Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlemik

Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Polecane posty

Hej hej Chyba muszę was zmartwić:( Robotopik pisał coś wczoraj, że dzisiaj wyjeżdza i wraca we wtorek, więc....nie wiem czy nie będziemy musieli czekać do tego czasu:( A tak się dobrze zapowiadało.....Nie jestem godna kontynuować tak świetnie zaczętego sprawozdania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przykro mi niezmiernie, właśnie rozmawiałem z robotopikiem, musiał wyjechać i wróci faktycznie we wtorek. Trudno, będziemy czekać.... Ja też nie śmie przeszkadzać w tak rozpoczętej opowieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ tu cisza. Kochani - sprawozdanie będzie we wtorek ale topik nadal funkcjonuje. Jak by ktoś miał ochotę poplotkować, to ja jestem do usług. (Mnie też przykro, że robotopik musiał wyjechać.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... poczekamy, a to może zdjęcia jakieś wystawcie, co? :) my dziś cały dzień w biegu, więc nawet kompa nie włączaliśmy. ale oczywiście dzień dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, jestem już:D Rozmawiałam z rapim78:D Padła propozycja, aby wyjechać na sulejów we wtorek i zrobić tam ognisko, grilla, tudzież inną kameralną imprezkę:) Czekamy na opinie. Kompletujemy wyposażenie noclegowe, więc zgłaszać kto co ma: namioty, śpiwory, materace. Bardzo ważny element: pompka do materaca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście powrót w środę:D Co do zdjęć z wczorajszego dnia- posiadam wszystkie:D Zdjęć nie umieszczamy na topicu. Zaraz zaczynam wysyłać zdjęcia do wtajemniczonych forumowiczów:) Szlemiku, będziesz pierwszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Panie. No pechowo się tym razem złożyło. Podejrzewam, że nie tylko ja mam ochotę coś napisać na temat naszego wczorajszego wypadu, lecz głównym komentatorem ma być robotopik - tak uzgodniliśmy. Ja jestem zdyscyplinowany i jemy daje pierwszeństwo wypowiedzi. Jak On zacznie, to wtedy pewnie posypią się dodatkowe komentarze. No i nie wszyscy mają internet w domu, muszą czekać aż pójdą do pracy lub też wyjechali. Co do zdjęć, faktycznie mamy zasadę : żadnych twarzy na topiku, a na zdjęciach zawsze ktoś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcia dotarły, dziękuję. Ale to nie są wszystkie zdjęcia... Co do wyjazdu we wtorek. Moim zdaniem mogłyby być kłopoty.. ----wtorek dzień pracujący, niektórzy mogą pracować do popołudnia, ja np. jestem wolny dopiero od 19-20. ----jeżeli ognisko by miało być we wtorek, to w środę większość będzie zmęczona i raczej w głowie będzie powrót do domy, ----o kuźwa... to nie jest tak , że idziesz i rozpalasz ognisko, trzeba przygotować i zbadać teren czy nikt nie będzie miał zastrzeżeń. ---mówimy cały czas o środzie, niektórzy mogą ustawiać długi weekend uwzględniając właśnie 15 sierpnia. Może lepiej nie zmieniać terminu. To było tylko moje zdanie. Większość zadecyduje. Rozumiem, że jesteś z rapim w kontakcie , pewnie na gg. Czy jako specjalista od Sulejowa podjął by się tego zadania? Jeśli chodzi o mnie, we wtorek odpadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wersje z ogniskiem widzę tak.... Ognisko jest zazwyczaj elementem kończącym całą imprezę, trwa często do białego rana. Dlatego po ognisku każdy raczej poszedłby spać, niewykorzystując uroki danego regionu. Ognisko można by zorganizować gdy mamy wolne dwa dni i na pewno będzie większa grupa. Griil jak najbardziej, już go ściągam z pawlacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja może zacznę wtajemniczać pozostałych co do 15 sierpnia. Planowaliśmy wypad na cały dzień, nad Jezioro Sulejowskie lub nad Jeziorsko. Aby wykorzystać też zalety kąpieli w wodzie lub kąpieli słonecznych. Może to nie jest szczyt naszych marzeń - ale najważniejsza jest chyba wspólna zabawa. W obu przypadkach to ok. 60-70 km od Łodzi. Padło na Jezioro Sulejowskie. Wstępne uzgodnienia były już m-c temu, lecz główny organizator tego przedsięwzięcia nie mógł się tym jednak zająć. A zatem... tego zadania podjął się przed chwilą rapi... (Dziękujemy Ci dobry człowieku.) Wyjazd po śniadaniu a przyjazd wieczorem. Dojazd albo autokarem, albo samochodami (niektórzy posiadacze musieli by się poświęcić - temat otwarty). Szczegóły do uzgodnienia na topiku. Oczywiście nie zostawiamy rapiego samego z tym tematem, pomagamy - bo przecież robimy to dla siebie. Zapraszam więc do dyskusji, proszę podawać swoje uwagi , pomysły i propozycje. Jak również deklaracje uczestnictwa, abyśmy wiedzieli ilu nas będzie. Jeżeli ktoś ma możliwości i kontakty mogące ulepszyć tę imprezę to również prosimy o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, jest to wstępna koncepcja. W zależności od naszych oczekiwań, można pozmieniać to i owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kuźwa... Dziękuję za pozostałe zdjęcia, trochę tego było. Już pewnie tego wysyłania masz dosyć, trzeba było wyselekcjonować. Mniej roboty. Jeszce raz dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem w Lodzi, juz po urlopie, jeszcze do konca niewypczety ale zwarty i gotowy :) i widze ze mnie wplatano w organizacje. Tak to jest - rzucisz propozycje, powiesz slowo i juz wszystko na Twojej glowie :)) a co do zalewu - to bylem tam kiedys na weekend pod namiotem w Karolinowie (chyba bo z drogi to niewiele pamietam:)) ). Ale tam trzeba by bylo jechac samochodem. I pewnie wyjdzie na to ze sie znowu z Wami piwka nie napije :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie teraz wydaje, ze lepiej byloby pojechac tylko na 15. Wypad pod namioty proponuje przelozyc na koniec sierpnia - takie pozegnanie lata połączone z... no wiadomo o co chodzi :)) a jak bedziemy jechac samochodami to zadna organizacja nie jest potrzebna. Wystarczy grill (szlemik), wyngiel (moge ja), cos na zab (do uzgodnienia, ale kuzwa sie chwalila na forum ze robi dobre salatki). PS Zaraz wyciagam z szafy recznik kompielowy w pokemony :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zagadka - ile zrobilem błedów ortograficznych w dwoch poprzednich wpisach :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć rapi... To ona..30// Cię wrobiła, powiedziała, że Ty znasz te rejony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie tylko raz tam byłeś ? Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, to nic na siłę. Każde działanie powinno być w pewnym stopniu wcześniej przygotowane, sprawdzone...itp. Żeby nie było niewypału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz bylem ale bylo fajnie :)) a wszystkiego nie mozna zaplanowac - bedzie jezioro, bedzie grill, tylko ten dojazd samochodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś bardziej konkretnie... Czy jest plaża ? Czy jest też las ? Czy można się kąpać ? Czy są rowery, kajaki ? Czy jest gastronomia ? itp...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam gdzie ja bylem to: - jest las do samego jeziora - plaza jest wzdluz jeziora, ale zejscie jest piaszczyste - z gastronomi to: piwo, gofry, lody... i nic wiecej - rowerow, lodzi, motorowek brak - wstep platny - z tego co pamietam 5zl za samochod - bo tam jest rezerwat i miejsca biwakowe sa wydzielone z atrakcji to bedzie grill i kapiel. Ale mozna poszukac innego miejsca. W sumie to zalew ma jakies 90km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×