić, bo płone ze wstydu ;) I rano waga po ostrej wyżerce powiedziała mi 57,2 :D (no cholera zważyłam się bo od tego to ja sie uzależniłam) Miesiąc temu po takim przegięciu byłoby na bank 58,9! Także jest super :D Bo raz, że pozwalamy sobie od czasu do czasu zaszaleć, moim zdaniem tak trzeba, żeby nie zwariować z głodu i nerwów ;) A po drugie to niby chudniemy malutko bo 1kg na miesiąc, ale nie ma jojo :D Lepiej jest schudnąć 3 (a potem jeszcze 3 ;) :P ) w pół roku i w takim stanie już pozostać niż schudnąć w miesiąc a potem rzucić się na żarcie,żreć z tydzień i nadrobić to z nawiązką :O Nie ma się sensu spieszyć ;) A wierzę, że damy radę i zrzucimy te 3 a potem 6 ;) Kiedy nie jest dokładnie określone :P Teraz ma być 56 gagatka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda neli :D 56 ma byc :P Ja dzis na razie 2 kromki z dzemem!! Do pracy wziełam jeszcze 2 kromki i jogurta, bede jadła co jakies czas!! Dziś mam nadzieje, (tak jak wczoraj) bede sie diety trzymac!! Pozdrawiam serdzecznie dziewczynki i chłopaków ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka Ty się nie martw bo 58 ważysz na wieczór a 57 rano ;) Tak to już jest :D Ale liczy się poranna waga ;) Wczoraj miałam mega-doła przez tą wyżerkę, ale spędziłam tak romantyczny wieczór, wróciłam o 4 a wstałam już o 6... I nie chce mi się spać. I najgorsze jest to, że nie mam takiej ostrej ochoty na odchudzanie jak wczoraj :O Czuję sie kurcze piękna i chyba dam sobie spokój z jakąś super-restrykcyjna dietą jak to miałam w planie. Bo miałam zjeść dziś 1000 i 1400 spalić... A w nosie ;) Zjem z 1500 :D Tak jest najzdrowiej ;) No i dużo ruchu żeby to spalić :D Bo mówię Wam jak mnie ciężko nosi :D Nie mogę wysiedzieć na miejscu :O Spałam 2h a mogłabym przenosić góry :D Więc to wykorzystam :D Zapewne około południa padnę ;) Ale do tego czasu cosik tam sie porobi ;) Zwierzu ja bym sie z Tobą podzieliła moimi kaloriami ;) Ale przy takim trybie to Ty brachu schudniesz z 8 kg na miesiąc! Tylko żeby Cię jojo nie dorwało :O Przemyśl sobie bo to jest najgorsze :O Moja mama rok temu w 3 miesiące schudła 10 kg. Prawie nic nie jadła. Chora była. Jak wyzdrowiała i rzuciła sie na jedzenie to przytyła17!!! :O I tak już zostało :O Ja też kiedyś miesiąc nie jadłam słodyczy i jechałam na 1000 kcal + 2h tańca. Schudłam 5kg, ale potem.... Byłam tak wygłodniała, że nadrobiłam 7 :O To było 2 lata temu :O Wzięłam się za siebie ponownie od stycznia tego roku. I z 63 zjechałam już do 57 :D Także ja uważam, że lepiej po malutku ;) Gagatka damy rade osiągnąć najpierw te 56 ;) Ej ale widzicie, że mnie nosi :O Poematy tu piszę :D Zmykam sie ograniać ;) Uważajcie na siebie bo dziś piątek 13 ;) :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×