Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katarinka 21

Warszawiacy to buraki

Polecane posty

She nie boj sie :) krakusi nie gryza i sa naprawde zyczliwi :) Pojedz zwiedz zajrzyj na Przegorzaly zobacz kosciol paulinow na Skalce nad Wisla zagraj w szach na szachownicach nad wisla zobacz pomnik Dzoka Pojdz na Blonia na spacer zjedz precle na Rynku wawel kosciol Mariacki Sukiennice to na bat widzialas zapewne a na pyszna czekolade idz do knajpki Grzegorza Turnaua na Brackiej Prowincja sie nazywa a na randke Alchemia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
oj, jeste jest, wierz mi... w wojewodztwie kujawsko pomorskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldll
Ale tu niektórzy maja kompleksy :) co do tego że Warszawa to "wieś" to ciekawe jak to jest w Krakowie ,ile liczył sobie mieszkańców w latach 50-tych? tam tez jest pełno przyjezdnych jak zreszta w kazdym wiekszym mieście.Taki Wrocław to praktycznie sami przyjezdni bo po II wojnie to miasto zostało wyczyszczone z Niemców i jakby nie ludnośc napływowa z Kresów a w nastepnych latach z innych rejonów to do dzis byłoby puste no wic ile Kraków miał mieszkańców w latach 50-tych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a powiedz no jak sie nazywa ta wies kolo stolycy?Podpowiem ci-Blota.Takimi samymi blotami byla twoja stolyca do XVIII w,dopoki Zygmunt III Waza nie przeniosl tam cholera wie czemu akurat do wiochy stolice?Jeszcze wtedy gdy juz tam byla stolyca-Krol i dworzanie mowili na to miejsce :jedziemy do Blot.Poczytaj sobie kroniki historyczne.Kiedy w stolycy wprowadzono tramwaje?A ktore miasto procz stolycy budowala cala Polska?Nie tylko stolyca byla tak zniszczona.Inne miasta odbudowywaly sie same i jeszcze wasza stolyce.A dlaczego na wasze metro poszly pieniadze nas wszystkich z budzetu?My mamy u nas czy w innych miastach tez takie potrzeby nie tylko wy!Wkladaliscie i dotychczas wkladacie swoje pazerne laoy we wszystko co moze wam dac korzysci nie ogladajac sie na to,ze akurat np.jakis obiekt jest w calkiem innym miescie i moglby zasilic jego budrzet.Wszystko co dochodowe chcecie miec w stolycy,nie patrzac na to iz wymyslil to ktos inny w innym miescie itd,itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczara
Lusia 🖐️ to ja Twoja cicha fanka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Mazowszanka
Dziwie się Wam warszawiacy, że rozmawiacie z tymi idiotami. Proponuję solidarnie opuścić topik i niech sobie cała reszta porozmawia o swoich małomiasteczkowych problemach. O naturze, nowym proboszczu, kapeli, remizie i ploteczkach - kto z kim itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe pytanko_
nie jestem z warszawy ale ja kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym piwnica pod Baranami i na Cmentarzu Rakowickim warto zapalic siweczke na grobie genialnego Piotra Skrzyneckiego Jama Michalika a w niej unoszacy sie jeszcze zapach teatru Zielona Ges :) ehhhhhhh jade do krakowa w nastepny weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczara
mi się podoba ta wypowiedż yagona. Załamałam się, jutro się wyprowadzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
ja w Krakowie bylam przejazdem ale jak pisalam z checia zwiedze bo mieszkam z gosciem z Krakowa-malo tego wprowadzilabym sie tam jak slysze jak genialny klimat ma Krakow. Moze to lipa ale sprawdze:) Warszawiacy naprawde sa traktowani wyjatkowo w niektorych miejscach-wsiach w Polsce i tez troche za granica. nie jest to tak do konca ze wszytsko wszystkim jedno skad czlowiek jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczara
urzekło mnie słowo budrzet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa dzięki za mały przewodnik ;) warszawiankaaaa nie będę zaprzeczać, bo to Twoje doświadczenia, a ja nie jestem zwykła mówić że coś jest białe jeśłi jest czarne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
a ja sie kloce i przekrzykuje a i tak wiem swoje. Warszawa ma swoj urok jak sie w niej czlowiek wychowal, ja kocham do niej warcac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednego dnia ludzie opowiadają o Warszawie i Warszawiakach niestworzone rzeczy, a następnego jadą tu przez pół Polski na studia, na zakupy, czy do pracy. Kompleksy, Kompleksy, Kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buraki
Jak czuje sie wasz king - kong ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na marginesie to chciałabym zamieszkać gdzieś w małym miasteczku, ale to takie trudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
tylko ten komunistyczny palac kultury mogli by zburzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
nieee!! palac jest ruski i nie jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Wawka
Dobra, nie uważam Warszawiaków za buraków, lecz moje doswiadczenia z ludzmi z Warszawy nie to, że są niemiłe, ale dość specyficzne. Jak pierwszy raz tam zamieszkałam, to przyzwyczajałam się chyba z pół roku do tego miasta, ale byłam młoda i samotna w pewnym sensie, przetrwałam dzieki poznanym ludziom... spoza Warszawy, którzy znaleźli sie w tym samym miejscu i warunkach. Jednak pokochałam to miasto, słyszałam o nim od dziecinstwa, tam jak pisałam moja rodzina mieszkała, leza na Powązkach moi krewni, niektórzy z nich dalej tam mieszkają. Wyjechałam z Wawy na rok, wrociłam stęskniona do miasta, które pokochołam za ten własnie ped - choc przyrównując do wielkich miast europejskich czy swiatowych to jest mała mieścinka - ale wrociłam. Mieszkałam przez rok powiedzmy w miescie wojewódzkim, lecz w Polsce C/D, jak kto woli;), które wielkością przypominało jedną dzielnice Warszawy chyba:D No ale wróciłam - pozytywnie nastawiona, gotowa do zycia - studia - i co sie dzieje.... Zaczynam tesknic za moim wojewódzkim miastem, za tym ktore wydawało mi się taką wiochą gdzie nic sie nie dzieje!! Myslałam, ze to normalne, tak zawsze jest na poczatku. Mineło jednak troche czasu i zauwazyłam własnie ten chory snobizm, to ze na uczelni ludzie nie rozmawiają ze sobą, lecz pedzą do swoich grup znajomych i nie w głowie im integrowanie sie z kims przyjezdnym. Poznałam kilka osob, bardzo fajne... pozniej okazało sie ze są przyjezdne:o pomyslałam, ze po prostu przyciagamy podobnych do nas ludzi. Zycie towarzyskie to była ruina. Nie na moją kieszen przede wszystkim, poza tym nie jestem typem klubowego maniaka, ktory kocha szpan i lansik. Lubie ciekawe dysksuje przy winku lub piwie, pobawic sie szalenie przy dzwiekach roznej muzyki:) Wniosek - pomimo ze moje wojewodzkie miasto klasy D najpierw wydawało sie mi totalnym nieporozumieniem, to jednak zycie tam towarzyskie było o wiele bardziej bujne, spontaniczne i takie... pozytywne. Warszawa moze ze wzgledu na wielkosc powoduje troche ze ludzie nie mogą byc ze soba az tak blisko, to chyba syndrom wielkich miast - samotny w tłumie. Tak sie czasami czułam. Wniosek na przyszłosc - wiele razy powracałam jeszcze tam... kto wie, moze powróce z nowymi siłami by probowac na nowo sie zakochac;) Jedno jest dla mnie jasne - ładuje sie tam mnostwo pieniedzy, ktorych nie mają inne miasta. Z zalem patrze na to moje klasy D, bo widze jedna wielką ruine z jednej strony i to cholerne bezrobocie... Warszawiacy, zyjecie w takiej iluzji, ze w Polsce jest coraz lepiej, ale to nie jest do konca prawda... u Was jest lepiej. W moim obecnie miescie nie ma nawet autobusów klimatyzowanych - o czym ja wiec tutaj pisze:) Pozdrawiam i przepraszam ze dłuzszą pisanine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
palac jest wciaz symbolem komunizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pałac Kultury
Jeśli zburzą Pałac Kultury to jaką historię będziecie mieli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
palac kultury w stolycy jest \"prezentem bratniego narodu radzieckiego dla Polski\", a tak de facto (bez komunistycznej hipokryzji)-jest symbolem ruskiej domonacji nad Polska -taki sam stoi w Moskwie.Mial imie Josifa Wissarionowicza Stalina.- nadal jest ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franka kobitymąż
Warszawa nie jest taka brzytka. Słyszłem od dziadka że przed II woją to dopiero była wiocha. Ale to dzieki niemcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
nie wawka my , ktorzy sie tam urodzili nie potrzebujemy ilizji bo tam jest nasze dziecinstwo i cala chmara znajomych i wspomnien a"palca kultury" to wstyd prawie ze co piszesz bo palac kultury tworzy nam historie panowania rosjan i lepiej o nich zapomniec . delikatnie mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdnkdgnkjnnnsgs
Na chuj nam historia. Żyjemy teraźniejszością, patrzymy w przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
yagon otoz to niedelikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×